Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ zdrajcy?

[muszka Me]

Brutusie
ojcu zdrajców
ojcu samego wielkiego
Vidocqa

(sztuka zdradzać
a być ozłoconym
przez historię)

pochyl głowę
i popatrz na świat
nie do naprawienia

zdrajcy niegyś opluwani
dzisiaj kroczą
z brodą przy niebie

zapłacz gorzko
teraz to tylko
kolejny sposób
na nieskończoną tułaczkę życia

[Brenda]

wiersz napewno dobry, ale jakos do mnie nie przemawia. czegos mu brakuje.

ale.. z drugiej strony podoba mi sie, bo jest taki.. inny.

[Sihaja]

Ładnie, ładnie Muszko Ciekawa tematyka.... Chociaz, szczerze mówiąc, wolałam twoje poprzednie wiersze... Ale i tak bardzo mi się podobało =*

[iskra]

yyy... tego no... hmm... kojarzy mi sie z jakims poeta, ale nie wiem z jakim... jak w koncu do tego dojde to zglosze sie na gg =) Mimo wszystko, ze wiersz ladny, to czulam kilka zgrzytow przy czytaniu. Poza tym wydaje mi sie, ze apostrofa do Brutusa powinna brzmiec "ojcze zdrajcow / ojcze samego wielkiego", ale nie jestem tak do konca przekonana bo nie mam pojecia co to jest to "Vidocq"

pozdrawiam :*

[muszka Me]

może rzeczywiście ojcze? chyba tak... kurczę, to teraz będę nad tym myśleć =P

wiem, ze to zabrzmi głupio, ale ja lubię ten wiersz

a Vidocq -- to taka fajna postać =) poczytaj sobie o nim, bo chyba warto go znać ja go ubóstwiam i... no fajny jest i już^^

no kurczę, chyba ojcze =P

dzięki za krytykę =) wiem, że nie będę pisać lepiej, bo nie mam tego czegoś, co jest do pisania wierszy potrzebne... ale i tak wielkie buźki =**

[Sihaja]

eeee? Ty nie masz tego czegoś??? To dlaczego ja zawsze czekam z niecierpliwością na twoje kolejne wiersze (które pojawiają się zbyt rzadko jak dla mnie... ). Muszko, wiesz, że ja uwielbiam Twoją poezję, więc pisz..... proszę Chociaż dla mnie... :*

A że czasem lepiej czasem gorzej pójdzie? Cóż - jak wszystkim

I pisz, pisz, pisz =* = * =*

[Mara]

Wiersz jak wiersz... nie porwał mnie... nie spowodował tego zebym chcoaz chwile sie zastanowila nie wywołał uczuć. Ciekawe metafory

[Cailith]

Ojcze, zdecydowanie=)

Hem... Ja naprawdę nie rozumiem, czemu Wam się ten wiersz nie podoba...=P
Jest bardzo przenikliwy, poprawny w formie itd., a poza tym taki bardzo "muszkowy"=) No, a poza tym jest głęboki, zaskakujący i nawet w dodatku piękny=) Bardzo piękny=)

Muszko, kochanie - =*

[Mellisa]

heh...

mi sie podoba... ^__^
naprawde ciekawy...

zakonczenie interesujace...

zastanawiam sie, co czulas piszac taki wiersz...
Bo ja, czytajac, czuje bardzo dziwne emocje...
nie potrafie ich opisac...
sa nowe i inne...

dziekuje Ci za to....
=*

[muszka Me]

jak się czułam pisząc ten wiersz?... hmm... byłam po prostu mocno upita^^ nigdy w życiu nie napiszę już wiersza po wódce bo oprócz błędów jak "ojcu" zamiast "ojcze" pojawią się "rurze" zamiast "róże"

(ale to głupio brzmi, nie myślcie o mnie, że jestem jakimś żulem czy coś... proszę was^^)

W każdym razie to nowe przeżycie =) taki wiersz pół-świadomy =)

pozdrawiam dzióbki =*