Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Oto Mój Prywatny Skarb, kto jest dla Was cudem?

Guitar World... phi... liczy sie ranking sluchaczy a nie dziennikarzy! Iommi nie gra nic wielkiego... no James i Kirk... ale kurcze nie licza sie duety... w takim wypadku osrazu widac ze liczy sie zespol a nie indywidualne umiejetnosci ... ja sie trzymam rankingu w ktorym sam glosowalem...

I wszytsko jasne...

Ten post był edytowany przez MisieK: 01.07.2004 12:11

offtop offtop uber alles

Pfe - Laiho na 96, panopki z In Flames na 70. [a pomyśleć, że kiedy nagrywali pierwsze płyty mieli 17 lat]. Kruca wyżej od nich są chłopki z Kukurydzy ==

EDIT: dokopałem się do tego, co Laiho grał mając 14 lat. jak na jego wiek i doświadczenie [wtedy] - cudo. moze było trochę zgrzytów, jeszcze nie ta technika ale czuć choćby tu że znał się na robocie


Ten post był edytowany przez Child of Bodom: 01.07.2004 12:25

Steve Vai nawet nie wszedł do pierwszej 50? bez jaj... Beznadziejny ten ranking

jesli chodzi o gitarzystów to ja uwielbiam Alexa Laiho...
normalnie katuje tak te swoja gitare, jakby jutro miało nie nadejsc :]
kocham słuchac tych dzikich solówek.
ale sie troche agresywna po nich robie :>

ekskjuzemła - kogo? [ale ja się tylko czepiam, że on Alexi ;p]

Morello też nieźle - 25. a pomyśleć, ze po trudnych początkach rzucił gitarę w cholerę...

wiem, wiem, ale ja tak po prostu mówie, bo mi jakos lepiej brzmi.. aczkolwiek wiem, ze zowie sie Alexi ;] ale tak swoja droga to chyba na jedno wychodzi.

Hammet i Hetfield na drugim miejscu...uważam że powinni być na pierwszym..ale i tak im się nalezy...moje skarby XD {moze nie prywatne}

Neonai... james i kirk... oni nie zasBugj na pierwsz pitk mimo |e kocham metallice... a wlasnie... moze zamiast sie klucic kazdy ulozy swoje top 5:>

1. Jimi Hendrix
2. Santana
3. Eric Clapton
4. Slash
5. Jimmy Page

wtedy też polecą teksty w stylu 'a czemu X tak nisko a Y wysoko i dlaczego nie ma Z? XYZ ty się na muzyce nie znasz' ;p

Misiek to jest moje zdaniei wybacz ale wg mnie są najlepsi. O gustach się nie dyskutuje. To już powinieneś wiedziec. I nie będę robic żadnych list wlasnie z tego powodu ktory podał Czajld.

Etam... wBasnie o to chodzi zeby nie komentowa... chyba ka|dy jest w stanie nie skomentowac czego[... a z reszta róta co chceta... i tak Wydra wygra... (bronboze ten z idola)

A ja najbardziej podziwiam "Lesia" --> zajeeeebist aksiazka, a tak na serio to duzo osob podziwiam najczesciej te z mojego otoczenia

A wiesz ze to jest wlasnie forum dyskusyjne?

Ktoś, kto mnie zachwyca? Ok. Lubię się tym chwalić, ale przygotujcie się na MAŁY szok...

Otóż mój chłopak jest osobą, którą bardzo podziwiam. Jest nadal młody, ale ma ogromne doświadczenie, inteligencję, jest piękny, do tego mądry, zawsze potrafi pocieszyć, sama jego obecność czy świadomość, że jest mój buduje. Jest dla mnie gotowy przyjechać w środku nocy, jeśli powiem, że tego chcę. Ja też jestem dla niego na to zdolny. Nie będę pisał więcej, bo nie ma po co, gdyż i tak większość nie zrozumie (to nie było niemiłe, więc się nie bulwersujcie). Tak więc coming ou mam za sobą... .

Murof, przykro mi, że za miast ludzi wolisz zwierzątka. I powiedz o co ci chodzi z tym postem.

Murof po prostu jest nietolerancyjny... To jedna z niewielu rzeczy co do których się zgadzamy.

Buniek, takie rzeczy można leczyć, naprawdę.

homofoby ?

Zoofoby.

Nie boję się gejów, tylko nie uznaję tego za coś naturalnego. Uważam to za chorobę psychiczną - wiem że można ją leczyć. Homofobia jest lękiem przed osobami homoseksualnymi.

Nie boję się gejów, tylko nie uznaję tego za coś naturalnego. Uważam to za chorobę psychiczną - wiem że można ją leczyć. Homofobia jest lękiem przed osobami homoseksualnymi.

widzę, że tematyka "mojego prywatnego skarbu" nieco zboczyła* z toru...
co do tolerancji mającej się takich spraw, tolerancyjna jestem dopóki nie muszę tego oglądać...

Skończcie z tym gównem albo wydzielcie sobie posty do nowego tematu.

Nie boję się gejów, tylko nie uznaję tego za coś naturalnego. Uważam to za chorobę psychiczną - wiem że można ją leczyć. Homofobia jest lękiem przed osobami homoseksualnymi.

sorry jeszcze muszę:

a może Twoja wiara coś do tego ma?

murof: no tak...

co tu ma wiara do tego==', poprostu to nie naturalne, po to do cholery wyksztalcily sie dwie plucie...

No cóż... chcecie leczyć gejów? Inteligentne. Najpierw człowiek jest zdziwiony, zagubiony, ze nie podobaja mu się koleżanki, ale koledzy. Po kilkunasty(dziesiećiu) latach akceptuje swojainność. Następnie jacys ludzie zmuszają go do leczenia, gdzie wmawiaja mu, zę lubi kobiety. Wtedy on ma jeszcze gorszy mętlik w głowie, jest niezdecydowany, nie wie po co ma żyć. Jest zagubiony itp.
Ja NIE CHCĘ się z tego leczyć. To jest naturalne, ale o zawsze było piętnowane. To nie wina człowieka, że ma tak zapisane w genach/nie miał ojca/ojciec go katował itp.

sorry, nie wiara, ale kościół.

boisz się MisieK, że Cię kiedyś chłopak wydupczy ?