Snape?? no właśnie co on knuje??, Co myślicie o nim i jego czynach??
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Snape?? no właśnie co on knuje??, Co myślicie o nim i jego czynach??
Ellie |
![]()
Post
#76
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 236 Dołączył: 16.05.2003 Skąd: Nowy Dwór Maz. ![]() |
Oj czepiacie się, facet się przyzwyczaił
i tak zawsze mówi, zamiast głupiego Sami-Wiecie-Kto.
-------------------- As happens sometimes a moment settled...
... and hovered and remained for much more than a moment. And sound stopped and movement stopped? ... for much, much more than a moment. And then the moment was gone. |
jeskaa |
![]() ![]()
Post
#77
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 17 Dołączył: 04.02.2004 Skąd: Warszawa ![]() |
To ze mowi "Czarny Pan" a nie
"Voldemort" czy "Sami-Wiecie-Kto" to zeczywiscie jestem
mu w stanie wybaczyc.... Jeszcze jak by zmienil swoj stosunek do
Harry'ego i Syriusza to juz bym go nawet polubila....
-------------------- !!~!!~!!~!! PIDZAMA PORNO ---> RULEZ !!~!!~!!~!!
|
Ellie |
![]()
Post
#78
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 236 Dołączył: 16.05.2003 Skąd: Nowy Dwór Maz. ![]() |
Do Syriusza to już nie ma w sumie po co
zmieniać stosunku.
A do Harry'ego też nie zmieni, za bardzo Harry przypomina swojego tatusia. -------------------- As happens sometimes a moment settled...
... and hovered and remained for much more than a moment. And sound stopped and movement stopped? ... for much, much more than a moment. And then the moment was gone. |
Nicolina |
![]()
Post
#79
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 28 Dołączył: 02.05.2003 ![]() |
Och, przecież nie wiadomo czy nie
zmienił się w stosunku do Syriusza. Cóż, już przed przeczytaniem książki
wiedziałam kto zginie i szczerze mówiąc najbardziej czekałam na reakcję
Snape'a. Nie opisała tego, zołza jedna... A co do Harry'ego to wbrew
krążącej tu opinii oklumencja ze Snapem mogła mu się przydać, ot, ta
historia z Majcherem [to chyba ten pies zapędził Harry'ego na drzewo
^^"] może zmusi go do pewnych rozmyślań, a następnie dojścia do
zaskakującego odkrycia - Harry nie jest takim bufonem jak James.
Ten post był edytowany przez Nicolina: 24.02.2004 21:58 |
Moongirl |
![]()
Post
#80
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 45 Dołączył: 03.02.2004 ![]() |
hm skoro Snape miałby byc szpiegiem to
chyba aby Malfloy się nie połąpał powinien przybyć w IV części na mały
zlot... ale raczej go nei bylo bo by nie pozwolił na to co sie stało wiec
jednak musi byc ejdnym z 2 śmierciożerców któzy sie nei stawili bo albo
odeszedł na zawsze albo stchórzył.... inaczej brakuje nam 1 śmierciożercy...
-------------------- I'm not like them but I can pretend!
|
ren.Asiek |
![]() ![]()
Post
#81
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta ![]() |
Nie Snape nie jest juz smierciozercą i
ja w to wierze...heh chyba za bardzo wczulam sie w ksiażke
![]() -------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
Katon |
![]()
Post
#82
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Snape nie jest "czasem dobry czasem
zły". Snape jest trudnym i często podłym człowiekiem który w
ostatecznym rozrachunku staje po dobrej stronie. Mam do niego zaufanie. Był
lojalniejszy niż Syriusz (zabijcie mnie teraz, ale nie odszczekam tego), a
jego przeszłość dawała mu pełny ogląd tego kim jest i do czego może się
posunąc Voldemort. On się boi i jakoś mu się nie dziwie. Ile jeszcze
będziecie się nabierać na te pułapki Rowling, na które ciągle nabiera się
Ron? To, że jest człowiekiem o beznadziejnym charakterze nie świadczy o tym,
że jest z gruntu zły. Dla Harry'ego jest podły, ale Potter nie robi nic
ze swojej strony, żeby chociaż ZNORMALIZOWAĆ wzajemne stosunki. NIC. Jest
zacięty jak Snape. Ja bym to inaczej rozegrał na jego miejscu...
|
jeskaa |
![]() ![]()
Post
#83
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 17 Dołączył: 04.02.2004 Skąd: Warszawa ![]() |
W sumie jedne rzeczy zaprzeczja innym....
no bo przeciez on ma bliski kontakt z Malfloyem ktory go chwalil do Dolores
itd. (wiecie o co chodzi) Przeciez jak by nie byl jakos zwiazany z Voldim to
Malfloy by juz go zabil.... :/ I iagle mi tu cos nie gra...
-------------------- !!~!!~!!~!! PIDZAMA PORNO ---> RULEZ !!~!!~!!~!!
|
Severia |
![]()
Post
#84
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1 Dołączył: 09.01.2004 Skąd: Czarna przystań ![]() |
[B]Jak dla mnie Snape to najbardziej
orginalna postać z całej tej ksiązki, nie jest skrajnie dobry jak Dumbledore
i skrajnie zły jak papcio VOldzio. ale nie jest też tak do końca neutralny.
potrafi też wspóczuć na przykła ten moment kiedy McGonagall oświadcza że
Ginny Weasley została porwana. zacisnął pięści. czyli coś potrafi czuć w tym
skamienieałym secu, ale chyba on raczej musi mieć takie skoro coś tam
kombinuje z Voldemortem. nie może pokazywać własnych u czuć..bo, głupcy,
który mają serce na wierzchu umierają pierwsi.
jak dla mnie Snape nas jeszcze zaskoczy. |
anagda |
![]()
Post
#85
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
ykhm, ykhm... sądzę, że Harry okaże się
kiedyś podobny do swojego ojca i uratuje Snape`owi życie (ale oczywiście nie
tak, żę go wcześniej narażał, jak James). Severusik się przekona do chłopca
i oże nie będzie już taki wstrętn w stosunku do niego.
-------------------- |
Potti |
![]()
Post
#86
|
![]() Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta ![]() |
ale wy jesteście. najpierw powtarzacie po
innych, że nie lubicie happy endów, a potem chcecie żeby wszystko nagle
stało się kolorowe. taa... Snape stanie się dobry, Malfoy będzie przepraszał
na kolanach, Bellatriks popełni samobójstwo, Syriusz ożyje, Voldemort będzie
się w grobie przewracał, a Harry zostanie królem świata. śmieszne.
czyżbyście patrzyli ciągle w lusterko Moody'ego zamiast na prawdziwy świat? bo tak to wygląda. dla was ktoś albo musi mieć czerwone oczy, albo ich nie mieć. uważacie, że nie istnieje żaden środek? nie drążę głębiej, ale odpowiedzcie. ciekawi mnie jaki macie do tego stosunek (i to bynajmniej nie do wszystkich, tylko do tych, którzy chcą 'zaszufladkować' Severusa). ... co do sprawy chwalenia Snape'a przez Lucjusza -> to jest, jak słusznie zauważył Katon, mydlenie oczu przez autorkę. po pierwsze Malfoy mógł napomknąć Umbridge coś jeszcze przed powrotem Czarnego Pana. a po drugie, kiedy ta zagadnęła go o nauczycieli, co miał powiedzieć? napewno rozmowie przysłuchiwali się Knot, Percy i inni. gdyby nagle zaczął wyrażać się chłodno o Severusie, napewno wzbudziłoby to podejrzenia. pozatym pozytywnie wyrażał się o nauczycielu eliksirów już odruchowo i chciał mieć u niego przody, aby Draco miał łatwiej. -------------------- voir clair dans le ravissement
|
Kajka |
![]() ![]()
Post
#87
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 20 Dołączył: 14.03.2004 Skąd: Gliwice ![]() |
ehh no właśnie
![]() ![]() ![]() -------------------- |
anagda |
![]()
Post
#88
|
||
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
wiesz Potti.... chyba jesteś trochę nie obiektywna.... przecież tylko krowa nie zmienia swojego zdania.... -------------------- |
||
kubik |
![]()
Post
#89
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Severus "Snivelus" Snape - były
smierciozerca który przyłaczył sie do frakcji zwanej "Zakon
Feniksa" prowadzonej przez Albusa Dumbledora, kiedy jeszcze czarny pan
był w pełni władzy. Uczciwy i dobry czarodziej co do którego nikt nie ma
wątpliwosci nawet sam dyrektor Hogwartu. Oficjalnie nie jest juz
śmierciozercą i nadal pracuje dla zakonu zbierajac informacje o
współpracownikach Voldemorta.
Ale czy aby napewno??? Snape jest podwójnym agentem, zerującym na ufnosci dyrektora Hogwartu którego naiwnosc nie jeden raz naraziła uczniów na śmiertelne niebezpieczenstwa [wilkołak czy półolbrzym ze swoimi wariacjami na temat dziwnych stworzen...]. Czy mozliwe jest by Albus Dumbledore popełnił jeszcze jeden potwoirny bład ufajac Severusowi...? Dowodów moze jedynie udzielić JKR w swoich wywiadach. Z tych wywiadów wywnioskowac mozna, ze Snape nie jest kims komu nalezy ufac i ze "...nalezy miec na niego oko...". Na dodatek dowiadujemy sie ze Snape wcisnał jakś historie Albusowi i ten w nią uwierzył... Czy potrzebne sa dalsze pytania??? -------------------- ...
|
Nicolina |
![]()
Post
#90
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 28 Dołączył: 02.05.2003 ![]() |
Tak. Znaczy się, ja mam jedno:
Jeżeli Snape miałby nadal popierać Voldemorta to dlaczego przeszkadzał Quirrell'owi w zdobyciu kamienia filozoficznego? No i dlaczego po prostu nie pozwolił mu złamać Harry'emu karku podczas meczu quidditch'a? Rowling nie mówiła, że nie należy ufać Sanpe'owi, powiedziała tylko "że należy mieć na niego oko". Można to zinterpretować, że Severus będzie się tylko wahał pomiędzy dwoma stronami. |
kubik |
![]()
Post
#91
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
ad1. Dlaczegp przeszkadzał? A jaki mial
"interes" w tym by Potter umarł? Patrz, Volda nie ma, nie ma
zagrozenia ze strony Pottera a Snape moze sobie na nim odreagowywac swoja
nienawisc do Jamesa
Miec kogos oko to znaczy miec do niego ograniczone zaufanie ![]() -------------------- ...
|
Nicolina |
![]()
Post
#92
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 28 Dołączył: 02.05.2003 ![]() |
1. Ech, większy nacisk kładłam na nieufność
Snape'a wobec Quirrella i jego próby przeszkodzenia mu w zdobyciu
kamienia filozoficznego. Snape przecież domyślał się, że Quirrell kombinuje
coś z Czarnym Panem, więc gdyby nadal był wierny Voldemortowi to raczej
pomagałby Q., wówczas przecież powrót Voldemorta byłby mu na rękę,
nieprawdaż? [Ech, skomplikowane to]
2. Ale ograniczne zaufanie to nie całkowity brak zaufania ;p. |
anagda |
![]()
Post
#93
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
hm... racja. to że ktoś nie ma całkowitego
zaufania do drugiej osoby, nie oznacza wcale, że w ogóle go nie ma...
-------------------- |
kubik |
![]()
Post
#94
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
ad1. Snape bał sie powrotu Volda, bał sie
kosekwencji swoich czynów keidy Vold był jeszcze w pełni mocy. Teraz kiedy
juz nadszedł ten czas, Albus powierzył mu misje zwiazana z Voldem. Co to
moze być?
ad2. Ale to wciąz nie calkowite zaufanie XDDDDD [jak dumbledore] --- Kajka to było: Snape powiedział Dumblowi swoja wersje wydarzeń i ten w nia uwierzył. Tylko, że: - Dumbel jest mistrzem legimencji [dlatego wiedział, ze Snape mówi prawde] - Snape jest mistrzem oclumencji [dlatego mógł oszukac Dumbla] Ten post był edytowany przez kubik: 15.03.2004 16:29 -------------------- ...
|
Kajka |
![]() ![]()
Post
#95
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 20 Dołączył: 14.03.2004 Skąd: Gliwice ![]() |
wiecie co? ja mysle ze Snape nie może byc taki
do końca zły... to że wyżywa się na Harrym to nie znaczy że od razu zamierza
zdradzić Dumbla albo coś
![]() ![]() ![]() Eeee Dumbledore nie jest głupi i skoro jednak zaufał Snape'owi to musiał miec jakieś powody ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ten post był edytowany przez Kajka: 15.03.2004 16:26 -------------------- |
Nimrodel |
![]()
Post
#96
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2 Dołączył: 12.03.2004 Skąd: Mroczna Puszcza (w tym momencie warszawa) ![]() |
no cóz...weglug mnie to Snape jest spoko,
tylko czsem zachowuje sie jak jakis przerośniety nietoperz, ale tak poza tym
to...to lubie nietoperza...
-------------------- ...it’s dangerous business, Frodo, going out your door. …You step onto the Road, and if you don’t keep your feet, there is no knowing where you might be swept off to... - Bilbo Baggins
…The Ring yearns, above all else, to return to the hand of its Master: they are one, the Ring and the Dark Lord. Frodo, he must never find it!... -Gandalf |
Kajka |
![]()
Post
#97
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 20 Dołączył: 14.03.2004 Skąd: Gliwice ![]() |
no nie jest taki zły
![]() ![]() -------------------- |
ren.Asiek |
![]() ![]()
Post
#98
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta ![]() |
nioo ja tez,bo on działa bo dobrej
stronie.A poza tym wyzywa sie tylko na Gryfonach itd,a nie nawet na
nauczycielach.Zresztą Umbrige nie tyle była głupia i nie dawała sobie
rady,ale była po stronie gorszej,skoro prawie użyła zaklęcia niewybaczalnego
wobec Harry'ego.
-------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
anagda |
![]()
Post
#99
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
Wiesz Asiek, Snape tez na pewno umie
zaklęcia niewybaczlne (inaczej niebyłby śmierciożercą)
I mogę sie założyc, że jakby mógł, to rzuciłby jakiś urok na Harry'ego..... -------------------- |
Fleur |
![]()
Post
#100
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1 Dołączył: 24.03.2004 ![]() |
Hi. Jestem tu nowiutka więc chciałabym się
z Wami przywitać.
Nie wiem, czy już ktoś to powiedział, bo nie czytałam wszyściutkich Postów ale mi się wydaje, że Snape jest po stronie Dumbla. Na początku był śmierciożercą, ale myslę, ze choć nie było to łatwe on definitywnie z tym skończył. Voldek chce go zabić, ale Snape jest za blisko Dumbla, żeby Vold mógł go tam dopaść.No i Snape jest w zakonie. Gdyby ,,mistrz eliksirów'' dostarczał wiadomości Voldiemu to już dawno Czarny Pan dorwałby wszystkich zakoniaków. |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 02:51 |