Wszelkie Teorie Klubu - Zamknięte, Nowa teoria = nowy temat
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Wszelkie Teorie Klubu - Zamknięte, Nowa teoria = nowy temat
Nes |
![]()
Post
#676
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 195 Dołączył: 26.02.2004 Skąd: Szczytno ![]() |
QUOTE(hiob27 @ 16.09.2004 14:50) P.S. -Bardzo bym był wdzięczny gdyby każdy odróżniał ochronę Lily (jej efekt) i ochronę Petuni, a także ochronę Voldemorta - każda z nich działa na innych zasadach. Wytłumacz mi [zlituj sie ![]() -------------------- ![]() "Gryffindor - You're brave, but you'll probably die by 20." |
hiob27 |
![]()
Post
#677
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 379 Dołączył: 28.05.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE Wytłumacz mi [zlituj sie ] jaka ochrone Harry'emu dał Voldemort skoro w zyłach obydwojga płynie ta sama krew? Zlitujcie się!!! Wystarczy wejść na ten teamt tylko kilkanaście postów wcześniej -strona 24!!! Tam jest wyjaśnione! NIe będę tego tłumaczył poraz enty! A jeśli chodzi o różnice - to powiedz mi na jakiej zasadzie dumbledore rzucił zaklęcie na krew Lily?? Wiesz to na 100% w jaki sposób?? -Chyba na razie nikt nie wie. I nikt też nie wie, czy to - że zaklęcie zostało -świadomie przypieczętowane przez Petunie nie zmienia działania zaklęcia i czy Dumbldeore nie zmienił (modyfikowała) sposobu działania zaklęcia dla osób w których żyłąch będzie płynęła krew potterów. To że Petunia przypieczętowała zaklęcie nie znaczy że "identyczne" działanie spełnia Czarny Pan w tej chwili. MAM MEGA GIGA PROŹBE!!! PROSZĘ JUŻ NIE WRACAĆ DO TEGO TEMATU... DEBATA JUŻ TOCZYŁA SIĘ PRZEZ KILKADZIESIĄT POSTÓW. MIAŁEM NADZIEJĘ ŻE ZOSTAŁA WYJAŚNIONA. JEŚLI KTOŚ JEDNAK UWAŻA INACZEJ NIECH NAJPIERW PRZECZYTA WSZYSTKIE POSTY Z TEGO TEAMTU I ZACZNIE PORUSZAĆ KOLEJNY WĄTEK. P.S -> PROSZĘ, BARDZO PROSZĘ O KOLEJNY WĄTEK I KOLEJNĄ TEORIĘ. -PLIZZZZ ![]() -------------------- Prefekt Hufflepuff
![]() ![]() |
Nes |
![]()
Post
#678
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 195 Dołączył: 26.02.2004 Skąd: Szczytno ![]() |
QUOTE(hiob27 @ 17.09.2004 13:44) Zlitujcie się!!! Wystarczy wejść na ten teamt tylko kilkanaście postów wcześniej -strona 24!!! Tam jest wyjaśnione! NIe będę tego tłumaczył poraz enty! A jeśli chodzi o różnice - to powiedz mi na jakiej zasadzie dumbledore rzucił zaklęcie na krew Lily?? Wiesz to na 100% w jaki sposób?? -Chyba na razie nikt nie wie. I nikt też nie wie, czy to - że zaklęcie zostało -świadomie przypieczętowane przez Petunie nie zmienia działania zaklęcia i czy Dumbldeore nie zmienił (modyfikowała) sposobu działania zaklęcia dla osób w których żyłąch będzie płynęła krew potterów. To że Petunia przypieczętowała zaklęcie nie znaczy że "identyczne" działanie spełnia Czarny Pan w tej chwili. MAM MEGA GIGA PROŹBE!!! PROSZĘ JUŻ NIE WRACAĆ DO TEGO TEMATU... DEBATA JUŻ TOCZYŁA SIĘ PRZEZ KILKADZIESIĄT POSTÓW. MIAŁEM NADZIEJĘ ŻE ZOSTAŁA WYJAŚNIONA. JEŚLI KTOŚ JEDNAK UWAŻA INACZEJ NIECH NAJPIERW PRZECZYTA WSZYSTKIE POSTY Z TEGO TEAMTU I ZACZNIE PORUSZAĆ KOLEJNY WĄTEK. P.S -> PROSZĘ, BARDZO PROSZĘ O KOLEJNY WĄTEK I KOLEJNĄ TEORIĘ. -PLIZZZZ ![]() jej, nie histeryzuj, temat przeczytałem i chciałem byc dociekliwy, bo wydaje mi sie, że twoja histroria nie jest do konca prwadziwa, co do reszty to sie zgadzam. Ten post był edytowany przez Nes: 17.09.2004 14:58 -------------------- ![]() "Gryffindor - You're brave, but you'll probably die by 20." |
Pszczola |
![]()
Post
#679
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
No i nadal nie wiem o co z tym Ronem chodzi
O_o
Twoja teoria jesb bardzo przekonujaca. Wiele by to wyjasnialo. Jeden mankament- nie ma na to dowodow. No,ale coz...to przeciez "teorie klubu" ^_- WIec niczego nie mozna przyjmowac na pewniaka. Ehhh...ide meczyc te poprzednie strony =_=". Ja tez chce nowe teorir ;P Pottermenko ---> A ja "Wladce" uwielbiam *___* -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
Pottermenka |
![]()
Post
#680
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 545 Dołączył: 03.07.2004 Skąd: Proxima Centauri Płeć: Mężczyzna ![]() |
Kurcze przeczytalam 1 tom i myslalam ze tego nie przezcytam
![]() -------------------- |
vigga |
![]()
Post
#681
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 489 Dołączył: 06.07.2003 Skąd: Olsztyn ![]() |
uno - to nie jest temat o "Wladcy..."
secundo - w I tom nie ma wcale tak wiele opisow przyrody, przynajmniej ja osobiscie tego nie zauwazylam, a czytalam cala trylogie juz z trzy razy -------------------- mądrzejsi mówili nie rób
mówili trzymaj się z daleka nie pozwalali mi sam się dowiedziałem czym jest kłamstwo zło i krzywda dziękuje Wam za okaleczenie mojej duszy... all we see or seem is but a dream within a dream ************* nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka... |
Pottermenka |
![]()
Post
#682
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 545 Dołączył: 03.07.2004 Skąd: Proxima Centauri Płeć: Mężczyzna ![]() |
To zalezy dla kogo ...
![]() Tak na marginesie przeczytajcie chociazby 3 ostatnie rozdzialy z 5 czesci and think ![]() Ten post był edytowany przez Pottermenka: 19.09.2004 14:47 -------------------- |
Justusia |
![]()
Post
#683
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 25 Dołączył: 21.08.2004 Skąd: warszawa ![]() |
Spokrewniony? -NIEEEE
Dumbel go lubi i jest z nim w jakiś sposób emocjonalnie związany, ale co do pokrewieństwa to stanowcze NIE |
vigga |
![]()
Post
#684
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 489 Dołączył: 06.07.2003 Skąd: Olsztyn ![]() |
Pottermenka --> temat byl walkowany z milion razy. no wiec, Harry na pewno nie jest spokrewniony z Dumbledorem. to by byla jakas tandetna telenowela. pozniej jeszcze by sie okazalo, ze Snape to wnuk syna praradziadka Jamesa, a Draco to brat Harry'ego, ale w dziecinstwie rodzice sie go zrzekli i wywalili go za drzwi.
-------------------- mądrzejsi mówili nie rób
mówili trzymaj się z daleka nie pozwalali mi sam się dowiedziałem czym jest kłamstwo zło i krzywda dziękuje Wam za okaleczenie mojej duszy... all we see or seem is but a dream within a dream ************* nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka... |
Pottermenka |
![]()
Post
#685
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 545 Dołączył: 03.07.2004 Skąd: Proxima Centauri Płeć: Mężczyzna ![]() |
Oj no ok, ok. Tak tylko mozna by pomyslec ...
![]() -------------------- |
vigga |
![]()
Post
#686
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 489 Dołączył: 06.07.2003 Skąd: Olsztyn ![]() |
pomyslec, zawsze i wszedzie
![]() a co bylo w tych 3 ostatnich rozdzialach V tomu, co mialoby nam powiedziec, ze Harry jest spokrewniony z Syriuszem...? -------------------- mądrzejsi mówili nie rób
mówili trzymaj się z daleka nie pozwalali mi sam się dowiedziałem czym jest kłamstwo zło i krzywda dziękuje Wam za okaleczenie mojej duszy... all we see or seem is but a dream within a dream ************* nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka... |
Trish |
![]() ![]()
Post
#687
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 24 Dołączył: 23.09.2004 ![]() |
Witam
Przysłuchuje się tej dyskusji z zainteresowaniem prawie od początku i uważam że niestety jest tu wiele nadinterpretacji i błędów. Sprawa relacji Harry-Voldemort jestdecydująca dla całej powieśći pozwólcie więc że wyrażę swoje zdanie: Voldemort napewno nie zapewnił Harry'emu żadnej ochrony (nie stał się czymś w rodzaju strażnika). Nie popełnił też błędu odradzając się przy wykorzystaniu krwi Harry'ego. Co tak naprawdę znaczy że Harry jest chroniony poprzez ofiarę swojej matki. Przecież nie to że wszystkie zaklęcia odbiją się od niego jak kiedyś Avada. Dawało mu to tyle że Voldemort nie mógł go nawet dotknąć. Do czasu aż Voldemort nie odrodził się z pomocą jego krwi i pokonał tę barierę. Harry zyskał jednak prawdopodobnie to że jako jedyny jest w stanie zabić Voldemorta całkowicie. Dzięki temu słowa przepowiedni stały się prawdą. Ale jeśli chodzi o to kto może zabić Harry'ego to może to zrobić każdy (tylko trudno to zrobić szczególnie w Hogwarcie). Jedyna ochrona jaka mu pozostałato dom Dursleyów i Petunia. Jest to jednak obrona tylko przed Voldemortem np. dementorzy mogliby go zabić inaczej po co byłaby ta staż członków Zakonu przed jego domem. Petunia jest siostrą Lily. W jakiś sposób ochrona którą matka Harry'ego stworzyła oddając życie została przekazana przez Dumbledora na jej siostrę i nie wygasła nawet po odrodzeniu się Voldemorta z krwi Harry'ego. Nie sądzę żeby Dumbledor próbował tu go oszukać. Wydaje mi się że Voldemort wiedział że ten problem nie zniknie nawet po jego odrodzeniu. Ale to obszerny temat a ja i tak się rozpisałam. Może nie jest to teoria idealna ale myślę że najbliższa prawdy. Kończę i pozrawiam. -------------------- W osobliwych czasach, tak samo jak w zwykłych, wiadomo co się godzi. Dobro i zło nie zmienia się z biegiem lat.
|
Pszczola |
![]()
Post
#688
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
No, wlasciwie to sie z Toba zgadzam,ale poki nie przeczytam wszystkich czesci, nie zaznam spokoju z tym domem Petunii po odrodzeniu Voldemorta i Dumbledorem i w ogole.
Jestem na 13 stronie czytania tego tematu ;P Matko! Jak mnie korci,zeby na pare rzeczy odpowiedziec! Ale nie bede wygrzebywala starych spraw ^^" -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
Hermiona z Krakowa |
![]()
Post
#689
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 81 Dołączył: 29.06.2004 Skąd: gród króla Kraka =P ![]() |
Co prawda tesh jestem dopiro w trakcie czytanie tego tematu
![]() -------------------- "Wymagajcie od siebie, chocby inni nie wymagali" Jan Pawel II ['] ['] [']
~~~~~~~~~~~~~~ ![]() |
Puszczyk |
![]()
Post
#690
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 236 Dołączył: 14.05.2004 Skąd: się biorą dzieci ? :P Płeć: Mężczyzna ![]() |
A ja sobie ostatnio czytałem trzeci tom i wyczytałem ciekawostke - gdy Ciotka Marge wyraża sie na temat Harr'ego i jego rodzinki, ten rozbija kieliszek.
QUOTE Marge! - wrzasnęła histerycznie ciotka Petunia - Marge, nic ci nie jest? -Nie martw się - warknęła ciotka Marge, ocierając twarz serwetką. - musiałam za mocno ścisnąć. Kiedyś zrobiłam to samo przy pułkowniku Fubsterze... I teraz pytanko: Jak myślicie - Czy ten Fubster może być czarodziejem który ukarze sie w następnych częściach? -------------------- ..
![]() |
Pszczola |
![]()
Post
#691
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Eee....nic nie mozna wykluczyc ^^" Po pani Figg juz mnie nic nie zdziwi ^^"
Szczegolnie,ze ktos musialby miec na oku ciotke Harry'ego...chociaz watpie zeby to bylo prawda. -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
Pottermenka |
![]()
Post
#692
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 545 Dołączył: 03.07.2004 Skąd: Proxima Centauri Płeć: Mężczyzna ![]() |
Eeee tam nie sadze zeby Fubster byl czarodziejem bo po pierwsze :
- Skad by mial tytul pulkownika - musial walczwc na wojnie. Czarodzieje nie pchaja sie w glupie sprawy mugoli... - Po drogie : Gdyby byl czarodziejem to przedewszystkim nie siedzialby z Marge i nie pilnowal jej psow - to nie zajecie dla czarodzieja i przyznajmy szczerze - takiego czarodzieja nikt nie widzial ... Wychodzi na to ze Fubster moze byc najwyzej charlakiem ale one sa bardzo zadkie i nie sadze zeby kazda osoba (malo znana) byla albo charlakiem albo czarodziejem ... -------------------- |
Nimbuska2000 |
![]()
Post
#693
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 166 Dołączył: 13.05.2004 Płeć: Kobieta ![]() |
Trish nie zgadzam się z tobą. Pamiętasz jak ręce Vernona zapiekły go samego gdy zacisnął ręce na jego szyi...
To potwierdzenie tego, że teoria hioba jest najbardziej prawdopodobna. Jedno pytanie choć nie powinno tu być bo nie na temat.Ale muszę wiedzieć. Ps.Sorki wybaczcie mi moderatorzy za palnięcie takiego głupstwa.... ![]() Ten post był edytowany przez Nimbuska2000: 28.09.2004 13:32 -------------------- -To żałosne. No, mam nadzieję, że będziesz się świetnie bawić. Wiesz co, może zaczniesz chodzić z McLaggenem, wtedy Slughorn mianuje was królem i królową Ślimaków...
-Możemy przyprowadzić gości-powiedziała Hermiona, która z jakiegoś powodu zrobiła się purpurowa na twarzy- i zamierzałam zaprosić ciebie, ale skoro uważasz, że jesteś ponad takie głupoty, nie będę nawet próbowała! (...) -Zamierzałaś mnie zaprosić?- Zapytał Ron zupełnie innym tonem. -Wyobraź sobie, że ta.- Odpowiedziała ze złością Hermiona.- Ale jeśli wolisz, żebym chodziła z McLaggenem... (...) -Nie, nie chcę- powiedział bardzo cicho Ron. |
Nes |
![]()
Post
#694
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 195 Dołączył: 26.02.2004 Skąd: Szczytno ![]() |
ja uwazam ze to co powiedziala Trish jest wiela razy prawdopodobniejsze od teorii Hioba
![]() -------------------- ![]() "Gryffindor - You're brave, but you'll probably die by 20." |
Trish |
![]()
Post
#695
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 24 Dołączył: 23.09.2004 ![]() |
Jestem ci wdzięczna za słowa poparcia Nes.
A to słowa Dumbledora kiedy mówił o ochronie jaką Harry ma w domu Dursleyów. QUOTE "Dopóki możesz nazywać swym domem miejsce zamieszkania człowieka, w którego żyłach płynie krew twojej matki, dopoty Voldemort nie może cię tam tknąć ani wyrządzić krzywdy.On przelał jej krew, ale ta krew płynie wciąż w tobie i w jej siostrze" Wydaje mi się że dość jasno wskazują przeciwko komu wymierzona jest ta ochrona. Dumbledore w całej rozmowie nie wspomniał, że jest inaczej. Wydaje mi się że nawet w świecie czarodziejów niemożliwe jest stworzenie takiej tarczy by w pewnym miejscu Harry stawał się zupełnie nietykalny cokolwiek by się stało. Voldemort jest nieśmiertelny ale po przegranym pojedynku prawdopodobnie stało by się z nim to co ostatnim razem, bo nie zostało w nim już nic ludzkiego. Tylko Harry może go zabić. Sytuacja z wujem Vernonem może mieć prostsze wyjaśnienie. Harry ściskał wtedy mocno różdżkę i był wściekły a wiadomo że czarodzieje szczególnie młodzi mogą nie panować nad swoją mocą i dzieją się dziwne rzeczy nawet bez różdżki. -------------------- W osobliwych czasach, tak samo jak w zwykłych, wiadomo co się godzi. Dobro i zło nie zmienia się z biegiem lat.
|
Pottermenka |
![]()
Post
#696
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 545 Dołączył: 03.07.2004 Skąd: Proxima Centauri Płeć: Mężczyzna ![]() |
Zgadzam sie z toba co do tego postu Trish. Przeciez Harry nadmuchal ciotke bez rozdzki...
-------------------- |
vigga |
![]()
Post
#697
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 489 Dołączył: 06.07.2003 Skąd: Olsztyn ![]() |
mi osobiscie rowniez bardziej podoba sie wersja Trish. i Voldemort & Harry jak i to z 'porazeniem' Vernona. w wersji hioba jest za duzo domyslow, czepiania sie szczegolow, zagmatwania...
chcialbym jeszcze nawiązac do Sali Śmierci. a dokladniej do naszego tajemniczego Łuku. ten fragment: QUOTE - Chyba nie chcesz mnie zabic, Dumbledor? - zawolal Voldemort, a jego szkarlatne oczy zapłonęły ponad tarczą. - Gardzisz brutalnością, prawda? <V tom, str.889>- Obaj wiemy, Tom, że są inne sposoby zniszczenia człowieka - odrzekł spokojnie Dumbledor, nadal idąć ku niemu, jakby nie bał się niczego, jakby nic nie mogło go powstrzymać. - Odebrać ci życie? Nie, to dla mnie za mało! - Nie ma nic gorszego od śmierci, Dumbledor! - warknął Voldemort. - Mylisz się - powiedział Dumbledor[...] - Ale twoja niezdolność zrozumienia, że są rzeczy o wiele gorsze od śmierci, zawsze była twoją największą słabością... no więc, czy nie wydaje wam sie, ze ten fragment moze mowic wlasnie o Łuku...? moze to jest 'to cos' gorsze od smierci [nie mowie, ze tylko on, sa jeszcze inne rzeczy] i to wlasnie tam wtrącano najgorszych, najstraszniejszych czarodzeji, ktorym nawet Azkaban nie pomoze...i dlatego ta sala sie nazywa Salą Śmierci... -------------------- mądrzejsi mówili nie rób
mówili trzymaj się z daleka nie pozwalali mi sam się dowiedziałem czym jest kłamstwo zło i krzywda dziękuje Wam za okaleczenie mojej duszy... all we see or seem is but a dream within a dream ************* nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka... |
Puszczyk |
![]()
Post
#698
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 236 Dołączył: 14.05.2004 Skąd: się biorą dzieci ? :P Płeć: Mężczyzna ![]() |
Może i miała byś racje viggo ale ten pojedynek miał miejsce przy fontannie a nie w sali śmierci - przeczytaj dokładnie.
-------------------- ..
![]() |
Nes |
![]()
Post
#699
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 195 Dołączył: 26.02.2004 Skąd: Szczytno ![]() |
QUOTE(Puszczyk @ 30.09.2004 14:38) Może i miała byś racje viggo ale ten pojedynek miał miejsce przy fontannie a nie w sali śmierci - przeczytaj dokładnie. heh to, że pojedynek nie mial miejsca w Sali Śmierci nie ma nic do rzeczy. a co do tego, że za tym łukiem kryje się coś gorszego od śmierci, to wątpie.. W kazdym razie Syriusz miałby przewalone :/ -------------------- ![]() "Gryffindor - You're brave, but you'll probably die by 20." |
Pottermenka |
![]()
Post
#700
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 545 Dołączył: 03.07.2004 Skąd: Proxima Centauri Płeć: Mężczyzna ![]() |
Hehe moze i by mial ale skoro to jest Sala Smierci to chyba smierc go tam spotkala...
![]() -------------------- |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 18:58 |