Czy Hp Uzależnia?, Czy Harry
Potter uzależnia?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Czy Hp Uzależnia?, Czy Harry
Potter uzależnia?
Hermiona1900 |
![]()
Post
#176
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 518 Dołączył: 10.06.2006 Skąd: ja to znam?? Płeć: Kobieta ![]() |
Ale wracając do kupowaia ksiązek - ja się wcigęłam ajpierw czytając 5 częśc kupując ją przypadkiem
![]() ![]() ![]() ![]() -------------------- Gryffindor
KLL |
S.Snape |
![]()
Post
#177
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 6 Dołączył: 23.07.2006 Skąd: z Hogwartu Płeć: Mężczyzna ![]() |
Ja czytałem w takiej kolejności: 4,5,1,2,3,6
-------------------- |
mida |
![]()
Post
#178
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 99 Dołączył: 02.08.2005 Skąd: z Polski Płeć: Kobieta ![]() |
Cztyałam od początku. I wszechmocom dzięki bo jakoś nie lubię czytać serii książkowych od środka albo od końca.
![]() A na pytanie czy uzależnia mogę z pełną szczerością odpowiedzieć że tak. A przynajmniej mnie na pewno. Czytam i czytam i jakoś jeszcze mi się nie znudziło. ![]() -------------------- "Na mój zew chłoń nocy smak, tylko nocą zatracisz duszę
Przeklnij ze mną słońca blask, pragnień twych nic już nie zagłuszy Uwierz mi i uwierz w noc, tylko nocą odkryjesz prawdę Sny wstydliwe skryje mrok, z marzeń nikt cię tu nie okradnie!" |
paula19 |
![]()
Post
#179
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 12 Dołączył: 04.08.2006 Skąd: Przeworsk ;) Płeć: Kobieta ![]() |
Niektórzy są bardzo niecierpliwi i czytają ksiażki nie po kolei ...
![]() Ten post był edytowany przez paula19: 05.08.2006 16:21 |
hazel |
![]()
Post
#180
|
![]() czym jest fajerbol? Grupa: czysta krew.. Postów: 3081 Dołączył: 24.12.2005 Skąd: panic room Płeć: kaloryfer ![]() |
Można, bo są takie książki, do których chętnie się wraca. Raz, drugi i kolejny. I nigdy się nie nudzą.
-------------------- ![]() The voice in my head doesn’t think I’m crazy. |
Child |
![]()
Post
#181
|
![]() leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Swoją skromną kolekcję Discworld przeczytałem jakies osiem, dziewięć razy.
A Poterra nie tykałem od momentu premiety piątej części. Może dzisiaj ja sobie przeczytam. Tak na bezsenność. Ten post był edytowany przez Child: 05.08.2006 23:26 -------------------- |
Justyna |
![]()
Post
#182
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 13 Dołączył: 21.08.2006 Skąd: południowe części polski Płeć: Kobieta ![]() |
Zawsze jak przeczytam Pottera to juz chciałam jeszcze raz przeczytać. Potter nie uzależnia, ale jest bardzo wciagający
![]() |
jamona |
![]()
Post
#183
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 46 Dołączył: 24.08.2006 Skąd: z pobliskiej rzeki Płeć: Kobieta ![]() |
magnes wciąga???? Chyba raczej przyciąga. trza przyznać że od książki nie można sie oderwać.
-------------------- wolność dla Tybetu
więcej tolerancji |
kkate |
![]()
Post
#184
|
Czarodziej Grupa: slyszacy wszystko.. Postów: 894 Dołączył: 10.03.2004 Płeć: Kobieta ![]() |
Na początku, jak się jest na fali potteromanii na pewno. Ale to mija niestety
![]() -------------------- just keep dreaming.
|
owczarnia |
![]()
Post
#185
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(kkate @ 27.08.2006 21:43) Nie każdemu ![]() -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
smagliczka |
![]()
Post
#186
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 638 Dołączył: 21.10.2005 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(owczarnia @ 28.08.2006 10:17) QUOTE(kkate @ 27.08.2006 21:43) Nie każdemu ![]() Ja bym powiedziała, że u mnie to się nawet pogłębia ( O Merlinie! ![]() Po raz kolejny - ukłon w stronę pani Rowling, za doskonałe rozegranie niektórych wątków ![]() Ach gdyby nie HP, moje życie byłoby uboższe o wiele przyjemności... |
owczarnia |
![]()
Post
#187
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
![]() No u mnie trwa to już blisko sześć lat, i też się tylko pogłębia, jeżeli cokolwiek ![]() Ten post był edytowany przez owczarnia: 28.08.2006 15:51 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Mumiah spod buta |
![]()
Post
#188
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 36 Dołączył: 24.08.2006 Skąd: nie rzuca się w oczy Płeć: Kobieta ![]() |
Dla mnie Potter to nałóg z wyboru
![]() Nie wiem jak ja poradzę sobie w życiu,kiedy ukaże się OSTATNI tom.... jacie,to straszne! Niby zawsze będą te poprzednie i nic nie stoi na przeszkodzie,żeby wrócić do początku i przeżyć wsio na nowo...ale to nie to samo...Szkoda,że Rowling nie mogłaby tak do śmierci pisać kolejnych tomów...ach...a może to jednak mania....nie,to przecież czary! ![]() -------------------- Fajrant.
|
Hermiona1900 |
![]()
Post
#189
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 518 Dołączył: 10.06.2006 Skąd: ja to znam?? Płeć: Kobieta ![]() |
Ja nie jestem uzależniona, ale strasznie uwielbiam wracać do każdego tomu po kolei - często zauważam coś, czego wcześiej ie zauważałam...
![]() ![]() -------------------- Gryffindor
KLL |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#190
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
QUOTE Od kiedy tylko pierwszy raz, tak naprawdę, przeczytałam tę książkę, to jestem wciągnięta w świat Harry'ego i nie mogę bez niego żyć! QUOTE Mnie chyba Harry Potter nie uzależnił. Przynajmniej nie do końca. Potrafię obejść się bez czytania go raz w miesiącu QUOTE Zawsze jak przeczytam Pottera to juz chciałam jeszcze raz przeczytać. Potter nie uzależnia, ale jest bardzo wciagający QUOTE Dla mnie Potter to nałóg z wyboru QUOTE Ja nie jestem uzależniona, ale strasznie uwielbiam wracać do każdego tomu po kolei QUOTE Można powiedzieć,że świat Harry'ego mnie odizolował od innych Czy zgadzasz się z powyższymi tezami? Jeśli tak, ten apel jest skierowany właśnie do CIEBIE. Jesteś nałogowcem. Czy to sobie uświadamiasz czy nie, fakt pozostaje faktem. Więcej: negowanie własnego uzależnienia to już poważny powód do niepokoju. Spójrz teraz na siebie. Staczasz się w otchłań. Zastanowiłaś się kiedyś, co będzie dalej? Najpierw zaczniesz "łykać" po kilka rozdziałów... potem cały tom... dwa dziennie... Aż w końcu nadejdzie taka chwila, gdy dzień bez przeczytania całej serii przed śniadaniem będzie katorgą. Potem będzie tylko gorzej. Zaczniesz wyrywać kartki, by móc przeczytać kilka linijek w szkolnej toalecie. Następnie będziesz to robić z książkami innych. Będziesz kręcić się pod księgarnianymi półkami, aby choć dotknąć okładki. Zaczniesz kraść, by móc kupić kolejny tom. Zrobisz wszystko dla choćby jednego akapitu. Kiedy rodzina wyśle cię na odwyk, będziesz potajemnie wyskrobywać treść kolejnych tomów na ścianie pod łóżkiem, by raczyć się choć namiastką tego, czego pożądasz. Pewnego dnia seria się skończy. Wiesz, co wtedy będzie? Odkryjesz, że osiągnąłeś dno. Życie wyda ci się przeraźliwie puste i pozbawione sensu. Wpadniesz w apatię lub stany nerwicowe; będziesz rzucać się na pielęgniarki, gdyż podobno ukrywają w dyżurce ósmy tom. Umieszczony w izolatce, popełnisz samobójstwo za pomocą przemyconego nożyka do papieru. OPAMIĘTAJ SIĘ, DOPÓKI NIE JEST JESZCZE ZA PÓŹNO! Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 01.09.2006 00:21 -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Pszczola |
![]()
Post
#191
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
QUOTE Zaczniesz wyrywać kartki, by móc przeczytać kilka linijek w szkolnej toalecie. Jak śmiesz!? Każdy przyzwoity uzależniony bałwochwali swoje cenne tomy, troskliwie odkurza je przynajmniej raz w miesiącu i układa je na ołtarzyku nad biureczkiem razem z filmami i muzyką do filmu, które ustawia w równych odstępach tak aby nie zasłanniały żadnego woluminu! Wystarczy, że sobie pokseruje albo wydrukuje z internetu. Ten post był edytowany przez Pszczola: 01.09.2006 12:28 -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
smagliczka |
![]()
Post
#192
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 638 Dołączył: 21.10.2005 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta ![]() |
ee... to ja nie bałbochwale
![]() Moje tomy walają się po podłodze i folijka z nich już schodzi... a to dlatego, że od jakiegoś czasu prowadzę dość wnikliwe "studium pewnego przypadku" i odkładanie ksiązki na półkę lub - nie daj Boże - równiutkie ustawianie całej serii w rządek mija się z celem ![]() No tak, ale fakt, na podłodze żadne inne woluminy ich nie zasłaniają ( ![]() mi się bardziej podoba ten objaw: QUOTE Będziesz kręcić się pod księgarnianymi półkami, aby choć dotknąć okładki. To jest chyba już stan barrrdzo niebezpiecznej psychozy paranoidalnej; głębokie zmiany na tle nerwowym; zanik komórek mozgowych prowadzący w efekcie do śmierci. Pomyślcie jak wyglądałby odwyk? Klub Anonimowych Harrypotteropożeraczy. (terapia grupowa, głos zabiera jeden z uczestników) - Nazywam się ***, mam dwadzieścia cztery lata... od sześciu jestem uzależniony. - Witamy Cię *** - odpowiada zgodnie grupka ludzi siedzących w dużym kręgu. - Zaczęło się niewinnie. Nie przewidywałem, że wpadę tak szybko. Z początku nie wierzyłem, że może być to groźne dla zdrowia... Gdy mówili mi, że przeradza się to w nałóg - śmiałem się. Myślałem: przecież wiem, gdzie jest granica... jestem dorosły, potrafię w porę przestać. Potrafię przestać kiedy chcę! Najpierw pierwszy tom... potem drugi... Nic nie wskazywało na to, jak wielkie niebezpieczeństwo ze sobą niosą. Z początku czytałem zwyczajnie - jak to zwykle czyta się ksiązki... ale po trzecim tomie coś się zmnieniło: nie mogłem przestać. Spędzałem całe noce pochłonięty lekturą, a za dnia - będąc wśród ludzi - rozmyślałem tylko o tym, żeby jak najszybciej wócić do domu i wziąć do ręki książkę. Żeby uciec do świata, który kocham! Myślałem, że to minie... że to przejściowe: zwyczjana gorączka, towarzysząca pojawieniu się nowej części serii. Przerywa na moment, rozglądając się po zgromadzonych. Białe ręce drża mu wyraźnie, gdy kontynuuje: - Dziś już wiem jak bardzo się myliłem. Nie mogę spać. Nie moge jeść. Pierwsze, co robię, gdy wstaję z łóżka, to szukam w panice książki... żeby chociaż jej dotknąć. Żeby poczuć jej zapach i gładką powierzchnię papieru pod palcami! Jeszcze niedawno w ogóle nie rozmawiałem z ludźmi. Odcięty od świata zewnętrzengo, pogrążyłem się w letargu, cudownym śnie... Ale było mi coraz trudniej. Czułem się samotny i niezrozumiany. Szukałem sobie podobnych, ale bałem się rozmawiać o swoim problemie otwarcie, więc spędziałem całe dnie na rozmowach internetowych... Myślałem, że tam wreszcie znalazłem przyjacół. Rodzina martwiła się o mnie, ale sądziłem, że chcą mnie pozbawić przyjemności, że chcą sprawić, bym nie był szczęśliwy! Wysłali mnie na leczenie... Dziś jestem tutaj. Z Wami. Moja terapia trwa już trzy miesiące... Wciąż nie moge się obejść bez książek, ale widzę ogromne postępy... Jestem w stanie przec całe dwie doby przeżyć bez ich otwierania, czy nawet dotykania. Nie mam już napadów duszności; irracjonalnych ataków paniki; jestem w stanie myśleć i rozmawiać nie tylko o HP. Nie jest to łatwe, ale mój terapeuta twierdzi, że najważniejsza jest wiara w siebie... i wsparcie innych. Dziękuje Wam, za to że ze mną jesteście! Bez Was nigdy nie zrobiłbym pierszego kroku w realny świat! Rozlegają się brawa; uczestnicy spotkania wymieniają serdeczne uściski. - Dziękujemy Ci ***, że podzieliłeś się z nami swoją historią. Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos? - pyta prowadzący terapię. Po kręgu przetacza się cichy pomruk. Prowadzący uśmiecha się wyrozumiale i zdejmuje swe okulary; czyści szkła. - Nikt? W takim razie skończymy na dzisiaj. Chciałbym, aby na następne spotkanie każdy z Was spisał na kartce pięc argumnetów na to, że Harry Potter jest tylko wytworem wyobraźni. - Siedzący w kręgu ludzie wpatrują się w terapeutę z powątpiewaniem, a niektórzy z mieszaniną zdziwienia i strachu... - Pamiętajcie: on nie istnieje naprawdę! - mówi z naciskiem i zmęczonym gestem przeciąga dłonią po czole. Zza czarnej grzywki wyłania się blada blizna... Ten post był edytowany przez smagliczka: 01.09.2006 18:19 |
avalanche |
![]()
Post
#193
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1391 Dołączył: 11.04.2003 Skąd: Mementium Morium Płeć: Kobieta ![]() |
rozbrajające XD
-------------------- "Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#194
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Pszczoło - wiem o tym. Przykład musiał być przecież drastyczny, prawda? To się nazywa "terapia wstrząsowa".
Smagliczko - z najdrobniejszymi detalami opisałaś nasze spotkania. Czy ten problem już cię nie dotyczy i twoja obecność na tym forum to tylko próba charakteru? Mam nadzieję. W każdym razie, jeśli od czasu do czasu wciąż poruszasz palcami, jakbyś przewracała kartki, powinnaś być ostrożna. Wróg nie śpi. BTW: powinniśmy coś wspólnie napisać, bo dobrze nam idzie ![]() -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Hermiona1900 |
![]()
Post
#195
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 518 Dołączył: 10.06.2006 Skąd: ja to znam?? Płeć: Kobieta ![]() |
Ja nie mam ani żadnego ołtarzyka, ani nie walają się książki po podłodze - mam je najnormalniej na świecie na półce...a doówd,że nie jestem uzależniona.: jakiś miesiąc temu dałam kuzynowi moje tomy, oprócz jednego, do poczytania. Ten jeden, ostatni dałam cioci jakieś dwa miesiące temu...i co?? Żyję bez nich
![]() -------------------- Gryffindor
KLL |
Cho Chang3 |
![]()
Post
#196
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 20 Dołączył: 17.09.2006 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta ![]() |
Nie wydaje mi sie zebym była uzalezniona od Harry'ego to jest normalna ksiazka bez której da sie żyć. Ale napewno sa tacy ktorzy sa uazleznieni,maja obsesje a tacy powinni sie leczyc .
Żarcik taki plazowy ![]() |
Ahmed |
![]()
Post
#197
|
![]() The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(Hermiona1900 @ 02.09.2006 11:11) Ja nie mam ani żadnego ołtarzyka, ani nie walają się książki po podłodze - mam je najnormalniej na świecie na półce...a doówd,że nie jestem uzależniona.: jakiś miesiąc temu dałam kuzynowi moje tomy, oprócz jednego, do poczytania. Ten jeden, ostatni dałam cioci jakieś dwa miesiące temu...i co?? Żyję bez nich ![]() Impossible is nothing? QUOTE(smagliczka) Pomyślcie jak wyglądałby odwyk? Klub Anonimowych Harrypotteropożeraczy. To my! To my! Trójmiasto i Kraków już przeżyły nalot członków KAH podczas tegorocznych wakacji i jak się okazało, Harry jest wszędzie, nie śpi, czuwa, prześladuje nas! -------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
Mroczny Wiatr |
![]()
Post
#198
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 223 Dołączył: 07.09.2005 Skąd: Mroczny Zakątek Płeć: Mężczyzna ![]() |
![]() Teraz mam juz wszystkie części przeczytane po kilka razy ( wszczególności 4,5,6) no i wszystkie filmy obejrzane po kilka razy ( ach te dvd) ![]() Ten post był edytowany przez Mroczny Wiatr: 20.09.2006 11:57 -------------------- Jeżeli sądzisz że w dobie Harry'ego Potter sztuka komputerów zanika ....... zapraszam do centrum chłodzenia i wyciszania PC cooling
The Dark Lord shall raise again!.....Give me your hand Wormtail.....Yes Master, thank you Master!.....The other hand! ![]() |
moniczka |
![]()
Post
#199
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 143 Dołączył: 26.02.2004 Płeć: Kobieta ![]() |
Ja pierwsza czesc dostalam przez przypadek w bibliotece zamiast innej ksiazki;)a potem nie oddawalam jej przez pare tygodni dopoki sobie nie kupilam wlasnej, teraz mam w domu nawet dwa komplety ksiazek (moj i mojego brata)
-------------------- trzaba wiedziec kiedy ze sceny zejsc niepokonanym wsrod tandety lsniac jak diament byc zagadka ktorej nikt nie zdarzy zgadnac nim minie czas |
Pansy |
![]() ![]()
Post
#200
|
Unregistered ![]() |
mnie też Potter uzależnił, mam świra na jego punkcie, ciągle bym o nim gadała i czytała książki oraz oglądała filmy, napet piszę własną część. |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 10.05.2025 05:45 |