Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Muzyka

[nutrias]

Miałem na Offa jechać, ale jebać. Sigury to Sigury!

[Ahmed]

Jeśli o trip hop chodzi, to moim zdaniem najlepsze albumy to: 'Dummy' i s/t Portisheada, 'Maxinquaye' Tricky'ego, s/t Lamb, 'You All Look the Same to Me' Archive, 'Splinter' Sneaker Pimps i jeszcze 'Mezzanine' i może 'Blue Lines' Massive Attack

Jakby ktoś był wyjątkowo zainteresowany, to tutaj znajdzie linki do większości wyżej wymienionych albumów (zwłaszcza wielką trójcę: Portishead, Massive Attack i Tricky'ego).

[em]

dostałam od koleżanki trzy płyty dzisiaj. na razie słucham pierwszej, ale nazwy i opisy przytoczę, jakby ktoś miał ochotę na doznanie prawdziwego INDIE.

1. Marcin Czachowski - Indialucia
"To jest fuzja klasycznej muzyki indyjskiej i flamenco. Autorem projektu jest Czachowski (facet mieszka w Tychach). Na płycie występują różni zaprzyjaźnieni artyści, m.in. słynny mistrz ghatamu (taki dzbaniec) - Giridhar Udupa oraz muzycy z Indii i Hiszpanii."

2. Chants of India
"To są tradycyjne mantry indyjskie, śpiewane w sanskrycie. Na pewno zrozumiesz pierwszą sylabę większości z nich."

3. U. Sriniyas & U. Rajesh - Mandolin Duet
" To jest klasyczna muzyka południa Indii (w Indiach są dwie wielkie tradycje - północna i południowa). W tej tradycji często wykorzystuje się europejskie instrumenty, ale gra się na nich zupełnie inaczej, np. poziomo. W tym wypadku mamy oryginalne wykorzystanie mandoliny."

jakby było zainteresowanie, wrzucę na 4shared.

[managarm]

Jakby ktoś był wyjątkowo zainteresowany, to tutaj znajdzie linki do większości wyżej wymienionych albumów (zwłaszcza wielką trójcę: Portishead, Massive Attack i Tricky'ego).

thx, zaczynam sciaganie

[Lilith]

Stagnacja - doznawajcie
i ten młody jeszcze głos wokalisty... łezka w oku ;]

[Ludwisarz]

W końcu!
W końcu!


Ale zle potagowane, polskich liter nie wyświetla

[Lilith]

to se popraw ;]

[Ludwisarz]

Wino rzeczywiscie moznaby komus sprzedac

[Katon]

Ej bez kitu. Gdyby odsączyć z najbardziej czerswych patentów to niezłe najntis indie miejscami. Hehe. Tylko moje rrrr a raczej jego brak jest nie do zniesienia.

P.S. Solówka w 'Stagnacji' - ułożyłem ją całkiem sam. Do dziś uważam, że daje radę. I ten lo-fi sound. U je.

P.S.S. Że niby w którym miejscu przypominaliśmy Muchy? W odważnym i nasączonym abstrakcyjnym liryzmem poruszaniu spraw młodych ludzi, czy co?

Ten post był edytowany przez Katon: 29.04.2008 00:17

[Lilith]

moja mama wbiegła do pokoju na dźwięki wina i zaczęła śpiewać

[Ludwisarz]

Katon-moralizator tudzież "Sluchajcie śmiertelni - pamiętajcie o śmierci"

[Katon]

Ej, przestań. Najlepsze jest to, że w sumie dalej to robię i tylko trochę inaczej. Temat śmierci jest dla mnie kurde naturalny. Nie napinam się na to, ale zawsze muszę o tym coś napisać jednak. Ale Audite na tyle mnie żenuje z tym łacińskim refrenem, że nie jestem w stanie przesłuchać. Natomiast "Zaufaja" życzyłbym większości polskich kapel juwenaliowych. W sensie, że takiego przemyślanego i pokomplikowanego numeru to ze świecą szukać u jakichś tam tuzów polskiego załoganctwa. Czuję nieco dumy. Nawet to brzmienie jest dziś dla mnie atutem. Tradycyjnie tylko to jak to śpiewam jest z dupy, no ale miałem 17 lat, helou?

[Eva]

Hehe Katon. Czerpales wtedy z Happysad czy Farben Lehre? xD

[Katon]

Wtedy nikt tego gówna u nas nie słuchał. Jeśli już to czerpałem ze źródeł z których oni czerpali + kilku takich, które nie przyszły im do głowy, bo wtedy byliśmy też zafascynowani RHCP i to raczej z okresu Uplift Mofo czy Mother's Milk. Prawdę mówiąc uważam, że Stagnacja > Farben Lehre i wcale nie dlatego, że w niej grałem.

No i kreatywność Tomka na bębnach naprawdę dalej robi na mnie wrażenie. No nierówno miejscami oczywiście, ale co tam.

Ten post był edytowany przez Katon: 29.04.2008 09:16

[em]

tej, fajne to wino :D

[Hypacja]

Audite to jedno z moich ulubionych mimo tych patetycznych łacinizmów <?> Ale ejdnak wszystko bije Rewolucja. Rany pamiętam, jak chodziłam na wasze koncerty...w sensie zdążyłam chyba na jeden...? Za młoda byłam, mama mi nie pozwalała xD Ej wiosna przyszła, chodźmy na patelnię albo pod most z Lapinem!

[Neonai]

mi sie chyba najbardziej wyspiański podoba. cały czas w głowie nucę to "histoooria kołem sie toooczy".

[Katon]

Ło! Patriotyczno-podniosły punkrock nie zginął w narodzie, mimo, że lider Stagnacji sprzedał się Anglikom i Amerykanom! Oto przed wami zespół kumpla kumpli - Moralna Lewatywa!!! Niby, że sobie kpię, ale kurde "Niedorozwój skrzydeł" ma w sobie jakąś nieodpartą przebojowość. Słucham drugi raz, niby się śmieję, ale nawet ten częstochowski tekst coś w sobie ma. Pierwsza, bardziej podniosła piosenka raczej mi nie wchodzi, ale generalnie no wolę słuchać tego niż Happysad.

[Rysiek_Kowal]

Grabaż śpiewający szanty do najgorszego basu w historii RHCP .

[PrZeMeK Z.]

A ja chciałem powiedzieć, że - zasięgnąwszy rady Potti - posłuchałem sobie "Something Else by The Kinks" i podoba mi się. Momentami nawet bardzo.

Polećcie coś Sonic Youth w klimacie tego kawałka z Juno ("Superstar") :]

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 18.05.2008 23:08

[Neonai]

z sonic youth to chyba na magic music katon polecał

[PrZeMeK Z.]

Faktycznie, dzięki

[Katon]

Ale no na Daydream Nation to głównie rządzi raczej mroczniejsze oblicze SY. Jakkolwiek genialne. Ostrzegałem =)

[hermionak]

ja kocham sexyback i blind guardiana awy co lubicie słuchać

[Rysiek_Kowal]

ja nie lubie słuchać Awy.