Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

90 Strony « < 58 59 60 61 62 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Piłka Nożna, No zbiorówka do diaska no!

Kira
post 09.11.2006 21:45
Post #1476 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



Lampard, Szewa *_* Essien i Drogba user posted image

czyli 4 do jaja dla błękitnej chelsea w pojedynku z aston villą :]

ja tam zawsze w nich wierzyłam i będę wierzyć.


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 09.11.2006 21:48
Post #1477 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



A ja chciałem napisać, że nienawidzę Czelsi od kiedy ich ten zasrany Rusek kupił. I od kiedy mordowali angielski futbol grając w Anglii nie-po-angielsku i wygrywając. Zabawka gangstera. Fe.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 09.11.2006 21:55
Post #1478 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



ojej, ile w tobie jadu i w ogóle.


pierwsi gangsterzy to włosi, z grosso, de rossim, gattusem i materazzim na czele user posted image


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 09.11.2006 21:57
Post #1479 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Ale to są fajni, lokalni, swojscy gangsterzy, a nie ropni pretorianie Władimira. Nie podoba mi się to co się ze światową piłką dzieje. Chealse jest sztandarem tych tendencji. Symbolem pewnym.

A włoskiej piłki generalnie też nie lubię. Kocham angielską. Ale angielską. Nie rusko-trenerskie murowanie bramy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 09.11.2006 22:16
Post #1480 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



przykro mi, ale ja i tak nie przestanę kochać błękitnych. nie zmienię zdania.
i w ogóle to nie zgadzam się. oni po prostu mają klasę i są dobrzy, jako piłkarze, sportowcy. i nie ma dla mnie znaczenia, czy kto jest sponsorem, rosyjski czy italijski gangster, czy jeszcze ktoś inny. patrzę na zespół, jego grę, to jaką prezentują formę.

katon, nie musisz lubić chelsea.


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 09.11.2006 22:42
Post #1481 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



no tak, mają niesamowitą klasę. Terry ''kopie'' (piłką) leżącego, Ballack nie oddaje piłki kiedy wszyscy inni mający klasę by to zrobili, Drogba przewraca się tak często jakby grał w moich najwyższych szpilkach, w dwóch swoich ost ważnych meczach- z Barcą i Tottenhamem dostali 6 i 7 żółtych kartek... klasa sama w sobie. i czyste piękno gry.
a kto rządzi też się liczy. nie mogłabym lubić klubu, który tak potraktował np. Gallasa.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 11.11.2006 23:03
Post #1482 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



jasne, czasem naginają i oszukują, jak każdy. drogba się podkłada i symuluje ostatnio z ponad przeciętną częstotliwością. kilka kartek niestety się należało. ale w moim odczuciu... w tym wszystkim nie przekraczają pewnych granic. Drogba potrafi zagrać naprawdę wspaniale i zachwyca swoją formą od początku sezonu. tak samo wielu wielu innych. nie są kryształowi, ale i tak ich lubię. po prostu. ciężko to ując słowami. może dlatego że nikt się nie cieszy tak jak chelsea. po prostu "są obszary, których dotyka się serduchem, to się czuje" ... ;)

[ale okey, dobra, tak sobie pomyślałam że z moich wypowiedzi nigdy nie wynika nic dobrego, więc lepiej zamilknę z kretesem.]


ktoś mi zrelacjonuje dzisiejszy milan - roma? :] baardzo proszę.


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 11.11.2006 23:34
Post #1483 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



stawiam, że pięciuset kibiców zasiadających na trybunach San Siro zobaczy wspniałe catecciano, jednakze doswiadczona ekipa gospodarzy [srednia wieku 30 lat] z Maldinim [lat 40] na czele bedzie musiala ulec mlodym [srednia 28] i przebojowym [graja dwoma napastnikami i skrzydlowymi. we wloszech!] graczom Romy


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 12.11.2006 00:07
Post #1484 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



no to stolica mody uległa stolicy Włoch 1:2, biedni ''chłopcy'' z San Siro tongue.gif

o Chelsea: lubię Drogbę i jego grę jak tylko nie leży na murawie zupełnie bez powodu, co nie oznacza, że jego symulowanie nie przekracza granic normy. jeśli o kimś mówi się ''największy symulant Premiership'' (ile w tym prawdy nie wiem, bo mam ciekawsze rzeczy do roboty niż oglądanie meczów Chelsea), to chyba coś w tym jest tongue.gif no i niby to nie powód, żeby nie lubić Chelsea, ale ja- kiedy nie było Romka nie miałam okazji, aby się nią zachwycić, a kiedy przyszedł namnożyło się takich anty-piłkarzy, którzy jednak są skuteczni i sam ich widok mnie denerwuje... a przynajmniej większości. a widok Mourinho to już w ogóle.
chociaż dobre strony też są, ale bardzo mi przykro, że mój szacunek dla pojedynczych piłkarzy przysłania odruch wymiotny jak Chelsea wychodzi na boisko tongue.gif gdybym choć na chwilę mogła być obiektywna i zapomnieć komu kibicuję powiedziałabym, że nawet Real pod koniec rządów Pereza wolałam...


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 12.11.2006 00:15
Post #1485 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



a jak Kaka, Gattuso, Pirlo, Gilardino, Totti, powiedzcie coś więcej.

Ten post był edytowany przez Kira: 12.11.2006 00:17


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 12.11.2006 01:14
Post #1486 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



poczekaj, spróbuję poczytać co inni napisali, bo nie oglądałam tongue.gif

piszą, że Milan zagrał niezły mecz- poprzeczki Seedorfa i Olivieiry, ogólnie przewaga, której nie udało im się przełożyć na wynik.

Kaka- asysta.

Totti- dwie bramki, co już samo za siebie mówi, choć podobno przy jednej wiekowa obrona Milanu tak się pośpieszyła, że zdążyłby nawet zjeść kanapkę zanim przeszkodziłaby mu w strzeleniu bramki.

Gattuso to kontuzjowany jest jak mi się wydaje.

a o Gilardino nic nie wiem tongue.gif


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 12.11.2006 22:35
Post #1487 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



ogólnie szkoda. lubię Milan. przede wszystkim Maldiniego, Kakę i skrzypka Gilardino :] skrzypek zszedł w '63 minucie i zastąpił go Filippo Inzaghi, który w doliczonym czasie zdobył jeszcze gola, ale był na spalonym. tak słyszałam. a De Rossi dostał żółtą kartkę, mówiłam że włoski gangster ;p


poza tym czytałam coś o tym, że Szewa rozmawiając ostatnio z Berlusconim na pytanie czy wróci do Milanu odpowiedział, że bardzo chętnie... ;} eh, Szewa.


a w środę towarzystki italia - turcja. ale donadoni oczywiście nie wystawił Fabio user posted image w meczu z ukrainą około 2 miesięcy temu też nie zagrał, phyy ;p ale wtedy był chyba kontuzjowany. a na bramce stanie buffon. poza tym ciekawam w jakiej formie będzie psuty przez real cannavaro user posted image
obstawiam 3 do 0 user posted image co mistrz, to mistrz user posted image
no, ewentualnie turcy spróbują powalczyć o tego jednego honorowego gola.


poza tym 4 do zera dla Chelsea z Watford, znowu Drogba i Szewczenko. Szewa nie może odejść do Milanu! [mimo całej sympatii dla Milanu user posted image ]


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 13.11.2006 00:32
Post #1488 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



Barca- Saragossa 3-1 smile.gif
właśnie słucham hymnu w radiu katalońskim, szlag mnie trafiał przez 3/4 spotkania, że nie mogę go oglądać... ale jak tylko Ronaldinho strzelił (podobno śliczną bramkę z wolnego!) na 2-1 to komentatorzy dostali takiego orgazmu jak jeszcze nigdy im się nie zdarzyło i warto było tego słuchać tongue.gif
zwycięstwo i powrót na szczyt tabeli kosztowało 2 kontuzje- Messiego (kto to widział, żeby on tak często grał? w tamtym roku go Rijkaard oszczędzał, ale już mu się znudziło. no to teraz na 2 miesiące wg. katalońskiego Sportu żegnamy się z kolejnym piłkarzem wielkiego trio FCB...) i Edmilsona (co również dobre nie jest, bo Motta mimo całej mojej sympatii, najmocniejszy nie jest, a w dodatku dostał czerwoną. co w sumie pozytywne, bo za tydzień na DM'ie pewnie melduje się wreszcie Marquez!|).
ale pod nieobecność Eto'o i potem Messiego chyba rozkręca się Ronaldinho. coprawda ileż to już meczy on zagrał dobrze, by potem zepsuć ten który najbardziej się liczy (w tym wypadku z Werderem, ale jeszcze czas). dziś 2 bramki i asysta. oby wrócił, bo atak Ronaldinho statysta- Gudjohnsen/Saviola- Giuly i w obwodzie Ezquerro nie bardzo mi się uśmiecha. czas udowodnić co mu zostało z czasów, kiedy był wybierany najlepszym piłkarzem świata smile.gif

jakby nie było, ważne, żeby wyjść z grupy w LM a w La Liga pociągnąć 1 miejsce. bo runda jesienna as always nie była udana. trudno było się spodziewać coprawda czegoś innego po Mundialu i zupełnie bezsensownym tournee, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i po zeszłorocznych triumfach trudno przełknąć przegrane. szczególnie w takich klasykach jak z Chelsea czy Realem, bo chociaż to nie wstyd przegrać z tymi zespołami, kiedy nabiorą wiatru w żagle... niedosyt pozostaje. generalnie ważne mecze w większości poszły słabo. w LM Werder i Chelsea zagroziły wyjściu z grupy i efektowne zwycięstwo nad Levskim Sofia nie ma tu żadnego znaczenia. w dodatku, spotkania z Chelsea zostały okupione kilkoma żółtymi kartkami, co może mieć przykre konsekwencje w przyszłości, a z Werderem kilkumiesięczną absencją Eto'o- co w tym meczu było gorsze, niż okazałaby się ew. przegrana pewnie. w La Liga satysfakcję sprawiają triumf nad czołowymi obecnie zespołami- Sevillą i Saragossą, ale nic nie zrekompensuje porażki w Gran Derbi. remis z jednym z faworytów- Valencią oraz z Deportivo, któremu kolejny raz FCB nie dała rady na wyjeździe również udowadniają, jak daleko była ona od optymalnej formy. całe szczęście, że przez cały ten czas tylko raz zdarzyło się Barcy opuścić pozycję lidera La Liga, bo kiedy przegrywała ważny mecz- inne kluby jakby zmówiły się, aby jej nie wyprzedzać i osiągały niekorzystne rezultaty w pozornie łatwych spotkaniach smile.gif

La Liga coprawda jest dość wyrównana, ale jak dla mnie Barcy zostali już tylko przeciwnicy, z którymi nie powinna mieć problemów turned.gif Mallorca, Villarreal, Levante, Sociedad i Atletico- phi. zaznaczam, że najmocniejszych czyli Villarreal i Atletico podejmą na Camp Nou. a klub z Madrytu na samym końcu. dlatego utrzymanie 1. miejsca wydaje się całkiem realne, a w rundzie wiosennej powinno być już łatwiej. zawsze jest.

nie jestem hurraoptymistką co do tegorocznych sukcesów- o ile triumf w La Liga czy nawet Klubowych MŚ (bo Copa del Rey to strata sił, olać) jest prawdopodobny, o tyle z drugim pod rząd w Champions League będzie trudno. historia jest przeciwko Barcelonie tongue.gif a i są zespoły, które na tą chwilę wydają się bardziej na zwycięstwo zasługiwać, ale to akurat nic pewnego. jeszcze długa droga i jak to w pucharach, wszystko może się zdarzyć.

VISCA EL BARCA! smile.gif


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 14.11.2006 14:17
Post #1489 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



a ja mam nadzieję, że Polandia powtórzy w środę swój październikowo-chorzowski sukces. naprawdę.
i że na bramce stanie Kuszczak user posted image


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
GrimmY
post 14.11.2006 19:39
Post #1490 

Potężny Mag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2510
Dołączył: 08.07.2004
Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo.

Płeć: Mężczyzna



po zwycięstwie nad belgią ponownie zacznę wierzyć w polski futbol.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 14.11.2006 20:03
Post #1491 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



a ja jednak jeszcze poczekam.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 15.11.2006 10:13
Post #1492 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



obejrzałam wczoraj skrót spotkania barcelona - saragossa.

saviola był na definitywnym spalonym. imo. ale cóż, sędzia uznał. ale sędziowanie ogólnie pozostawiało trochę do życzenia.
szalenie szkoda mi było messiego :(
a valdes brutalnie pogniótł swoich kolegów ;p ale takim się wybacza ;}


a dzisiaj Polska musi... fajnie by było gdyby wygrała. chociaż polskich piłkarzy może dodatkowo paraliżować fakt, że nie grają u siebie.

(poza tym dzisiaj mecz towarzyski anglia - holandia, i mam dylemat moralny, co oglądać ;p poza tym ktoś wie na jakim kanale emitują włochy - turcja?)



--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 15.11.2006 23:48
Post #1493 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



a o pięknym golu Ronaldinho ani słowa? tongue.gif

co do Polski- hej, wygraliśmy. żebym była z jakiegoś innego kraju to powiedziałabym ''Co się stało?'', ale tak po prostu się cieszę.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vold
post 16.11.2006 00:21
Post #1494 

rzygacz pospolity II


Grupa: czysta krew..
Postów: 1190
Dołączył: 25.04.2006
Skąd: Spółdzielnia Osiedlowa

Płeć: Mężczyzna



Zagrali dosyc ciekawie, zagrali atakujac z glowa i broniac bez paniki. Koncowka na pewno przerazajaca, bo spokojnie mozna bylo mecz ustawic w pierwszej polowie, no ale nie stalo sie - szkoda. Matusiak jest bardzo dobry, Ebi gdyby przypieczetowal mecz bramka to na pewno bylby pierwszy na piedestale, ale tak miejsce zostaje przeznaczone dla zawodnika Bełchatowa. Żurawski pierwszą połowę zakonczyl z klasa i zapałem, oby tak więcej, z napastnika przekwalifikował się na atakującego pomocnika. Obrona calkiem porzadnie.
Podoba mi sie to, co Leo zrobil z ta druzyna.


--------------------
Dwudziesta trzecia, dzień jak Kukuczka zleciał.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 16.11.2006 11:07
Post #1495 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



Boga nie ma, ale cuda się zdarzają!
choć cudem jest nie to że wygrali, ale że poziom polskiej piłki tak niespodziewanie się podniósł. grają prawie tak zacięcie jak portugalczycy czy włosi ;p

fajnie. bardzo. aż szkoda, że taki skromny wynik przy tylu sytuacjach strzeleckich, chociażby już ta z 1 minuty. nie widziałam całości, bo tak naprawdę oglądałam w tym czasie anglia-holandia (zakończony niespodziewanym, nieładnym remisem 1:1. do 86 minuty była przewaga Anglii!), widziałam właściwie tylko początek, strzał Matusiaka i jakieś ostatnie 20 minut, ale jestem w stanie wymienić co najmniej kilka dobrych sytuacji bramkowych, a podobno w ciągu całego meczu było ich jeszcze więcej. szkoda, że w końcówce dali się zepchnąć do obrony, bo było gorąco.
nie mam pojęcia, w czym tkwi szkopuł Benhakera. albo jest dobrym strategiem, doswiadczonym trenerem albo my faktycznie mamy dobrych zawodników, tylko że bez wiary w siebie. no i ta wiara wczorajszego wieczoru eksplodowała. gra polskich piłkarzy zaczyna się kleić, układać w jedną całość. świeżość, nowa myśl szkoleniowa. aż się chce oglądać. Leo cudotwórca? :] podobało mi się stwierdzenie Beenhakkera, że dla niego zmęczenie to nie jest spawa fizyczna, tylko psychiczna. tak grają najlepsze reprezentacje.


Grimmy, wierzysz w polski futbol? ;p
po wygranej z portugalią w zagranicznej prasie pojawiały się nagłówki "pokazali futbol z innej planety", "noc upokorzeń w chorzowie", a chiński dziennik napisał {ponoć z satysfakcją :} "wschód pobił zachód" ;p ciekawe, co teraz będą pisać.
na razie w internecie piszą, że Belgowie chcieli kupić mecz. nawet jeden z polskich piłkarzy wypowiadał się na ten temat. ciekawe, czy to prawda.


aha, i co zauważyłam - belgijscy piłkarze - strasznie chamscy i agresywni. sytuacja chociażby w końcówce - kiedy belgijski zawodnik podszedł do sfaulowanego przeciwnika i zaczął się na niego wydzierać. bleh.


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 17.11.2006 19:35
Post #1496 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



no i Materazzi narozrabiał. strzelił bramkę Buffonowi i dzięki temu Włochy zremisowały z Turcją 1:1.


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 18.11.2006 14:40
Post #1497 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



i tak go lubię, od MŚ jeszcze bardziej =P

ha, w Barcelonie Iniesta, Xavi, Edmilson & Motta (któremu anulowali czerwo) na miejscu! coprawda w perspektywie meczu z Mallorcą nie ma to większego znaczenia, z Levskim Sofia też poradziłby sobie raczej nieco mocniej niż na codzień (Eto'o & Messi) okrojony skład, ale im wcześniej zaczęli trenować tym lepiej. oby na Werder wszystko grało.
no i jeszcze, Rafael Marquez prawdopodobnie w tym tygodniu dostanie hiszpańskie obywatelstwo. może przywitamy w składzie na wolne miejsce non-UE Dos Santosa, a nawet jeśli nie, możliwość gry jednego gracza bez paszportu więcej optymistycznie nastraja.

a pozatym już jutro będę słuchać jak kataloński komentator dostaje orgazmu (chyba, że atak potwierdzi swoją słabość, a Gudjohnsen znów zmarnuje wypracowane przez kolegów setki, ale spodziewam się, że w razie co ktoś mu pomoże) tongue.gif


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 18.11.2006 22:36
Post #1498 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



Materazzi to taki pozornie łagodny cfaniak, baranek-prowokator user posted image ma coś draniowatego w spojrzeniu. a z krótko ostrzyżonymi włosami i z tymi tatuażami wygląda jak więzień (: no mówię, pierwszy gangster italii. ale po nokaucie Zizou wyglądał po prostu jak nieszczęśliwy, zbity pies user posted image
jakąś tam, sympatię wzbudza, mimo wszystko. user posted image



znalazłam coś -> .

azzurro są jednak całkiem fajni user posted image
(podobno nienawiść i miłość dzieli jeden krok ;] )


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 18.11.2006 23:34
Post #1499 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



no fakt, jeśli chodzi o Włochów to popadam ze skrajności w skrajność :] jeszcze na początku MŚ szczerze ich nie cierpiałam, bo niby catenaccio to już nie było, ale nie dało się wpływu takiego stylu nie zauważyć. szlag mnie trafiał kiedy oglądałam konferencję Cannavaro, który mówił ''co z tego, że może nie wygrywamy w pięknym stylu? liczy się tylko zwycięstwo''... aż w końcu zauważyłam w tym wszystkim coś niezwykłego. to, co słyszałam już wielokrotnie: ''z Włochem najprędzej pogadasz o piłce nożnej'', ''u Włochów rozmowa o futbolu to jak u Anglików o pogodzie'', ''pojedziesz do Włoch, powiesz skąd jesteś, od razu usłyszysz jacy to wspaniali piłkarze z Bońka czy Lato byli''... etc. zwycięstwo to dla nich wszystko, prowokują, faulują (polecam obejrzeć top 5 Materazziego tongue.gif), symulują i czasem masz ochotę ich zabić za psucie wszystkiego, ale to jak się cieszą...
są jedyni w swoim rodzaju. nie przepadam za Serie A... ale tegoroczne Derby Mediolanu to poezja. oby kiedyś znów tak Gran Derbi wyglądały. i szkoda mi tego, że na drugie takie widowisko będzie trzeba długo czekać, bo czym teraz ta liga jest? bez Juventusu, z ''ranną'' Violą i Milanem, nikt nie przeszkodzi Interowi i Romie. nie żebym coś do nich miała, ale wieje nudą.

btw, piłkarze włoscy ślicznie śpiewają wink2.gif hymn Włoch w ich wykonaniu reprezentacji albo ''Pazza Inter Amala'' śpiewane przez piłkarzy Interu rozbrajają.


ale wracając do reszty świata- sic! 5. kolejka LM zbliża się wielkimi krokami, a Real nabiera powoli wiatru w żagle. za to Lyon jakby hamuje, nie mówiąc już o tym, że w ataku ich pech można niemal porównać do Barcy. Fred, Benzema... ale liczę, że Mistrzowi Francji apetyt rośnie w miarę jedzenia i nie dość, że przyzwyczaili się do ośmieszania Blancos to jeszcze mają ambicję zająć w grupie 1. miejsce :}
a tak jak weszłam na livescore.com sobie przypomniałam, że dziś Sevilla- Valencia. szkoda, że dopiero teraz i nic juz z tym zrobić nie mogę sad.gif no, ale na szczęście gospodarze narazie prowadzą 1-0 grając 11 na 10, więc przynajmniej wynik może mnie usatysfakcjonuje.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 19.11.2006 01:09
Post #1500 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



QUOTE(Potti @ 19.11.2006 01:34)
no fakt, jeśli chodzi o Włochów to popadam ze skrajności w skrajność :] jeszcze na początku MŚ szczerze ich nie cierpiałam, bo niby catenaccio to już nie było, ale nie dało się wpływu takiego stylu nie zauważyć. szlag mnie trafiał kiedy oglądałam konferencję Cannavaro, który mówił ''co z tego, że może nie wygrywamy w pięknym stylu? liczy się tylko zwycięstwo''... aż w końcu zauważyłam w tym wszystkim coś niezwykłego. to, co słyszałam już wielokrotnie: ''z Włochem najprędzej pogadasz o piłce nożnej'', ''u Włochów rozmowa o futbolu to jak u Anglików o pogodzie'', ''pojedziesz do Włoch, powiesz skąd jesteś, od razu usłyszysz jacy to wspaniali piłkarze z Bońka czy Lato byli''... etc. zwycięstwo to dla nich wszystko, prowokują, faulują (polecam obejrzeć top 5 Materazziego tongue.gif), symulują i czasem masz ochotę ich zabić za psucie wszystkiego, ale to jak się cieszą...
są jedyni w swoim rodzaju.

btw, piłkarze włoscy ślicznie śpiewają wink2.gif hymn Włoch w ich wykonaniu reprezentacji albo ''Pazza Inter Amala'' śpiewane przez piłkarzy Interu rozbrajają.


user posted image

to prawda, są niesamowici. chyba w końcu się do nich przekonałam. całkowicie i w stu procentach.

piękne pozowanie fotoreporterom i skrzypce Gilardino, Grosso, który śmieje się upadając na murawę, ten lisek chytrusek Materazzi, który w gruncie rzeczy swoich kocha i swoim zawsze jest wierny w swojej smiesznej czapce, Totti we fladze, Lippi z cygarem, Cannavaro z pucharem w objęciach, a przy nim Zambrotta, Del Piero i Nesta. niewysoki, mocny, niesamowicie skoczny i niesamowicie spokojny Cannavaro. tak mi sie przypomniało. Włosi, jako ludzie mają wspaniałe cechy narodowe, otwartość, radość życia. koleżanka oglądała mecz Włochy - Niemcy w Piano Barze we Włoszech i mówiła, że takiej radości i szumu nigdy w życiu nie widziała. chyba zaczynam rozumieć. poza tym oni po prostu żyją piłką, jest dla nich jak religia. a włoski to piękny język, naprawdę. hymn też mają wspaniały. a Rzym to miasto, w którym jest najwięcej obiektów historycznych user posted image

lubię włochów. a nawet więcej, z każdą chwilą chyba zaczynam darzyć ich coraz bardziej płomiennym uczuciem user posted image
Bóg chyba jednak istnieje, nigdy nie pomyślałabym, że kiedyś powiem coś takiego user posted image

forza Italia? : )
azzurri to jednak kochane dzieciaki user posted image


dobra, koniec tej euforii na dzisiaj. ;D bo chyba nawet zaczynac zchodzic z tematu.


ps.
i Fabio, mój ulubiony, wielki cwany kocur. musiałam. to już ostatni raz!


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

90 Strony « < 58 59 60 61 62 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 19.05.2025 00:48