Wszelkie Teorie Klubu - Zamknięte, Nowa teoria = nowy temat
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Wszelkie Teorie Klubu - Zamknięte, Nowa teoria = nowy temat
vigga |
20.07.2004 14:04
Post
#476
|
||||||
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 489 Dołączył: 06.07.2003 Skąd: Olsztyn |
44 o ile sie orientuje XLIV >>
nie mogl. przeciez w przepowiedni jest powiedziane, ze Voldemorta moze zabic tylko Harry [Neville?]. nikt inny. a zreszta, wedlug mnie, Harry nie bedzie zabijal Voldemorta. on go bedzie musial zniszczyc. smierc to nie jest wystarczająca kara dla Lorda Voldemorta. czeka go cos gorszego. znacznie gorszego
to rowniez. jak wiemy, Dumbledor w ten sposb uczyl Harry'ego. nie przeszkadzal mu w rozwiązywaniu zagadek - inaczej, on mu nawet pomaga. -------------------- mądrzejsi mówili nie rób
mówili trzymaj się z daleka nie pozwalali mi sam się dowiedziałem czym jest kłamstwo zło i krzywda dziękuje Wam za okaleczenie mojej duszy... all we see or seem is but a dream within a dream ************* nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka... |
||||||
Koralina |
20.07.2004 14:55
Post
#477
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 155 Dołączył: 14.02.2004 Skąd: Wenus Płeć: Kobieta |
ad. teoria XLV
Ciekawe, choć wydaje mi się że to nie jest rozwiązanie. Voldemort też był kiedyś człowiekiem, choć bardzo potężnym, dlatego nie umarł. Jedyne co w nim nie było ludzkiego to uczucia - brak serca, wrażliwości, dlatego można by było pomyśleć że nie jest człowiekiem. -------------------- Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja. I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama. Myslovitz |
Koralina |
20.07.2004 23:40
Post
#478
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 155 Dołączył: 14.02.2004 Skąd: Wenus Płeć: Kobieta |
teoria XLVI i jeszcze pare dotyczące HP i KF
1. Krwawy Baron Jak wiemy krwawy baron pokryty jest srebrzystą krwią. Srebrzystą krew ma oczywiście - jednorożec. Ktoś, kto zabije jednorozca, bedzie wiesc zycie przekletego. Nie na darmo boi się go Irytek - skoro zabił niewinne stworzenie. 2. Przepowiednia Centaurów "Mars świeci na czerwono" - oznacza to zbliżającą się wojne. Skoro centaury cztery lata przed powrotem Voldemorta mogły wywróżyć jego powrót, mogły też pare lat wcześniej wywróżyć śmierć Harry'ego - przecież nie na darmo centaury bały się, że Firenzo coś powiedział. Czyli z głębokim żalem kłade kwiatek na grób młodego Pottera. 3. "Prędzej Nevill zagra w reprezentacji Angli w Quiditcha, niż Hagrid pozwoli by co się stało Dumbledorowi". Jestem gotowa się założyć, że coś się Dumbledorowi stanie. Ciekawie by było zobaczyć Nevilla na mistrzostwach świata - zyskałby pewność siebie. Nie moge się doczekać. 4. Jak dostać się do Kamienia Filozoficznego Po zaanalizowaniu doszłam do wniosku, ze Dumbledore specjalnie wymyślił takie przeszkody, które czekały na Harry'ego - utworzone pod jego osobe. Wiedział, że sobie z nimi poradzi z pomocą przyjaciół i spotka się z Voldemortem, nie utrafił przypadkowo w ich gust. Co jeszcze czeka Harry'ego? -------------------- Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja. I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama. Myslovitz |
Teodora |
21.07.2004 10:44
Post
#479
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 260 Dołączył: 18.06.2004 Skąd: dworzec kurski Płeć: Kobieta |
z tej ostatniej teori moznaby wywnioskować że dumbel specjalnie naraził Harry'ego na niebezpieczeństwo a to przeciez absurd
-------------------- m
|
czadowa_ |
21.07.2004 15:49
Post
#480
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 225 Dołączył: 21.03.2004 Skąd: Białystok |
ad teorie XLVI
1. Bardzo możliwe żśe jest to krew jednorozca, ale może po prostu krew w wydaniu duchowym jest drebrna? [duchy maja srebryzsty kolor, wiec krew na duchu nie bedzie raczej czerwona lub inna] 2. Kwiatka na grób Harry'ego jeszcze nie kładę - równie dobrze centaury mogly bać się że Firenzo powie o śmierci Voldiego i tym sposobem ludzie staną sie mniej czujn i wyjdzie odwrotnie. Na razie Firenzo (chyba) nic taiego nie mówił. 3. Hagrid nie pozwoli by c0s stało sie Dumbledorowi, bo... sam nie bedzie żył. tylko przypuszczenia. Nie wierze w to że Nevill kiedykolwiek bedzie w reprezentacji quidditcha. tak samo jak weasley ministrem [poruszane w innym temacie] 4. O ile pamiętam Dumbledore wymyslił tylko jedn a przeszkodę - Lustro Ain eingarP. -------------------- Jestem Tobą zafascynowana, M.
|
Koralina |
21.07.2004 16:24
Post
#481
|
||
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 155 Dołączył: 14.02.2004 Skąd: Wenus Płeć: Kobieta |
1. nie pomyślałam.. dzięki 2. więc dlaczego Harry był niebezpieczny w lesie skoro Voldemort miał zginąć? 3. Hagrid może umrzeć - racja. Nevill powinnien zyskać pare chwil sławy, zwłaszcza że traktowany jest raczej jak człowiek niedorozwinięty umysłowo. Ja wierze w niego. 4. Utworzył przeszkode w postaci zwierciadła. Równie dobrze mógł sam ustalić co ma się znajdować na drodze do kamienia, a nauczyciele potrzebni mu byli tylko do wykonania przeszkód. -------------------- Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja. I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama. Myslovitz |
||
czadowa_ |
21.07.2004 16:30
Post
#482
|
||
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 225 Dołączył: 21.03.2004 Skąd: Białystok |
Sugerujesz że dumbel sam nie mogł wykonac przeszkód? -------------------- Jestem Tobą zafascynowana, M.
|
||
Golden Phoenix |
21.07.2004 16:32
Post
#483
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 351 Dołączył: 16.07.2004 Skąd: Bydgoszcz / Toruń Płeć: Kobieta |
Może chodziło mu o to, żeby przeszkody
były jak najbardziej różnorodne, tak jak przedmioty, których ci nauczyciele
uczyli ??
-------------------- "Nightingale in a golden cage..."
|
czadowa_ |
21.07.2004 16:38
Post
#484
|
||
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 225 Dołączył: 21.03.2004 Skąd: Białystok |
Zakładam ze Dumbledore ma tak obszerna moc i wiedzę że gdyby sam wymyślił zagadki dla Harry'ego to sam by je zrobił - a nie kazał innym nauczycielom robić coś co sam zrobić potrafi. Myślę że zagadki robili wszyscy nauczyciele i kazdy je sam wymyslał - nie pod Harry'ego. przecież do kamienia nie miał się inkt dostać. Dumbel nie chciał żeby wszystkie przeszkody wymyślał on - umysł jednego człowieka teoretycznie łatwo rozszyfrowac - a umysł kilku trudniej. -------------------- Jestem Tobą zafascynowana, M.
|
||
Eden_ka |
21.07.2004 16:43
Post
#485
|
||||
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 149 Dołączył: 08.05.2003 Skąd: Neverland |
O pewnie ze mogl, ale kazdy nauczyciel mial
inne do teog podejscie, zadania byly bardziej roznorodne, nie mozna bylo byc
dobrym tylko w szachach i dzieki temu dojsc do
kamienia
na 99% byla to zwykla czerwona krew przed smiercia Barona
eee... nie sadze... wydawalo sie ze Dumbel od poczatku do konca mial wszystko pod kontrola, wiedzial co sie stanie, wiedzial ze potter sobie poradzi, ale to przeciez " stary, zmeczony czlowiek, ktory popelnia bledy" raczej nie chcial zeby hp narazal sie juz w tak mlodym wieku, przeciez D. nie byl pewny z Valdemar odrodzi sie za 5 czy za 20 lat wiec nie musial go tak "hartowac od malego" XD Ten post był edytowany przez Eden_ka: 21.07.2004 16:43 -------------------- |
||||
Koralina |
21.07.2004 20:11
Post
#486
|
||||||
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 155 Dołączył: 14.02.2004 Skąd: Wenus Płeć: Kobieta |
Może nie chciał wzbudzać wielkiego zainteresowania ze on wszystko wymyśla a nie nauczyciele i chciał żeby każdy włożył cząstke własnej mocy w utworzenie przeszkod, a po cichu naprowadzał nauczycieli do wymyslenia takiej przeszkody? Sama nie wiem co o tym myslec, troche pogmatwane..
Według mnie naprowadzał ich, a chciał zeby od kazdego wyszla jego moc, przeciez serca sa rozne i z kazdego plynie inna potega.
Raczej obstawiam ze byl pewny. Wiedzial, ze Voldek się ukrywa w Albani, czyli Czarny Pan zostawal pod jego [Dumbla] obserwacja. Wiedzial tez kim jest sam Lord V i jakimi mocami wlada i checia zdobycia wladzy i ze nie cofnie sie przed niczym. Jak glosi przepowiednia "i jeden z nich musi zginąć z ręki drugiego" a Voldemort nie zginął, tylko stracił władze. -------------------- Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja. I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama. Myslovitz |
||||||
Eden_ka |
21.07.2004 20:36
Post
#487
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 149 Dołączył: 08.05.2003 Skąd: Neverland |
tak, wiedzial ze kiedys ten dzien
nadejdzie, ale nie wiedzial kiedy (czy za 5 czy 50 lat), sam to powiedzial w
rozdziale "Stracona przepowiednia" *wybaczcie ze nie bede szukac
tego fragmentu, ale troche sie spieszeXD)
-------------------- |
Koralina |
21.07.2004 22:17
Post
#488
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 155 Dołączył: 14.02.2004 Skąd: Wenus Płeć: Kobieta |
Ale chciał mnie pewność, że Harry od
dzieciństwa będzie przygotowany na ostateczne starcie, "zachartuje
się" od 11 roku życia. Przecież przepowiednia mówiła o Harrym i prędzej
czy później spotkaliby się na szerokich wodach i Harry musi być już
doświadczony i wprawiony, nie może to być jego pierwsze spotkanie ze złem,
bo wtedy przegraną ma jak w banku.
-------------------- Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja. I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama. Myslovitz |
Koralina |
22.07.2004 12:23
Post
#489
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 155 Dołączył: 14.02.2004 Skąd: Wenus Płeć: Kobieta |
teoria XLVII
Czytając czare ognia natrafiłam na kolejną przepowiednie Trealwney: "Czymś się troskasz, mój drogi chłopcze. Moje wewnętrzne oko zagląda poprzez twą dzielną twarz do udręczonej duszy. Widze przed tobą same trudności, same przeszkody i to nie małe. Obawiam się, ze to czego się tak boisz naprawdę się stanie. I być może szybciej niż myślisz." s 203 (chyba, bo książka mi się zamknęła) Czego Harry się bał: - powrotu Voldemorta - śmierci Syriusza A przeszkody pewnie dotyczyły turniej trójmagicznego i całego jego zagmatwanego życia. I pozostaje pytanie: czy Harry rzeczywiście umrze jak ciągle wysłuchuje? -------------------- Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja. I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama. Myslovitz |
Alexa666 |
22.07.2004 13:13
Post
#490
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 306 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta |
Już rok wcześniej obawiał się śmierci
Syriusza? Bez sensu... No chyba, że nam się Trelawney w spodniach objawił
|
czadowa_ |
22.07.2004 14:02
Post
#491
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 225 Dołączył: 21.03.2004 Skąd: Białystok |
Do teorii XLVII
Jak dotychczas Trelawney miała (chyba) dwie prawdziwe przepowiednie wypowiedziane ty swoim chropowatym głosem. Dlatego uważam że ta przepowiednia to był zwykły pic na wodę - kazdy czegoś sie boi i jeśli stanie się cokolwiek złego to mozna to podciągnac pod twoje najgorsze obawy się spełnią, Dlatego sądze że Harry w tym momencie nie myślał o syriuszu a tym barzdiej o jego smierci. Harry i tak kiedyś umrze - chociazby ze starości więc te przpowiednie trelawney też się kiedys spełnią - może nie tak wcześnie jak sie tego spodziewa. -------------------- Jestem Tobą zafascynowana, M.
|
Inciaa |
22.07.2004 14:39
Post
#492
|
||
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 118 Dołączył: 13.04.2003 Skąd: Elbląg |
No ale przecież te 'zwykłe' przepowiednie, które uważasz za pic na wodę też się sprawdziły (czasem ) patrz - Albinek tej kolezanki Lavender -------------------- |
||
Golden Phoenix |
22.07.2004 15:11
Post
#493
|
||
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 351 Dołączył: 16.07.2004 Skąd: Bydgoszcz / Toruń Płeć: Kobieta |
Przecież ta przepowiednia o tym króliku też brzmiała "to, czego tak się obawiasz stanie się w ... (zapomniałam daty, a nie mam książki pod ręką) chyba 16 października" A Hermiona potem to wytłumaczyła. Lavender nie obawiała sią śmierci Albinka, bo był mały, a poza tym ona dowiedziała się o tym dopiero 16 października - dzień po śmierci. W sprawie teorii XVLII Zgadzam się z czadową To tak samo jak ta przepowiednia Nostradamusa, że runą 2 najwyższe wieże świata. Potem podciągano to do ataków na WTC (a przecież one wcale nie są najwyższe). -------------------- "Nightingale in a golden cage..."
|
||
Koralina |
22.07.2004 15:11
Post
#494
|
||
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 155 Dołączył: 14.02.2004 Skąd: Wenus Płeć: Kobieta |
Obawiał się, że Syriusza zgarnie ministerstwo i Black otrzyma pocałunek dementora. Można to uznać za śmierć emocjonalną. -------------------- Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja. I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama. Myslovitz |
||
Teodora |
22.07.2004 16:38
Post
#495
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 260 Dołączył: 18.06.2004 Skąd: dworzec kurski Płeć: Kobieta |
juz to chyba gdzieś pisałam ale będe powtarzać do znudzenia Trelawney często kłamie ( wymyśla) a gdy muwi prawde nikt jej nie wierzy moze być jednak tak że tak jakby nie swiadonie muwi prawde no np. z tym albinkiem albo odejściem hermiony czyli chce nazmyslać uczniom a tak naprawde to przepowieda
-------------------- m
|
Eden_ka |
22.07.2004 18:39
Post
#496
|
||
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 149 Dołączył: 08.05.2003 Skąd: Neverland |
Hm... Dumbledore nie chcial mu przez tyle lat powiedziec o tym co go czeka (nawet w wieku 14 lat uwazal go za zbyt mlodego na ta wiadomosc) a mial by go swiadomie wystawiac na niebezpieczestwo w wieku 11 lat? no nie sadze... -------------------- |
||
kubik |
25.07.2004 12:04
Post
#497
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
A co jeśli dusza nie jest centrum
świadomości? Jeżeli dusza jest tylko życiowa energią?
Harry stanie przed trudnym wyborem na końcu: Poświecić się i uratować przyjaciela czy nie poświęcić się i żyć. Ale do teorii: Teoria XLVIII Ktoś z 4 [Luna i Harry się nie liczą - Luna umrze a Harry jest tym, kto ma dokonać wyboru] zostanie pocałowany przez dementora. Teraz Harry będzie musiał zdecydować czy oddać swoja dusze za ta osobę i zostać zawieszonym miedzy światami, [bez duszy nie ma wstępu do świata zmarłych] czy tez dalej żyć, ale z wyrzutami sumienia. Zapytacie: Ale jeżeli Harry pozbędzie się duszy to będzie to samo jakby został pocałowany przez dementora. Nie, jak jesteś całowany przez dementora to tracisz dusze bez swojej a raczej swojego umysłu zgody. Dlatego ciało zachowuje się jak roślinka. Harry odda swoja dusze a nie zostanie z niej okradziony. There is hope however: Na końcu wszystkiego Harry będzie mógł wejść do krainy zmarłych ponieważ świat żywych przestanie istnieć. I tutaj pochowany jest problem moralny: Jako H/Ln* shipper twierdzę, że Harry będzie miał poważny moralny problem z ta decyzją. Jeżeli Luna umarła [co ciekawe nie twierdzę już, że stanie się to w VI tomie. W nim umrze nie powiem wam XP] to znalazła się w świecie zmarłych więc jedynym sposobem aby Harry mógł się z nią spotkać jest jego śmierć. * - akcent pada na trzecią literę imienia. -------------------- ...
|
Teodora |
25.07.2004 13:24
Post
#498
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 260 Dołączył: 18.06.2004 Skąd: dworzec kurski Płeć: Kobieta |
ale po kiego om miałby się z nią spotykać
???
-------------------- m
|
Koralina |
25.07.2004 18:07
Post
#499
|
||
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 155 Dołączył: 14.02.2004 Skąd: Wenus Płeć: Kobieta |
W to wątpie, zbyt tragiczne zakończenie jak na Rowling.. Bardziej wierze, że koniec mistrza zła zakończy istnienie dementorów i oddadzą wszystkie dusze osobą, ktorym zabrały. Możliwe też, że Harry da się ucałować i wyruszy w podróż do świata "pocałowanych" po dusze jakiegoś przyjaciela. Wróci z niej zwycięsko, a dusza powróci do ciała. Wtedy wybierze to co słuszne, nie łatwe i powiedzie mu się. A tak to teoria świetna, tylko troche tragiczna - od urodzenia skazany na niepowodzenie, brak rodziców i śmierć wszystkich bliskich mu osób, ostatecznie zawieszony w próżni, samotny.. -------------------- Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja. I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama. Myslovitz |
||
kubik |
25.07.2004 18:31
Post
#500
|
||
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
ale mnie nie zrozumiałas. Harry ma czekac do konca swiata z pójsciem dalej... Ten post był edytowany przez kubik: 25.07.2004 18:32 -------------------- ...
|
||
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 23.06.2024 23:47 |