[filmy] Co Ostatnio Obejrzeliśmy, cd
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
[filmy] Co Ostatnio Obejrzeliśmy, cd
Sihaja |
![]()
Post
#1276
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: czysta krew.. Postów: 1716 Dołączył: 12.06.2003 Skąd: Z Nibylandii Płeć: Kobieta ![]() |
Janda strasznie trudna ;-P Dobra, dobra, nie czepiam się.
Ja tylko myślę, że, ludzie, starzejemy się. I to nie pod względem "och, co za świat" tylko bardziej pod tym, że część ludzi nie zna wielu z tych-co-znać-koniecznie-trzeba... (to nie jest ironiczne, też mnie zatyka jak słyszę, że dobrze, że rola Voldemorta ujawniła skrywany dotąd talent Ralpha Fiennesa)... ponieważ zwyczajnie w swoim krótkim "dojrzalszym" życiu nie zdążyli jeszcze zaliczyć tylu filmów co starszyzna. Załóżmy, że masz trzynaście lat. Wychodzisz z fascynacji Potterem. Oglądasz film i okazuje się nagle, że masz jeszcze strasznie wiele do obejrzenia. I to nie Twoja wina, że dotąd byli głównie "Transformersi" i "Shrek" (z całym szacunkiem). Ja pewnie też jeszcze pozaliczam jakieś wtopy, acz pewnie stosunkowo mniejsze i w odniesieniu do mniej znanych ludzi. No. Ale ja zawile mówię. Chyba wiadomo do czego piję. A do tematu. Byłam wczoraj na "Na boso" i dostawałam co chwilę ataku śmiechu. Film był poważny, z rodzaju tych co to każdym zdaniem walą widza po mordzie. Kowadłem. I jak mówię, że każdym zdaniem, to mam też na myśli kwestie typu "Co?", "Śpisz?", "Tak", "Nie wiem" i tym podobne. Po dziesięciu minutach kulałam się ze śmiechu za każdym razem jak zobaczyłam cierpiętniczy wzrok wbity gdzieś w przestrzeń ponad kamerą i wystękane z bólem "Dziś na obiad były ogórki". Przesadzam. Ale prawie tak było. I nie chodzi o to, że aktorzy źle grali (mam na myśli tych dojrzalszych warsztatem). Po prostu wyglądało to tak, jakby reżyser powiedział "Proszę państwa, gramy Czechowem". I po każdym słówku, stęknięciu, chrząknięciu dziesięciosekundowa pauza. Efekt był... no, sami się domyślacie. Dobrze, że miałam dużą torbę, mogłam się za nią chować i śmiać do woli. A to był taki doniosły film. -------------------- |
Pszczola |
![]()
Post
#1277
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Ja na Gajosa tak, na Jandę nie.
Disco Polo też jest łatwiejsze od Chopina. "Historia Megumi Yokoty". Dokument (wyświetlany na Canale+, więc szczęśliwi posiadacze abonamentu będą mieli okazję jeszcze film obejrzeć) o porwaniach w latach siedemdziesiątych obywateli Japonii do Korei Północnej. Historia skupia się na rodzinie trzynastoletniej wówczas dziewczynki, o której przez dwadzieścia lat nie było żadnych wieści. Kilka lat temu okazało się, że Megumi żyła przez te wszystkie lata w Korei. Zadaniem jej i innych porwanych było nauczanie szpiegów japońskiego języka i zwyczajów. Film jest bardzo dobrze zrealizowany. Ogląda się go jak dobry dreszczowiec. Powoli odkrywana jest tajemnica zniknięcia Megumi i innych młodych ludzi w tamtym okresie. Rysuje się mroczny obraz metod szpiegowskich wywiadu północnokoreańskiego. A wszystko na tle cierpień rodzin porwanych. Dokument poruszający i warty obejrzenia. Podobny los spotkał także setki obywateli Korei Południowej i prawdopodobnie innych krajów, w tym Europejczyków. I na tym dzisiaj skończę, bo ledwo sklecam zdania. Ten post był edytowany przez Pszczola: 19.09.2007 02:17 -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
Sihaja |
![]()
Post
#1278
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: czysta krew.. Postów: 1716 Dołączył: 12.06.2003 Skąd: Z Nibylandii Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE - nieznajomość kanonu literatury fantastycznej - to NIE szczyt obciachu (no, może biggrin.gif ) No nie, nie, ja się tylko czasem czepiam. Zresztą i mi od groma książek z kanonu zostało do przeczytania... -------------------- |
owczarnia |
![]()
Post
#1279
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Pszczola @ 19.09.2007 02:16) Ooo, moja droga ![]() QUOTE(jestie @ 19.09.2007 02:23) Znajomość dorobku filmowego i teatralnego(!) drugoplanowych aktorów z obsady filmu to fioł (żeby użyć pozytywnego słowa, nawet jeśli narzuca się raczej negatywne). Ja na to nic nie odpowiem. Ja sobie teraz usiądę i poczekam, aż ta ściana się do Ciebie zbliży i walnie w czoło. Rickman albo Thompson jako drugoplanowi aktorzy?! Powiem tak: znajomość dorobku filmowego tudzież życiorysu Daniela Radcliffe'a to jest fioł. Tudzież Emmy Watson lub Ruperta Grinta. Fioł, do którego przyznam się w podskokach i z którym zgodzę się kiwając głową z zapałem. Ale nazwiska, które wymieniałam wcześniej, to jest kanon światowego aktorstwa. To są ludzie, którzy mają na koncie dziesiątki nagród, w tym Oscary (nie żebym uważała Oscara za Bóg wie co, ale jest to coś, o czym słyszał chyba każdy). Pamiętam, jak kiedyś nabijaliśmy się w Polsce z Amerykanów - że oni ograniczają się tylko do wiedzy niezbędnej im w wykonywanym zawodzie, a ogólnie nie mają pojęcia o niczym. A czymże innym jest stwierdzanie, że "wystarczy jak fan Pottera będzie znał nazwisko autorki"?!? I - żeby nie było - nigdzie nie napisałam, że jest to bezpośrednio oraz li i jedynie wina tych fanów, poczytaj moje posty do Przemka. A żeby odnieść się bezpośrednio do Twoich przykładów, to NIE mówimy o znajomości geografii Japonii. Mówimy o pojęciu, że Japonia leży w Azji. NIE mówimy o znajomości kanonu literatury fantastycznej, mówimy o świadomości, że takowy istnieje. NIE mówimy o szczegółowym pojęciu na temat historii Zjednoczonego Królestwa. Mówimy o znajomości podstawowych faktów. Nikt nie wymaga od trzynastolatka pełnej wiedzy na temat całego dorobku filmowego Emmy Thompson na wyrywki, nie rób ze mnie idiotki mój drogi. Ale świadomość, że to aktorka, która przed Potterem co nieco już miała na koncie, doprawdy NIE zaszkodzi. Natomiast wmawianie owemu trzynastolatkowi że ma się w ogóle tym nie przejmować, bo to nic ważnego przecież nie jest, z całą pewnością mu NIE pomoże. Jeśli ktoś mu nie powie że to obciach nie wiedzieć takich rzeczy, to skąd on ma nabyć jakiejkolwiek świadomości? Hę? Ten post był edytowany przez owczarnia: 19.09.2007 09:23 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
owczarnia |
![]()
Post
#1280
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(jestie @ 19.09.2007 16:09) Dla Twej informacji: "Drugoplanowy" «odgrywający mniej ważną rolę w utworze» (SJP) eng. Supporting actor - A supporting actor performs roles in a play or movie other than that of protagonist. (answers.com) Daruj sobie. Taki z Ciebie mistrz gry słów i aluzji podobno, a zachowujesz się jakbyś nie wiedział o co mi chodzi. Żałosne. QUOTE(jestie @ 19.09.2007 16:09) Pisanie o dorobku teatralnym któregolwiek ze wspomnianych aktorów uważam, za podejrzane, jeśli nie widziało się żadnej sztuki w ich wykonaniu. Na jakiej podstawie uważasz, że nie widziałam żadnej sztuki w wykonaniu któregokolwiek z tych aktorów? Czyżby nie było Ci znane zjawisko zwane teatrem telewizji? BBC? Słyszałeś może kiedyś tę nazwę?... Albo Kenneth Branagh? To może też obce Ci nazwisko? QUOTE(jestie @ 19.09.2007 16:09) Pisanie o Kanonie światowego aktorstwa jest bliższe prawdy. Każdy chyba pamięta Rickmana w Die Hard, Fiennesa w Maid in Manhattan czy Gambona w Ali G Indahouse, nie wspominając o innych klasykach kinematografii. No, rzeczywiście, Maid in Manhattan, albo jeszcze lepiej, Ali G, to klasyka kinematografii. Die Hard jeszcze jakoś przełknę, aczkolwiek doprawdy, Rickman ma na koncie nieco zacniejsze role. Żeby wspomnieć tylko "Niebezpieczne związki". To właśnie na kreacji Rickmana Malkovich oparł później swoją, ale kogo by tam obchodziły takie drobiazgi. Najlepiej wszyscy pogrążmy się w morzu popcornu z różowym pilotem lalki Barbie w ręku. QUOTE(jestie @ 19.09.2007 16:09) QUOTE wystarczy jak fan Pottera będzie znał nazwisko autorki nie wiem do kogo to piszesz, bo ja nie napisałem takiego zdania, napisałem, że uważam to za standard, jeśli ktoś zainteresowany HP zna nazwisko autorki. Standard - czyli coś powszechnego, w przeciwieństwie do "standardu" - wiem to ja i mój cień.No i chyba pozostaniecie jedynymi, Ty i Twój cień, którzy zrozumieli coś z tej wypowiedzi. no myślę, że jak zwykle nie mam już dalszej potrzeby dyskutować z twoją osobą, moja sympatyczna koleżanko. na to liczyłam, drogi kolego, na to liczyłam. Ten post był edytowany przez owczarnia: 20.09.2007 09:00 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Avadakedaver |
![]()
Post
#1281
|
![]() MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij ![]() |
ja tam uważam że disco polo jest dla ludzi ograniczonych.
niestety tylko ja z mojj klasy. i jestem przez to nazywany debilem. saaaad. -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#1282
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Mam tak samo. Tylko nikt mnie debilem nie nazywa. Już.
-------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
GrimmY |
![]()
Post
#1283
|
![]() Potężny Mag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2510 Dołączył: 08.07.2004 Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo. Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(Avadakedaver @ 19.09.2007 18:27) ja tam uważam że disco polo jest dla ludzi ograniczonych. niestety tylko ja z mojj klasy. i jestem przez to nazywany debilem. saaaad. no jeśli wprost komuś powiedziałeś w twarz, że słucha muzyki dla ludzi ograniczonych to: a) gratuluje i podziwiam, mówić co się myśli to duża sztuka b) nie dziw się, że 'zwrócą do Ciebie' debila ![]() -------------------- |
Avadakedaver |
![]()
Post
#1284
|
![]() MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij ![]() |
CODE -iwo zgrasz mi zdjecia razem z muzą? no. jaką? -disco polo jakieś ale nie gwarantuje jakosci nagrania bo bede działał przy wyłączonych głośnikach. -dlaczemu? daj spokoj, disco polo? co chwile cos takiego. a otwarcie mowie jedynie ze to muza dla typowego bambra z wiochy. Ten post był edytowany przez Avadakedaver: 19.09.2007 19:42 -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
Lilith |
![]()
Post
#1285
|
non sono sposata! Grupa: czysta krew.. Postów: 3543 Dołączył: 06.10.2006 Płeć: Kobieta ![]() |
podobają mi się określenia jakich używasz, np ten bamber, chociaż nie jestem pewna co oznacza...
![]() -------------------- ![]() ha! |
hiob27 |
![]()
Post
#1286
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 379 Dołączył: 28.05.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
A jak tak offtopicowo na temat
![]() ![]() -------------------- Prefekt Hufflepuff
![]() ![]() |
Eva |
![]()
Post
#1287
|
![]() nocturnal Grupa: czysta krew.. Postów: 5438 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Poznań, miasto doznań. Płeć: Kobieta ![]() |
Lilith widze ze poznanskie bambry i rojbry sa Ci obce - zglebimy je kiedys z Avada przy wodce!
Moja Ty petronelko :d Ten post był edytowany przez Eva: 19.09.2007 22:39 -------------------- |
Pszczola |
![]()
Post
#1288
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
"Maid in Manhattan"? Aż tak Fiennesa nie lubisz?
QUOTE oo, moja droga cheess.gif. Nie jestem fanką muzyki poważnej/klasycznej, ale słowo honoru daję, że jak Chopina mogę słuchać dowolnie długo bez żadnej przykrości, tak Disco Polo nie zniosę spokojnie nawet pięciu minut. No popatrz. Z Mroczkami u mnie tak samo XD. -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
Eva |
![]()
Post
#1289
|
![]() nocturnal Grupa: czysta krew.. Postów: 5438 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Poznań, miasto doznań. Płeć: Kobieta ![]() |
Tak na moje to sie zblaznil ta pokojowka.
-------------------- |
owczarnia |
![]()
Post
#1290
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Pszczola @ 20.09.2007 00:43) QUOTE oo, moja droga cheess.gif. Nie jestem fanką muzyki poważnej/klasycznej, ale słowo honoru daję, że jak Chopina mogę słuchać dowolnie długo bez żadnej przykrości, tak Disco Polo nie zniosę spokojnie nawet pięciu minut. No popatrz. Z Mroczkami u mnie tak samo XD. No to mnie rozumiesz *pada w ramiona* ![]() QUOTE(Eva @ 20.09.2007 02:38) Nie, coś Ty, to ironia taka wyszukana miała być. Tylko nie wiem jaki cel, choćbym pękła. Tak jakby rola w Maid in Manhattan miała ująć Fiennesowi talentu albo postawić kreskę na jego dorobku. Od razu jeszcze może dorzućmy podkładanie głosu w "Klątwie Królika", i och ach jaki ten Fiennes skomercjalizowany. Tyle tylko, że to taki trochę samobój jakby, bo o ile rzeczywiście trudno się spodziewać od przeciętnego nastolatka pojęcia o "Wuthering Heights" czy "The End of Affair" ("Koniec romansu"), że o "Pająku" nie wspomnę, tak "Pokojówkę na Manhattanie" już pewnie sporo z nich widziało. Jednakowoż zawsze można było rzucić "Czerwonym smokiem", też komercha ale obciach mimo wszystko nieco mniejszy. Ten post był edytowany przez owczarnia: 20.09.2007 09:10 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Eva |
![]()
Post
#1291
|
![]() nocturnal Grupa: czysta krew.. Postów: 5438 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Poznań, miasto doznań. Płeć: Kobieta ![]() |
Klatwa krolikolaka akurat dobry film! ;p
-------------------- |
owczarnia |
![]()
Post
#1292
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
No pewnie że dobry, uwielbiam Wallace'a i Gromita! Chodziło mi tylko o to, że zdaniem niektórych "wielki aktor nie zniża się do dubbingowania bajek", jakkolwiek fajne by te bajki nie były. A guzik prawda
![]() -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Eva |
![]()
Post
#1293
|
![]() nocturnal Grupa: czysta krew.. Postów: 5438 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Poznań, miasto doznań. Płeć: Kobieta ![]() |
Juz bym sie bardziej zgodzila ze zdaniem 'wielki aktor nie zniza sie do grania z dzenifer lopes w malo zabawnej komedii romantycznej ogladajac ktora cholernie sie wynudzilam'.
![]() ![]() -------------------- |
owczarnia |
![]()
Post
#1294
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Prawda
![]() ![]() A widziałaś "Koniec romansu"? To po "Wichrowych wzgórzach" mój ulubiony film z nim ![]() -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Lilith |
![]()
Post
#1295
|
non sono sposata! Grupa: czysta krew.. Postów: 3543 Dołączył: 06.10.2006 Płeć: Kobieta ![]() |
ja tam wolę Brada Pitta w Wichrach Namiętności
ach, ach, ach!!!! ![]() -------------------- ![]() ha! |
owczarnia |
![]()
Post
#1296
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Pitt aktorsko owszem świetny, film też nie najgorszy, ale jednak co Fiennes to Fiennes
![]() -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Katon |
![]()
Post
#1297
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
"Infiltracja" po raz drugi. Cóż, że remake, skoro znacznie lepszy niż oryginał. W mojej czołówce ever, mówcie co chcecie. Prawdziwe gangsterskie kino, przy którym Tarantino (wyłączmy "Wściekłe Psy") opowiada pierdoły dla zakompleksionych frajerów a Coppola snuje wyidealizowane bajeczki o eleganckich mafiosach w garniturach. Przy połączeniu tego co najlepsze ze stylu jednego i drugiego i esencjonalnych elementach stylu samego Scorsese. Okładka dvd ma racje, że to jego najlepszy film od czasu "Chłopców z ferajny" (zajebisty film fajny). Zło ma swoje konsekwencje i jest pokazane tak jak wygląda naprawdę. Z szarej masy różnych grzechów, słabości, obrzydlistw i uprzedzeń klei i prawdziwych bohaterów i morderców bez skrupułów. Śmierć jest szybka i nagła, język plugawy, życie tanie, kobiety zagubione, policja zinfiltrowana, bandyci ohydni i często tryumfujący, a jednak jest miejsce na elementarną sprawiedliwość. Choćby i miała twarz równie szarą i nieładną. Do tego Leoś w roli życia, Matt Damon, którego nienawidzi się z najwyższą przyjemnością, Nicholson tworzący nowy jakościowo archetyp gangstera (chyba najpaskudniejszy) i mój faworyt - Mark Wahlberg, który przechodzi samego siebie w każdej jednej scenie. Tu się nikt z nikim - pardon, muszę - nie pierdoli i za to należał mu się wreszcie Oscar w morzu tych wszystkich wydmuszek, które są nazywane kinem sensacyjnym.
|
owczarnia |
![]()
Post
#1298
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Zgadzam się prawie ze wszystkim, za wyjątkiem po pierwsze roli życia dla Leosia, a po drugie porównaniem do Tarantino. Pierwsze dlatego że rola życia Leosia jak dotychczas miała miejsce w "Aviatorze", a drugie dlatego że takie porównanie po prostu nie ma sensu
![]() -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
hiob27 |
![]()
Post
#1299
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 379 Dołączył: 28.05.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
A dzisiaj sobie w kinie obejrzalem "A Mighty Heart". Jesli ktos nie lubi muzulmanow, to filmu nie polecam - nie chcemy zlych uczuc potegowac. Film opowiada historie ktora zdazyla sie w 2002 roku, o porwaniu jednego z amerykanskich dziennikarzy, a tak w zasadzie opowiada historie jego zony - jej walke o swego meza. W role wcielila sie jak Angelina Jolie. Grala cudownie, nie wspominajac tego ze pojawiala sie na ekranie przez 90% filmu. Ogolnie polecam, ale nalezy przygotowac sie na lekka depresje...
Acha, z zajawek filmowych, Elisabeth (po raz kolejny z Cate Blanchett) oraz Evening (tworca "Godzin") zapowiadaja sie swietnie. -------------------- Prefekt Hufflepuff
![]() ![]() |
Kit_fan |
![]()
Post
#1300
|
![]() Prefekt Grupa: Prefekci Postów: 344 Dołączył: 24.07.2007 Płeć: Kobieta ![]() |
KATYŃ… Tego filmu z całą pewnością nie trzeba rekomendować, zapewne wszyscy doskonale znają jego fabułę.
Każdy, powtarzam – każdy, kto podchodzi do owej produkcji, jak do durnej i nudnej lekcji historii, na którą warto się udać tylko dlatego, żeby zarwać lekcje, jest po prostu obrzydliwym, pozbawionym człowieczeństwa, niegodnym miana Polaka bydlakiem! Ten film, to wstrząsająca opowieść o prawdzie, tyle lat ukrywanej przez zwyrodniałych morderców. I nie ma absolutnie w tej sytuacji pogadanki, warto obejrzeć, czy nie warto. Jest to OBOWIĄZKOWA pozycja dla wszystkich, którzy są prawdziwymi patriotami! -------------------- ![]() członkini Klubu Luny Lovegood |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 18.05.2025 18:50 |