Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Muzyka

[MisieK]

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

bałnsuj dziwko przy moim bicie XD

[BlackOmen]

tak w ton miśkowy
/r/ higher res of that gif

Ten post był edytowany przez BlackOmen: 05.08.2006 00:33

[Katon]

Boskie. Szczególnie Georgia w przesadzonej i w przecudowanej wersji - ale co z tego, skoro ta wersja jest cudowna!

[MisieK]

Mimika twarzy panny Ali wskazuje jednoznacznie, że podczas występu zniosła jajko lub też ktoś jej pod tym sprzętem grającym wyprówał bebechy.

[Katon]

Ale jak śpiewa!

[Ludwisarz]

http://www.youtube.com/watch?v=Z4-w7GG2jME


And when you die.. you look purple..

Ten post był edytowany przez TimmY: 08.08.2006 23:05

[GrimmY]

http://www.youtube.com/watch?v=Z4-w7GG2jME


And when you die.. you look purple..

o stary, jesteś wielki! dziękuję za ten kawałek, nie wiem ile już lat go nie słyszałem.
szkoda, że to nie jest wersja nieocenzurowana ('you've got the motherfucking nerves'), ale i tak słynny der klassiker.

[Ludwisarz]

czym jest indie rock?

[Katon]

Trudne pytanie. 90% rzeczy jakimi się jaramy w temacie 'the...' bywa określanych mianem indie rocka, ale dla mnie ten termin jest dość enigmatyczny i ostrożnie go stosuje.

[Child]

independent rock - zespoły które same sobie sterem, żeglarzem i okrętem sami tworzą, nagrywają we własnych studiach, a i zdarzą się tacy, co sami jakimś cudem to wydają.

http://en.wikipedia.org/wiki/Indie_rock

[Ludwisarz]

Bo last.fm mi podpowiada, że takiej muzyki lubię słuchać

[Katon]

Tak, ale ta definicja od pewnego czasu niezupełnie przystaje do rzeczywistości... Niezależność i alternatywność - ok. Ale mianem indie rocka okreśal się wielkie mnóstwo zespołów, które mają kontrakty, wydają płyty itd. Możliwe, że indie rock był indie dopóki nie stał się modny, ale nie lubię takiego rozdzierania szat. Sprzedajność w najgorszym znaczeniu tego słowa nie jest w tym nurcie wysoka.

Ten post był edytowany przez Katon: 10.08.2006 15:33

[Neonai]

nowe określenie dla rocka alternatywnego? trudno powiedzieć. nigdy płynnie nie władałam nazwami gatunków muzycznych.

[Ahmed]

Precz z szufladkowaniem. Wikipedia do każdego zespołu potrafi przypasować 5 różnych gatunków muzyki. Termin muzyka alternatywna jest na tyle szeroki, że nie da się go już nawet zdefiniować. Indie rock? Muzyka niezależna, Child bardzo ładnie to ujął. A co to jest post-punk revival, folk-rock, art-rock, no wave...? Nie odpowiem. Czasami potrzebujemy tych nazw, aby przylepić zespołom etykietki. Nie jestem zwolennikiem tej metody. Jest tyle zespołów grajacych różnorodną muzykę, iż cięzko byłoby sprecyzować , umieścić ich w jakiejś kategorii. Nazywam to alternatywą.

[Ludwisarz]

Wkurzyliście mnie, cała ta ekipa Niewinnych Czarodziejów.
Przez Was cholera zmieniły mi sie gusta muzyczne

Zamiast być wiernym ideałom i słuchać tego samego co każdego dnia przez ostatnie dwa lata moja lista w Winampie pełna jest Death Cabów, Coldplayów, Arktycznych Małpek, Archiw najróżniejszych, nawet Kuksów. Wredoty!!

[Katon]

Nazywamy to rozwojem =D

[Ahmed]

Ha! Ha! Archiwów to ja Ci poleciłem xD Wiedziałem, że Ci się spodobają, boś wielkim fanem Sigur Rós.
A pasjonowanie się muzyką wymaga nieustannego rozwoju i poszerzania horyzontów.

[Katon]

Aż Ci się wszystko ze wszystkim zacznie kojarzyć. To znak, że czas odstawić na jakiś czas to wszystko i wrócić do Bacha.

[Ludwisarz]

Musze jeszcze poznac dokladnie White Stripes i The Rakes. To drugie nie wiem czy spoko.

[MisieK]

Timi ewoluuje XD

łajt strajpsów to obowiązkowo ;} i gawędziarzy.

[Ludwisarz]

Kur---wawaaa, kocham Kooksow, leci juz Seaside po raz 30, zapetlony.
I wogole. Death Caby tez wymiataja. Małpki też. Jezu.

A wogole jaram sie. Bo zawsze kochałem Oasis - Wonderwall, a teraz znalazlem covera Ryana Adamsa, raz slyszalem, sciagam, jest letko zajebisty.

[Rysiek_Kowal]

A wogole jaram sie. Bo zawsze kochałem Oasis - Wonderwall, a teraz znalazlem covera Ryana Adamsa, raz slyszalem, sciagam, jest letko zajebisty.

wrzucilem to niedwano do tematu z coverami :]

[vold]

Boże, przeraziłem się że Brian Adams, to przecież zjebany jegomosć do potęgi. Ale Ryan może być spoko. A Wonderwall to się dużo osób jara.
A i tekst znam nawet.

[kan]

moja lista w Winampie pełna jest Death Cabów, Coldplayów, Arktycznych Małpek, Archiw najróżniejszych, nawet Kuksów.

FE, fe i jeszcze raz fee
tzn. czy wy tez nie macie tak po ich ostatnim albumie, ze rzygacie juz nimi?
stali sie tacy monotonni i powszechni (i nie wspomnie o fanach sluchajacych cp na przemian z doda, serio, zadne zarty), stracili cala ta swoja alternatywnosc, ktora przeciez tak kochamy

Ten post był edytowany przez kan: 12.08.2006 23:46

[Ludwisarz]

Moze tacy się staną za 2 miesiące, więc proszę won, nie obrzydzaj mi, dopiero odkrywam.