Strażnik Tajemnicy, i pytanie
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Strażnik Tajemnicy, i pytanie
Koralina |
![]()
Post
#1
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 155 Dołączył: 14.02.2004 Skąd: Wenus Płeć: Kobieta ![]() |
Nawiedziło mnie przed chwilą pewne
pytanie:
Dlaczego strażnikiem tajemnicy nie może zostać osoba, której ta tajemnica dotyczy? przykład: dlaczego Lily (albo James) nie mogła zostać strażnikiem tajemnicy miejsca pobytu jej, Harry'ego i Jamesa? a.) byłaby bezpieczna - ona skrywa sekret i przebywa w miejscu, którego sekret dotyczy. b.) nie wychodziłaby z miejsca pobytu, więc nikt nie mółby się dowiedzieć o tym miejscu. Rola podwójnego agenta byłaby bardzo wygodna i zbawienna - ale wątpie, by była możliwa, wtedy na pewno ktoś z Potterów zostałby strażnikiem. Pytanie tylko: dlaczego nie? -------------------- ![]() Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja. I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama. Myslovitz |
Syriiuszka |
![]()
Post
#2
|
![]() Laska Szatana XD Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 643 Dołączył: 12.05.2003 Skąd: z nienacka. Płeć: Kobieta ![]() |
e... faktycznie, intrygujące.
Np - lili strażniczka tajemnicy Jamesa I Harry'ego A James jej ^^ -------------------- ![]() yeah. |
Koralina |
![]()
Post
#3
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 155 Dołączył: 14.02.2004 Skąd: Wenus Płeć: Kobieta ![]() |
odnośnie pomysłu Syriiuszki [na mój
narazie się nie wypowiadam]
Ewentualne rozwiązanie: Każdy człowiek jest strażnikiem własnego sumienia, tak samo jest z zaklęciem Fideliusa. Lily przebywając na codzień z Jamesem stała się też strażniczką jego sekretów i podwójna rola mogłaby kolidować z jednym i drugim. Jamesa i Lily łączył wspólny sekret, tak silny, że nie mogli go rozłożyć na dwie części - James wie, gdzie jest Lily, Lily gdzie jest James bo wtedy nie byliby już jednością, nie łączyłby ich wspólny sekret - jeden, jedyny. Byłyby to dwie tajemnice, jak obcy sobie ludzie, a byli przecież małżeństwem i wszystkie sekrety powinne być wspólne. I znowu pytanie co by się stało, gdyby tak było. Namieszałam jak cholera. dodane: sekret musi poprostu dotyczyć całego rodu potterów, nie jednej tylko Lily. Ten post był edytowany przez Koralina: 09.08.2004 17:02 -------------------- ![]() Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja. I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama. Myslovitz |
anagda |
![]()
Post
#4
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
mnie bardziej interesuje, po co ktokolwiek
miałby byc strażnikiem tajemnic. po co? jak James, lub Lily beda kiedyś
kogoś chcieli zaprosić, to sami po toą osobę np. wyjdą.
-------------------- |
LadyDevimon |
![]()
Post
#5
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 28 Dołączył: 08.08.2004 Skąd: Kraków ![]() |
Nie pomyslalam o tym wczesniej, ale
rozwazylam wszystkie za i przeciw i doszlam do wniosku, ze Rowling tez
zdarzaja sie bledy, a i tak podziwiam JKR za pomysl i zlozenie tego
wszystkiego w calosc, a co do konkretnego przykladu to z jakiegos powodu [
nieznanego nam] ani Lily ani James nie mogli byc wlasnymi straznikami
tajemnicy. Z drugiej strony patrzac na str. tajemnic Zakonu [ Dumbledore] to
ta tajemnica jego dotyczyla, bo byl zalozycielem Zakonu. Wiec czemu nie
??????????
![]() |
Koralina |
![]()
Post
#6
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 155 Dołączył: 14.02.2004 Skąd: Wenus Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE mnie bardziej interesuje, po co
ktokolwiek miałby byc strażnikiem tajemnic. po co? jak James, lub Lily beda
kiedyś kogoś chcieli zaprosić, to sami po toą osobę np. wyjdą.
Gdyby nie było strażnika tajemnicy, Voldemort przeszukiwałby miasta, wsie aż w końcu znalazłby dom Potterów. QUOTE Z
drugiej strony patrzac na str. tajemnic Zakonu [ Dumbledore] to ta tajemnica
jego dotyczyla, bo byl zalozycielem Zakonu. Wiec czemu nie ??????????
A może Potterowie [jako jedność] byli już strażnikami jakiejś tajemnicy i nie mogli mieć w swym duszach zawartych informacji o jeszcze jednej? Ten post był edytowany przez Koralina: 12.10.2004 20:19 -------------------- ![]() Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja. I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama. Myslovitz |
Xavery |
![]() ![]()
Post
#7
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2 Dołączył: 02.08.2004 Skąd: Ciechanów ![]() |
Być może to było niemożliwe. Zaklęcie na to
mogło niepozwolić, czary są nieprzewidywalne. Osoba która je wymyśliła a
sądze że to był tytułowy Fidelius(kimkolwiek był) wprowadziła być może pewne
zasady które odrzucały taką opcję.
Gdyby to było możliwe James albo Lilly podjęli by się tego, to było by najlepsze wyjście. Nie zostali by odkryci. Ale również tajemnica mogła by nigdy nie wyjść na światło dzienne. Ponieważ jedna z osób(przyjmijmy że to była Lilly) była pod działaniem zaklecia i nie mogła by ujawnić nikomu tej tajemnicy. Tak myśle chociaż nie znamy efektów zaklęcia. Jedyne co wiemy to że osoba lub osoby a także rzecz lub mniejsce stają sie niedostępne lub niewidzialne. Ale jeśli niewidzialne to czy słychać głos osoby etc.? Być może nie... Jeżeli moje przemyślenia były by trafne to np. Lilly nie miała by jak ujawnić swojej tajemnicy. |
Eowina |
![]()
Post
#8
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 200 Dołączył: 09.03.2004 Skąd: Lublin ![]() |
To jest bardzo dobre pytanie.Nigdy się nad
tym nie zastanawiałam.
Moze poprostu byla potrzebna osoba zewnątrz której tajemnica nie dotyczyla. Ale w takim razie - po co ? -------------------- "Nie każdy bładzi,kto wędruje..." J.R.R Tolkien
|
Koralina |
![]()
Post
#9
|
||
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 155 Dołączył: 14.02.2004 Skąd: Wenus Płeć: Kobieta ![]() |
A gdyby Lily została strażnikiem tajemnicy jej, Jamesa i Harry'ego nie byłoby potrzeby ujawniania, gdzie oni są nikomu - bo po co, skoro mają się ukrywać, a James i Harry są objęci tym czarem, więc wiedzą o tym. -------------------- ![]() Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja. I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama. Myslovitz |
||
Syriiuszka |
![]()
Post
#10
|
![]() Laska Szatana XD Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 643 Dołączył: 12.05.2003 Skąd: z nienacka. Płeć: Kobieta ![]() |
no i mamy problem, całkiem poważny i
niegłupi...
MOże się to wyjaśni. -------------------- ![]() yeah. |
.:+Yena+:. |
![]()
Post
#11
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 29 Dołączył: 15.05.2004 Skąd: Królestwo Cienia ![]() |
strażnikiem tajemnicy nie mogli byc ani
James ani Lili, ponieważ ta tajemnica właśnie ich dotyczyła
inna sprawa jest z Dumbledore'm - jest on straznikiem tajemnicy Zakonu -jako organizacji, oraz siedziby przy Grimmauld Place 12 - czyli tajemnica nie dotyczy go bezpośrednio ![]() -------------------- "Wszystko już kiedyś było, wszystko już się kiedyś wydarzyło i wszystko zostało juz kiedyś opisane"
http://s5.bitefight.pl/c.php?uid=75701 |
MisieK |
![]()
Post
#12
|
![]() Chrapiący Mesjasz New Age Grupa: czysta krew.. Postów: 4619 Dołączył: 27.03.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Bo tu chodziło poprostu o haczyk, by
usmiercic rodzicow harry'ego, by pojawil sie Peter i Syriusz ...
wszystko:)
-------------------- QUOTE MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.] PrZeMeK_Z.: Tak trochę. |
czadowa_ |
![]()
Post
#13
|
||
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 225 Dołączył: 21.03.2004 Skąd: Białystok ![]() |
MisieK genialne ![]()
To była Tajemnica Potterów (wszystkich trojga ( z Harrym)) więc najprawdopodobniej nie można jej było zdeponowac w duszy człowieka którego dotyczyła. Gdyby zdeponowano ja w Lily pozostaliby samotni do konca świata - Lily siedzi w ukryciu - nikt nie wie gdzie, bo nie maja z nią kontaktu żeby tajemnicę ujawnic. Dumbledore to Strażnik Tajemnicy miejsca Zakonu - a nie miejsca swojego ukrycia. -------------------- Jestem Tobą zafascynowana, M.
|
||
MisieK |
![]()
Post
#14
|
![]() Chrapiący Mesjasz New Age Grupa: czysta krew.. Postów: 4619 Dołączył: 27.03.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Tak, wiem, jestem boski:)
-------------------- QUOTE MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.] PrZeMeK_Z.: Tak trochę. |
Asia |
![]()
Post
#15
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 11 Dołączył: 10.06.2004 ![]() |
Może i mogło by tak być Koralino
!! Ale wątpie by ktoś kto jest w tej tejemnicy mógł być też jej
strażnikiem.
|
Martusia |
![]()
Post
#16
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 4 Dołączył: 29.09.2004 ![]() |
Nie wiem, moze sie myle, ale zdawało mi sie, że Dumbledore chciał byc straznikiem tajemnicy, ale James uparł sie, aby to był Syriusz.ale Syriusz w ostatniej chwili namówił Jamesa zeby straznikiem był Glizdogon...
|
Pottermenka |
![]()
Post
#17
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 545 Dołączył: 03.07.2004 Skąd: Proxima Centauri Płeć: Mężczyzna ![]() |
Mysle ze zaden z Potter`ow nie zostal straznikiem tajemnicy dlatego ze zaklecie na to nie pozwalalo - nie mozesh glebiej wnikac w dzialanie zaklecia i wnikac dlaczego dziala tak a nie inaczej - poprostu tak jest i jush. To tak jakby zastanawiac sie dlaczego do wywaru usypiajacego trzeba dodac zabi skrzek a nie np. rog jednorozca (chyba by nie zadzialalo albo mialoby odwrotny skutek prawda??) ...
![]() Ten post był edytowany przez Pottermenka: 02.10.2004 16:19 -------------------- |
voldzia |
![]()
Post
#18
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 367 Dołączył: 20.08.2004 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta ![]() |
kiedys sie nad tym zastanawialm i doszlam do wniosku, ze to jest jakby ochrona oparta na czyims zaufaniu (tak jak tarcza Harry'ego jest oparta na milosci), ale po przeczytaniu V czesci mialam delikatny metlik w glowie- Dumbl rzucil na Zakon to zaklecie, naprawde nie wiem
![]() |
Pottermenka |
![]()
Post
#19
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 545 Dołączył: 03.07.2004 Skąd: Proxima Centauri Płeć: Mężczyzna ![]() |
A no zeczywiscie: Skoro Dumbledore zucil na kwatere zaklecie to jak on moze byc Straznikiem Tajemnicy??
![]() ![]() -------------------- |
Piotrek |
![]()
Post
#20
|
Kandydat na Maga Grupa: slyszacy wszystko.. Postów: 84 Dołączył: 31.08.2004 Skąd: Kraśnik Płeć: Mężczyzna ![]() |
Na pewno... Zaklęcia Fideliusa nie stworzył przecież Dumbledore. Na przykład profesor Flitwick umiałby się nim posłużyć. A tak w ogóle: dlaczego w Zakonie nie są np. profesor Flitwick i profesor Sprout... im Dumbledore chyba ufa, skoro m.in. oni uczestniczyli w bezpiecznym ukryciu Kamienia Filozoficznego...
|
Koralina |
![]()
Post
#21
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 155 Dołączył: 14.02.2004 Skąd: Wenus Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Piotrek @ 12.10.2004 17:45) A tak w ogóle: dlaczego w Zakonie nie są np. profesor Flitwick i profesor Sprout... im Dumbledore chyba ufa, skoro m.in. oni uczestniczyli w bezpiecznym ukryciu Kamienia Filozoficznego... Znamy tylko część członków zakonu feniksa, istnieje możliwość, że oni także do nich należą ale ich obowiązkiem nie jest odwiedzanie kwatery głównej - swoje zadanie wykonują inaczej. Rowling raczej nie zdradziłaby wszystkich w jednym tomie chyba.. Ale nigdy nic nie wiadomo.. Martusia=> James uparł się na jakiejś podstawie, gdyby on sam mógł być strażnikiem tajemnicy pewnie wolałby siebie na to stanowisko zamiast obarczać takim ciężarem przyjaciela. W tej kwestji popieram zdanie Czadowej ![]() -------------------- ![]() Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja. I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama. Myslovitz |
Nes |
![]()
Post
#22
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 195 Dołączył: 26.02.2004 Skąd: Szczytno ![]() |
Interesujaca jest kwestia kto rzuca zaklecie Fideliusa. W przypwadku Potterów nie był to Dumbledor [hm Dubledoer poswiadczyl, ze to Syrusz byl Straznikiem, wiec nie mogl rzucic na niego zaklecia, jesli byłby to ktos z Zakonu, chyba by sie ujawnil]. Czyli zaklecie Fideliusa musi rzucic osoba ktorej dotyczy dana tajemnica - James [lub bardziej Lily, ktora byla lepsza w zakleciach] rzuca zaklecie na Petera, a Syriusz na Dumbledor'a [coz Syriusz zdolny jest i chyba opanował 'niezwykle złożone' zaklecie Fideliusa :/].
-------------------- ![]() "Gryffindor - You're brave, but you'll probably die by 20." |
Trish |
![]()
Post
#23
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 24 Dołączył: 23.09.2004 ![]() |
Muszę się przyznać że dla mnie zaklęcie Fideliusa jest zupełnie
logiczne i jego działanie jest dobrze wytłumaczone w książce. Może się mylę co do szczegółów ale zostało to opisane i wierzę że Rowling dokładnie to przemyślała. Po pierwsze nie można rzucić tego zaklęcia na siebie bo zdeponowanie swojej własnej tajemnicy w swojej duszy jest raczej niemożliwe. Potrzebne są osoby których tajemnica dotyczy i jej strażnik. Zaklęcie działa na dwa sposoby - tajemnicę np. miejsce pobytu Potterów albo sekrety zakonu feniksa może wyjawić tylko strażnik tajemnicy natomiast ci których ta tajemnica dotyczy nie mogą o tym mówić z nikim obcym. - miejsce objęte tajemnicą jest widoczne tylko dla tych których tajemnica dotyczy lub tych którzy zostaną wtajemniczeni przez strażnika. I to jest wszystko. Tajemnica pozostanie tajemnicą jeśli nikt wcześniej o niej nie wiedział (choć nadal to miejsce pozostanie dla niego niewidoczne) a strażnik okaże się godny zaufania. Dumbledore może być strażnikiem zakonu a James Potter mógł być strażnikiem Lilly i Harry’ego ale nim nie został. Gdy Potterowie dowiedzieli się o tym że są w niebezpieczeństwie przyjaciele zaproponowali im wspólną ochronę a oni mieli do nich pełne zaufanie. -------------------- W osobliwych czasach, tak samo jak w zwykłych, wiadomo co się godzi. Dobro i zło nie zmienia się z biegiem lat.
|
NeMhAiN |
![]()
Post
#24
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 419 Dołączył: 24.08.2004 Płeć: Kobieta ![]() |
ta...co racja to racja, nie mam więcej pytań
![]() |
Aylet |
![]() ![]()
Post
#25
|
![]() shinigami Grupa: Prefekci Postów: 1465 Dołączył: 16.04.2003 Skąd: z lodówki Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Koralina @ 09.08.2004 17:35) QUOTE mnie bardziej interesuje, po co ktokolwiek miałby byc strażnikiem tajemnic. po co? jak James, lub Lily beda kiedyś kogoś chcieli zaprosić, to sami po toą osobę np. wyjdą. Gdyby nie było strażnika tajemnicy, Voldemort przeszukiwałby miasta, wsie aż w końcu znalazłby dom Potterów. QUOTE Z drugiej strony patrzac na str. tajemnic Zakonu [ Dumbledore] to ta tajemnica jego dotyczyla, bo byl zalozycielem Zakonu. Wiec czemu nie ?????????? A może Potterowie [jako jedność] byli już strażnikami jakiejś tajemnicy i nie mogli mieć w swym duszach zawartych informacji o jeszcze jednej? Myślę, że jeśli ma to większe znaczenie dla przyszłych książek to bedzie to wytłumaczone... a jeżeli nie to niewiem... jakoś nikt wcześniej nie wspomniał, że strzegli jakiejś tajemnicy... ![]() -------------------- |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 14.05.2025 21:46 |