Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

129 Strony « < 16 17 18 19 20 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> [filmy] Co Ostatnio Obejrzeliśmy, cd

Eva
post 22.01.2006 15:50
Post #426 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



niah niah, ten aktor gral tez w filmie 'wrog u bram', ktory byl na tyle zabawny, ze podczas sceny milosnej chichralam jak glupia. Trzeba zobaczyc!


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 22.01.2006 15:51
Post #427 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



Tak, Joseph Fiennes bardzo, bardzo. (;
A podobała mi się jeszcze kreacja Bena Afflecka.


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mira
post 22.01.2006 17:02
Post #428 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 289
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



a ja ostatnio ogladałam "Opowieści z Narnii" oraz "Piła 2". co do tego drugiego to troche sie zawiodlam, mówili ze niezły, a ja mówie ze banał.
Za to Narnia mnie zachwyciła smile.gif piękny film z pięknym przesłaniem smile.gif

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Shell
post 22.01.2006 19:02
Post #429 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 459
Dołączył: 09.04.2003
Skąd: z krainy Oz

Płeć: Kobieta



"Green Street Hooligans". Obejrzalam przed chwilka. No i mam mieszane uczucia. Poczatek był ciekawy, na srodku prawie zasnełam i się strasznie denerwowalam, bo niecierpie kiedy w filmach jest cos takiego ze kogos bezpodstawnie oskarzaja ze wzgledu na gigantyczne nieporozumienie, natomiast koncowka... Ohh I loved it! Ostatnia, piekna walka kibicow, na która patrzy się z zapartym tchem. A na koniec sie poplakalam :). Jedno musze przyznac, film ten zmienil moj punkt widzenia. Zawsze uwazalam tzw "hoolsow" za bande debili ktorej sie nudzi w domu, po tym filmie poczulam iskierke zrozumienia dla nich, a nawet zaczelam w nich widziec ludzi ktorzy mysla (to juz cos;). Tak czy siak, trzeba obejrzec i troche sie ponudzic ze wzgledu na koncowe 20 minut.

Wciąż dmucham bańki mydlane
Piękne bańki w powietrze
Lecą tak wysoko Prawie pod niebo
I jak moje sny zanikają
Fortuna się ukrywa
Szukałem już wszędzie
Wciąż dmucham bańki mydlane
Piękne bańki w powietrze
United!
United! ;)



--------------------
Miasto wśrubowało się w ziemię, pięściami walczącego marzenia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kara
post 24.01.2006 15:41
Post #430 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 666
Dołączył: 12.11.2005
Skąd: 3miasto

Płeć: Kobieta



Hazel dałam tak dużo za efekty specjalne... reszta krótko mówiąc to 3.5 godzinna chała...


--------------------
Luke I'm your father!!!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 30.01.2006 00:55
Post #431 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



Lost In Translation - muszę przyznać ze po obejrzeniu tego filmu odniosłem wrażenie jakby całą akcję filmu można było streścić w 2 zdaniach. To co nam prezentuje pani Coppola w swoim filmie to obraz relacji między facetem przechodzącym kryzys wieku średniego a młodą dziewczyną osadzony w japońskim klimacie. Bardzo dobra muzyka, świetni Murray i Johansson, film wyjatkowy, intrygujący, to co w nim piękne pozostaje ukryte między słowami....

Broken Flowers Jarmuscha, no i Murray jeszcze raz (tym razem prawdziwie kamienna i niewzruszona twarz, ale po raz kolejny Bill zagrał naprawdę niesamowicie). Momentami nudny, dłuży się, mnie nie wciągnął. Specyficzny i jarmuschowski(koniec), brakowało mi jednak tego swoistego humoru, postacie niejednoznaczne, dziwaczne, jak zwykle mnóstwo niedopowiedzeń. Liczyłem na więcej, a dostałem "upadek Don Juana" w śwetnej kreacji Murraya.


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Myśka
post 02.02.2006 20:32
Post #432 

nigeryjski chłopiec


Grupa: czysta krew..
Postów: 1196
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: podróżny busik the kooks

Płeć: Kobieta



ty i ja, i wszyscy, ktorych znamy.
niewatpliwie bardzo piekny film, z europejskim posmakiem. wyszukane dialogi, ale niespecjalnie, tworza one zrozumiala calosc, ale zmuszaja do malych refleksji. swietna gra aktorow sprawia, ze uczucia i mysli glownych bohaterow staja sie niemal namacalne. obserwujemy ich walke o zainteresowanie, przyjazn, milosc i akceptacje. te usilne starania sa pokazane w sposob dosadny, troche karykaturalny. w dodatku kazdy z bohaterow jest zupelnie inny, a jednak maja pewne cechy wspolne, ktore poznaja u siebie podczas roznych komicznych sytuacji.
calosc tworzy film docierajacy silnie do odbiorcy, na ktorym nie mozna sie nudzic. czas ucieka nie wiadomo kiedy, tylek boli od niewygodnego siedzenia, ale to nie gra roli. polecam szalenie.


--------------------
she moved so easily all i could think of was sunlight
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 06.02.2006 02:18
Post #433 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



Blue Velvet Lyncha - błękitny aksamit mnie urzekł swym nietypowym, mrocznym klimatem, jak zwykle sporo tajemnic, sny przeplatane z rzeczywistością , świetna muzyka i mistrzowski Dennis Hopper. Nie będę nikogo przekonywał do specyfiki Lyncha, jednych urzeka, innych odpycha. Blue Velvet krytykuje zło, zepsucie człowieka, odkrywa jego mroczne strony. Film nie wbił mnie w fotel, Lynch na pewien sposób "wywala kawę na ławę", przez co film wydaje się być obdarty z atmsofery wątpliwości i niedopowiedzeń.

Niezniszczalny -brak jakiejś wartkiej akcji, dialogi egzystencjalno-psychologiczne , taki pozorny, spokojny nastrój, no i ta tajemniczość Shyamalana. Przez większość cześć filmu czułem się wyraźnie znudzony i już nawet rozważałem wciśnięci x w prawym górnym rogu vplayera, ale jakoś się powstrzymałem. W sumie coś w Jego(Shyamalana) filmach przyciąga uwagę widza. Bardzo mgliście zarysowana fabuła, w sumie ciężko powiedzieć w jakim kierunku zmierzają bohaterowie, końcówka (dla jednych oczywista, dla mnie lekko zaskakująca), Elijah świetnie zagrany przez Samuela L.Jacksona. Bez rewelacji.


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 07.02.2006 14:59
Post #434 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



Billy Elliot - świetny film, który porusza kilka problemów: walkę o swoją przyszłość, o to co się naprawdę lubi robić, homoseksualizm (Michael czy jak mu tam) i strajki górników o pracę za ludzkie pieniądze. Spodobało mi się, no i ta ścieżka dźwiękowa (T.Rex króluje).
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 07.02.2006 16:55
Post #435 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Fajny film, jakkolwiek zbyt nachalnie przemyca treści społeczne szantażując trochę widza. A kiedy się jest tacherystą, jak Katon, takie zabiegio trochę irytują =)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kara
post 07.02.2006 17:29
Post #436 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 666
Dołączył: 12.11.2005
Skąd: 3miasto

Płeć: Kobieta



ten film mi sie średnio podobał... nie wiem tak naprawde dlaczego... Przesłanie filmu do mnie przemawiało ale... chyba to przesłanie było przekazywane zbyt... hmmm... "agresywnie"??. nie jestem pewna ale chyba o to chodzi...

Kara


--------------------
Luke I'm your father!!!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Bujdka;)
post 07.02.2006 18:52
Post #437 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 32
Dołączył: 05.02.2006
Skąd: z niewygodnego krzesła

Płeć: Kobieta



1. Zielona Mila... dawno ogladalam ale chetnie powracam do niego:) film po prostu cudo:) i taki... wzruszajacy:(
2. Transporter niedawno ogladalam tez fajny. szczegolnie poscigi:) i musze siusiu:D
3. moze banalne ale.. The buterfly effect... dlugo myslalam az doszlam o co chodzi:) ale ogolnie supcio:)
4. nie pamietam tytulu ale film o 4 chlopcach co zrzucili wozek z hotdogami i zabili jakiegos faceta i skazani zostali na rok w poprawczaku i tam byli molestowani fizycznie i psyhicznie przez straznikow. Po latach chca sie 'odegrac'... wiem ze gra tam Brad Pitt:)
5. Urban Legend... fajne... momentami skakalam:] o miasteczkowych opowiesciach ktore staja sie prawda....tongue.gif
duzo fajnych filmow jest ale teraz nic wiecej nie przychodzi mi na mysl:)


--------------------
sialala;)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 07.02.2006 19:42
Post #438 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



właśnie wrociłem z "Munich" (Monachium). Powalające. Łezka się w oku kręci , kiedy pokazywali jak terroryści wtargnęli do kwatery izraelskich olimpijczyków i w ogóle jak to się potoczyło (akcja na lotnisku - wszyscy sportowcy zabici).
Eric Bana zagrał zaskakująco dobrze, polecam
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
voldius
post 07.02.2006 21:07
Post #439 

Unregistered









QUOTE(Katon @ 07.02.2006 17:55)
Fajny film, jakkolwiek zbyt nachalnie przemyca treści społeczne szantażując trochę widza. A kiedy się jest tacherystą, jak Katon, takie zabiegio trochę irytują =)
*


ale przemyca wszytko w bardzo sympatyczny sposób.
bardzo lubię kino 'antytacherowskie'.
Go to the top of the page
+Quote Post
Rillenne
post 08.02.2006 23:29
Post #440 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1
Dołączył: 08.02.2006




Billy Elliot... Nie ukrywam, że film mnie trochę zniesmaczył. Pojawiła się postać tranwestyty i coś we mnie pękło. Za dużo problemów społecznych, całej inności. Wszystkiego na siłę. Rozumiem, że miało to być coś prawdziwego, poruszającego. Owszem, nie było cukierkowate, ale wolę już holywoodzie kino (wiem, oburzające). No cóż, ale już przynajmniej wiem, czemu film był wychwalany przez recenzentów. Ok, ale ja dziękuję.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kara
post 09.02.2006 11:20
Post #441 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 666
Dołączył: 12.11.2005
Skąd: 3miasto

Płeć: Kobieta



Film "Duma i Uprzedzenie" mile mnie zaskoczył... Myslałam że znowu bedzie to hollywoodzka wersja z kiczowatą muzyką w tle, a zrobił sie z tego bardzo dobry film i ku zaskoczeniu widowni jako jedyny ze znanych nam filmów tego typu nie zakończył sie pocałunkiem. Za to nastepny plus... i wogóle ogólnie wyszedł świetnie... Wszystkim gorąco poleca do obejrzenia (świetna rola aktora (sorry nie pamietam nazwiska tongue.gif ) który zagrał panna Benneta. Naprawdę suuper)

Pozdrawiam

Kara


--------------------
Luke I'm your father!!!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 09.02.2006 18:42
Post #442 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Obojetnie kto co powie, nie przestane kochac poprzedniej wersji Dumy z Colinem.
Nie, nie, nie.


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kara
post 09.02.2006 18:53
Post #443 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 666
Dołączył: 12.11.2005
Skąd: 3miasto

Płeć: Kobieta



stara wersja była lepsza to fakt ale ta też jest nie najgorsza tak samo zawsze najlepsza będzie najstarsza wersja "Ptrzeminęło z wiatrem' to jest po prostu klasyka...


KAra


--------------------
Luke I'm your father!!!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 09.02.2006 22:16
Post #444 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Kara @ 09.02.2006 20:53)
stara wersja była lepsza to fakt ale ta też jest nie najgorsza tak samo zawsze najlepsza będzie najstarsza wersja "Ptrzeminęło z wiatrem' to jest po prostu klasyka...


KAra
*




W życiu nie słyszałem o jakiejkolwiek innej wersji "PZW" niż ta oryginalna. blink.gif I chyba dobrze, bo ja takich rzeczy nie trawię. Ale Casablanca jest świetna, troche mniej romansów niż w PZW
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kara
post 10.02.2006 11:42
Post #445 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 666
Dołączył: 12.11.2005
Skąd: 3miasto

Płeć: Kobieta



Były jeszcze dwie amerykańskie wersje... Obrzydliwe nawiasem mówiąc...

Kara


--------------------
Luke I'm your father!!!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 10.02.2006 13:38
Post #446 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



QUOTE(voldius @ 07.02.2006 22:07)
ale przemyca wszytko w bardzo sympatyczny sposób.
bardzo lubię kino 'antytacherowskie'.
*



Ty wogóle Voldius jesteś zakamuflowany czerwony, hehe.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
erleen
post 10.02.2006 21:24
Post #447 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 47
Dołączył: 03.02.2006
Skąd: wiesz. ?




QUOTE(Rillenne @ 08.02.2006 23:29)
Billy Elliot... Nie ukrywam, że film mnie trochę zniesmaczył. Pojawiła się postać tranwestyty i coś we mnie pękło. Za dużo problemów społecznych, całej inności. Wszystkiego na siłę. Rozumiem, że miało to być coś prawdziwego, poruszającego. Owszem, nie było cukierkowate, ale wolę już holywoodzie kino (wiem, oburzające). No cóż, ale już przynajmniej wiem, czemu film był wychwalany przez recenzentów. Ok, ale ja dziękuję.
*


nie znoszę amerykańskiego kina tongue.gif ostatnio ogladalam na 'ale' 'poiągi pod specjalnym nadzorem'. dosc stary czechoslowacki jeszcze film. ale przyjemny i pelen specyficznego humoru biggrin.gif

QUOTE(Elvaralinde @ 09.02.2006 18:42)
Obojetnie kto co powie, nie przestane kochac poprzedniej wersji Dumy z Colinem.
Nie, nie, nie.
*


mam na plycie wszystkie 4 odcinki wub.gif wub.gif ach pan darcy wub.gif


--------------------
[ każde piekło w raju ma swój kres ]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 11.02.2006 12:14
Post #448 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



QUOTE(erleen @ 10.02.2006 22:24)
nie znoszę amerykańskiego kina tongue.gif 
*



A ja uwielbiam. Szczególnie stare. Lubię i patrzadła i filmy ambitniejsze, które są po stokroć lepsze, od ambitnych francuskich czy cholerawijakich. Rzygam Von Trierem, nie jestem w stanie wytrzymać do końca żadnego filmu tego peiwcy dewiacji Almodovara (trzeba mu przyznać, że pod względem wizualnym umie oczarować, ale scenariusze to takie wydumiska, że można umrzeć ze śmiechu i z obrzydzenia), nudzą mnie te pseudoproblematyczne lewackie agitki, które regularnie dostają nagrody na festiwalach nie za wartość artystyczną tylko za odpowiednią treść. W amerykańskim kinie liczy się kasa. To uczciwsze kryterium niż koteriowo - polityczno - towarzyskie układy w kinie europejskim.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
erleen
post 11.02.2006 12:36
Post #449 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 47
Dołączył: 03.02.2006
Skąd: wiesz. ?




QUOTE(Katon @ 11.02.2006 12:14)
nie jestem w stanie wytrzymać do końca żadnego filmu tego peiwcy dewiacji Almodovara (trzeba mu przyznać, że pod względem wizualnym umie oczarować, ale scenariusze to takie wydumiska, że można umrzeć ze śmiechu i z obrzydzenia)
*


men, bo almodovar jest chory psychicznie ;] wg mnie. ale 'porozmawiaj z nią' wg mnie było zacne. obejrzyj sobie amenabara 'w stronę morza' ;] wzrusza do głębi.

QUOTE(Katon @ 11.02.2006 12:14)
W amerykańskim kinie liczy się kasa. To uczciwsze kryterium niż koteriowo - polityczno - towarzyskie układy w kinie europejskim.
*


bo amerykańskich filmow jest od ciuta i mozna sobie wybierac, sa co prawda dobre filmy, ale masa jest tez tych do bani. a jak wyjdzie cos europejskiego, to przewaznie jest zdatne do obejrzenia ;] chociaz by bylo zle, to i tak jest dobre ;]

Ten post był edytowany przez erleen: 11.02.2006 12:37


--------------------
[ każde piekło w raju ma swój kres ]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 11.02.2006 12:41
Post #450 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Chociaż by było złe to i tak jest dobre. Hm. Mały rozumek misia nie pojmuje tej prawdy. Dla mnie większość tych napuszonych filmów z tezą, jest mnie strawna niż Rambo. Nie mówiąc już o Rockym. Dłużyzny, nadęte dialogi, nibytożyciowa problematyka, zawsze to samo politpoprawne przesłanie, kompletna statyka jeżeli chodzi o zdjęcia i montaż... W USA jest mnóstwo rzemiochów. Kilku z nich to artyści. A Europie są sami 'artyści' bez pojęcia o rzemiośle.

"W stronę morza" widziałem. Faktycznie dosyć ładne. Ale szantażuje widza. I to chyba aż za bardzo. Cenię brytyjskie kino. Szczególnie brytyjskie aktorstwo.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

129 Strony « < 16 17 18 19 20 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 09.05.2025 11:57