Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Bez tytulu :)

Ciri Black
post 15.03.2004 11:14
Post #1 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 6
Dołączył: 25.08.2003




Oto moja (załosna ;D) próba napisania wiersza o Syriuszu

Szary grób
zalany chwałą i odwagą
a na nim białe kwiaty
pochylające się
ku podeptanej ziemi...

To twoi przyjaciele
niezatarte ślady zostawili
a łzy ich wsiąknęły w twe ciało
Syriuszu,
pod czarną niezapominajką urodzony
pozostań w mym sercu
do chwili,
gdy spotkają sie nasze spojrzenia...

Szary grób
zalany miłością i pamięcią
a na nim czarne kwiaty
wnoszące swe płatki
ku niebu...

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Snakebay
post 15.03.2004 18:03
Post #2 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 58
Dołączył: 29.02.2004
Skąd: Nekropolice, na ogół w wc publicznym XD




cry.gif tyle powiem

(i to nie mialo znaczyc ze to jest zalosne).

Ten post był edytowany przez Snakebay: 15.03.2004 18:04


--------------------
Jam Emka, Kłoda z Consilium, Krasnolud Od Spraw Reniferów!...

mahnamahna.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Cat
post 15.03.2004 23:28
Post #3 

Unregistered









Nieźle poradziłaś sobie z formą i stylem. Tylko mi jedno zgrzyta. Nie zgadzam się z treścią. Łapę, owszem lubiłam umiarkowanie, ale bohatera w nim nie widzę żadnego. Awanturnik, pieniacz i warchoł.
Nie wiem doprawdy dlaczego pośmiertnie zapanowała taka moda na niego.
Go to the top of the page
+Quote Post
Ciri Black
post 16.03.2004 12:43
Post #4 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 6
Dołączył: 25.08.2003




No cóż... Ja uwielbiałam Syriusza od początku i uwielbiam go nadal. Dzieki za pochwale
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mara
post 16.03.2004 21:19
Post #5 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 485
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Słupsk ;D




Heh ciekawie...
Chociaz wiersz dla postaci z ksiązki nie jest w moim typie.
Ładne metafory...
Tylko wlasnie to mnie razi...


--------------------
'Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą'
Profesorze Włodku... na zawsze w naszych sercach ;*


Give me a whisper And give me sigh
Give me a kiss before you tell me godbye
Don't you take it so hard now
And please don't take it so bad
I'll still be thinking of you
And the times we had ... Baby

'Don't cry' Guns N'Roses

"Bo w życiu chodzi o to by być trochę niemożliwym"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 16.03.2004 23:24
Post #6 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



no właśnie, mi też dziwnie komentować wiersz mówiący o postaci książkowej. wiadomo, że takie uczucia, nawet w najpiękniejszych słowach, nie będą nigdy tak żywe jak te skierowane do osób z krwi i kości. dlatego... no, ładnie jest. ale nie dla mnie.

polecam inny temat, Ciriś =)


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Emily Strange
post 19.03.2004 14:00
Post #7 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 77
Dołączył: 11.03.2004
Skąd: Lublin




Jak dla mnie swietne... szkoda tylko ze nie czuje w nim Syriusza...


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Siobhan
post 21.03.2004 16:57
Post #8 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 98
Dołączył: 25.01.2004




Zgadzam się z Emily...
Wiersz jest bardzo ładny, ogromnie mi się podoba. Tylko nijak nie mogę go dopasować do Syriusza. On w moim wyobrażeniu jest po prostu zupełnie inny!


--------------------
"So laugh in your loneliness
Child of the wilderness
Learn to be lonely
Learn how to love life that is lived alone
Learn to be lonely
Life can be lived
Life can be loved
Alone."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 12.05.2025 01:26