Dobro I Zło, czy aby napewno
dostrzegasz różnice?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Dobro I Zło, czy aby napewno
dostrzegasz różnice?
Puszczyk |
![]()
Post
#1
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 236 Dołączył: 14.05.2004 Skąd: się biorą dzieci ? :P Płeć: Mężczyzna ![]() |
To chyba odpowiednia kategoria
Założyłem ten temat, bo chciałbym rozpatrzyć kwestie - "czy każde z was umie się w odpowiedniej chwili zorientować gdzie istnieje granica między dobrem a złem? Czy rozróżniacie je na podstawie : źli - krzywdzą , dobrzy - żyją w zgodzie; czy może umiecie to wytłumaczyć głębiej. Zauważyłem ponad to, że znaczna większość młodzieży staje się potencjałem na degeneratów i jakby to ująć... no "złych". Więc czy każdy z was dostrzega granice? I jak rozumiecie wyrażenie - "czyste zło"? -------------------- ..
![]() |
Miaka |
![]()
Post
#2
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 64 Dołączył: 16.05.2004 ![]() |
Ważny temat. I na czasie. W dzisiejszym świecie dochodzi do przesunięcia, zdegradowania i zatracenia wszelkich granic i wartości: etycznych, moralnych, religijnych itp. Kreuje się teraz wizerunek młodziezy wyluzowanej, olewającej wszystko i ponad wszech miarę zadowolonej z siebie. Wszystko było by OK, tylko że dobro i zło w dzisiejszym czasie to pojęcia względne. Przełamane zostały wszelkie tabu. Nie ma już sacrum, jest tylko profanum. Wiele ludzi tego nie zauważa, przyzwyczajając się do takiego stanu rzeczy, podążając ślepo wyznaczonymi ścieżkami. Pośród natłoku informacji, szybkości, chaosu, dynamizmu, byle jakości, nicości, śmierci i upadłych wartości nie jesteśmy w stanie odróżnić dobra od zła. Powinnismy uwazniej obserwować przemiany (które następują jedna po drugiej w błyskawicznym tempie) i wyciągać wnioski. W przeciwnym wypadku nie będziemy w stanie normalnie żyć i funkcjonować. Bo tam gdzie wszyscy myślą tam nikt nie myśli....
|
Syriusz_Black |
![]()
Post
#3
|
![]() Cichociemny. Grupa: czysta krew.. Postów: 1910 Dołączył: 17.08.2003 Skąd: stąd nie widać Płeć: jedyny w swoim rodzaju ![]() |
Eh... powiem tak.. ziarno wydzióbią kruki i wrony. Grunt to dobry grunt.. a na piasku nic się zasadzić nie uda...
Janse, że to pojęcie względne. Kierowanie się intencjami osobistymi bez rozpatrzenia skutków i szkód jakie można wyrządzić... Ale po co?? Czy to ważne?? -------------------- ![]() |
nadzieja |
![]()
Post
#4
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 217 Dołączył: 31.08.2003 Skąd: Nibylandia ![]() |
A czy to nie jest przypadkiem tak, ze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia? Nawet jeśli istnieją jakieś przyjęte uniwersalne normy odróżniające dobro od zła, to i tak nie wszyscy musieli je przyjmować. Co czyniłoby ich poglądy zgoła innymi, nieprawdaż?
|
Syriusz_Black |
![]()
Post
#5
|
![]() Cichociemny. Grupa: czysta krew.. Postów: 1910 Dołączył: 17.08.2003 Skąd: stąd nie widać Płeć: jedyny w swoim rodzaju ![]() |
Jasne.... dlatego twierdzimy, że jest to pojęcie względne i może nastąpić sytuacja, w której dla kogoś dobro jest złem i zło dobrem, bo po prostu takie jest życie.
-------------------- ![]() |
ikar |
![]()
Post
#6
|
![]() Mały człowieczek... Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: Wawa :D Płeć: Mężczyzna ![]() |
Hmm - dla mnie zachowania "dobre" to takie, które są zgodne z biblijnymi zasadami. A szczególnie "miłuj bliźniego jak siebie samego" i "cokolwiek byście chcieli aby inni wam czynili, i wy im czyńcie" <- to generalnie załatwia przeważającą większość sytuacji. W pozostałych przypadkach - starałbym się kierować moim osądem, co jest "dobre", generalnie starając się aby to było zgodne z "miłością" "sprawiedliwością" "mądrością" i "mocą".
Uznaję też istnienie całej masy zachowań totalnie neutralnych i nie będących ani złem ani dobrem. Na przykład - mogę grać w piłkę nożną, albo poczytać sobie książkę - ani jedno, ani drugie nie jest rzeczą złą, ani dobrą, tak samo wybór pomiędzy nimi dwoma. Natomiast jeśli zachodzą okoliczności towarzyszące, to to może sprecyzować, że coś z neutralnego staje się dobrym, albo złym. Na przykład - jeśli się zerwę ze szkoły, żeby pójść na mecz - staje się to czymś złym (choć sama gra dalej nie jest złą rzeczą). Albo - jeśli nie chce mi się grać, ale gram, bo przyjechała moja babcia, która chciałaby mnie zobaczyć na boisku - sprawiając jej przyjemność gra staje się "dobrą". Co nie znaczy, że gdybym nie zagrał dla niej, to postąpiłbym źle. Ale tak poza tym, to i tak nie zawsze jest takie proste... -------------------- "At least we had a chance to say... Goodbye"
Nie ma opowiadań doskonałych - są tylko takie, w których jeszcze nie znaleziono błędów... (albo już je poprawiono :D) Tolerancja, Wolna wola, Miłość (:)), Optymizm :) Największe polskie forum RPG by Forum: Strefa Forumowych RPG ^^ |
BlackOmen |
![]()
Post
#7
|
![]() Animag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1526 Dołączył: 29.05.2004 Skąd: 4chan.org Płeć: Mężczyzna ![]() |
Trudno jest powiedziec co jest zle a co dobre. Wszystko zalezy od okolicznosci. Ja staram sie wybierac droge dobra lub neutralna. Jakos nie uwazam abym kroczyl jakimis sciezkami zla. Nikt mi nie mowil ze jestem jakis zly i niedobry. Jestem normalnym czlowiekiem ktory stara sie przezyc.
Nareszcie łikend -------------------- ![]() "Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" Jonasz Kofta |
Neonai |
![]()
Post
#8
|
![]() Jolene Grupa: czysta krew.. Postów: 3818 Dołączył: 20.10.2003 Skąd: z nizin. Płeć: Kobieta ![]() |
Myślę, że nie zawsze umiem rozróżnic dobro od zła.
Tak, mysle ze to co napisze podlega pod ten temat. Wczoraj na religii ksiadz puscil nam film o satanizmie w USA. Film byl grubo przerysowany i po jego obejrzeniu stwierdzilam ze jestem satanistką, bo nosze dzinsy i czarne koszulki od czasu do czasu. poza tym the beatles i rolling stones propaguja w swoich piosenkach teksty satanistyczne, a ozzy osbourne to nawet opisuje w nich rytuały. no ludzie, głowa mała. poza tym widac, ze ci ktorzy ow film krecili lubia generalizowac i szufladkowac. jak wczesniej wspominalam, noszenie czarnych koszulek czy sluchanie metalowych zespolow czyni nas satanistami, a co dopiero chodzenie na takie nocerty czy trzymanie ich plyt w domu. byly tez omawiane drastyczne obrzedy satanistow, gwalcenie homoseksualne, dzieci, kobiet, mordy ludzi i zwierzat. sama nie wiem co o tym wszystkim myslec. przede wszystkim film nie byl podany na polskich realiach, a w polsce satanizm nie jest az tak rozpowszechniony. a co wy o tym myslicie? Co do tematu: zauwazylam, ze coraz wiecej osob przyjmuje postawe- zrobie cos zle, to tam kiedys sie wyspowiadam i znow bedzie okej. ludzie przelamuja kolejne bariery, coraz czesciej nie mając wzgledu nawet na ludzkie zycie. dla wielu osob nie jest ono nic warte i fakt, iz zabili czlowieka, nie robi na nich wiekszego wrazenia. oczywiscie mowie tu o skrajnych przypadkach, bo przeciez na codzien sie nie zabijamy. Kiedys uswiadomilam moja kolezanke, ze grzeszy sie takze myslami. zrobila wielkie oczy. czy gdyby nie wiedzala o tym przez cale zycie, przez cale zycie nie byloby to liczone jako grzech? Ten post był edytowany przez kubik: 01.10.2004 16:09 |
mayi |
![]()
Post
#9
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 190 Dołączył: 18.06.2004 Skąd: poznan ![]() |
ja przyjmuje:dobro jest biale a zlo czarne po srodku jest szarosc gdzie dobro i zlo sie zlewaja i staja sie rzecza dobro-zlą
Oczywiscie kazdy moze pojmowac dobro inaczej tak jak wczesniej wspomniany punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia dlatego jedna sytuacja moze uwolnic rozne reakcje np.Ktos kogos bardzo kocha (bialy) jemu jest dobrze i mysli ze drugiej osobie tez ,ale druga osoba uwaza ze ta pierwsza kocha za mocno meczy ja miloscia (i robi nam sie szarosc bialy plynie w strone czarnego dobro miesza sie ze zlem)dlatego aby czynic komus doboro nalezy wczuc sie w jego role lub porozmawiac aby zatrzymac biel aby dobro bylo dobrem A co jest dobrem???to co sprawia nam przyjemnosc wszystko zawiera sie w zdaniu Kochaj blizniego swego jak siebie samego ,czlowiek z natury rodzi sie dobry ale z czasmu dochodzi do roznych "spaczen"dlatego caly czas trzeba obserwowoac innych jak reaguja na nas jak my bysmy sie zachowali na ich miejscu.Aby dobro bylo dobrem trzeba paczyc czy nasza milosc nie sprawia komus bolu -------------------- szkoła :( :( :(
|
ikar |
![]()
Post
#10
|
![]() Mały człowieczek... Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: Wawa :D Płeć: Mężczyzna ![]() |
Nieświadomość, że coś jest złem/grzechem nie zwalnia z odpowiedzialności za czyny. W prawie świeckim jest założenie, że każdy ma obowiązek zapoznać się z dotyczącym go prawem i dlatego uznaje się nieznajomość prawa działa na niekorzyść. W sferze religijnej - również, bo w przeciwnym przypadku jaki sens miałoby mówienie ludziom o Zbawicielu i generalnie - jaki sens miałaby KAŻDA moralizatorska wypowiedź? (nie tylko religijna) - przecież gdyby nie wiedzieli - to zgodnie z takim rozumowaniem - byliby zwolnieni od wszelkiej odpowiedzialności - a tak nie jest.
Czy gdybyśmy nie wiedzieli, że morderstwo jest złem, i je popełnili - to czy automatycznie bylibyśmy zwolnieni od odpowiedzialności? No nie - miłość mówi, że nieświadomy jest mniej winny niż świadomy - bo ze świadomością wzrasta odpowiedzialność, ale nieświadomość nie zwalnia z odpowiedzialności. -------------------- "At least we had a chance to say... Goodbye"
Nie ma opowiadań doskonałych - są tylko takie, w których jeszcze nie znaleziono błędów... (albo już je poprawiono :D) Tolerancja, Wolna wola, Miłość (:)), Optymizm :) Największe polskie forum RPG by Forum: Strefa Forumowych RPG ^^ |
Ciaptak |
![]()
Post
#11
|
blaa blaaa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 146 Dołączył: 07.04.2003 Skąd: underground-pod stolem :D ![]() |
wow
nastepny powazny temat....(tak mi sie wydaje) zreszta nie mam zamiaru nad tym myslec, mialem to na religii moze najpierw przydalobu sie sprecyzowac co to dobro??? jak je rozpoznac?? bo kazdy moze to rozumiec inaczej -------------------- oto cały Ciaptak :D
Aneta(14-06-2004 17:14) Kiedy pan odkrył w sobie gwiazdę? Ciaptak (14-06-2004 17:16) od razu wiedziałem, że mam piekielnie dopracowany talent, i charyzme, i wyglad, i charakter, i nie bede sie przechwalal bo to nie ładnie przecież jest. ta, to jest fragment wywiadu :) http://ciaptaczek.friendtest.com czy mnie znasz?? , zlbo czy masz szcescie :D |
Słoneczko |
![]()
Post
#12
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 32 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: Za górami za lasami... ;) ![]() |
Nie, nie odróżniam różnicy międy dobrem i złem.
Moim zdaniem takiej granicy nie ma. Moim zdanie ani dobro ani zło po prostu nie istnieje. Wiem, że to sie wydaje dziwne. Nawet bardzo... Ale patrząc na to najprościej jak tylko się da: Dobro i zło sa całkowicie względnymi i abstrakcyjnymi pojęciami. Każdy człowiek jest egoistą. Jedni w mniejszym inni w większym stopniu, ale jednak są egoistami. Nie kradnij. Skrajnie biedna osoba idzie do sklepu i kradnie, choć ma pełną świadomość, że grzeszy, ale dla niego to jest dobre, bo dzięki temu ma co jeść i może przeżyć, ale z drugiej strony dla sprzedawcy jest to złe, bo traci towar na którym mógłby zarobić. Nie zabijaj. Człowiek zabija innego człowieka, bo ten znał jakąś bardzo ważną tajemnicę i chciał ją ujawnić. Dla zabójcy to jest dobre, bo dzięki temu nie ma już dla niego zagrożenia. Dla zamordowanego i jego bliskich jest to złe...wiadomo dlaczego. Rodzice nakrzyczeli na swoje dziecko, bo zrobiło coś co im się nie podobało. Dla nich jest to bardzo dobre rozwiązanie, bo pociecha zapamięta na przyszłość, że nie może tak postępować. Dla dziecka będzie to złe, bo będzie uważało, że rodzice go krzywdzą karcąc na każdym kroku. Wiem, że są pewne granice. Określone są w Biblii, Koranie i innych świętych księgach, w kodeksach i co najważniejsze są ograniczane prawami etyki. Wiem co można robić,ale czego nie powinno się pod żadnym pozorem, ale mimo wszystko dobro i zło są sprawami, których nie da się zamknąć w jakichkolwiek granicach. Dla mnie zabójcy, złodzieje, oszuści są "źli", ale oni zawsze widzą w swoich uczynkach dobro dla siebie. Ja migam się od odpowiedzi w szkole. Kłamię, że nie byłam na lekcjach bo bardzo źle się czułam (tak naprawdę byłam na wagarach) i wobec Jah to jest złe, bo kłamstwo to w końcu grzech, wobec szkoły to jest złe, bo ona chce mnie czegoś nauczyć, ale wobec mnie samej to jest dobre, bo nie musiałam odpowiadać w tym dniu i nie dostałam złego stopnia. |
Kira |
![]()
Post
#13
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1312 Dołączył: 15.05.2003 Skąd: Roma, Italia! Płeć: Kobieta ![]() |
nie ma czegoś takiego jak ZŁO czy DOBRO. te
pojęcia oddzielnie nie funkcjonują, są po prostu źli albo dobrzy ludzie. źli
ludzie, to dla mnie tacy ludzie, którzy z wyrachowaniem i premedytacją ranią
innych. a dobrzy..... sama nie wiem. ktoś kiedyś ponoć powiedział, że
altruizm to inna forma egoizmu.
-------------------- ogni giorno sempre faccio qualche lotta
|
Atina |
![]()
Post
#14
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 401 Dołączył: 07.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Słoneczko @ 01.10.2004
17:05) /cut/ Nie kradnij. Skrajnie biedna osoba idzie do sklepu i kradnie, choć ma pełną świadomość, że grzeszy, ale dla niego to jest dobre, bo dzięki temu ma co jeść i może przeżyć, ale z drugiej strony dla sprzedawcy jest to złe, bo traci towar na którym mógłby zarobić. Nie zabijaj. Człowiek zabija innego człowieka, bo ten znał jakąś bardzo ważną tajemnicę i chciał ją ujawnić. Dla zabójcy to jest dobre, bo dzięki temu nie ma już dla niego zagrożenia. Dla zamordowanego i jego bliskich jest to złe...wiadomo dlaczego. /cut/ Wiesz, z tego co piszesz wynika, że akceptujesz postawę "cel uświęca środki". QUOTE Dla mnie zabójcy, złodzieje, oszuści
są "źli", ale oni zawsze widzą w swoich uczynkach dobro dla
siebie. Nieprawda. W swoich uczynkach oni widzą dla siebie zysk, nie dobro. Mylisz pojęcia. Czy naprawdę tak trudno jest postawić się w sytuacji drugiej osoby? Czy naprawdę tak trudno jest wziąć na siebie odpowiedzialność za własne czyny? Dobro i zło są pojęciami abstrakcyjnymi, ale to nie znaczy, że nie istnieją. -------------------- At the end of the world... or the last thing I see...
![]() Enormous amount of people would rather die, than think... in fact they do so. |
MisieK |
![]()
Post
#15
|
![]() Chrapiący Mesjasz New Age Grupa: czysta krew.. Postów: 4619 Dołączył: 27.03.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
A ja jestem neutralny i jest mi z tym
dobrze. Zresztą każdy z nas ma w dzisiejszych czasach w sobie bardzo dużo
neutralności...
Anita, jesli złodziej kradnie i widzi w tym zysk to znaczy że chce żyby było mu dobrze... Ten post był edytowany przez MisieK: 01.10.2004 18:47 -------------------- QUOTE MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.] PrZeMeK_Z.: Tak trochę. |
Potti |
![]()
Post
#16
|
![]() Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta ![]() |
a to już naprawdę temat dla przejrzałych
nastolatków ;p
dla mnie wszystkie te wypowiedzi są trochę śmieszne, a o tym co to dobro i co zło nie powinno się rozmawiać. jakoś. wyśmiałam ten temat jak go zobaczyłam i byłam pewna, że nie tylko ja tak zrobię, a tu zonk. -------------------- voir clair dans le ravissement
|
Neonai |
![]()
Post
#17
|
![]() Jolene Grupa: czysta krew.. Postów: 3818 Dołączył: 20.10.2003 Skąd: z nizin. Płeć: Kobieta ![]() |
najlepiej wysmiac, jak sie nie ma nic do powiedzenia ;P i przyjac postawe 'a oni sie kreuja na dojrzałych' ;P
|
Kira |
![]()
Post
#18
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1312 Dołączył: 15.05.2003 Skąd: Roma, Italia! Płeć: Kobieta ![]() |
a czy rozmawianie o miłości lub wolności nie jest równie absurdalne i patetyczne?
-------------------- ogni giorno sempre faccio qualche lotta
|
Neonai |
![]()
Post
#19
|
![]() Jolene Grupa: czysta krew.. Postów: 3818 Dołączył: 20.10.2003 Skąd: z nizin. Płeć: Kobieta ![]() |
Jest, bo wszystko to są pojęcia abstrakcyjne. Ale moim zdaniem warto sie przekonac jak ludzie je postrzegaja.
|
Teodora |
![]()
Post
#20
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 260 Dołączył: 18.06.2004 Skąd: dworzec kurski Płeć: Kobieta ![]() |
ale dobro dla nas samych czy dla innych... bo to róznica, no np. jak kali zabić krowa sąsiada to jest dobro... ale jak sąsiad zabić krowa kalego to jest zło...
pojecia względne... -------------------- m
|
Potti |
![]()
Post
#21
|
![]() Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Neonai @ 02.10.2004 12:21) najlepiej wysmiac, jak sie nie ma nic do powiedzenia ;P i przyjac postawe 'a oni sie kreuja na dojrzałych' ;P przejrzalas mnie, Nai ;p pozatym w sumie macie rację, że to nie jedyny taki temat. ale jakoś ten mi jako jedyny przeszkadza. i chyba głównie z powodu na pierwszą odpowiedź, która wydała mi się taka... skopiowana. -------------------- voir clair dans le ravissement
|
KaRoLiNa |
![]()
Post
#22
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 60 Dołączył: 24.05.2003 Skąd: Łódź ![]() |
Moim zdaniem dobro i zło jest tylko jedno, bez względu na punkt widzenia. Niektórzy z was mylą pojęcia dobra z korzyścią dla nas samych.
QUOTE Człowiek zabija innego człowieka, bo ten znał jakąś bardzo ważną tajemnicę i chciał ją ujawnić. Dla zabójcy to jest dobre, bo dzięki temu nie ma już dla niego zagrożenia. Dla zamordowanego i jego bliskich jest to złe...wiadomo dlaczego. Zabijanie innego człowieka nigdy nie będzie dobrem bez względu na okoliczności. Tak samo ma się rzecz ze złodziejstwem, kłamaniem, itp. to że te czynności przynoszą nam jakąś korzyść nie znaczy że są dobre. Mimo iż nie jestem zbyt sumiennie praktykującą katoliczką to uważam że biblia b. dobrze określa co jest dobre, a co złe. Nie zawsze się tym kieruje często chodze na łatwizne, ale wiem że zrobiłam źle. Nie łatwo jest samemu odróżnić dobro od zła dlatego większość ludzi kieruje się religią w swoim życiu. Nie zawsze neutralność jest dobra. Jak widzisz że kogoś mordują i nie zareagujesz to jesteś neutralny, bo przecież nic nie zrobiłeś. Właśnie nic nie robienie w takim przypadku jest złe. Coraz więcej się słyszy o panującej znieczulicy że "można zamordować człowieka w biały dzień, a i tak nikt nie zareaguje". Jednak w pewnych sytuacjach bycie neutralnym jest nalepszym wyściem. Strasznie łatwo jest się w tym wszystkim pogubić. -------------------- T.Love - Marzyciele
Życie jest tak wspaniałe, że trzeba przez nie przejść Czasami w to nie wierzę i myślę, że lepsza jest śmierć Babilon-System swoją bronią pragnie zniszczyć mnie Lecz życie jest wspaniałe - kolory czarno-białe My marzyciele naszego wieku Dzieci rewolucji pijące mleko Ja wtedy właśnie żyję, gdy idziesz obok mnie Dla mojej i dla twojej satysfakcji wszystko dzieje się Życie jest tak wspaniałe, naprawdę to wiem A ci, którzy chcą mnie zniszczyć, faszerują nas złem My marzyciele naszego wieku Dzieci rewolucji pijące mleko Na całe ziemi piekło - napompowany świat Zatruty, zepsuty balon - nienawiść i gwałt A nasze życie jest, nasze życie trwa Dla mojej i twojej satysfakcji - dla naszego ja My marzyciele naszego wieku Dzieci rewolucji pijące mleko |
Atina |
![]()
Post
#23
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 401 Dołączył: 07.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(MisieK @ 01.10.2004 18:45) A ja jestem neutralny i jest mi z tym dobrze. Zresztą każdy z nas ma w dzisiejszych czasach w sobie bardzo dużo neutralności... Anita, jesli złodziej kradnie i widzi w tym zysk to znaczy że chce żyby było mu dobrze... Hmm... widzę, ze w takim razie całkiem inaczej zrozumiałam temat. Sądziłam, że jest tutaj mowa o dobru (kruca, jak to się odmienia O.o') jako o pojęciu abstrakcyjnym, wyższej wartości, a nie o np. dobrach naturalnych, materialnych itp. Cóż, my mistake. Btw. Atina, jak już ;] -------------------- At the end of the world... or the last thing I see...
![]() Enormous amount of people would rather die, than think... in fact they do so. |
anagda |
![]()
Post
#24
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
cuż... dla mnie "zło" i "dobro" występyje tylko w bajkach. w dzisiejszym świecie nie ma czegoś takiego. w zależności przez jaki pryzmat patrzymy na ludzi, sytuacje wydajemy osąd, czy kotś jest "zły" albo "dobry". ale nie ma nikogo do końca dobrego i złego (bo np. taki złodziej. dla nas jest "zły" ale może kradnie by zapewnić byt sowjej rodzinie? dla neij jest "dorby"). dlatego rozpoznywanie stron człowieka jest mylne. kazdy to odbiera na swój sposób. i nic tego nie zmieni...
-------------------- |
kubik |
![]()
Post
#25
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(KaRoLiNa - Posted @ 03:49 PM) Zabijanie innego człowieka nigdy nie będzie dobrem bez względu na okoliczności. Nie szafuj okolicznościami bo to się może źle skończyć ![]() Dobro walczy ze złem i je niszczy czy więc dobro staje się złe? Czy sam motyw walki i niszczenia jest czymś złym? -------------------- ...
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 14.05.2025 19:12 |