Snape?? no właśnie co on knuje??, Co myślicie o nim i jego czynach??
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Snape?? no właśnie co on knuje??, Co myślicie o nim i jego czynach??
anagda |
![]()
Post
#176
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE z
tego co wiemy nigdy nie doswiadczyl
milosci, a skąd wiemy voldzia? nigdzie tak napisane nie jest. nawet ni jednej wskazównki nie ma, jakoby nigdy nie był zakochany, -------------------- |
avalanche |
![]()
Post
#177
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1391 Dołączył: 11.04.2003 Skąd: Mementium Morium Płeć: Kobieta ![]() |
a może chodziło o to że nikt nie
odwzajemniał jego uczuć, bo zakochany to on mogł być, ale kobitka w nim nie
;p
-------------------- "Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald |
Hagrid |
![]()
Post
#178
|
![]() Historyk Forumowy Grupa: czysta krew.. Postów: 1225 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska) Płeć: Mężczyzna ![]() |
Mam co do tego pewne watpliwości, bo jego
postać jest niewykle popularna=) \ Myślę że wątek miłosny nie jest znyt
mocno podkreślny przez panią Rowling, w końcu ani Syriusz ani Lupin nie
weszli w stałe zwiazki, to raczej nie jest głowny motyw zachowań
Sanpe'a. \ myślę że chodziło raczej o to jak był traktowany przez
obie zwalczajace się ztrony. Nie chcial należeć do grupy Voldiza ale oni
akceptowali go bardziej więc nie mógł się temu oprzeć. Z kolei otoczenie
Dumbla( nie tylko Huncwoci) odnosilo się do niego raczej źle. I powstał nam
znerwicowany i rozchwiany emocjonalne Snape.
-------------------- Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
|
voldzia |
![]()
Post
#179
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 367 Dołączył: 20.08.2004 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta ![]() |
hmm... z tym ze nie doswiadczyl milosci
chodzilo mi o cos innego. Jako dziecko nie mial wsparcia wsrod rodzicow, a
to jest bardzo wazne. kazdy psycholog powie Wam, ze to wlasnie agresja
rodzicow i takie sprawy moga przekreslic czlowieka pod wzgledem uczuciowym.
Snape nie mial latwego dziecinstwa, chcial byc akceptowany, a nie otrzyal
takiej akceptacji ze strony ZF.
|
anagda |
![]()
Post
#180
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE hmm... z tym ze nie doswiadczyl
milosci chodzilo mi o cos innego. Jako dziecko nie mial wsparcia wsrod
rodzicow, a to jest bardzo wazne. kazdy psycholog powie Wam, ze to wlasnie
agresja rodzicow i takie sprawy moga przekreslic czlowieka pod wzgledem
uczuciowym. Snape nie mial latwego dziecinstwa, chcial byc akceptowany, a
nie otrzyal takiej akceptacji ze strony
ZF. dlaczeo wszyscy uważają, ze miał przesrane dzieciństwo?? ![]() -------------------- |
avalanche |
![]()
Post
#181
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1391 Dołączył: 11.04.2003 Skąd: Mementium Morium Płeć: Kobieta ![]() |
wydaje mi się że Harry chyba w czasie nauki
oklumencji czy jak to się zwie widział wspomnienia Snape'a jako dziecka
i to nie były szcześliwe (ale poprawcie mnie jeżeli gadam głupoty bo mozliwe
że czytałam jakiś fick i mi się ubzdurało że tak było w książce ;p)
-------------------- "Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald |
Alexa666 |
![]()
Post
#182
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 306 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
ja uważam, że Seva mama biła patelnią po
głowie jak był mały
|
avalanche |
![]()
Post
#183
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1391 Dołączył: 11.04.2003 Skąd: Mementium Morium Płeć: Kobieta ![]() |
to by miał spłaszczoną główke. a ma
normlaną. (tu chyba wchodził w grę rondel)
dobra na temat piszmy. czy ktoś zna 5 tom na pamięć (XD) i może mi powedziec czy się mylę czy nie? -------------------- "Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald |
Alexa666 |
![]()
Post
#184
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 306 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
Ava - nie mylisz się. ja nie znam na
pamięć, ale ten fragment pamiętam doskonale.
|
anagda |
![]()
Post
#185
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
ja też. jak było "jakiś czarodziej
krzyczał na płakającą kobietę i temu wszystkiem przyglądało się
dziecko" (czy tam coś w tym stylu). więc mamy prawo sądzić, że ów
"dziecko" było a właściwie jest Severusem Snapem. Jednak, jak z
opisu wynika, było to MAŁE dziecko. A wszystkie małe dzieci (a przynajmniej
duża większość) płacze, gdy rodzice się kłócą. więc tutaj nie mamy pewność.
co nie zmienia faktu, ze też uważam, ze miał straszne dzieciństwo
![]() -------------------- |
Alexa666 |
![]()
Post
#186
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 306 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
poza tym już sam fuckt, że go w szkole
prześladowali - koszmar ;>
|
vigga |
![]()
Post
#187
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 489 Dołączył: 06.07.2003 Skąd: Olsztyn ![]() |
super. tylko co to ma do naszego tematu?
QUOTE A wszystkie małe dzieci (a
przynajmniej duża większość) płacze, gdy rodzice się kłócą.
tylko, że [tak mi się wydaje] w V było
napisane, że ten facet 'potrząsał' tą kobietą, więc to nie wyglądało
na zwykłą kłótnie, ale bardziej na jakąś patologiczną rodzinę. i wydaje mi
się, że Rowling wprowadziła ten wątek właśnie po to, aby nam ukazać Severusa
również w takim 'innym' świetle - jako biednego chłopca, który żył w
ciągłym strachu przed swym ojcem. -------------------- mądrzejsi mówili nie rób
mówili trzymaj się z daleka nie pozwalali mi sam się dowiedziałem czym jest kłamstwo zło i krzywda dziękuje Wam za okaleczenie mojej duszy... all we see or seem is but a dream within a dream ************* nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka... |
Chooo |
![]()
Post
#188
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 124 Dołączył: 15.04.2005 Skąd: Tam gdzie marzenia się spełniają... Płeć: Kobieta ![]() |
Ja się zgadzam z Alexą666. Sam fackt że
go prześladowali był okropny...Mimo że Severus Snape wygląda na jakiegoś
podłego aż taki to on nie jest. Mam nadziejkę.
-------------------- |
anagda |
![]()
Post
#189
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
mi się zdaje, ze on jest po prostu bardzo
samotny...
![]() -------------------- |
Marker |
![]()
Post
#190
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 20 Dołączył: 22.10.2004 ![]() |
Zacznę od tego tam co pisaliście o różnicy w wieku Lucka i Seva-> toć Lucek ma 41 lat nie żadne 50, nie pamiętam gdzie w książce to było, ale jestem pewna (O!)
A z tego co wiemy Sevik ma...hm hm hm 37 więc prosty rachunek 4 latka różnicy:P Co do osoby Severusa... nie przyszło mi dotąd do głowy że on może NIE BYĆ podwójnym agentem, czyli nie szpieguje dla Dumbla, udając że robi dla Volda, ale faktycznie jakoś mi umknęło że Vold siedział pasożytniczo na głowie Quirella.... Mimo wszystko myslę że Sev "choć stojący w cieniu, zmierza ku światłu" jak ktoś powiedział. Może sugeruję się tymi setkami snaperskich fanficków, ale to oznacze że nie tylko moje to przekonanie;) A czemu Sev znęca się nad Harrym? Oczywiście, że jest uraz związany z osobą Jamesa. Ale jak Sev ma być miły dla Harry'ego kiedy Malfoy junior kręci się po Hogwarcie (nie mówiąc już o eliksirach)? Toć toto wredne na pewno napisałoby do tatusia, że coś nie tego, prawda? ![]() JAkby nie było, Sev jest spoko, wyjdzie jeszcze na prostą, a potem głupek osłoni Pottera własnym ciałem i tym sposobem dokona żywota:( -------------------- |
anagda |
![]()
Post
#191
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
mądrze prawisz mości panie...
ta teoria to nawet bardzo bym powiedziała przekonuwująca jest ... -------------------- |
avalanche |
![]()
Post
#192
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1391 Dołączył: 11.04.2003 Skąd: Mementium Morium Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE JAkby nie było, Sev jest spoko, wyjdzie jeszcze na prostą, a potem głupek osłoni Pottera własnym ciałem i tym sposobem dokona żywota:( tak się smutniej zrobiło. no. /poppy respirator! ;p/ -------------------- "Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald |
Conrad |
![]()
Post
#193
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 42 Dołączył: 26.04.2005 Skąd: Kraków ![]() |
Dla mnie Snape jakby chciał to mógłby być troche bardziej uprzejmy i sympatyczny, ale złe wspomnienia pozostały z czasów jak był uczniem
-------------------- ![]() Wynajdywacz Formuł ![]() |
anagda |
![]()
Post
#194
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Conrad @ 02.05.2005 15:51) Dla mnie Snape jakby chciał to mógłby być troche bardziej uprzejmy i sympatyczny, ale złe wspomnienia pozostały z czasów jak był uczniem mi się zdaje, ze to nie takie łatwe... Snape z jego wspomnień z myślodsiewnej był ładnie mówiąc "gburem". a z tego się nie wyrasta... a przecież tak samo się odnosi w stosunku do nauczycieli, kolegów/koleżanek z pracy -------------------- |
Conrad |
![]()
Post
#195
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 42 Dołączył: 26.04.2005 Skąd: Kraków ![]() |
Masz racje, ale każdy człowiek jak troche na sobą popracuje to może sie zmienić, może nie cłkowicie ale chociaż troche
-------------------- ![]() Wynajdywacz Formuł ![]() |
Makare |
![]()
Post
#196
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 9 Dołączył: 04.05.2005 ![]() |
Wydaje mi się że Severus został w młodrzszych latach bardzo skrzywdzony (typowe) i teraz jest jaki jest. Zastanawiam się jednak dlaczego wcześniej został śmierciożercą. Czyżby aż tak ktoś go wkurzył że postanowiłsię mścić na wszystkich pokoleji? Nie wiem sama.
|
mateo |
![]()
Post
#197
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 4 Dołączył: 05.05.2005 Skąd: Czechowice-Dziedzice ![]() |
Snape nie jest zlym czlowiekiem. On mial trudne dziecinstwo. Pamietacie jedna z lekcji oklumencji kiedy to Potter wlamal sie Snape'owi do umyslu i zobaczyl scene z jego przeszlosci?Ojciec drze sie po matce. Najprawdopodobniej alkoholizm. Wspolczuje tym ludziom.
|
Martuś_gryffindor |
![]()
Post
#198
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 10 Dołączył: 05.05.2005 Skąd: Hogwart ![]() |
no niestety rodzice nie chcieli mu dac na szampon
![]() |
Klaud ze Slytha |
![]()
Post
#199
|
Ślizgonka Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 430 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Mazańcowice Płeć: Kobieta ![]() |
Do postu wyżej: Bardzo śmieszne. Nie usunę, niech sobie jest i ukazuje głupotę niektórych.
A teraz wypowiedzieć się obiektywnie. Obiektywnie. Obiektywnie... nie no, nie dam rady wypowiedzieć się na temat Severusa obiektywnie ![]() Sev jest Death Eaterem. Teoretycznie. W praktyce już nie. Ma wypalony Mroczny Znak, ale szpieguje Czarnego Pana dla Dumbledore'a. I dowiódł swojej lojalności nie raz i nie dwa. Szpiegował Voldemorta narażając swoje życie. Uratował życie Potterowi na pierwszym roku. W trzecim tomie myśląc, że Black jest mordercą chciał pomóc Potterowi (choć co do tego, to pewności większej nie mam, czy chciał się zemścić na Blacku, uratować Pottera, czy jedno i drugie), w piątej części uczył Pottera oklumencji pomimo swojej niechęci do niego i zawiadomił Zakon o tym, że Black jest w niebezpieczeństwie, pomimo stosunków panujących między nim, a Łapą. I Dumbledore mu ufa. Sam powiedział "Severus śmierciożercą? Równie dobrze moglibyście nazwać śmierciożercą też mnie" (cytat może być niedosłowny, nie chce mi się wstawać po książkę). Bardzo zdziwiłabym się, gdyby okazało się, że Sev dalej służy Voldemortowi. Naprawdę, zawiodłabym się wtedy bardzo na książce. Cóż, pożyjemy, zobaczymy. Jak dla mnie Severus jest wierny Dumbledore'owi. A, jeszcze... czemu dołączył do Czarnego Pana? Wydaje mi się, że po tylu upokorzeniach w szkole chciał udowodnić światu i samemu sobie, że nie jest słaby, że może rządzić innymi, że Voldemort da mu władzę. Oczywiście na tę decyzję mogła mieć wpływ też sytuacja rodzinna. I pewnie miała. |
Agnessa |
![]()
Post
#200
|
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 280 Dołączył: 08.11.2004 Skąd: z wariatka.exe ![]() |
Hmm..Klaud,zawarłaś wiele faktów i dobrze napisałas,ja jednak sądze też,ze Sev mógł hmm...być wciąż zły na Jamesa(to oczywiste),a co za tym idzie na całą jego rodzine i jego syna.Ponieważ znał go i poprostu wypada ratowac Potterowi życie robi to,kiedy zachodzi potrzeba,mimo wielkiej niechęci.A jego stosunek do innych mozna wytłumaczyć tym samym.Wszyscy zachwycali sie potterem,sev stał na uboczu.To chyba ta sama sytuacja co z Ronem I harrym. Harry,sławna,bohaterska postać,wszyscy ją znają itd...Ron,mimo tego,że jest przyjacielem w głębi duszy zazdrości,bo nigdy tego nie doświadczył,a sława i pieniadze to marzenie człowieka od wieków,lat....od dawien dawna.Ron napewno ma żal do siebie o to,że zazdrości.I prawidłowo. Podobna sytuacja jest między Sevem a Jamesem. MImo głębokiej przyjaźn,zazdroiścił,w dodatku JAmes sie bezczelnie naigrywał.Załozmy,że jak Wy to mówicie Sev miał problemy w dzieciństwie,ktos z was podsunął,że to alkoholizm. Bazując na tej tezie,to moja teza sie potwierdza. Sev jest na pozycji Rona(on był biedny),a James na Pottera. I jak zwykle Jo ukazuje nam kolejny morał,pouczenie i skłania do refleksji.Oczywiście co do porównania moge się mylić,choć....moja teza jest bardzo prawdopodobna :D
-------------------- ![]() Mistrzyni Eliksirów Gliwice sa jak rzut ziemniakiem,a kanarki są pyszne!-by Agnessa.Wymyślone o 01:11 rozmawiając z kolegą,o tym,że Agnes jednak pomoze go uratiwac przed rozpędzoną tirówą ;] |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 02:47 |