[filmy] Co Ostatnio Obejrzeliśmy, cd
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
[filmy] Co Ostatnio Obejrzeliśmy, cd
Cesair |
![]()
Post
#476
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 31 Dołączył: 28.04.2003 Skąd: z Wasrawu ![]() |
Na ostrzu 2 - lubię łyżwiarstwo figurowe, lubię filmy, w których przewija się ten motyw i pierwsza część tego filmu jest naprawdę dobra, ale druga to porażka i nic jej nie ratuje, nawet aktorka, którą lubię, tu nie tylko fabuła jest przewidywalna (choć to raczej standard w tego typu produkcjach) nawet to, co bohaterowie powiedzą za chwilę jest łatwe do przewidzenia, ogólnie rzecz biorąc, stracony czas, omijać szerokim łukiem.
Cry_Wolf - film trochę podobny do Plotki, zrobiony naprawdę przyzwoicie, zakończenie jest zaskakujące i o to chodzi, młodzi aktorzy sprawdzają się nieźle, więc miło się ogląda, na spędzenie czasu ze znajomymi w sam raz. Marzyciele - wizualnie to piękny film, choć nie zawsze, jeśli chodzi o fabułę, to nie za bardzo ją rozumiem, więc albo nie zauważyłam subtelnego przekazu albo to film o niczym, grunt, że ogląda się nieźle, gra aktorska trzyma poziom, muzyka jest świetna i tylko sensu mi brakuje. Obejrzeć można i nie żałować, przynajmniej ja nie żałuje. Teksańska masakra piłą mechaniczną (2003) - ten film to standardowy horror dla nastolatków, rola aktorów ogranicza się do biegania i krzyków, gdy umierają nie czuję się smutku, choć motyw o pierścionku z brylancikiem w kształcie łezki mnie wzruszył, jak na taki film, jakoś za mało krwi, no i ta rezygnacja z kanibalizmu, Leatherface zabijający, bo się z niego śmiali, do mnie nie trafia. -------------------- Without you believin’ in always picking up and thinking about leaving
Once you stick around then that's when I'll show you happiness the world can see That's how love should be |
Sihaja |
![]()
Post
#477
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: czysta krew.. Postów: 1716 Dołączył: 12.06.2003 Skąd: Z Nibylandii Płeć: Kobieta ![]() |
"Samotni" Peter Zelenka - Mądra, ciepła tragikomedia, z momentami do uśmiechu i z momentami do wzruszenia. Historia kilku osób, których losy są ze sobą w różnoraki sposób połączone i którzy, każdy inaczej, szukają ciepła, sensu i akceptacji.
Ten post był edytowany przez Sihaja: 23.02.2006 09:06 -------------------- |
Katon |
![]()
Post
#478
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Hello, lucky boy....
|
Ahmed |
![]()
Post
#479
|
![]() The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna ![]() |
Katonie, nawet nie wiesz ile się namęczyłem, żeby znaleźć ten utwór. "Samotnych" oglądałem jakiś czas temu w TV i nawet chyba pisałem gdzieś na forum. Miodzio-film.
Ten post był edytowany przez Ahmed: 23.02.2006 17:22 -------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
Ahmed |
![]()
Post
#480
|
![]() The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna ![]() |
Ale zaszalałem...dwa filmy obejrzałem w TV w sobotni wieczór. Uhuhuhu....zamiast się uczyć do matury to spędzam czas przed telewizorem. Skończę już tą samokrytykę i przejdę do samej esencji:
"Dungeons and Dragons" - szkoda się wysilać by skomentować to co widziałem. Jako wielki fan świat D&D i w ogóle Forgotten Realms stwierdzam, że film nic ciekawego nie ukazał, szmira, tanie efekty, denna fabuła, zero kilmatu. Dałoby się to zrobić milion razy lepiej gdby ktoś rozsądny i kasiasty się za to wziął. No ale jak stawiam sobie pytanie, ilu odbiorcow miałby taki film, to przypuszczam iż byłoby to jednak nieopłacalne. Na "D&D" szkoda czasu, aczkolwiek mojemu 7-letniemu bratu bardzo się podobał. Co kto lubi... "Święci z Bostonu" - pozytywne zaskoczenie (przy wyborze filmu kierowałem się programem telewizyjnym i Święci dostali aż ***). Warto było obejrzeć krwawą rozpierduchę w wykonaniu dwóch Irlandzkich braci i ich włoskiego włochatego kumpla. Z innych ciekawych wrażeń: Willem Defoe przebrany za kobietę całujący się z facetem, spadający z V piętra porcelanowy kibel rozbija się na głowie łysego Rosjanina, jak wygląda kot na ścianie po strzale z shotguna i wiele tym podobnych. Ogólnie rzecz biorąc: polecam! Ten post był edytowany przez Ahmed: 12.03.2006 02:51 -------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
voldius |
![]()
Post
#481
|
Unregistered ![]() |
nie szotganie tylko pistolecie zwykłym
![]() poza tym film jest prowokujący ma irytować i podburzać widza, tą właśnie swoją 'religijnością'. dobrze działa zdecydowanie Defoe to jeden z moich top5 aktorów. |
Katarn90 |
![]()
Post
#482
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 826 Dołączył: 13.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
również z TV Guide
"Rekrut" - opisać ten film można jednym z jego cytatów - "wszystko jest obłudą". Połowa rzeczy w filmie jest właśnie obłudą. Dobry bohater okazuje się złym, człowiek który zginął żyje, poszukiwacz i poszukiwana pracują dla jednej agencji itp. Ale mimo wszystko trzyma w napięciu. No i mój ulubiony Al Pacino (i dla dziewczyn: Colin Farrell) |
Child |
![]()
Post
#483
|
![]() leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
pięęęękny spoil, man [;
Z wczoraj na dzisiaj 2/3 zacnej trylogii byłem obejrzalem - Oldboy + Pani Zemsta. [zawiasem mowiac - poszukuje tytulu czesci pierwszej]. Dorzucilem do tego Saw 2 - i pol nocy mialem za soba, nawet przez chwile nie czujac sennosci. Zastanawiam sie ktora scena miala na to wiekszy wplyw - morderstwa dziecka czy polowicznej dekapitacji? [; A potem dla rozluznienia jelit i poluzowania cisnienia, dwa klasyki Pythonow po raz n-ty - MP and Holy Grail oraz Żywot Briana. I chociaz moglbym opowiadac co i jak w tych filamch klatka po klatce, to "always look on the bright side of life" spiewane w scenie krzyzowania oraz instrukcja obslugi świetego granatu recznego z antiochii nadal mnie rozwalaja ;D -------------------- |
Ahmed |
![]()
Post
#484
|
![]() The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE [zawiasem mowiac - poszukuje tytulu czesci pierwszej] "Sympathy For Mr.Vengeance" to tytuł I części. U nas w Polsce tego nie grali, a premiera światowa była jakieś 4 lata temu. Osobiście oglądałem tylko "Oldboya"(zrobił na mnie wielce pozytywne wrażenie) i noszę sie od dłuższego czasu z zamiarem obejrzenia "Lady Vengeance", która czeka już 2 miesiące na dysku. EDIT: Ot co znalazłem: QUOTE widzowie nie mieli jeszcze okazji zobaczyć pierwszego filmu z trylogii, bo dziwnym trafem "Sympathy for Mr. Vengeance" (2002) w Polsce wejdzie do kin jako ostatnia z części dopiero w kwietniu Polacy więc pięknie zakończą trylogię zemsty oglądając film pierwszy jako ostatni ;] Ten post był edytowany przez Ahmed: 13.03.2006 01:49 -------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
Shell |
![]()
Post
#485
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 459 Dołączył: 09.04.2003 Skąd: z krainy Oz Płeć: Kobieta ![]() |
Ostatnio byłam w kinie na "Hostel". Pierwsze 40 minut myślałam że trafiłam na pornosa zamiast na horror. Może pomyliłam sale czy coś. Ale jednak nie, przez 40 minut będziemy oglądać ciągle seks. Oni chodzili tylko od imprezy: do imprezy, do burdelu, do pokoju. No naszczęscie potem się zaczęła akcja. Kolejne 40 minut to było cudo. Najobrzydliwszy film jaki widziałam. Momentami zasłaniałam oczy i patrzyłam tylko na napisy. Ale mój chory umysł lubi takie rzeczy. Jeśli komuś się podobała "Piła", to "Hostel" zrobi lepsze wrażenie
![]() "Munich". O to jest już kino na wyższym poziomie (czemu do cholery ten film nie dostał oskara?!). Największy plus tego filmu to świetny soundtrack. Podobało mi się że bohaterzy popełniali błędy, że nie byli kolejnymi supernigdynieomylnymi bohaterami (co Spielberg czesto lubi robic np w "Wojnie Światów"). Ten film po prostu trzeba obejrzeć, nie umiem o nim opowiedzieć. Jest po prostu świetny, głęboki i perfekcyjnie dopracowany. Świetne były wątki z przetrzymywania sportowców wplecione między aktualną akcję. Ten film chyba najbardziej zasługiwał na Oscara niż "Crash". Jedyne czego żałuje, to fakt że film się tak szybko skończył, że nie opisano co było dalej z głównym bohaterem, a w książce (która swoją drogą też była świetna) było jeszcze sporo akcji. Nie ma innego wyjścia po prostu trzeba obejrzeć "Munich". "A Cinderella Story". Oglądałam bo mnie mama zmusiła ;d. W sumie to film był fajny, typowa hollywoodzka produkcja. W sumie zapowiadało się na kolejną głupią komedię dla nastolatek. I jeśli mam być szczera to takie właśnie było. Ale czasem trzeba obejrzeć coś takiego ![]() -------------------- Miasto wśrubowało się w ziemię, pięściami walczącego marzenia.
|
GrimmY |
![]()
Post
#486
|
![]() Potężny Mag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2510 Dołączył: 08.07.2004 Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo. Płeć: Mężczyzna ![]() |
hostel - liczyłem na coś więcej, jak już Shell pisała przez pierwsze 40 minut nic ciekawego się nie dzieje, ale można się nieco zachwycać (lub też nie, co kto lubi ^^) bo jest dużo prężnych, słowiańskich cycków. potem jest już tylko gorzej. porównywanie tego filmu do 'pily' to jakaś pomyłka. osoby, które widziały cannibal holocaust raczej niczego nowego w tym filmie nie doświadczą, a tym co nie oglądali i wrażliwcom powiem tylko, że akcje typu ucinanie palców sekatorem to małe piwo w tym filmie (zapewniam, że im dalej w las tym poziom gore rośnie wykładniczo... i to jest chyba jedyny 'plus' tego filmu). liczyłem na malą powtórkę z 'gry wstępnej', ale się zawiodłem.
-------------------- |
Katon |
![]()
Post
#487
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Ludzie, wy chyba dawno na Słowacji nie było. Te senne powiatowe miasta są jak gotowa sceneria do horroru o żywych trupach. Nienawidzę gore'u. Rzygliwy ze mnie człowiek pod tym względem. A poza tym co to za pomysł, żeby sexturystykę na Słowacji odstawiać? Słowaczek nie widzieli?
|
Shell |
![]()
Post
#488
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 459 Dołączył: 09.04.2003 Skąd: z krainy Oz Płeć: Kobieta ![]() |
Słowacja to nie tylk pooollaaa i fabryki plastiku. Taksówkarze to nie są bezzębni dziadkowie którzy jeżdżą starymi fiatami z których odłazi farba. A małe dzieci nie zabijają ludzi za gumę do żucia ;p. Słowacja ma tą atmosferę, ale nie jest jakimś opuszczonym zadupiem ;p.
Przejeżdżałam przez Słowację w zeszłym roku ;). -------------------- Miasto wśrubowało się w ziemię, pięściami walczącego marzenia.
|
Naya |
![]()
Post
#489
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 18 Dołączył: 26.12.2005 Skąd: za siedmioma górami ... ![]() |
ostatnio jakos nie ogladalam chyba filmow, bo jestem zajeta ogladaniem "the Lost"
to taki raczej serial tv, ale jest bardzo fajny i mozna go zaliczyc do filmow ![]() 10! -------------------- "Well baby I surrender
To the strawberry ice cream Never ever end of all this love Well I didn't mean to do it But there's no escaping your love" |
voldius |
![]()
Post
#490
|
Unregistered ![]() |
Hostel na pewno zawodzi. Samo nazwisko Rotha źle mi się kojarzyło, bo zrobił - dla jednych kultowy, dla innych [takich jak ja] tandetny horror - Cabin Fever [swoją drogą tutaj albo w starym topicu o tym pisałem]. No i to nazwisko 'Tarantino' na plakatach. Można by powiedzieć, że to jedno słowo sporo usprawiedliwia. Treści nie będę skracać, zrobił to ktoś wcześniej, mniej więcej w połowie filmu 'coś się rusza'. Spotykają panowie Alexa, który już budzi pewną odrazę, ma dziwną mimike twarzy, taka pierdoła, która jednak w pewnym sensie może zachwycać, po prostu widać, że 'z nim jest coś nie tak'. Bratysława... hm, obraz bardzo ponury, w zasadzie mocno krzywdzący, ale zapewne również bardzo stereotypowy dla Amerykanów. Zauważcie, że ze Słowacji nie ma żadnej pozytywnej postaci [w 100%]. No i przejście do sedna sprawy - Roth zrobił to w niezwykle prosty sposób, co może też troszke irytować. Sceny gore są zrobione bardzo porządnie, nie jest to wszystko jakoś bardzo wymyślne - jeżeli kilka tego typu filmów się widziało, to myślisz 'skądś ja to kojarzę'. Scena z piłą mechaniczną jest bardzo dużym nawiązaniem do twórczości Quentina, do tego ujęcie na dworcu, po tym co stało się z japonką, konkretniej ujęcie na ludzi stojących obok.
Film igrający z widzem, niszczący stereotypami... Być może o to właśnie chodziło, ale samo wykonanie jest dosyć kiepskie. 5/10 no 4+/10 /aha, według mnie najbardziej pobudzająca scena wcale nie miała miejsca w tej 'hali', tylko na ulicy [kto widział, zapene wie o co chodzi] Ten post był edytowany przez voldius: 13.03.2006 20:15 |
Katon |
![]()
Post
#491
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Na Słowacji się sporo ruszyło przez ostatnich parę lat. Ale jeszcze w połowie poprzedniej dekady to był kraj w którym nie przygnębiały tylko same góry.
|
GrimmY |
![]()
Post
#492
|
![]() Potężny Mag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2510 Dołączył: 08.07.2004 Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo. Płeć: Mężczyzna ![]() |
przedwczoraj zupełnie przypadkowo, sprawdzając funkcjonalność opcji wi-fi w kumplowym psp trafiłem na trailer filmu 'rent'. po czasie udało mi się dostać do dvdripa tejże produkcji.
jest to musical bazujący na na przedstawieniu broadwayowym, granym już ponad 10lat (do catsów im jeszcze daleko), opowiada historię osmiorga ludzi, mieszkających w jednej dzielnicy NY. i choć motywem przewodnim są kłopoty z zapłaceniem tytułowego czynszu, bohaterowie borykają się również (a może przede wszystkim) z poważniejszymi problemami, jak aids. a moim zdaniem? naprawde dobra muzyka, potężna dawka optymizmu płynąca z ludzi zarażonych śmiertelnym wirusem (można by dodać jeszcze rosario dawson w roli stipteaserki;d). wszystko to sprawia, że choć za gatunkiem filmu śpiewanego nie przepadam , 'rent' z czystym sumieniem polecam. Ten post był edytowany przez GrimmY: 19.03.2006 01:35 -------------------- |
hazel |
![]()
Post
#493
|
![]() czym jest fajerbol? Grupa: czysta krew.. Postów: 3081 Dołączył: 24.12.2005 Skąd: panic room Płeć: kaloryfer ![]() |
"Angel-A" - teoretycznie wielki kambek teoretycznie wielkiego Luca Bessona. Film opisywany w repertuarach kin mianem komedii romantycznej, ale ani to komedia, ani tym bardziej romantyczna. Raczej dramat - zarówno w swerze fabularnej jak i w odbiorze. Niestety francuski reżyser nie powraca tym filmem do dawnej formy z czasów "Leona zawodowca", czy "Wielkiego błekitu". Raczej do szmirowatego sentymentalizmu w rodzaju "Joanny D'Arc". Najlepsze jest to, że film wykłada się w ostatniej scenie - bez niej zasługiwałby na ocenę dwukrotnie wyższą. Nie pozostawia żadnego niedomówienia - zwyczaj dobry w przypadku kryminałów i komedii dla nastolatek - tu nie sprawdza się w najmniejszym stopniu.
Stronie wizualnej nie można nic zarzucić. Stonowane, czarno-białe zdjęcia (ostatnio modny chwyt) tworzą atmosferę Paryża, jakiego nie oglądamy na kolorowych fotografiach, raczej rankiem, po całonocnej podróży po knajpach. Muzyka Anji Garbarek całkiem nieźle radzi sobie z opisem filmowej rzeczywistości. Nie da się jednak wybaczyć tej przeklętej, ostatniej sceny. [5/10] -------------------- ![]() The voice in my head doesn’t think I’m crazy. |
Katon |
![]()
Post
#494
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
"Dzika banda" Peckinpaha. Nie lubię antywesternów, ale ten film jest genialny. Eastwood może się schować. Zarwalem noc, żeby go znowu obejrzeć wczoraj i warto było.
A wczoraj oglądałem "Misję" po raz piąty. Nie jestem raczej z tych co płaczą na filmach, ale kiedy oglądam ten to mam świeczki w oczętach już od momentu kiedy Indianie odcinają DeNiro to żelastwo i on płacze, a w momencie śmierci Ironsa to już naprawdę jestem rozklejony kompletnie. Ten post był edytowany przez Katon: 22.03.2006 15:19 |
itachi |
![]()
Post
#495
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 100 Dołączył: 16.07.2005 ![]() |
"Kod dostępu" - beznadzieja nikomu nie polecam, chociaż Halle Berry "ładnie" się prezentuje.
"Aniołowie Apokalipsy" - mimo kiepskiej fabuły dla kaskaderskich wyczynów mnicha-zabójcy oglądnęłam z 10 razy. "Southpark", no film to nie jest, ale warto wspomnieć... "Monachium" - do zastanowienia, polecam -------------------- www.animevisions.net
Rivieres pourpres / Oblivion? Bramy otwarte... |
dominisia888 |
![]()
Post
#496
|
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 325 Dołączył: 30.10.2005 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta ![]() |
Ostatnio byłam sobei na eNeMeFie...
#Piła, Piła 2 - fajne, psychologiczne, thriller z pewnym przesłaniem... ale nie robi wrazenia, nie ma się czego bać... dwójka dużo lepsza od jedunki... ciekawe jak będzie trójka... #Zejście - ciekawy film, pierwszy horror na którym sie bałam, może to efekt oglądania go o 3 w nocy #Amityville - dość oklepany temat nawiedzony dom i te sprawy... ale warto obejrzeć -------------------- Czlonkini The Marauders fanklubu Huncwotow
"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą..." [ks. Jan Twardowski] |
Ahmed |
![]()
Post
#497
|
![]() The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna ![]() |
In L.A., nobody touches you. We're always behind this metal and glass. I think we miss that touch so much,that we crash into each other...just so we can feel something.
Tegoroczny oscarowiec (za najlepszy film) "Crash" [ahh....nie sposób nie wspomniec o wspaniałym polskim tłumaczeniu, mianowicie "Miasto Gniewu" ehhh...]. W każdym bądź razie film mnie pozytywnie zaskoczył, powiem więcej, bardzo mi się podobał. Wielowątkowa fabuła, mnogośc bohaterów, jakieś tam przesłanie (czy tam morał), "hepi end". Głównym problem poruszanym na ekranie są konflikty rasowe, kontakty międzyludzkie, film jest mocno antysemicki. Losy bohaterów przeplatają się, by na koniec stworzyc pełny obraz historii. Film warto obejrzec, chocby i z czystej ciekawości. Czy zasłuzył na Oscara? Sami oceńcie. Nie widziałem pozostałych kandydatów. "Crash" jest jedank filmem wyjatkowym. Ten post był edytowany przez Ahmed: 27.03.2006 21:07 -------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
Avery |
![]()
Post
#498
|
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 265 Dołączył: 06.07.2005 Skąd: Angband :> Płeć: Mężczyzna ![]() |
Różowa Pantera - świetna komedia, można się pośmiać. Polecam jako coś lekkiego, jeśli ktoś jednak lubi ambitne filmy to raczej nie uzna tego za ósmy cud świata.
Doom - szczerze mówiąc się zawiodłem, efekty dobre ale reszta nie bardzo -------------------- Quidquid agis, prudenter agas et respice finem ![]() Z popiołów strzelą znów ogniska, I mrok rozświetlą błyskawice, Złamany miecz swą moc odzyska, Król tułacz powróci na stolicę |
hazel |
![]()
Post
#499
|
![]() czym jest fajerbol? Grupa: czysta krew.. Postów: 3081 Dołączył: 24.12.2005 Skąd: panic room Płeć: kaloryfer ![]() |
"The inside man" - Zostałam na ten film prawie podstępnie zaciągnięta. Nie żałuję, wręcz przeciwnie. Dawno nie oglądałam tak dobrego kina sensacyjnego, a muszę przyznać, że jestem w tej kwestii wybredna. No i Clive Owen w jednej z głównych ról...<maślane oczy>
-------------------- ![]() The voice in my head doesn’t think I’m crazy. |
Avadakedaver |
![]()
Post
#500
|
![]() MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij ![]() |
kilka tygodni temu byłem na filmie "Monachium".
W tym filmie pokazali, jak na prawde się załatwia sprawy terrorystów. świetne efekty specjalne, no i pan Erick Banna w końcowej scenie ma za plecami wierze WTC... (film z 2006 roku). film oparty na faktach, z olimpiady w Monachium jakieś trzydziesci lat temu. -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 09.05.2025 20:50 |