Haiku, jeśli wiecie o co
chodzi...
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Haiku, jeśli wiecie o co
chodzi...
Mira |
![]()
Post
#1
|
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 289 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
kiedyś (jakieś 3 miechy temu) pani na polaku zadała nam zadanko dom. stworzenie haiku (japońska forma liryki orientalnej)
temacik mi się tak spodobał ze stworzyłam pare takich haiku, no i na moje (nie)szczęście pani ich nie sprawdzała... dajem je tutaj... oceńcie... ostrzegam nie jestem dobra jesli chodzi o pezje ![]() HAIKU: Pustka - Kropla srebrnego słońca... Zapada Mrok. *** Szkarłat nieba... czerwienieje - Błękit morza. *** Czerwona dusza - Zabarwia biel krew... *** Radość... Wskazówki zegara - Sen. |
Myśka |
![]()
Post
#2
|
![]() nigeryjski chłopiec Grupa: czysta krew.. Postów: 1196 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: podróżny busik the kooks Płeć: Kobieta ![]() |
Nie czuję tego. Wydaje mi się, że haiku jest czymś za trudnym dla młodych poetów. Ale może mi się źle wydawać.
-------------------- she moved so easily all i could think of was sunlight
|
Mira |
![]()
Post
#3
|
||
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 289 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
no fakt, ale jesli się w to głebiej wczuć... przecież poezja wypływa z człowieka, a nie odwrotnie ![]() |
||
Myśka |
![]()
Post
#4
|
![]() nigeryjski chłopiec Grupa: czysta krew.. Postów: 1196 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: podróżny busik the kooks Płeć: Kobieta ![]() |
Tylko to imo trochę obraża ten rodzaj poezji - fakt, że tworzysz coś takiego, co powinno być tylko na pozór płytkie i proste. U ciebie te pozory przestają być pozorami ;P
-------------------- she moved so easily all i could think of was sunlight
|
Cat |
![]()
Post
#5
|
Unregistered ![]() |
Sam tytuł teamtu wydaje się dla mnie obraźliwy. Oczywiście, że wiem co to haiku. Czytając jednak te twoje twory, wydaje mi się, że ty nie do końca wiesz. Zaraz mi się tu uczepi uparty facet, że "formę haiku to-to ma, więc nim jest".
Uwaga dla wrażliwych poetów- niezbyt poetyckie porównanie przed wami: otóż dzisiaj na obiad zaserwowano mi kotlet. Wyglądało to jak kotlet, miało jego kształt, kolor i zapach. Niestety, było obrzydliwe. Stwierdzam, iż nie zaslugiwał na miano kotleta. Tak samo jest z formą wierszy i ich treścią. Przeraża mnie, że nie umiecie tworzyć bardziej europejskich dzieł, np sonetów czy fraszek, a bierzecie się za wyższą szkołę jazdy. |
Mira |
![]()
Post
#6
|
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 289 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
dobra, wielkie sorki jesli kogoś obraziłam (Cat
![]() ![]() jeszcze raz przepraszam i dzieki, że zechciałyście się wypowiedzieć pozdro! ![]() |
Cat |
![]()
Post
#7
|
Unregistered ![]() |
Jezus Maria, przestańcie tak robić, bo mi dadzą bana, że ostraszam użytkowników. Norwida, jak i wielu innych doceniono dopiero po śmierci, a każdy poeta na pewno był choć raz skrytykowany. Ale nie, wy musicie przeprosić mnie za to, że was skrytykowałam i uciec.
Tworami, nie twórami. Sobie a nie se, chyba że masz aspiracje na Reymonta czy Wyspiańskiego. |
Secner |
![]()
Post
#8
|
||
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 118 Dołączył: 05.07.2004 Skąd: Z Nienacka. ![]() |
Patrzysz na tego swojego kotleta. Zjadasz go i uznajesz, że to nie kotlet, bo jest niedobry? Czy twoje słownictwo jest tak ubogie, że nie znasz słów - smaczny, okropny? Czy nie wiesz, że do opisywania cech używa się przymiotników i temu podobnych, a nie rzeczowników? Nie uważasz, że zamiast kwestionować kotletowatość kotleta na podstawie smaku powinnaś raczej przyznać, że "faktycznie - to kotlet. Ale jaki ohydny!". Istotą rzeczy nie jest to czy są dobre czy złe. Rzeczownik to obiektyna część mowy. Nawet jeśli kotlet nie był dobry - w dalszym ciągu pozostał kotletem, tylko złym. Sama prowokujesz. A wracając do tematu: Haiku to nierymowany wiersz wywodzący się z Japonii. Składa się z siedemnastu sylab ułożonych w trzech wersach: w pierwszym pięć, w drugim siedem i w trzecim znowu pięć zgłosek. Więc haiku to nie jest. Jakkolwiek "Treścią haiku stają się zaskakująco proste spostrzeżenia poety, opisującego równie proste rzeczy i zdarzenia" - i ten warunek udało ci się spełnić w większości prób. Poza tym dla mnie haiku jest.. poprostu nie lubię tej formy. "<<Europejska >> kategoria <<pointy">>jest zupełnie obca haiku .", jak pisze Andrzej Tchórzewski i dla mnie to jest dość duża wada. Lubię trafne sformułowania, aforyzmy itp. -------------------- Khamulec dał głos.
Syn do ojca: - tato jestem gejem! Ojciec spokojnie: - Synu czy jezdzisz dobrym samochodem? - No raczej nie, tato - A czy ubierasz sie w eksluzywne ciuchy od Armaniego? - No tez nie, tato - A czy masz dom z wielkim ogrodem w Los Angeles? - No nie tato a czemu pytasz? - No widzisz to ty zwykly pedal jestes! |
||
Cat |
![]()
Post
#9
|
Unregistered ![]() |
Sama prowokuję.
Jestem najwidoczniej spartańskim niedobitkiem i przymiotników faktycznie nie potrzebuję. I nadal zły kotlet to dla mnie nie kotlet, choćbyś kilka metrów argumentów mi sypał, że nie mam racji. Przykro mi, że nie potrafisz czegoś potraktować z przymrużeniem oka, tylko wszystko bierzesz tak śmiertelnie poważnie. Twoja wyobraźnia kończy się na twoich nieszczęsnych przymiotnikach. Reszta to regułki, cytaty, suche fakty. Jałowe masz to swoje życie. |
Secner |
![]()
Post
#10
|
||||||
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 118 Dołączył: 05.07.2004 Skąd: Z Nienacka. ![]() |
I mówisz, że co? Że nie przyjmuję do siebie argumentów innych?
Ależ nie. To właśnie przymiotniki pozwalają mi wyrazić moją wyobraźnię. Jak widzę kotlet to w głowie rysuje mi się obraz czegoś owalnego/okrągłego z mięsa. To jakiś kotlet który widziałem. Jakiś - nie konkretny. Jak powiesz mi, że jest dobry, brązowy, lepki, smaczny - wtedy zobaczę konkretnego.
Nie. Poprostu schowałem sobie niektóre rzeczy w regułki, żeby nie zastanawiać się za każdym razem, jak jem kotleta - "czy to kotlet?". Wtedy mam więcej zasobów na ważniejsze rzeczy. -------------------- Khamulec dał głos.
Syn do ojca: - tato jestem gejem! Ojciec spokojnie: - Synu czy jezdzisz dobrym samochodem? - No raczej nie, tato - A czy ubierasz sie w eksluzywne ciuchy od Armaniego? - No tez nie, tato - A czy masz dom z wielkim ogrodem w Los Angeles? - No nie tato a czemu pytasz? - No widzisz to ty zwykly pedal jestes! |
||||||
Sihaja |
![]()
Post
#11
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: czysta krew.. Postów: 1716 Dołączył: 12.06.2003 Skąd: Z Nibylandii Płeć: Kobieta ![]() |
Eeeee....? Murofa widzę ;-) Nie próbuj wszystkiego analizować, Secner, czasem bierz wszystko w całości, nie myśląc nad kształtem kotleta, ale nad tym czy dla Ciebie jest kotletem czy nie. Mówiąc metaforycznie.
Co do wierszy, a raczej haiku... Hmmm.... wyrazić dużo w niewielu słowach jest strasznie trudno. My, przyzwyczajeni używać opisów, gestów, mimiki, nagle mamy się zmieścić w siedemnastu sylabach i to zapisanych na papierze. Jest to zadanie dla tych, którzy wiedzą co chcą mówić, o czym i jak. Nie, nie wyszło Ci źle, kilka metaforek w miarę, ciekawych połączeń słów daje nadzieję na coś niezłego stworzonego w przyszłości. Narazie twórz to co czujesz, ale w formie, która daje więcej pola do popisu i która ułatwia wyrażenie pewnych rzeczy. Bo jak narazie Twoje haiku to jedynie zgrabny zlepek dość przypadkowych wyrazów. Liczę na dalsze utworki. Pozdrawiam. -------------------- |
matoos |
![]()
Post
#12
|
![]() Wytyczający Ścieżki Grupa: czysta krew.. Postów: 1878 Dołączył: 15.04.2003 Skąd: Ztond... Płeć: Mężczyzna ![]() |
Ja w kwestii formalnej. To żę haiku ma
5-7-5 sylab to sobie wymyślili europejscy nauczyciele poezji. Japończycy nie
dzielą tekstu na sylaby tylko jednostki czasu, nie pamiętam jak się
nazywają. I tak naprawdę nie da się opisać ile sylab ma haiku.
-------------------- |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 12.05.2025 01:23 |