Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

35 Strony « < 26 27 28 29 30 > »  
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Wszelkie Teorie Klubu - Zamknięte, Nowa teoria = nowy temat

Nes
post 16.09.2004 21:31
Post #676 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 195
Dołączył: 26.02.2004
Skąd: Szczytno




QUOTE(hiob27 @ 16.09.2004 14:50)
P.S. -Bardzo bym był wdzięczny gdyby każdy odróżniał ochronę Lily (jej efekt) i ochronę Petuni, a także ochronę Voldemorta - każda z nich działa na innych zasadach.
*



Wytłumacz mi [zlituj sie tongue.gif ] jaka ochrone Harry'emu dał Voldemort skoro w zyłach obydwojga płynie ta sama krew?


--------------------
user posted image

"Gryffindor - You're brave, but you'll probably die by 20."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hiob27
post 17.09.2004 14:44
Post #677 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 379
Dołączył: 28.05.2004

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
Wytłumacz mi [zlituj sie  ] jaka ochrone Harry'emu dał Voldemort skoro w zyłach obydwojga płynie ta sama krew?

Zlitujcie się!!! Wystarczy wejść na ten teamt tylko kilkanaście postów wcześniej -strona 24!!! Tam jest wyjaśnione! NIe będę tego tłumaczył poraz enty!
A jeśli chodzi o różnice - to powiedz mi na jakiej zasadzie dumbledore rzucił zaklęcie na krew Lily?? Wiesz to na 100% w jaki sposób?? -Chyba na razie nikt nie wie. I nikt też nie wie, czy to - że zaklęcie zostało -świadomie przypieczętowane przez Petunie nie zmienia działania zaklęcia i czy Dumbldeore nie zmienił (modyfikowała) sposobu działania zaklęcia dla osób w których żyłąch będzie płynęła krew potterów. To że Petunia przypieczętowała zaklęcie nie znaczy że "identyczne" działanie spełnia Czarny Pan w tej chwili.

MAM MEGA GIGA PROŹBE!!! PROSZĘ JUŻ NIE WRACAĆ DO TEGO TEMATU... DEBATA JUŻ TOCZYŁA SIĘ PRZEZ KILKADZIESIĄT POSTÓW. MIAŁEM NADZIEJĘ ŻE ZOSTAŁA WYJAŚNIONA.
JEŚLI KTOŚ JEDNAK UWAŻA INACZEJ NIECH NAJPIERW PRZECZYTA WSZYSTKIE POSTY Z TEGO TEAMTU I ZACZNIE PORUSZAĆ KOLEJNY WĄTEK.


P.S -> PROSZĘ, BARDZO PROSZĘ O KOLEJNY WĄTEK I KOLEJNĄ TEORIĘ. -PLIZZZZ sad.gif


--------------------
Prefekt Hufflepuff
user posted image ...... user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Nes
post 17.09.2004 14:57
Post #678 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 195
Dołączył: 26.02.2004
Skąd: Szczytno




QUOTE(hiob27 @ 17.09.2004 13:44)
Zlitujcie się!!! Wystarczy wejść na ten teamt tylko kilkanaście postów wcześniej -strona 24!!! Tam jest wyjaśnione! NIe będę tego tłumaczył poraz enty!
A jeśli chodzi o różnice - to powiedz mi na jakiej zasadzie dumbledore rzucił zaklęcie na krew Lily?? Wiesz to na 100% w jaki sposób?? -Chyba na razie nikt nie wie. I nikt też nie wie, czy to - że zaklęcie zostało -świadomie przypieczętowane przez Petunie nie zmienia działania zaklęcia i czy Dumbldeore nie zmienił (modyfikowała) sposobu działania zaklęcia dla osób w których żyłąch będzie płynęła krew potterów. To że Petunia przypieczętowała zaklęcie nie znaczy że "identyczne" działanie spełnia Czarny Pan w tej chwili.

MAM MEGA GIGA PROŹBE!!! PROSZĘ JUŻ NIE WRACAĆ DO TEGO TEMATU... DEBATA JUŻ TOCZYŁA SIĘ PRZEZ KILKADZIESIĄT POSTÓW. MIAŁEM NADZIEJĘ ŻE ZOSTAŁA WYJAŚNIONA.
JEŚLI KTOŚ JEDNAK UWAŻA INACZEJ NIECH NAJPIERW PRZECZYTA WSZYSTKIE POSTY Z TEGO TEAMTU I ZACZNIE PORUSZAĆ KOLEJNY WĄTEK.


P.S -> PROSZĘ, BARDZO PROSZĘ O KOLEJNY WĄTEK I KOLEJNĄ TEORIĘ. -PLIZZZZ sad.gif
*



jej, nie histeryzuj, temat przeczytałem i chciałem byc dociekliwy, bo wydaje mi sie, że twoja histroria nie jest do konca prwadziwa, co do reszty to sie zgadzam.

Ten post był edytowany przez Nes: 17.09.2004 14:58


--------------------
user posted image

"Gryffindor - You're brave, but you'll probably die by 20."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 17.09.2004 19:27
Post #679 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




No i nadal nie wiem o co z tym Ronem chodzi O_o

Twoja teoria jesb bardzo przekonujaca. Wiele by to wyjasnialo. Jeden mankament- nie ma na to dowodow. No,ale coz...to przeciez "teorie klubu" ^_- WIec niczego nie mozna przyjmowac na pewniaka.

Ehhh...ide meczyc te poprzednie strony =_=". Ja tez chce nowe teorir ;P

Pottermenko ---> A ja "Wladce" uwielbiam *___*


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pottermenka
post 18.09.2004 22:11
Post #680 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 545
Dołączył: 03.07.2004
Skąd: Proxima Centauri

Płeć: Mężczyzna



Kurcze przeczytalam 1 tom i myslalam ze tego nie przezcytam dry.gif Polowa ksiozki to przerazajaco nudne opisy przyrody ...


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vigga
post 19.09.2004 11:35
Post #681 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 489
Dołączył: 06.07.2003
Skąd: Olsztyn




uno - to nie jest temat o "Wladcy..."
secundo - w I tom nie ma wcale tak wiele opisow przyrody, przynajmniej ja osobiscie tego nie zauwazylam, a czytalam cala trylogie juz z trzy razy


--------------------
mądrzejsi mówili nie rób
mówili
trzymaj się z daleka
nie pozwalali mi
sam się dowiedziałem
czym jest kłamstwo
zło i krzywda
dziękuje Wam
za okaleczenie mojej duszy...


all we see or seem is but a dream within a dream
*************
nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pottermenka
post 19.09.2004 14:46
Post #682 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 545
Dołączył: 03.07.2004
Skąd: Proxima Centauri

Płeć: Mężczyzna



To zalezy dla kogo ... dry.gif

Tak na marginesie przeczytajcie chociazby 3 ostatnie rozdzialy z 5 czesci and think tongue.gif Ja dla mnie to Harry jest w jakis sposob spokrewniony z Dumbledorem i nie mowie tu ze jest jego dziadkiem bo i nazwisko by sie nie zgadzlo i J.R. zaprzeczyla.

Ten post był edytowany przez Pottermenka: 19.09.2004 14:47


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Justusia
post 20.09.2004 17:55
Post #683 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 25
Dołączył: 21.08.2004
Skąd: warszawa




Spokrewniony? -NIEEEE
Dumbel go lubi i jest z nim w jakiś sposób emocjonalnie związany, ale co do pokrewieństwa to stanowcze NIE
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vigga
post 21.09.2004 15:31
Post #684 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 489
Dołączył: 06.07.2003
Skąd: Olsztyn




Pottermenka --> temat byl walkowany z milion razy. no wiec, Harry na pewno nie jest spokrewniony z Dumbledorem. to by byla jakas tandetna telenowela. pozniej jeszcze by sie okazalo, ze Snape to wnuk syna praradziadka Jamesa, a Draco to brat Harry'ego, ale w dziecinstwie rodzice sie go zrzekli i wywalili go za drzwi.


--------------------
mądrzejsi mówili nie rób
mówili
trzymaj się z daleka
nie pozwalali mi
sam się dowiedziałem
czym jest kłamstwo
zło i krzywda
dziękuje Wam
za okaleczenie mojej duszy...


all we see or seem is but a dream within a dream
*************
nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pottermenka
post 23.09.2004 13:29
Post #685 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 545
Dołączył: 03.07.2004
Skąd: Proxima Centauri

Płeć: Mężczyzna



Oj no ok, ok. Tak tylko mozna by pomyslec ... tongue.gif


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vigga
post 23.09.2004 20:07
Post #686 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 489
Dołączył: 06.07.2003
Skąd: Olsztyn




pomyslec, zawsze i wszedzie tongue.gif

a co bylo w tych 3 ostatnich rozdzialach V tomu, co mialoby nam powiedziec, ze Harry jest spokrewniony z Syriuszem...?


--------------------
mądrzejsi mówili nie rób
mówili
trzymaj się z daleka
nie pozwalali mi
sam się dowiedziałem
czym jest kłamstwo
zło i krzywda
dziękuje Wam
za okaleczenie mojej duszy...


all we see or seem is but a dream within a dream
*************
nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Trish
post 24.09.2004 12:11
Post #687 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 24
Dołączył: 23.09.2004




Witam
Przysłuchuje się tej dyskusji z zainteresowaniem prawie od początku
i uważam że niestety jest tu wiele nadinterpretacji i błędów. Sprawa relacji
Harry-Voldemort jestdecydująca dla całej powieśći pozwólcie więc że
wyrażę swoje zdanie:
Voldemort napewno nie zapewnił Harry'emu żadnej ochrony (nie stał się
czymś w rodzaju strażnika). Nie popełnił też błędu odradzając się przy
wykorzystaniu krwi Harry'ego.
Co tak naprawdę znaczy że Harry jest chroniony poprzez ofiarę swojej
matki. Przecież nie to że wszystkie zaklęcia odbiją się od niego jak kiedyś
Avada. Dawało mu to tyle że Voldemort nie mógł go nawet dotknąć.
Do czasu aż Voldemort nie odrodził się z pomocą jego krwi i pokonał tę
barierę. Harry zyskał jednak prawdopodobnie to że jako jedyny jest w stanie
zabić Voldemorta całkowicie. Dzięki temu słowa przepowiedni stały się prawdą.
Ale jeśli chodzi o to kto może zabić Harry'ego to może to zrobić każdy (tylko
trudno to zrobić szczególnie w Hogwarcie).
Jedyna ochrona jaka mu pozostałato dom Dursleyów i Petunia. Jest to jednak
obrona tylko przed Voldemortem np. dementorzy mogliby go zabić inaczej
po co byłaby ta staż członków Zakonu przed jego domem.
Petunia jest siostrą Lily. W jakiś sposób ochrona którą matka Harry'ego
stworzyła oddając życie została przekazana przez Dumbledora na jej siostrę i
nie wygasła nawet po odrodzeniu się Voldemorta z krwi Harry'ego. Nie sądzę
żeby Dumbledor próbował tu go oszukać. Wydaje mi się że Voldemort wiedział
że ten problem nie zniknie nawet po jego odrodzeniu. Ale to obszerny temat
a ja i tak się rozpisałam. Może nie jest to teoria idealna ale myślę że najbliższa
prawdy. Kończę i pozrawiam.



--------------------
W osobliwych czasach, tak samo jak w zwykłych, wiadomo co się godzi. Dobro i zło nie zmienia się z biegiem lat.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 25.09.2004 00:44
Post #688 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




No, wlasciwie to sie z Toba zgadzam,ale poki nie przeczytam wszystkich czesci, nie zaznam spokoju z tym domem Petunii po odrodzeniu Voldemorta i Dumbledorem i w ogole.
Jestem na 13 stronie czytania tego tematu ;P Matko! Jak mnie korci,zeby na pare rzeczy odpowiedziec! Ale nie bede wygrzebywala starych spraw ^^"


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hermiona z Krakowa
post 25.09.2004 11:44
Post #689 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 81
Dołączył: 29.06.2004
Skąd: gród króla Kraka =P




Co prawda tesh jestem dopiro w trakcie czytanie tego tematu tongue.gif, ale mam uwage co do Dumbledore. JKR powiedziala, ze Harry NIE jest z nim spokrewniony. Wiec nie szukajmy dziury w calym. Dumb. go lubi ot co. Nio moze ma do niego sentyment, bo mu kogos przypomina. Maybe...


--------------------
"Wymagajcie od siebie, chocby inni nie wymagali" Jan Pawel II ['] ['] [']
~~~~~~~~~~~~~~
user posted image I've been sorted:)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Puszczyk
post 25.09.2004 17:23
Post #690 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 236
Dołączył: 14.05.2004
Skąd: się biorą dzieci ? :P

Płeć: Mężczyzna



A ja sobie ostatnio czytałem trzeci tom i wyczytałem ciekawostke - gdy Ciotka Marge wyraża sie na temat Harr'ego i jego rodzinki, ten rozbija kieliszek.

QUOTE
Marge! - wrzasnęła histerycznie ciotka Petunia - Marge, nic ci nie jest?
-Nie martw się - warknęła ciotka Marge, ocierając twarz serwetką. - musiałam za mocno ścisnąć. Kiedyś zrobiłam to samo przy pułkowniku Fubsterze...


I teraz pytanko:
Jak myślicie - Czy ten Fubster może być czarodziejem który ukarze sie w następnych częściach?


--------------------
..user posted image Moje kuly zararzom wasz ptasiatą grypom
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 25.09.2004 18:24
Post #691 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Eee....nic nie mozna wykluczyc ^^" Po pani Figg juz mnie nic nie zdziwi ^^"
Szczegolnie,ze ktos musialby miec na oku ciotke Harry'ego...chociaz watpie zeby to bylo prawda.


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pottermenka
post 26.09.2004 01:30
Post #692 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 545
Dołączył: 03.07.2004
Skąd: Proxima Centauri

Płeć: Mężczyzna



Eeee tam nie sadze zeby Fubster byl czarodziejem bo po pierwsze :

- Skad by mial tytul pulkownika - musial walczwc na wojnie. Czarodzieje nie pchaja sie w glupie sprawy mugoli...

- Po drogie : Gdyby byl czarodziejem to przedewszystkim nie siedzialby z Marge i nie pilnowal jej psow - to nie zajecie dla czarodzieja i przyznajmy szczerze - takiego czarodzieja nikt nie widzial ...

Wychodzi na to ze Fubster moze byc najwyzej charlakiem ale one sa bardzo zadkie i nie sadze zeby kazda osoba (malo znana) byla albo charlakiem albo czarodziejem ...


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Nimbuska2000
post 28.09.2004 13:31
Post #693 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 166
Dołączył: 13.05.2004

Płeć: Kobieta



Trish nie zgadzam się z tobą. Pamiętasz jak ręce Vernona zapiekły go samego gdy zacisnął ręce na jego szyi...
To potwierdzenie tego, że teoria hioba jest najbardziej prawdopodobna. Jedno pytanie choć nie powinno tu być bo nie na temat.Ale muszę wiedzieć.
Ps.Sorki wybaczcie mi moderatorzy za palnięcie takiego głupstwa.... sad.gif

Ten post był edytowany przez Nimbuska2000: 28.09.2004 13:32


--------------------
-To żałosne. No, mam nadzieję, że będziesz się świetnie bawić. Wiesz co, może zaczniesz chodzić z McLaggenem, wtedy Slughorn mianuje was królem i królową Ślimaków...
-Możemy przyprowadzić gości-powiedziała Hermiona, która z jakiegoś powodu zrobiła się purpurowa na twarzy- i zamierzałam zaprosić ciebie, ale skoro uważasz, że jesteś ponad takie głupoty, nie będę nawet próbowała! (...)
-Zamierzałaś mnie zaprosić?- Zapytał Ron zupełnie innym tonem.
-Wyobraź sobie, że ta.- Odpowiedziała ze złością Hermiona.- Ale jeśli wolisz, żebym chodziła z McLaggenem... (...)
-Nie, nie chcę- powiedział bardzo cicho Ron.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Nes
post 28.09.2004 18:01
Post #694 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 195
Dołączył: 26.02.2004
Skąd: Szczytno




ja uwazam ze to co powiedziala Trish jest wiela razy prawdopodobniejsze od teorii Hioba tongue.gif Mam podobne zdanie co Trish, ale nie do końca: zgadzam sie ze Vold nie dal Harry'emu zadnej ochrony, ale nie jestem pewin czy ta bariera harry'ego dziala jedyni na Volda :/ Wydaje mi sie ze dziala na wszystkich i nikt nie jest w stanie zabic Harry'ego, no oprocz Voldemorta bo przełąmał bariere, choc mysle ze Vold i ktokolwiek inny nadal nie moze dotknac Harry'ego na Privet Drive ze wzgledu na obecnosc krwi Lily w Petunii [nawet wuj Vernon nie mogl skrzywdzic Harry'ego], oczywiscie Volda teraz tez nikt nie moze zabic [tylko Harry] - cos jakby Harry i Voldmomort byli pod wielkim kloszem oddzielajacym ich od innych czarodziejów.


--------------------
user posted image

"Gryffindor - You're brave, but you'll probably die by 20."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Trish
post 29.09.2004 12:36
Post #695 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 24
Dołączył: 23.09.2004




Jestem ci wdzięczna za słowa poparcia Nes.
A to słowa Dumbledora kiedy mówił o ochronie jaką Harry ma w domu Dursleyów.

QUOTE
"Dopóki możesz nazywać swym domem miejsce zamieszkania człowieka,
w którego żyłach płynie krew twojej matki, dopoty Voldemort nie może cię
tam tknąć ani wyrządzić krzywdy.On przelał jej krew, ale ta krew płynie
wciąż w tobie i w jej siostrze"


Wydaje mi się że dość jasno wskazują przeciwko komu wymierzona jest ta ochrona. Dumbledore w całej rozmowie nie wspomniał, że jest inaczej. Wydaje mi się że nawet w świecie czarodziejów niemożliwe jest stworzenie takiej tarczy by w pewnym miejscu Harry stawał się zupełnie nietykalny cokolwiek by się stało. Voldemort jest nieśmiertelny ale po przegranym pojedynku prawdopodobnie stało by się z nim to co ostatnim razem, bo nie zostało w nim już nic ludzkiego.
Tylko Harry może go zabić.

Sytuacja z wujem Vernonem może mieć prostsze wyjaśnienie. Harry ściskał wtedy
mocno różdżkę i był wściekły a wiadomo że czarodzieje szczególnie młodzi mogą
nie panować nad swoją mocą i dzieją się dziwne rzeczy nawet bez różdżki.



--------------------
W osobliwych czasach, tak samo jak w zwykłych, wiadomo co się godzi. Dobro i zło nie zmienia się z biegiem lat.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pottermenka
post 30.09.2004 10:43
Post #696 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 545
Dołączył: 03.07.2004
Skąd: Proxima Centauri

Płeć: Mężczyzna



Zgadzam sie z toba co do tego postu Trish. Przeciez Harry nadmuchal ciotke bez rozdzki...


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vigga
post 30.09.2004 15:18
Post #697 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 489
Dołączył: 06.07.2003
Skąd: Olsztyn




mi osobiscie rowniez bardziej podoba sie wersja Trish. i Voldemort & Harry jak i to z 'porazeniem' Vernona. w wersji hioba jest za duzo domyslow, czepiania sie szczegolow, zagmatwania...

chcialbym jeszcze nawiązac do Sali Śmierci. a dokladniej do naszego tajemniczego Łuku. ten fragment:
QUOTE
- Chyba nie chcesz mnie zabic, Dumbledor? - zawolal Voldemort, a jego szkarlatne oczy zapłonęły ponad tarczą. - Gardzisz brutalnością, prawda?
- Obaj wiemy, Tom, że są inne sposoby zniszczenia człowieka - odrzekł spokojnie Dumbledor, nadal idąć ku niemu, jakby nie bał się niczego, jakby nic nie mogło go powstrzymać. - Odebrać ci życie? Nie, to dla mnie za mało!
- Nie ma nic gorszego od śmierci, Dumbledor! - warknął Voldemort.
- Mylisz się - powiedział Dumbledor[...] - Ale twoja niezdolność zrozumienia, że są rzeczy o wiele gorsze od śmierci, zawsze była twoją największą słabością...
<V tom, str.889>
no więc, czy nie wydaje wam sie, ze ten fragment moze mowic wlasnie o Łuku...? moze to jest 'to cos' gorsze od smierci [nie mowie, ze tylko on, sa jeszcze inne rzeczy] i to wlasnie tam wtrącano najgorszych, najstraszniejszych czarodzeji, ktorym nawet Azkaban nie pomoze...i dlatego ta sala sie nazywa Salą Śmierci...


--------------------
mądrzejsi mówili nie rób
mówili
trzymaj się z daleka
nie pozwalali mi
sam się dowiedziałem
czym jest kłamstwo
zło i krzywda
dziękuje Wam
za okaleczenie mojej duszy...


all we see or seem is but a dream within a dream
*************
nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Puszczyk
post 30.09.2004 15:38
Post #698 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 236
Dołączył: 14.05.2004
Skąd: się biorą dzieci ? :P

Płeć: Mężczyzna



Może i miała byś racje viggo ale ten pojedynek miał miejsce przy fontannie a nie w sali śmierci - przeczytaj dokładnie.


--------------------
..user posted image Moje kuly zararzom wasz ptasiatą grypom
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Nes
post 30.09.2004 16:43
Post #699 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 195
Dołączył: 26.02.2004
Skąd: Szczytno




QUOTE(Puszczyk @ 30.09.2004 14:38)
Może i miała byś racje viggo ale ten pojedynek miał miejsce przy fontannie a nie w sali śmierci - przeczytaj dokładnie.
*



heh to, że pojedynek nie mial miejsca w Sali Śmierci nie ma nic do rzeczy.
a co do tego, że za tym łukiem kryje się coś gorszego od śmierci, to wątpie.. W kazdym razie Syriusz miałby przewalone :/



--------------------
user posted image

"Gryffindor - You're brave, but you'll probably die by 20."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pottermenka
post 30.09.2004 23:47
Post #700 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 545
Dołączył: 03.07.2004
Skąd: Proxima Centauri

Płeć: Mężczyzna



Hehe moze i by mial ale skoro to jest Sala Smierci to chyba smierc go tam spotkala... cry.gif


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

35 Strony « < 26 27 28 29 30 > » 
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 15.05.2025 18:58