Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Muzyka

Uroczyście oswiadczam ze wlasnie wrocilem niestety(rodzice), z najlepszego koncertu na jakim bylem w moim dlugim zyciu. A mianowicie koncertu oddzialu zamknietego.. bylem tam godzine a lepszej zazdy w zyciu nie czule... "(g)Andzia", "Gdyby nie ty"... ludzie ... niebo!

proponuje jedno przez drugie, albo

podniecanie się ozonem - LoL. no chyba ze na te gołe klaty wszyscy [wszystkie?] lecą ;>

to była ironia : D
Misiek, zazdroszę koncertu, sama chciałabym sie na jakis w najbliższych czasie wybrac...

idz na Oddzial! Dawno zaden zespol nie dwala tak czadu przy mnie

Az wam to dam:

Wciąż bardziej bezsenna
tak bliska i cała z ust.
wciąż bardziej kamienna
kiedy nie ma mnie.
Kiedy wyjeżdżam, kiedy wchodzę w tłum.

mam Twoje dobranoc
choć tak ciężko na trasie o sen.
Mam twoje dzień dobry
na każdy dzień. Na dobre i na złe.

ref.
Gdyby nie Ty... nie wiem jak
teraz bym żył. Gdzie chodził, z kim spał.
Może bym był..., może nie.
Gdyby nie Ty.

Samotny wśród ludzi,
którzy myślą - on nigdy nie jest sam.
Chcę się wyrzucić. Życie nudzi,
trzyma mnie tylko to, że jesteś gdzieś tam.

ref.
Gdyby nie Ty... nie wiem jak
teraz bym żył. Gdzie chodził, z kim spał.
Może bym był..., może nie.
Gdyby nie Ty... nie miałbym nic.

Ostatnio wpadla mi w lapki plytka Murderdolls - Beyond The Valley Of Murderdolls Co o nich sadzicie? Mi sie plyta strasznie podoba, szczegolnie kawalek Dead In Hollywood

mi się oni nie za bardzo podobają. taki nic nowego...

a co Ty w podpiesie z tą pasją ? taka fanka ?

zaplacili jej za reklame i tyle...btw film srednio mi sie podobal

Nowej piosenki O-Zone nie słyszałam, ale "Dragostea" mi się nawet podoba, taka smieszna jest

co do "Kołysanki" Sumptuastic, to mam mieszane uczucia..... momentami mi toto pod jakieś disco-polo podchodzi.... ale słyszałam gorsze teksty, więc nie jest źle

a ja w ogóle nie oglądałam.

jakis czas temu kupiłam sobie Blackwater Park'a Opeth'a i słucham, słucham, ale jakos nie porywa mnie ta płyta... nie wiem, zupelnie mi sie nie podoba... to dziwne, bo Mornigrise i Deliverance uwielbiam. My arms your hearse tez w zasadzie lubie, a tu... jedynym utworem, który mnie oczarował to balladowe Harvest. reszta do mnie [na razie] nie przemawia. może mi się zmieni, ale bardzo w to wątpie.

Słyszałem kilka kawałków Opeth'a, m.in właśnie Harvest i Bleak [oba BWP] I zdecydowanie przekładam Bleak nad Harvest. Po prostu stawiam na mocniejsze uderzenie, którego w B nie brakuje. I jeszcze te przeplatanie tempa, wokalu, gitar [raz growl z delikatniejszym riffem w tle, a za chwile "normalny" wokal z mocnym podkładem] - trzymają mnie mocno az do ostaniej sekundy [a nie przywykłem słuchac ponad dziewięciominutowych utworów ;P]

Child, prawie kazdy utwór Opeth'a jest zbudowany w ten sposób; łączy delikatnosc i subtelnosc z brudem i cięzarem [dotyczy to równiez wokalu], wiec Blackwater Park nie jest tu zadnym ewenementem. pod względem muzycznym najbardziej lubie Morningrise, ale jesli chodzi o warste tekstowa to zdecydowanie wygrywa Deliverance. My arms... ma swietny klimat i niesamowite brzmienie. Blackwater... - pustka [?].

dziewięciominutowy utwór? to duzo? posłuchaj Czarnej Róży Nieśmiertelnej ^^ troche ponad 20 minut

wiem, ale Harvest akurat taki nie jest ;>
[z resztą ja mam chyba zboczenie jakieś - jak 50% piosenki nie jest szybkie i mocne to mnie nudzi po trzech minutach ;P]

20 min? O_o ponad połowa całej Something Wild

to wyjaśnia, dlaczego słuchasz Children of Bodom :]
ja równiez lubie szybkie i agresywne utwory, ale cenie sobie także ballady... ale mądre ballady;] nie moze byc za slodko, zbyt rozwlekle i nudno... ale nastrojowo, klimatycznie i niebanalnie. zreszta, na codzien sięgam po cos cięższego, wolniejszych rzeczy słucham jesli jestem w odpowiednio melancholijnym nastroju^^"

Black Rose immortal to totalny chaos i nie byłabym w stanie zanucic nawet kawalka tego 'kolosa' ;D ten kawałek w ogóle mnie przeraza za kazdym razem gdy go słucham [przeraza w pozytywnym znaczeniu oczywiście :]. ale wbrew temu ile trwa wcale nie ma tam nudy, jest po prostu fantastyczny. jeden z moich ulubionych opeth'owych utworów.

a do CoB bardziej pasują krótsze utwory... tak mysle.

poniekąd tak - IMO In The Shadows jest trochę przydługie, za dużo w nim eksperymentów, mógł zostac rozbity na 2 częsci [jak Red Light In My Eyes]
Ale już The Nail [6:16] jest o wiele lepiej wypełniony, a fragment między 3:23 a 4:33 to już mistrzostwo - pełen przepychu, monumentalny, niemal symfoniczny, a jednoczesnie bez przegięc w stylu Rhapsody ;] Chyba tylko Every Time... może się z nim równać [a to już mocno powiedziane]

dziękuje za uwage

bo hmmm Blackwater Park to chyba najtrudniejsza plyta Opeth'a... trzeba przesluchac z 10 razy zeby naprawde ja poczuc.

ale obok Morningrise i Orchid'a wlasnie Blackwatera najbardziej lubie.

Bo ty jestes child wychowany na krotkich piosenkach CoB, a my normalni ludzie, juz duzi, sluchalismy kiedys Metallicy, G'n'R... jak jeszcze CoB nie istnial =)

poniekąd tak - IMO In The Shadows jest trochę przydługie, za dużo w nim eksperymentów

hmm... własnie, a propos. kiedy tak sobie słucham niektórych kawałków to odnosze wrazenie jakby chłopaki nagrali pare riffow, polaczyli je i tyle... po prostu gdzieniegdzie [jak to sie pisze? XD] panuje jakis taki chaos... po prostu brak mi pewnej spójnosci.

osobiście strasznie ubolewam na długością [a raczej krótkością;] "Mask of Sanity". uwielbiam te piosenke, ale nawet jak na CoB jest cholernie krótka..

mask... to wg. mnie najlepsza piosenka z FtR... wlasnie... czemu krótka tak!

to pisaj pod te adresy z prośbą o umieszczenie na kolejnej płycie nowej wersji MoS

Snail mail:
Children of Bodom
Spinefarm Records
PO BOX 212
00181 HELSINKI
FINLAND

Fan mail:
Spinefarm records / COB
Arkadiankatu 14b
00100 HELSINKI
FINLAND

[kiedyś mozna było wysłać emile do nich, ale webmaster pousuwał ze strony adresy]

~ nie zmienimy wody wino, zmienmy brame na sypialnie!
To kto wie jakiego zespolu teraz namietnie slucham? ;>

klik

buu

Nie da się ukryć, że buu...
Ale mi się też wydaje, że chyba nadeszła już pora.

wielka szkoda, ale kto wie czy nie wycofuje sie w odpowiednim momencie

wie ktos moze cos na temat nowej plyty kazika ? ;o

Etam.

Buu to jest to ze 13 Lipca przypadala 10 rocznica smierci Ryska Riedela

Antoś Szprycha?

Muniek dobrze ze juz sie wycofuje. zachowal twarz bedzie kolejna osoba ktora w dobrym stylu zakonczyla kariere.