Dobra Muzyka, co można nią
nazwać
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Dobra Muzyka, co można nią
nazwać
Cat |
![]()
Post
#51
|
Unregistered ![]() |
mów mi tak jeszcze XD
|
MisieK |
![]()
Post
#52
|
![]() Chrapiący Mesjasz New Age Grupa: czysta krew.. Postów: 4619 Dołączył: 27.03.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
No dawajcie, dawajcie, bedzie rozrywkaXD
-------------------- QUOTE MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.] PrZeMeK_Z.: Tak trochę. |
Kira |
![]()
Post
#53
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1312 Dołączył: 15.05.2003 Skąd: Roma, Italia! Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Cat @ 03.10.2004 15:03) no ja nie mogę, kira, jaki ty masz kurewsko zacieśniony horyzont. nie porównuj z łaski swojej muzyki do muzyki, bo to jak mówienie że brunetki są ładne a blondynki nie. nie znam opetha, ale wiesz, zawsze mogę posłuchać i uznać to za gówno, więc jakoś by mnie ww porównanie nie przekonało. nieprawdaż? nie mówię, że Opeth musi się podobać, ba, prawda jest taka, że większości się nie podoba, mówię o ambitności. tak jak nie burzę się jeśli ktoś nazywa dobrą muzyką disco polo, bo to pojęcie względne, tak nigdy nie zgodzę się z tym, że jest to ambitne. bo ambitność nie jest względna... może komuś kto słucha 'straciłaś cnotę, bo sama tego chciałaś...' wydaje się, że tak, ale tak nie jest. przynajmniej ja tak uważam. to że nie lubicie Opeth'a i uważacie go za gówno jeszcze nie ujmuje mu żadnej wartości i nie czyni go mniej ambitnym. widać, że to po prostu muzyka nie dla was, nie czujecie jej, nie rozumiecie. tak samo do mnie nie trafia np. Chopin. ale wiem, że to bardzo trudna muzyka, mam świadomość tego i mimo, że do mnie w ogóle nie dociera, wiem, że posiada jakąś wyższą wartość, sens itd. i to nie jest tak, że nie słucham jej dlatego, że jest dla mnie za płytka czy pusta, ale dlatego, że nie odpowiada mi przekaz... choć pewnie też dlatego, że jest dla mnie po prostu za trudna. tak samo z Opeth'em. ludzie nie słuchają go nie dlatego, bo uważają że jest mało ambitny, ale z tego względu, że jest specyficzny i trudny do strawienia, po prostu nie dla każdego, trzeba mieć specyficzną wrażliwość muzyczną. voldius, ja nie słucham całej masy wykonawców, ale jednak nie mówię o nich gówna. nawet jeśli uważam coś za mało ambitne. więc mógłbyś... poza tym chyba każda muzyka ma jakąś wartość, nawet jeśli jest mało ambitna. -------------------- ogni giorno sempre faccio qualche lotta
|
voldius |
![]()
Post
#54
|
Unregistered ![]() |
QUOTE(Kira @ 04.10.2004 08:36) QUOTE(Cat @ 03.10.2004 15:03) no ja nie mogę, kira, jaki ty masz kurewsko zacieśniony horyzont. nie porównuj z łaski swojej muzyki do muzyki, bo to jak mówienie że brunetki są ładne a blondynki nie. nie znam opetha, ale wiesz, zawsze mogę posłuchać i uznać to za gówno, więc jakoś by mnie ww porównanie nie przekonało. nieprawdaż? nie mówię, że Opeth musi się podobać, ba, prawda jest taka, że większości się nie podoba, mówię o ambitności. tak jak nie burzę się jeśli ktoś nazywa dobrą muzyką disco polo, bo to pojęcie względne, tak nigdy nie zgodzę się z tym, że jest to ambitne. bo ambitność nie jest względna... może komuś kto słucha 'straciłaś cnotę, bo sama tego chciałaś...' wydaje się, że tak, ale tak nie jest. przynajmniej ja tak uważam. to że nie lubicie Opeth'a i uważacie go za gówno jeszcze nie ujmuje mu żadnej wartości i nie czyni go mniej ambitnym. widać, że to po prostu muzyka nie dla was, nie czujecie jej, nie rozumiecie. tak samo do mnie nie trafia np. Chopin. ale wiem, że to bardzo trudna muzyka, mam świadomość tego i mimo, że do mnie w ogóle nie dociera, wiem, że posiada jakąś wyższą wartość, sens itd. i to nie jest tak, że nie słucham jej dlatego, że jest dla mnie za płytka czy pusta, ale dlatego, że nie odpowiada mi przekaz... choć pewnie też dlatego, że jest dla mnie po prostu za trudna. tak samo z Opeth'em. ludzie nie słuchają go nie dlatego, bo uważają że jest mało ambitny, ale z tego względu, że jest specyficzny i trudny do strawienia, po prostu nie dla każdego, trzeba mieć specyficzną wrażliwość muzyczną. voldius, ja nie słucham całej masy wykonawców, ale jednak nie mówię o nich gówna. nawet jeśli uważam coś za mało ambitne. więc mógłbyś... poza tym chyba każda muzyka ma jakąś wartość, nawet jeśli jest mało ambitna. mógłbym, ale poprostu powiedziałem, że Opeth to dla mnie gówno. nie mówię tego narzucającton na obrażenie jego słuchaczy. |
Pawelord2 |
![]()
Post
#55
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 587 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Przeworsk Płeć: Mężczyzna ![]() |
A jak ja sobie jeździłem po hh to mnie opieprzyleś
![]() Więc jeszcze raz dobietnie ;] hh to gównoooo z wiekim ó i z cebulką, żeby bardziej waliło ]:-> no ale - każda muzyka nie będąca hh jest już dla mnie w jakimś sensie lepsza - trudno mówić o przekazie w piosenkach popowych wykonawców gdzie większość tekstów o miłości, a od "ohhh, babe" uszy bolą albo w przypadku techniastego umca umca bo tak słów nie ma za wiele ;] i od razu widać co zostaje... dlatego, nawet jeżeli jakaś muzyka z tej wyższej grupy mnie nie pociaga to i tak nie zmieszam jej z błotem a jedynie zauważę i zaznaczę delikatnie że nie kręci mnie dajmy na to Nirvana. To tak ad voldius i jego gówna rozdawane lekkim tonem ;] "...P..." -------------------- now everybody's praying, don't pray on me
|
voldius |
![]()
Post
#56
|
Unregistered ![]() |
no widzę, że lubisz kau oddawać ;]
|
Kira |
![]()
Post
#57
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1312 Dołączył: 15.05.2003 Skąd: Roma, Italia! Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(voldius @ 04.10.2004 16:28) QUOTE(Kira @ 04.10.2004 08:36) QUOTE(Cat @ 03.10.2004 15:03) no ja nie mogę, kira, jaki ty masz kurewsko zacieśniony horyzont. nie porównuj z łaski swojej muzyki do muzyki, bo to jak mówienie że brunetki są ładne a blondynki nie. nie znam opetha, ale wiesz, zawsze mogę posłuchać i uznać to za gówno, więc jakoś by mnie ww porównanie nie przekonało. nieprawdaż? nie mówię, że Opeth musi się podobać, ba, prawda jest taka, że większości się nie podoba, mówię o ambitności. tak jak nie burzę się jeśli ktoś nazywa dobrą muzyką disco polo, bo to pojęcie względne, tak nigdy nie zgodzę się z tym, że jest to ambitne. bo ambitność nie jest względna... może komuś kto słucha 'straciłaś cnotę, bo sama tego chciałaś...' wydaje się, że tak, ale tak nie jest. przynajmniej ja tak uważam. to że nie lubicie Opeth'a i uważacie go za gówno jeszcze nie ujmuje mu żadnej wartości i nie czyni go mniej ambitnym. widać, że to po prostu muzyka nie dla was, nie czujecie jej, nie rozumiecie. tak samo do mnie nie trafia np. Chopin. ale wiem, że to bardzo trudna muzyka, mam świadomość tego i mimo, że do mnie w ogóle nie dociera, wiem, że posiada jakąś wyższą wartość, sens itd. i to nie jest tak, że nie słucham jej dlatego, że jest dla mnie za płytka czy pusta, ale dlatego, że nie odpowiada mi przekaz... choć pewnie też dlatego, że jest dla mnie po prostu za trudna. tak samo z Opeth'em. ludzie nie słuchają go nie dlatego, bo uważają że jest mało ambitny, ale z tego względu, że jest specyficzny i trudny do strawienia, po prostu nie dla każdego, trzeba mieć specyficzną wrażliwość muzyczną. voldius, ja nie słucham całej masy wykonawców, ale jednak nie mówię o nich gówna. nawet jeśli uważam coś za mało ambitne. więc mógłbyś... poza tym chyba każda muzyka ma jakąś wartość, nawet jeśli jest mało ambitna. mógłbym, ale poprostu powiedziałem, że Opeth to dla mnie gówno. nie mówię tego narzucającton na obrażenie jego słuchaczy. mogę powiedzieć: twoja kurtka to gówno. albo twoja kurtka nie podoba mi się. wydzisz różnicę? tu chodzi o formę. -------------------- ogni giorno sempre faccio qualche lotta
|
BlackOmen |
![]()
Post
#58
|
![]() Animag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1526 Dołączył: 29.05.2004 Skąd: 4chan.org Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE Opeth to dla mnie gówno, bo nie pasuje mi ten typ muzyki. nie wchodzi mi. noraml. jak Wam może nie wchodzić d'n'b, które jest muzyką dresów. a mi wchodzi. trudno nie. Zabardzo ambitne nie? QUOTE mógłbym, ale poprostu powiedziałem, że Opeth to dla mnie gówno. nie mówię tego narzucającton na obrażenie jego słuchaczy. Stwierdzasz ze ludzie sluchajacy Opetha sluchaja muzyki ktora jest gownem to jest rownoznaczne z obraza. (czyzby przeczoszono temat podczas mojej niobecnosci czy nic sie nie dzialo ) -------------------- ![]() "Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" Jonasz Kofta |
Cat |
![]()
Post
#59
|
Unregistered ![]() |
Nikt się nie odzywał, bo poobrażali się za to gównowanie.
|
voldius |
![]()
Post
#60
|
Unregistered ![]() |
nie, no ja nie wiedziałem, że ktoś cokolwiek do mnie pisze ;d
Omen wg Ciebie, w ten sposób obrażam ich słuchaczy. jak chcesz o sobie tak uważaj. ja wiem jak jest. i pewnie, za ambitne, jestem ograniczony z moimi horyzontami muzycznymi. bo Ty to nie jesteś. zresztą czy to ważne. Kira - chyba Twoja kurtka jest gówniana ;d akurat wisi mi to, co ktoś sądzi o mojej kurtce i o mojej muzyce. niech uważają co chcą. poprostu nie będę z tymi osobami na temat muzyki dyskutował ;] ale jeżeli będzie z Twojej perspektywy lepiej ze mną, to sorry, że obraziłem Opeth'a. |
MisieK |
![]()
Post
#61
|
![]() Chrapiący Mesjasz New Age Grupa: czysta krew.. Postów: 4619 Dołączył: 27.03.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE jestem ograniczony z moimi horyzontami muzycznymi. bo Ty to nie jesteś. zresztą czy to ważne Właśnie, to nie ważne, bo kazdy jest ograniczony... -------------------- QUOTE MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.] PrZeMeK_Z.: Tak trochę. |
Katon |
![]()
Post
#62
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Kira, z tą ambitnością to trochę pułapka jest. Bo ja teraz powiem, że w porównaniu z "Koncertami Brandenburskimi" Bacha czy "Koncertem na lewą rękę" Ravela Opeth to kompletnie nieambitne i banalne pieprzenie w bambus, które w konfrontacji z nawet średnią klasyką czy dosyć ambitnym jazzem wypada jak Mandaryna przy Tomie Waitsie i będę miał rację. Nie wiem czy dla mnie (jako było nie było człowieka kaształcącego się na zawodowego muzyka toteż mogącego sobie rościć prawa do pewnych obiektywizacji) bardziej ambitnej od Opetha muzyki nie tworzy np. Fatboy Slim, który przez wielu "purystów" uważany jest za artystę z tzw. "sceny dresiarskiej"
|
Ciaptak |
![]()
Post
#63
|
blaa blaaa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 146 Dołączył: 07.04.2003 Skąd: underground-pod stolem :D ![]() |
dobra to dalszy ciag o muzyce???
musi byc fajna (dziekuje dziekuje, wiem wiem rozwinalem mysl szalenczo) muzi miec cos co skloni mnie. abym nie posunal sie do radykalnego posuniecia, czyli przelaczenia song'a / stacji w radiu. sluchana muzyka zalezy tez od mojego nastroju. a co do stylu to staram sie sluchac wszytskiego co jest popularne i tego co nie jest. mozecie pomyslec ze to glupie, ale zawsze moze sie okazac, ze jakis znienawidzony styl w muzyce jest calkiem fajny w wykonaniue tej osoby czy zespolu, a zespoly niezane slucham, bo bardzo czesto trafia sie cos dobrego. wiec tak glownie to slucham cos z gatunku techno(no ale nie to calkiem techno techno ![]() ![]() a jak mam dola do boys'y slucham (disco polo) ![]() tak ze urozmaicony jestem nie trawie: o-zone jak i ta babke haiduci czy jak jej tam, french affair, dj żigolak, i takie tam tandety muzyczne -------------------- oto cały Ciaptak :D
Aneta(14-06-2004 17:14) Kiedy pan odkrył w sobie gwiazdę? Ciaptak (14-06-2004 17:16) od razu wiedziałem, że mam piekielnie dopracowany talent, i charyzme, i wyglad, i charakter, i nie bede sie przechwalal bo to nie ładnie przecież jest. ta, to jest fragment wywiadu :) http://ciaptaczek.friendtest.com czy mnie znasz?? , zlbo czy masz szcescie :D |
voldius |
![]()
Post
#64
|
Unregistered ![]() |
o Katon pierwsze słyszę, aby Fatoby był uznawany za muzyka ze sceny dresiarskiej. to jest raczej klubowa muzyka Angoli głównie.
|
Neonai |
![]()
Post
#65
|
![]() Jolene Grupa: czysta krew.. Postów: 3818 Dołączył: 20.10.2003 Skąd: z nizin. Płeć: Kobieta ![]() |
Blackomen, chyba zakładając ten temat nie liczyles, ze otrzymasz jednoznaczna odpowiedz na pytanie : czym jest dobra muzyka? odpowiedzi jest conajmniej tyle ile ludu na tym forum albo jeszcze więcej. Juz sam tytul daje do zrozumienia: oho, tu sie beda klocic. dobrej muzyki nie da sie zaszufladkowac bo jako taka po prostu nie istnieje! oczywiscie nie popadajmy w skrajnosci. istnieja zawsze jakies granice. Chociaz moze są i tacy dla ktorych Britnej jest dobra..wlasnie! czemu podalam przyklad britnej? (ktos zaraz na mnie wsiądzieXP) Bo OGÓŁ MAS sądzi, że jest to kiepska muzyka. właśnie, ogol mas - mozna nawiazac do tematu komercji. mowi sie, ze dobre jest to, co sluchane przez wąskie grono, ale za to zapalonych fanow. byc moze. nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi.
ps. dla mnie to muzyka z niebanalnym brzmieniem gitary (nie latynoskiej!) i w miare mądrym tekstem ;P |
Katon |
![]()
Post
#66
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Widzisz, dla wielu ludzi jak nie ma grołlu to już jest wiocha i sromota...
|
BlackOmen |
![]()
Post
#67
|
![]() Animag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1526 Dołączył: 29.05.2004 Skąd: 4chan.org Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE Widzisz, dla wielu ludzi jak nie ma grołlu to już jest wiocha i sromota... Tutaj zbytnio takowych nie znalazlem. Bardziej ze spieprzonym gustem muzycznym. -------------------- ![]() "Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" Jonasz Kofta |
Shell |
![]()
Post
#68
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 459 Dołączył: 09.04.2003 Skąd: z krainy Oz Płeć: Kobieta ![]() |
Ja wiem, ze ty nielubisz hip-hopu. Ja lubie i wcale nie uwazam ze mam spieprzony gust. Kazdy slucha tego czego chce =P. Nie mozesz tego zmienic...na szczescie
![]() -------------------- Miasto wśrubowało się w ziemię, pięściami walczącego marzenia.
|
voldius |
![]()
Post
#69
|
Unregistered ![]() |
|
BlackOmen |
![]()
Post
#70
|
![]() Animag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1526 Dołączył: 29.05.2004 Skąd: 4chan.org Płeć: Mężczyzna ![]() |
Albo nie czytasz zadnych topicow z muza albo juz pamiec Voldi szwankuje ale mogles przeczytac ze odziwo jakos nie slucham samego metalu i jednak znam kawal innej muzyki. No ale coz do niektorych mozliwe nie dochodzi co pisze. Bywa
-------------------- ![]() "Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" Jonasz Kofta |
voldius |
![]()
Post
#71
|
Unregistered ![]() |
ale słuchasz głównie metalu. a ja samego hip hopu też nie słucham ;p
|
BlackOmen |
![]()
Post
#72
|
![]() Animag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1526 Dołączył: 29.05.2004 Skąd: 4chan.org Płeć: Mężczyzna ![]() |
Polemizowal bym czy az tak glownie ale owszem czesto. Jednak to nie jest powod aby twierdzic ze mam ograniczone horyzonty do samego metalu i ze gardze kazada inna muzyka.
-------------------- ![]() "Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" Jonasz Kofta |
voldius |
![]()
Post
#73
|
Unregistered ![]() |
nie ja mówiłem, apropo 'Tutaj zbytnio takowych nie znalazlem. Bardziej ze spieprzonym gustem muzycznym.'. i to miało trochę inny związek, ale nic nie szkodzi.
Ten post był edytowany przez voldius: 12.10.2004 12:55 |
Katon |
![]()
Post
#74
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Nie mówie, że tutaj roi się od metalowych ortodoksów. Jednak musisz BlackOmenie przyznać, że w Polsce trochę ich żyje. Podobnie zresztą jak hip - hopfanatyków, którzy tłuką maskę za brzmienie gitary z łokmena. Nie uważam tylko, by solidny metal był w czymkolwiek ambitniejszy od solidnego hip - hopu. Wolę O.S.T.Ra od Nightisha i wolę AC/DC od 18l.
|
voldius |
![]()
Post
#75
|
Unregistered ![]() |
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 10:41 |