The Future Of, the boy who lived.
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
The Future Of, the boy who lived.
Goomisia |
![]()
Post
#26
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 190 Dołączył: 11.04.2005 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna ![]() |
Boże.... dostałam oczopląsu...
![]() Jeżeli dusza Voldzia jest ukryta w 6 rożnych przedmiotach to zapewne kilka z tych rzeczy jest w szkola jak np. jakaś rzecz Revenclaw lub Huffelpuff. Może i jest dusza zaklęta w Harrym lub jego bliźnie – na jedno wychodzi. Jeżeli chce zniszczyć bliznę to musi sobie „pokaleczyć” głowę. Podobno magowie mogą usuwać blizny ale pamiętacie jak w 1 tomie Dumbledora mówi że nie usunął Harry'emu blizny bo one czasem się przydają, sam ma taka co wygląda jak rozkład metra czy czegoś tam... nieważne.. ale skoro nie usunął blizny to znaczy ZE ONA JEST WAZNA i ze może to blizna ma dusze Voldzia??? No a co do reszty to się nie wypowiem bo 6 cześć przeczytam dopiero po polsku.. wersje piracka może wcześniej, ale i tak za jakiś czas... czemu ja nie chciałam iść na dodatkowy angielski za czasów podstawówki...jaki to człowiek bywa czasem – nieprzewidywalny?? ![]() -------------------- Naczelna Syriuszomaniaczka - członek zarządu THE MARAUDERS - FANKLUB HUNCWOTÓW.
*** ![]() *** http://s14.bitefight.pl/c.php?uid=2073 |
anagda |
![]()
Post
#27
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
z tą blizną to faktycznie prawdopodobne... voldzi przecież dał Harry'emu cząstkę siebie (jak to nawet Dumbledore powiedział). i może ona jest zawarta nie tyle co w chłopcu co w samej bliźnie. dlatego dyrektor nie chciał jej usuwać...
hehehe.... a ciekawe co ma do tego blizna Dumbledora pod kolanem, która jes doskonałym planem londyńskiego metra ;p -------------------- |
Agnessa |
![]()
Post
#28
|
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 280 Dołączył: 08.11.2004 Skąd: z wariatka.exe ![]() |
Sami wiecie,że Dumbledore używa przenośni,żartów,a w jego wypowiedziach czasem mozna znalezc podwójne znaczenie,doszukac sie sensu. Ta blizna totaki epizod.A może blizna Dumbla coś znaczy? :D
-------------------- ![]() Mistrzyni Eliksirów Gliwice sa jak rzut ziemniakiem,a kanarki są pyszne!-by Agnessa.Wymyślone o 01:11 rozmawiając z kolegą,o tym,że Agnes jednak pomoze go uratiwac przed rozpędzoną tirówą ;] |
anagda |
![]()
Post
#29
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Agnessa @ 20.07.2005 12:48) Sami wiecie,że Dumbledore używa przenośni,żartów,a w jego wypowiedziach czasem mozna znalezc podwójne znaczenie,doszukac sie sensu. Ta blizna totaki epizod.A może blizna Dumbla coś znaczy? ![]() a może... ej! to jest nawet dobre! może to dumbel był jednym z tych horuxów dlatego chciał by go Snape zabił! -------------------- |
Magya |
![]()
Post
#30
|
![]() Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 874 Dołączył: 01.08.2004 Płeć: Kobieta ![]() |
NO tak. Blizna Dumbla może wiele znaczyć. Ale mi też się kołacze coś takiego, że jednym z horuxów może być różdżka Harry'ego. Przecież jest taka sama jak Volda :| No nie wiem już
![]() -------------------- Motylem jestem.
![]() Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów |
Agnessa |
![]()
Post
#31
|
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 280 Dołączył: 08.11.2004 Skąd: z wariatka.exe ![]() |
nie wiem...może.Ale to tylko ten sam rdzeń,nic więcej (chyba).
-------------------- ![]() Mistrzyni Eliksirów Gliwice sa jak rzut ziemniakiem,a kanarki są pyszne!-by Agnessa.Wymyślone o 01:11 rozmawiając z kolegą,o tym,że Agnes jednak pomoze go uratiwac przed rozpędzoną tirówą ;] |
Goomisia |
![]()
Post
#32
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 190 Dołączył: 11.04.2005 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna ![]() |
Tak pióro Fenixa- bo ptak oddał dwa pióra jedno poszło w różdżkę Czarnego Pana a drugie Harry'ego - ale którego ptaka - tego co jest w gabinecie dyrektora??? może to ten ptak ma zaklętą w sobie dusze Voldiego?? ...i tak możemy spekulować w nieskończoność...
![]() -------------------- Naczelna Syriuszomaniaczka - członek zarządu THE MARAUDERS - FANKLUB HUNCWOTÓW.
*** ![]() *** http://s14.bitefight.pl/c.php?uid=2073 |
Pszczola |
![]()
Post
#33
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
O matko -_-".
Dobra, teraz na powaznie. Jak dziala w takim razie Horcruxe? Nie moze byc tak,ze obecna powloka Voldemorta jest niesmiertelna? Czy nie jest moze tak,ze w przypadku smierci glownego naczynia dla duszy, przenosi sie ona do najblizszego Horcroxa? Albo,ze ktorys z nich sie uaktywnia? Popatrzcie, dusza Voldemorta przez dlugi okres wedrowala... A jesli w chwili odbicia sie Avady Kadavry dusza Voldemorta podzielila sie jednak na dwa? I proces nie zostal ukonczony? Moze tylko czesc przeszlaby na Harry'ego? ;P Dlatego Voldi byl tak slaby. A potem okaze sie,ze w chwili zabicia ciala Voldemorta ta czesc w bliznie Harry'ego sie uktywni? *_* Albo sam Harry bedzie musial zginac, albo lepiej, zrobic tak, zeby dac sie posiasc i jakos tak wykombinowac,zeby sie zabic? I razem pojda na dno? ...to nie ma sensu O_o -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
anagda |
![]()
Post
#34
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE Jak dziala w takim razie Horcruxe? normalnie. trzeba go zniszczyć (a właściwie je) aby zniszczyc Voldemorta QUOTE Nie moze byc tak,ze obecna powloka Voldemorta jest niesmiertelna? powłoka czyli co? ciało? jest zniszczalne. jesli je znów ktoś zniszczy to znów się koleś odrodzi i tak do upadłego. aż nie zniszczą jego duszy czyli tych wszystkich horcruxów. QUOTE Czy nie jest moze tak,ze w przypadku smierci glownego naczynia dla duszy, przenosi sie ona do najblizszego Horcroxa? Albo,ze ktorys z nich sie uaktywnia? A jesli w chwili odbicia sie Avady Kadavry dusza Voldemorta podzielila sie jednak na dwa? I proces nie zostal ukonczony? Moze tylko czesc przeszlaby na Harry'ego? ;P Dlatego Voldi byl tak slaby. A potem okaze sie,ze w chwili zabicia ciala Voldemorta ta czesc w bliznie Harry'ego sie uktywni? *_* Albo sam Harry bedzie musial zginac, albo lepiej, zrobic tak, zeby dac sie posiasc i jakos tak wykombinowac,zeby sie zabic? I razem pojda na dno? nie łapie... QUOTE to nie ma sensu O_o zgadzam się w stu procentach... -------------------- |
Pszczola |
![]()
Post
#35
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Wiem ;P
Ale kiedy o dzialaniu Horcruxa staram sie myslec logicznie. Jak w taki razie Horcruxy czynia wykonawce niesmiertelnym? Czy sa tylko wspomagaczem? To banalne. W kazdym razie cialo powinno byc zniszczalne. Skoro przy zabojstwie Harry'ego mialo dojsc do ostatniego podzialu duszy, istanialy juz inne Horcruxy. Dlaczego wiec Voldemort nie wykorzystal ich kiedy dzialajac, przez Wormtaila albo Quirela (czy jak go sie tam pisalo? O_o) W ktoryms ze swoich wywiadow Rowling powiedziala,ze gdyby Riddle wylazl ze swojego pamietnika i dolaczyl do Voldemorta, ten bylby znacznie silniejszy. ALe wyhodzi chyba tylko na to,ze jest tutaj jakas niekonsekwencja w ksiazce albo w moim rozumowaniu ^^" Ale zaraz, zaraz. Ostatni Horcruxe nie moze byc bliznie Harry'ego, bo po co Voldemort chcialby go zabic? Swoj kawalek zabic? Bo chyba nie w taki sposob Voldemort chcialby wyciagnac z niego swoja dusze ^^"""? Eee tam, ja i tak twierdze,ze nawet jesli Harry przezyje, co by bylo mile ;), to ta blizna mu zniknie. Ten post był edytowany przez Pszczola: 21.07.2005 00:47 -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
owczarnia |
![]()
Post
#36
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Czy ja też mogę coś powiedzieć
![]() Po pierwsze, nie zgadzają mi się te cholerne Horcruxy liczebnie. No bo, jeśli Voldemort podzielił swą duszę na siedem części, to logicznie rzecz biorąc, jedna część została zniszczona tej nocy, kiedy śmiertelne zaklęcie odbiło się od Chłopca, Który Przeżył. Czyli Horcruxów powinno nam zostać w sumie sześć. Jednego Czarny Pan musiał wykorzystać, by nie umrzeć po wpadce z Nocy Duchów 1981, a to zostawiałoby pięć, a nie sześć pozostałych gadżecików do odnalezienia. Tak mi się przynajmniej wydaje. Dalej: teoria odnośnie blizny Harry'ego jako jednego z Horcruxów ma zasadniczy i gigantyczny minus - Voldemort praktycznie w każdym tomie poza trójką usiłował go zabić. Jaki miałoby to sens, gdyby uprzednio zdeponował był w nim kawałek czegoś tak cennego?... Anagda, dziecko kochane, weź Ty może najpierw tę książkę przeczytaj, a potem zabieraj głos, dobrze?... Gdzie ja napisałam, że Harry jest Horcruxem? No gdzie? I zastanów się nad tym, co piszesz: gdyby umierając traciło się tylko ciało, a nie duszę, to po jakiego grzyba by były Voldemortowi te Horcruxy w ogóle? Hę? Wystarczyłoby się pobłąkać w poszukiwaniu ciała i git. Zresztą, już Ci powiedziałam - przeczytaj najpierw książkę. Dokładnie przeczytaj. Dumbledore wypowiada się w tej kwestii. -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Ania* |
![]()
Post
#37
|
Unregistered ![]() |
QUOTE Po pierwsze, nie zgadzają mi się te cholerne Horcruxy liczebnie. No bo, jeśli Voldemort podzielił swą duszę na siedem części, to logicznie rzecz biorąc, jedna część została zniszczona tej nocy, kiedy śmiertelne zaklęcie odbiło się od Chłopca, Który Przeżył. Czyli Horcruxów powinno nam zostać w sumie sześć. Owczarni chodziło chyba o to, że gdy próbowal zabić Harry'ego, prawie umarł. Może jest to jednoznaczne ze straceniem horcuxa? ![]() W ogóle, wszytko z nimi związane jest takie poplątane! ![]() |
owczarnia |
![]()
Post
#38
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Ania* @ 21.07.2005 22:11) QUOTE Po pierwsze, nie zgadzają mi się te cholerne Horcruxy liczebnie. No bo, jeśli Voldemort podzielił swą duszę na siedem części, to logicznie rzecz biorąc, jedna część została zniszczona tej nocy, kiedy śmiertelne zaklęcie odbiło się od Chłopca, Który Przeżył. Czyli Horcruxów powinno nam zostać w sumie sześć. Owczarni chodziło chyba o to, że gdy próbowal zabić Harry'ego, prawie umarł. Może jest to jednoznaczne ze straceniem horcuxa? ![]() Otóż to. Prawie umarł, bo miał te swoje Horcruxy. Siódmy, ten w nim, został zniszczony w momencie odbicia zaklęcia, więc "uruchomił się" któryś z sześciu pozostałych, pozwalając mu istnieć dalej na pograniczu życia i śmierci. Czyli teraz ten szósty jest w nim, w odrodzonym ciele, a zostało pięć. Tak ja to widzę. Przy czym oczywiście mogę się mylić, może być inne wytłumaczenie, ale jakie?... -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Ania* |
![]()
Post
#39
|
Unregistered ![]() |
hoho- połapałam
![]() Najgorzej będzie, jak sprawdzi się ta teoria z blizną ![]() |
anagda |
![]()
Post
#40
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
łoki... niezrozumiałyśmy się widzę...
![]() Ten post był edytowany przez anagda: 21.07.2005 22:47 -------------------- |
kubik |
![]()
Post
#41
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
owczarnia
Kiedyś powiedziałaś, [mam nadzieję, że to byłaś Ty ![]() ![]() QUOTE Dalej: teoria odnośnie blizny Harry'ego jako jednego z Horcruxów ma zasadniczy i gigantyczny minus - Voldemort praktycznie w każdym tomie poza trójką usiłował go zabić. Jaki miałoby to sens, gdyby uprzednio zdeponował był w nim kawałek czegoś tak cennego?... Tu nie chodzi o to, że tam jest coś cennego. Mógłby pozbawić Pottera członków i osadzić w lochu po wsze czasy [czasami go odwiedzając na małe sesje crucio] i na to samo by wyszło. Horcrux w ciele a raczej w bliźnie byłby bezpieczny dopóki powłoka byłaby cała. Bo niby kto powiedział, że martwe ciało nie może mieć Horcruxa? ![]() Tu chodzi o to w jakim momencie Harry został 'obdarowany' horcruxem. Czy było to wtedy kiedy zaklęcie Avada odbiło się od niego czy w trakcie formowania blizny? A może już po kiedy Vold pozbawiony ciała i kawałka duszy opuścił dom Potterów. Taak to by pasowało. Dusza Volda została przyciągnieta do Harry'ego, do jego blizny. Bo ta blizna była śladem starożytnej magii. Czyli Vold NIE WIE. O Horcruxie w Harrym. Co w takim razie zrobił Vold? Udał się na poszukiwanie najbliższego Horcruxa. Zestawienie. Pewne Horcruxy: Diary - nie wiadomo kogo zabił... pewnie jakiegoś mugola. Ring - zrobiony przez zabicie rodziny Riddley Locket - nie wiadomo Vold Horcruxy podsunięte przez Dumbla: Czara Nagini Coś Ravenclaw'a Horcruxy fanowskie Blizna Harr'ego Ginny Draco Więc ile ich jest? Policzmy: 4 + 2 + 1 = 7 lub 4 + 3 + 1 = 8 ![]() A teraz. Pierwszy [orginalny] jest w bliźnie Pottera. Zgodnie z tym co mówię, to Vold musiał udać się na poszukiwanie jednego ze swoich Horcruxów by zacząć odzyskiwanie ciała. Ale coś mu nie wychodziło skoro przez 11 lat wegetował. Dopiero jak Quirrel się napatoc... dobra zmierzam do tego, że Vold musiał użyć jednego ze swoich Horcruxsów by móc zostać wskrzeszony. Czyli Horcruxów jest nadal tyle samo. [Znaczy się teraz już nie bo 7 - 2 - 1{Vold} = 4] Pytanie który to był? Czyli który okaże się pusty? Ten post był edytowany przez kubik: 21.07.2005 22:48 -------------------- ...
|
owczarnia |
![]()
Post
#42
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(kubik @ 21.07.2005 22:46) owczarnia Kiedyś powiedziałaś, [mam nadzieję, że to byłaś Ty ![]() ![]() Nope, to nie byłam ja ![]() Co do reszty, to właśnie Ci się udało ogłupić mnie kompletnie ![]() -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Pszczola |
![]()
Post
#43
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
To bylam chyba ja ^___^
Ej, rzeczywiescie, Harry trup, ale jako Infrni nadal moze dobrze jako Horcrux sluzyc! ;P Tylko powstaje teraz jedna watpliwosc...skoro kawalki duszy dolaczylyby do Voldzia, to te z dziennika, pierscienia i locketa zasilylyby dusze glowna. Czy rzeczywiscie wlasciciel nie wiedzialby o tym? Kiedys Rowling mowila,ze stalby sie Voldzio potezniejszy... chyba na swojej stronie, zaraz skocze sprawdzic. Wiecie co, czuje ze jestesmy blisko, tylko dotrzec do celu nie mozemy. Ciekawe jak to sobie pani Rowling obmyslila? O_o Matko...Draco!? Ginny!!?? O_o No coz, nie sadze aby Ci mogli byc naczyniami ;P Ten post był edytowany przez Pszczola: 22.07.2005 00:48 -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
kubik |
![]()
Post
#44
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(Pszczola) Czy rzeczywiscie wlasciciel nie wiedzialby o tym? To tak jakby jego dusza miała wrócić do normalnego stanu. Czujesz gojące się rany? QUOTE Czy rzeczywiscie wlasciciel nie wiedzialby o tym? Kiedys Rowling mowila,ze stalby sie Voldzio potezniejszy http://www.jkrowling.com/textonly/faq_view.cfm?id=17 ![]() In 'Chamber of Secrets', what would have happened if Ginny had died and Tom Riddle had escaped the diary? I can’t answer that fully until all seven books are finished, but it would have strengthened the present-day Voldemort considerably. Bo faktycznie. Będzie się stawał potężny. I w końcu spełni się przepowiednia, że powróci jeszcze potężniejszy niż przedtem. Ale jest mały kruczek. Będzie śmiertelny i prawdopodobnie nie będzie o tym wiedział ![]() -------------------- ...
|
Pszczola |
![]()
Post
#45
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Nom, rzeczywiscie, przepowienia Trelawney. Tez mi sie przypomniala. No, jezeli rzeczywscie tak to by mialo wygladac (tylko skad wiadomo,ze jest potezniejszy ;P Moze sie w koncu Voldemort zorientuje? ^^"), to teoria jest bardzo mocna ;))
-------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
kubik |
![]()
Post
#46
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
To, że się zorientuje to raczej napewno. Stanie się silniejszy i nie będzie wiedział czemu. Złozy to pewnie na garb swojego talentu czy czegoś innego.
Będzie wiadomo jak zabije spokojnie połowę zakonu [spoko Remus i Tonks będa ukryci] ![]() Ten post był edytowany przez kubik: 22.07.2005 01:21 -------------------- ...
|
Pszczola |
![]()
Post
#47
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
W takim razie co z dziennikiem Toma? Przeciez zostal zniszczony. I co? Gdyby tamta czesc duszy dotarla do ledwo zipiacego Voldemorta, ten stalby sie silniejszy...ale zaraz, zaraz...dorwe sie rano do IV czesci, tam Voldemort opisuje co sie z nim dzialo przez te lata. Moze tam jest cos, co mogloby swiadczyc o polaczeniu sie tych czesci? O_o....
Ugghhh... -_-" -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
matoos |
![]()
Post
#48
|
![]() Wytyczający Ścieżki Grupa: czysta krew.. Postów: 1878 Dołączył: 15.04.2003 Skąd: Ztond... Płeć: Mężczyzna ![]() |
Ja się nie zgodzę tylko z tym, że Horcruxa można stworzyć nie wiedząc o tym. Pierwszy powód: 99% zaklęć o których wiemy wymaga świadomej decyzji i wypowiedzenia zaklęcia ("ciche" zaklęcia także, tylko że w myślach - jakby nie patrzeć świadomie). 2 powód: Tom Riddle zajmował się Horcruxami więc wiedział zapewne o każdym kruczku jaki mógł się zdarzyć. Ergo, jeśli Vold stworzył Horcruxa w Harrym (w co wątpię, acz raczej intuicyjnie niż z jakichś konkretnych powodów) - to o tym wie.
A tak w ogóle, Kuba, jaki masz fajny podpis ![]() Ten post był edytowany przez matoos: 22.07.2005 09:11 -------------------- |
kubik |
![]()
Post
#49
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Estiej
QUOTE 1. Sam Voldemort w czwartym tomie mówi, że chciał zabić Harry'ego w kołysce - "You all know that on the night I lost my powers and my body, I tried to kill him". (No chyba, że kłamie łobuz jeden, ale tutaj akurat wygląda to na przypływ szczerości). W tej samej scenie i następnej usiłuje go zabić jeszcze raz. Ja bym raczej domniemywał, że wraz z śmiercią nosiciela ginie też przechowywana w nim dusza. I tu się różnimy. Ja sądzę, że dusza nawet rozerwana jest niesmiertelna. Ty, że się ją niszczy. Powtarzam, niszczy się tylko pojemnik a w zasadzie jego zdolność do noszenia w sobie kawałka duszy. QUOTE 2. Aby powstał Horcrux, po morderstwie musi być wypowiedziane odpowiednie zaklęcie, na które nie mamy żadnego dowodu. Nie mamy równierz, że musi być wypowiadane po morderstwie [chyba, że źle przeczytałem ^^"]. A może przed? A może w trakcie? A nawet jeżeli to: QUOTE 3. Dumbledore wierzy, że to śmierć Harry'ego miała być katalizatorem rozerwania się duszy Voldemorta niezbędnego dla utworzenia horcruxa. Jeśli chodzi o tego typu przypuszczenia, to z reguły Dumble miał rację. Może 'śmierć' Toma wystarczyła do spełnienia zaklęcia? Wszak jego ciało było martwe. QUOTE Harry więc nie musi zginąć. A nawet jeśli blizna jest horcruxem, to można ją chyba usunąć w mniej drastyczny sposób. To jest bardziej [znając Jo] skomplikowane ![]() QUOTE W dalszym ciągu nie wiadomo, dlaczego Voldemort chciałby zabić Harry'ego - horcrux. Martwy Potter też mógłby być Horcruxem ![]() Matii Problem rozdzielenia duszy polega na tym, że nie wiemy dokładnie jak to się odbywa. Może zaklęcie tworzące Horcruxa jest juz zaklęciem zabijającym. Zmierzam do tego, że to był pierwszy przypadek w takim stylu. Przed tym nikomu sie mnie udało. Być może rozdzielenie duszy było niejako nieprzewidzianymi konsekwencjami odbicia się zaklęcia od Pottera. Biorąc pod uwagę jak wyglądała dusza Volda tamtej nocy. Hmm, musze wycofać. Faktycznie Vold może zdawać sobie sprawę z ilości Horcruxów. ![]() QUOTE A tak w ogóle, Kuba, jaki masz fajny podpis ![]() Ten post był edytowany przez kubik: 22.07.2005 13:11 -------------------- ...
|
kubik |
![]()
Post
#50
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
'Przez akt zła - wielki akt zła. Zabijanie rozdziela duszę. Czarodziej mający na celu stworzenie Horcruxa posłuży się zniszczeniem na swoją korzyść: [zamknie?] rozdzierający napój -'
'Jest zaklęcie, nie pytaj mnie, nie wiem!' Hej co to znaczy encase? Chyba się mylę co do Horcruxa Harr'ego hmm. Musze się zastanowić jak by to się mogło wydarzyć. Ale jeszcze jedno: QUOTE(Estiej) Moim zdaniem zero szans, od własnej śmierci nie rozerwałaby mu się dusza, to nie jest "act of supreme evil" tylko "act of supreme Darwin Award". Ale samym actem było przeciesz zabicie Lily i Jamesa. Dobra nie musisz odpowiadać. Nie miał zamiaru zabijać Lily. I think you've had won this one Estiej Congratulations -------------------- ...
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 14.05.2025 21:44 |