Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Piłka Nożna, No zbiorówka do diaska no!

[Child]

dyplomatycznie sie nie wypowiem, bo mnie cenzura zdejmie za brzydkie slowa

[Kira]

tu nie ma przecież cenzury :F

Roma rozegrała piękny mecz! i choć wynik wcale nie jest przecież dla nas tak korzystny jak mogłoby się wydawać, to jestem raczej zadowolona. lecz bardziej z gry niż wyniku. a to daje żywą, głęboką nadzieję, że następnym razem będzie jeszcze lepiej. naprawdę ładnie, ładnie chłopcy. azzurri belli szkoda paru niewykorzystanych sytuacji, niedokładnych piłek, podań. tym bardziej, że byli naprawdę lepsi. no ale. najważniejsze, że pokazali, że drzemie w nich prawdziwy rzymski duch walki poparty solidnymi umiejętnościami. świetna współpraca i porozumienie na boisku, dobre ofensywne akcje. i styl, cały czas do przodu, na bramkę van der sara. najbardziej trzymałam kciuki, żeby Totti ;* przypieczętował to zwycięstwo trzecim golem. (ale nóż mi się odwierał na to el capitano Szpakowskiego ;p ) i wybaczcie, ale wyspiarze ze swoimi gwiazdami, z 1 miejscem w tabeli i całą swoją legendą mogą wypchać się dżemem. są dobrzy, bardzo, ale ich po prostu nie lubię. z trudem przychodzi mi nawet obiektywne stwierdzenie tego o czym pisze Potti. i w każdym sensie przegrywają dla mnie z Romą. nie mają w sobie tej magii co Romaniści. po prostu. życzę im jak najgorzej, żeby się posypali i spadli na łeb, na szyję. jedyny angielski klub, którego naprawdę nie lubię. a co do klasy - mało który piłkarz jest dla mnie tak klasowy jak Totti. ot i. (Totti, który jest najlepszym strzelcem w Serie A, dodam). tyle mam do powiedzenie i nie chce mi się dłużej ciągnąć dyskusji o wyższości jednego klubu nad drugim. dla mnie odpowiedź jest oczywista i raczej nic tego nie zmieni.
nigdzie indziej na świecie nie ma takich piłkarzy jak De Rossi, Mancini, Totti (takich interpretujcie wedle uznania). w ogóle Roma to jest coś czego nie jestem w stanie opisać słowami. wreszcie znalazłam taki klub. ten. w stu procentach i od początku do końca.


Chelsea nadziała się na Valencię. cóż, Hiszpanie są dobrzy. w ogóle w Chelsea ostanio krach. ale rewanż zapowiada się więcej niż ciekawie.

[Potti]

ok, rozumiem Kira o co chodzi z Romą i tak zupełnie obiektywnie, wyzbywając się całej mojej niechęci, to specyficzny klub, fajny na inny sposób niż reszta królujących w Serie A i w innych ligach też. taki włoski, piłkarzom nie śpieszy się do wynoszenia się stamtąd, choćby mieli gdzie indziej lepsze perspektywy. a gra całkiem niebrzydko ostatnio, tylko że i tak zwykle będę za ich przeciwnikami, bo nie lubię ich z przyczyn, które niewiele mają z piłką wspólnego =P

a ManU lubiłam tylko wczoraj i będę lubić przy okazji rewanżu, a potem ew. półfinału i finału (zależy kto awansuje)

[GrimmY]

coż mogę powiedzieć? pewność siebie jest niedobra, uprzedzenia co do wyższości jednego klubu nad innym też nie. jak bardzo bym nie cierpiał włoskiej piłki to przyznaję, że roma wygrałą przynajmniej zasłużenie a czerwone impy (bo diabłami to ich teraz nie nazwę) po prostu dały pupy w kilku momentach. cóż, pozostaje liczyć na udany rewanż. ale na pocieszenie zadowalająca postawa valencii (za którą w sumie nie przepadam) i utarcie nosa niebieskim, tym bardziej, że rewanż w hiszpanii.

[Potti]

nienawidzę piłki nożnej

[Potti]

dziś już trochę mniej, dzięki Sevilla
co nie zmienia faktu, że przykro patrzeć na wczorajszą (i nie tylko ostatnio) Barcelonę na boisku

[Potti]

teraz znów kocham
nie nadążam za golami ManU.

co tam, Kira?

[Child]

Glooory Gloooory Manchester!

[w tym miejscu pragne oglosic ze Robert Korzeniowski to buc]

Valencia prowadzi!

Ten post był edytowany przez Child: 10.04.2007 21:20

[Potti]

Morientes daje mi kolejny powód do miłości futbolu ;]

[Child]

4:0. Hus da boss? Hus da masta?

[Potti]

póki żaden klub, który lubię nie wróci do łask- co stanie się najwcześniej w następnej edycji- jestem z Tobą, Child

haha, every goal you score, every coś tam coś tam, I'll be watching you! nawet w reklamach się cieszą i śpiewają ;P

Ten post był edytowany przez Potti: 10.04.2007 21:46

[Potti]

dobre i złe wiadomości
gol dla Chelsea
i 5-0 by Ronaldo, który co prawda pozostaje dupkiem, ale... ;]

[Child]

nie mam slow. poza tymi dwoma: pięc-zero ;D

Do dzisiaj u buka najwyzsze szanse na wygrana LM mial Liverpool. Ciekawe ile teraz ma ManU?

Szewa na 1:1 ;(

Dupek nie dupek [ze wskazaniem na nie] ale zeby tak nasza repra miala choc polowe takiego dupka...

Ten post był edytowany przez Child: 10.04.2007 21:58

[Potti]

no dobra, ale jest kilku innych [nie]dupków, których połowę wolałabym bardziej i nie są tak irytujący ;D

6-0! co prawda zbyt dokładnie nie oglądam tego meczu, ale jeśli Roma ostatnio ładnie grała, to trzeba nową skalę wymyśleć dla dzisiejszej gry ManU. brawo Carrick!

[Child]

a mi zostanie ogladanie skrotow na youtube ;) wiwat polska telewizja publiczna!

[vold]

GLOOOORY GLOOOORY MUNITED!

[Potti]

gol dla Romy, trzęśmy portkami ;] ale ładne wykończenie De Rossiego, na pocieszenie jeśli takie coś jeszcze dla nich istnieje.

chyba czas zmienić mecze.

a w ogóle jak masz w miarę dobre łącze nie musisz przeklinać tvp. nawet małe opóźnienie.

[Child]

teraz juz kapke pozno ;)

pozostaja skroty na jutub

[Potti]

wiem, to tak na przyszłość ;P trzeba było wcześniej prosić, przecież wiedziałeś jak oglądam ;D

[Child]

<cichy glos>nie wiedzialem</cichy glos>

[vold]

Siedem.
Patris.

[Potti]

no to ups ;D zawsze możesz dogrywkę Valencii i Chelsea obejrzeć, jeśli do niej dojdzie.

a jak zmieniłam mecze to gol dla ManU

[Child]

Do dzisiaj druzyny mogly grac conajwyzej na swiatowym poziomie. Od dzisiaj dochodzi jeszcze ManU level ;p

[Potti]

w duchu szczerości i skromności- trochę tego nie ogarniam mimo wszystko ;D

Chelsea przeważa mocno.

edit: WYKRAKAŁAM, ale Essien strzelił takiego gola, że aż prawie mogę powiedzieć, że dobrze się stało ;]

Ten post był edytowany przez Potti: 10.04.2007 22:35

[Kira]

Nie cierpię piłki nożnej, tak.
Tutaj, teraz, w tym momencie.
(i truimfalnego wyrazu twarzy Carricka. nie nie nie nienawidzę, jak stąd na Old Trafford i spowrotem. i nade wszystko chamskich kibiców, którzy wpadają na stronę nielubianego klubu, żeby sobie pobluzgać. żałosne.)
zamykam się w pokoju, wyłączam tv i nic mnie nie zmusi, żeby obejrzeć chociaż jeden mecz Ligii Mistrzów, uczę się do matury. Nie obchodzi mnie już jak ta cała głupia Liga Mistrzów się potoczy. Nie robi mi to, naprawdę.

gdzieżeś leciał na tę bramkę Ronaldo, chciałeś żeby cię znielubić?

Rzym płacze, a ja razem z nim
i cóż więcej.