Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Kim Chcecie Zostać???, .

[vigga]

Hefaj ->dziękujemy za wyczerpującą wypowiedź

[Hefaj]

Hefaj ->dziękujemy za wyczerpującą wypowiedź

nie ma za co

to będzie wycięte

zebys sie nie zdziwił

Kubik , ty mnie nie denerwuj ;-P

Ten post był edytowany przez Hefaj: 15.04.2005 21:05

[Ciri]

Jeżeli rozmawiamy tu o wszystkim to bardzo proszę:
Kim chcielibyście zostać w przyszłości?Może macie już jakieś plany??

a wiec, ja mam bardzo duzo roznych pomyslow na przyszlosc. raz widze siebie jako prawnika, innym razem jako sedzinke, notariusza, nauczycielkie polskiego, niemieckiego, albo ogrodnika =) mam jeszcze czas do namyslow.

[Ewelka]

hmmm nie mam jak narazie pewnych planów. Chciałabym być prawnikiem, aktorką albo spikierką na wybranie mam jeszcze czas...

[BlackOmen]

Cze, to moja pierwsza wypowiedz. Ja już teraz jestem wokalistą zespołu(nazwy narazie niepodam) blackmetalowego, mam nadzieje na zrobienie kariery, pozatym mam niezla ekipe i juz szykuje sie do wydania pierwszej plyty .

Kto sobie jaja robi? Sprawdzie IP!

[Ciri]

Cze, to moja pierwsza wypowiedz. Ja już teraz jestem wokalistą zespołu(nazwy narazie niepodam) blackmetalowego, mam nadzieje na zrobienie kariery, pozatym mam niezla ekipe i juz szykuje sie do wydania pierwszej plyty .

fascynujące... jeszcze prosimy o kilka autografow.

jestem pod wrazeniem.

[Syriusz_Black]

Jakiś muzyk :]

[Dajmond]

A tak już na temat. Piszecie: ,,chcę być aktorką, piosenkarką, modelką, lekarzem, prawnikiem".
Jeżeli chcecie być jakąś modelką to potrzebne są treningi tego dziwnego chodzenia itepe.
Awf to też nie tylko kochanie siatkówki przecież nie będziesz tam miał/a wstępu tylko dlatego, że serwujesz 10 razy pod rząd etc.
Ale za to panowie praktykanci z AWF-u są fajni.
Teg ostatniego nie było.
Kim ja chcę być? W sumie chciałam być dziennikarką prasową, ale jak zobaczyłam ilu nam się dziennikarzy w polsce szykuje to mi się odechciało.

Ten post był edytowany przez Hefaj: 15.04.2005 21:04

[Child]

zarzynanie instrumentów to nie takie znowu wielkie filozofowanie ;> ot - byle napieprzać milion dźwięków na minutę i nie zerwać struny, bo cały misterny plan pójdzie się... prokreować, powiedzmy.
growl to znowu nie taki wysiłek [jak się poćwiczy]. a w razie czego można drzeć ryja bez wydawania odgłosu paszczowo-gardłowego i mówić, że się odchodzi od norweskiego/jakiegokolwiek kanonu, bo się zrobił nudny/skomercjalizowany*/wogle_do_dupy ;>

* powołać się na The True MayheM ;]

a co ja wam będę mówił - jeno się do klasycznego tekstu prozaika niemniej klasycznego odwołam - tadam

Ten post był edytowany przez Child of Bodom: 15.04.2005 20:38

[Dajmond]

Uwaga, blackmetalowiec nie powinien jeździć do lasu z harcerzami, ponieważ harcerstwo propaguje pozytywne spojrzenie na świat, którego blackmetalowiec unika i się nim brzydzi

bardzo przepraszam, ale kto normalny jeżdzi do lasu z harcerzami?
Edit: przecież nawet trublak nie weźmie tego serio

Ten post był edytowany przez Diamond: 15.04.2005 20:46

[Kira]

macie coś do harcerzy ?

wokalista comy był harcerzem

[Myśka]

i pacz na kogo wyrósł...
._.

[Dajmond]

Hefaj, skasowałeś mi powitanie.
Ja byłam harcerzem w pierwszej klasie podstawówki. Skończyło się na dniu pieczonego ziemniaka.

[MeGi_16]

ja byłam skautem yy znaczy się tym co jest jakby przed harcerzem tylko w tej chwili nie potrafie sobie przypomnieć co to było.w każdym razie byłam może na 2 spotkaniach jakiś

[Ciri]

Ale za  to panowie praktykanci z AWF-u są fajni.

świete słowa. znam takich dwoch : jeden wyglada jak Elvis, drugi jak Pudzianowski =)

ja bylam na jednym spotkaniu i juz zdazylam uratowac dwie kiełbaski przed splonieciem... harcerze byli ze mnie dumni

[Syriusz_Black]

Child :]
Taki duży taki mały może kozę czcić :]
Harcerze są fajni :] W lany poniedziałek mieliśmy z nimi niezłą zieję :]

[Kira]

i pacz na kogo wyrósł...
._.

na Geniusza i Boga Muzyki : ]





i na ikonę seksu <grin>

[Dajmond]

A ja wczoraj zostałam potrącona na szkolnym korytarzu przez jakiegoś wesołego harcerzyka z ZHR, które się u nas reklamowało.

[GrimmY]

zarzynanie instrumentów to nie takie znowu wielkie filozofowanie ;> ot - byle napieprzać milion dźwięków na minutę i nie zerwać struny, bo cały misterny plan pójdzie się... prokreować, powiedzmy.
growl to znowu nie taki wysiłek [jak się poćwiczy]. a w razie czego można drzeć ryja bez wydawania odgłosu paszczowo-gardłowego i mówić, że się odchodzi od norweskiego/jakiegokolwiek kanonu, bo się zrobił nudny/skomercjalizowany*/wogle_do_dupy ;>

* powołać się na The True MayheM ;]

a co ja wam będę mówił - jeno się do klasycznego tekstu prozaika niemniej klasycznego odwołam - tadam

zaryzykowalbym stwierdzenie, ze najprosciej wychodzi granie klasycznego punk rocka (vide festiwale w jarocinie), 2-3 akrody grane w masakrycznym tempie, perkusja 2-bebnowa plus tekst niekoniecznie ambitn y (i tak krzyczysz wniebolglosy). prawda to ,ze najprostsza muzyka najbardziej cieszy o/

[Eva]

Nie od parady sa to "trzy akordy darcie mordy". Dzisiaj bylam na takowym koncercie i bylo bardzo przyjemnie.

Swoja droga jezeli ktos slyszal Mortician to wie, co to znaczy 'konstruktywna' muzyka O_o

[/offtopic]

[Chooo]

Ja jescze nie mogę się zastanowić kim chce zostać. Codziennie mam jakies inne pomysły. Czekam aż będę doroślejsza.

[Weasley]

Ja chce zostac dziennikarzem i zwiedzac całyyy swiat! tyaa...było by fajnie!

[Ciri]

Ja chce zostac dziennikarzem i zwiedzac całyyy swiat! tyaa...było by fajnie!

Obawiam się, ze fajnie by nie było, bo praca dziennikarza nie polega tylko na podrozowianiu..

[MeGi_16]

może o korespondenta jakiegoś koledze chodzi ?

[Ciri]

korespondent tez nie ma lekko