The Future Of, the boy who lived.
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
The Future Of, the boy who lived.
anagda |
![]()
Post
#76
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Ania* @ 24.07.2005 16:24) Wszystko tutaj jest cholernie pogwatmane, trza uważnie czytać ![]() Myślałam, że horcruxy się łączą - dowiaduję się tutaj wielu rzeczy.. ale jeśli Harry w ostatecnzym pojedynku bedzie walczył z 1/7 duszy Voldzia, będzie mieć wieksze szanse, no nie? mi się zdaje ze to akurat nie będzie miało znaczenia.... chyba że to jego dusza odpowiada za umiejętności... ale ja nie wiem.... ![]() -------------------- |
Pszczola |
![]()
Post
#77
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Byc moze kazda z czesci dusz ma takie umiejetnoci, jakimi wykazywal sie tworca w momencie rozdzielenia? Popatrzcie na Riddle'a z pamietnika, wygladal jak mlody Voldemort i zapewne mial takie zdolnosci, jakie mial Dark Lord 50 lat temu. A to by znaczylo,ze ten oryginal bylby najsilniejszy, bo i najwiecej doswiadczenia by mial??
Ten post był edytowany przez Pszczola: 24.07.2005 16:44 -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
Cloud |
![]()
Post
#78
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 45 Dołączył: 23.07.2005 ![]() |
To nie jest tak, że po podziale duszy on dzieli moc na ileś części. Bo inaczej, by mu się nie opłacało robić aż 7 części... i znów Pszczoła ma racje(przynajmniej wg mnie) - dobra teoria.
Ale nie wiem czy pamiętacie, ale minęło sporo czasu zanim Voldek wydostał się z dziennika w II tomie. Potrzebował kogoś kogo mógłby opętać, by mu pomógł. Może to tylko dziennik tak działał??A inne Horcruxy już nie... Nie mam pojęcia -------------------- Historia przypomina niekończący się walc. Trzy takty: wojny, pokój, rewolucja i tak bez końca.
|
Pszczola |
![]()
Post
#79
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Nom...dziennik musial byc pierwszy. A tak swoja droga, ciekawe kogo w takim raie zabil majac te 16-17 lat. Cholera, rzeczywiscie byl zdolny ^^"""" Ale moze jeszcze wtedy metoda nie byla swietnie dopracowana?
Ale mozemy sie domyslac jak dzialal ten Horcrux w pierscieniu, wystarczy popatrzec na raczke Dumbledora. Czyzby wysysal energie, zycie z zakladajacej jej osoby? Zastanawia mnie natomiast o ktorym pojedynku mowi Sanpe w drugim rozdziale, kiedy stwierdza,ze Dumbledore w walce z Czarnym Lordem dorobil sie powaznej rany. Czy mowil o walce w Ministerstwie? Czasowo by sie zgadzalo, ale przeciez nie wiemy kiedy dokladnie Dumbledore dorwal sie do tego pierscienia. Jezeli Snape'owi chodzilo o te czarna reke, to albo uznal,ze to wynik poprzedniej walki, albo wiedzial doskonale o poczynaniach Dumbledora i byc moze przekazal to Voldemortowi...Jezeli tak, to zonk.... -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
owczarnia |
![]()
Post
#80
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Pszczola @ 24.07.2005 20:03) Nom...dziennik musial byc pierwszy. A tak swoja droga, ciekawe kogo w takim raie zabil majac te 16-17 lat. Jak to kogo? Rodzinkę ![]() -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Pszczola |
![]()
Post
#81
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Nie, bo o Horcruxa dowiedzial sie juz po ich zabiciu (mial juz pierscien na palcu), wiec musial zaczac dzialac pozniej.
-------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
Pszczola |
![]()
Post
#82
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Nie sadze, bo ona zginela przez przypadek, bo plakala w kiblu i sie natknela na Bazyliszka, czyli waz odwalil mokra robote za Riddle'a. Do tego potrzebne jest chyba morderstwo bezposrednie?
-------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
Ahmed |
![]()
Post
#83
|
![]() The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna ![]() |
Wracając do tematu R.A.B........
QUOTE Interview with JKR: MA: R.A.B. ?? JKR: Ohhh, good. [All laugh.] JKR: No, I'm glad! Yes? MA: Can we figure out who he is, from what we know so far? [Note: JKR has adopted slightly evil look here] JKR: Do you have a theory? MA: We've come up with Regulus Black. JKR: Have you now? MA: Uh-oh. [Laughter.] JKR: Well, I think that would be, um, a fine guess. MA: And perhaps, being Sirius’s brother, he had another mirror – JKR: [drums fingers on soda can] MA: Does he have the other mirror, or Sirius’s mirror — JKR: I have no comment at all on that mirror. That mirror is not on the table. [Laughter from all; Jo's is maniacal.] .......................................... MA: Forgive me if I'm remembering incorrectly, but was Regulus the one who was murdered by Voldemort — JKR: Well Sirius said he wouldn't have been because he wasn't important enough, remember? MA: But that doesn’t have to be true, if [R.A.B.] is writing Voldemort a personal note. JKR: That doesn't necessarily show that Voldemort killed him, personally, but Sirius himself suspected that Regulus got in a little too deep. Like Draco. He was attracted to it, but the reality of what it meant was way too much to handle. Co o tym sądzicie? Czy faktycznie jeden z Horcruxów może być umieszczony na Grimmauld Place 12? Regulus czy nie? -------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
Pszczola |
![]()
Post
#84
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Mysle,ze jakas podpowiedz bedzie w GP, np. literki R.A.B albo zapiski, albo co tam jeszcze O_o
Estiej, jezeli Riddle byl w wspomnieniach juz Head Boyem, to musial byc wtedy w swoim ostatnim roku nauczania. Mysle,ze data "50 lat temu" jest zaokraglona. I nie sadze,zeby mozna bylo zachowac przydzielenie duszy do Horcruxa dlugo po morderswtie, bo w takim ukladzie mozna by bez problmeow stworzyc takie naczynie kiedy sie bedzie chcialo, a w przypadku Voldemorta, to w ogole bylaby to nieograniczona ilosc. Tak powazna magia musi miec ograniczenia, bo stalaby sie w ogole bezkarna. Ten post był edytowany przez Pszczola: 25.07.2005 23:36 -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
owczarnia |
![]()
Post
#85
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(estiej @ 26.07.2005 01:45) 1) A był Headboyem? Był prefektem, którym zostaje się w piątym roku. 2) I jeszcze jedno, skoro morderstwa Riddle'ów dokonał na wakacjach, to dlaczego nie został na tym przyłapany przez Ministerstwo, które, jak wiadomo, ma własne metody wykrywania zaklęć dokonywanych przez 'underage wizards'.? 1) Był (to znaczy w ogóle, nie twierdzę że koniecznie już wtedy). Zerknij tu. 2) A to akurat jest bardzo dokładnie wyjaśnione w szóstym tomie ![]() Ten post był edytowany przez owczarnia: 26.07.2005 02:06 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Pszczola |
![]()
Post
#86
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Bo sie zmyl i nikt nie mogl udowodnic,ze to byla magia nieletniego. Prefektem jestes przez kolejne 2 lata, wiec niekoniecznie to musial byc 5. rok, ale wydawalo mi sie,ze byc Head Boyem. Head Case? Co to? Czyzbym cos przegapila? O_o Niewazne. Wazne jest to,ze o Horcruxach dowiedzial sie juz po zabojstwie swojego ojca, wiec powinna to byc ostatnia klasa. A skoro cala afera z Komnata Tajemnic byla wczesniej, to nie mogla byc smierc Marty.
Aha, Head Boyem byl,ale nie jest powiedziane,ze w akurat w czasach "Komnaty". Przeciez chcial zostal w Hogwarcie na wakacje, racja. Zwracam honor! Nie mniej jednak, to tylko potwierdza,ze to chronologicznie i logicznie nie mogla byc Marta ;) -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
owczarnia |
![]()
Post
#87
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Pszczola @ 25.07.2005 01:30) Nie, bo o Horcruxa dowiedzial sie juz po ich zabiciu (mial juz pierscien na palcu), wiec musial zaczac dzialac pozniej. Hm. Ale morderstwo na swoim koncie miał? Miał. Myślisz, że ono się nie mogło liczyć?... Bo mnie się wydaje, że mogło jak najbardziej, mord to mord... -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Pszczola |
![]()
Post
#88
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Tak, ale chociazby po jeziorku w tamtej jaskini chyba widac ile on mordowal? Voldemort na Horcruxy wybieral znaczace morderstwa, Dumbledore to mowi. Ostatnim i najbawazniejszym mialo byc zabojswto Harry'ego Pottera. Myslicie,ze Voldemort wykorzystalby na poly przypadkowa smierc nic nieznaczacej dziewczyny, co mialo miejsce pare lat wstecz?
Zreszta, nadal uwazam,ze do tego potrzebne sa swieze morderstwa. Ten post był edytowany przez Pszczola: 26.07.2005 02:15 -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
owczarnia |
![]()
Post
#89
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Pszczola @ 26.07.2005 02:13) Tak, ale chociazby po jeziorku w tamtej jaskini chyba widac ile on mordowal? Voldemort na Horcruxy wybieral znaczace morderstwa, Dumbledore to mowi. Ostatnim i najbawazniejszym mialo byc zabojswto Harry'ego Pottera. Myslicie,ze Voldemort wykorzystalby na poly przypadkowa smierc nic nieznaczacej dziewczyny, ktora miala miejsce pare lat przedtem? A skąd! Ja cały czas mówię o ojcu! -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Pszczola |
![]()
Post
#90
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Aha ;P Sorry, nieporozumienie.
Uwazam,ze zaklecie sensu by nie mialo, gyby ofiara nie byla swieza. O to chodzi, czyz nie? okrucienstwo tego procesu. No, chyba,ze Riddle uzyl Time-Turnera ;PPP Ale to raczej baaaaaaardzzooo malo prawdopodobne. ;P -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
owczarnia |
![]()
Post
#91
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Pszczola @ 26.07.2005 02:20) Uwazam,ze zaklecie sensu by nie mialo, gyby ofiara nie byla swieza. O to chodzi, czyz nie? okrucienstwo tego procesu. Nnno nie wiem... Ja tam jakoś nie jestem przekonana. W końcu Dumbledore (czy Slughorn to był, nie pamiętam, w każdym razie któryś z nich) mówił, że morderstwo rozrywa duszę - wynika z tego, że dusza ulega podzieleniu tak czy tak, kwestia tylko czy się o tym wie i chce to wykorzystać. Tak ja to widzę... -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Pszczola |
![]()
Post
#92
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Ooooo matkoooo.....slowko ;P Zwyczajne slowko ;P No coz, kolo 2.00 w nocy padlo mi na Prefecty, Head Boye, itd. ;P I nie, mysle,ze jezeli Riddle terroryzowal innych, to nikt nie wiedzial o tym. On byl ulubiencem.
Ta, ta, wiem ze nie mogl byc Head Boyem przed 7. rokiem, ale zeby sie troche poupierac ;P, to mogl byc tez jego 6. rok *^^*. A co jezeli po rozerwaniu dusza sie po jakims czasie zrasta? I trzeba to zrobic szybko? Ten post był edytowany przez Pszczola: 26.07.2005 09:58 -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
owczarnia |
![]()
Post
#93
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(estiej @ 26.07.2005 06:14) Nie jestem pewien czy to jest aż tak dokładnie wyjaśnione w HBP, chodzi Ci o podmianę pamięci Morfina? Bo mi się tu coś nie zgadza. To znaczy, Ministry sucks as usual, to się akurat zgadza ![]() QUOTE(HBP @ British editon, hardback, page 345) 'But how come the Ministry didn't realise that Voldemort had done all that to Morfin?' Harry asked angrily. 'He was under age at the time, wasn't he? I thought they could detect under-age magic!' 'You are quite right - they can detect magic, but not the perpetrator: you will remember that you were blamed by the Ministry for the Hover Charm that was, in fact, cast by -' 'Dobby,' growled Harry; this injustice still rankled. 'So if you're under age and you do magic inside an adult witch or wizard's house, the Ministry won't know?' 'They will certainly be unable to tell who performed the magic,' said Dumbledore, smiling slightly at the look of great indignation on Harry's face. 'They rely on witch and wizard parents to enforce their offspring's obedience while within their walls.' 'Well, that's rubbish,' snapped Harry. 'Look what happened here, look what happened to Morfin!' 'I agree,' said Dumbledore. [...] Dodatkowo przypominam, że Riddle użył do zamordowania swojego ojca i dziadków różdżki Morfina, a gdy ten skawpliwie (i chełpliwie) do wszystkiego się przyznał, nie było podstaw do dalszego drążenia sprawy. Co oczywiście nie oznacza, że Ministry sucks choćby odrobinę mniej ![]() -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
owczarnia |
![]()
Post
#94
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Glad to be of use
![]() -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
KaMari |
![]()
Post
#95
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 20 Dołączył: 27.07.2005 ![]() |
Jakoś nie wydaje mi sie prawdopodobne zeby Dark Lord uczynił sobie z Harry'ego Horcruxa. Ani przez przypadek ani specjalnie. Owszem przez przypadek w jakiś sposób mały Harry zaabsorbował częsc mocy Dark Lorda ale...dusza...nie wydaje mi sie. Może własnie Ta zaabsorbowana moc, która sie miesci w bliźnie jest kluczowym elementem dzieki któremu Harry będzie mógł pokonać Voldemorta. Oprócz oczywiście wszystkich innych powodów które dał Harry'emu Voldemort zeby ten pragnoł go zabić. I w ten sposób jak to ujął Dumbledor , Voldemort "create his enemy". Wydaje mi sie ze znajomość i moze potem jakieś wykorzystanie mocy Voldemorta to jest chyba jedyne znaczenie tej całej blizny.
No i nie zapominajmy o podkreślanej przez Dumbledora zdalności Harry'ego do miłości. Jednak kiedy o tym czytalam miałam ochote zapytać Harry'ego dlaczego nie krzyknął "I co z tego ze umiem kochać mnóstwo ludzi to potrafi". Może wtedy otzymałby jakąś znacząca wskazówkę dlaczego ta zdolność jest tak wazna akurat u niego... No ale trudno od Albusa Dumbledora bezpośrednio już sie tego nie dowie. ![]() Tak mi jeszcze przyszło na myśl... moze blizna jest w stanie zaabsorbować jeszcze więcej mocy Voldemorta... Tylko czo by się potem z ta moca stało... hmm... Jakoś nie uśmiecha mi sie myśl że na koniec VII tomu mielibyśmy nazywać Harry'ego Voldemortem II. Jednak to właśnie moze być punkt w którym zdolnośc Harry'ego do miłosci byłaby ważna. Moze to pozwoliloby mu na przyklad wyrzec się tej mocy... i zniszczyc ja na zawsze...(zaraz, ja się chyba LOTRem zasugerowałam za bardzo... ![]() ![]() A co do przyszłosci Harry'ego...czyzby Harry ruszał w drogę a autorka miala zamiar oddać hołd schematom gatunku i uczynic z opowieści...powieśc drogi?? ![]() No bałdzo doprawdy ciekawa opcja...tylko czy Jo sobie poradzi? zawsze poruszała sie raczej po znanym sobie gruncie... Mam jednak nadzieję ze Harry wróci do szkoły....No przecież on za malo jeszcze wie i umie ![]() ![]() ![]() Coraz więce przypuszczeń tłucze mi sie po łbi wiec nie bedę już nimi zaśmiecać tego noble forum... ![]() |
Gem |
![]()
Post
#96
|
![]() Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta ![]() |
A ja nie chcę już mieć VII tomu. To będzie oznaczało koniec....Nienacierpię tego rodzaju niedosytu... Tak samo było gdy skończylam czytać WP, i mam nadzieję ze na ostatnią część Pottera będe czekać conajmniej rok
![]() -------------------- ![]() |
Pszczola |
![]()
Post
#97
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Moj madry brat w ogole nie przeczytal ostatniego rozdzialu WP, wiec sie zdziwil, jak film ogladal ;P
KaMari, jasne, inni tez potrafia kochac, a jak w V czesci o tym wspominal Dumbledore, to Harry zareogowal mniej wiecej wlasnie w stylu "no i co z tego? O to chodzi, ze Harry jest przez samego Voldemorta naznaczony na jego zwyciezsce i tylko on bedzie w stanie z Voldemortem walczyc. A jezeli chodzi o zaabsorbowanie mocy przez blizne., niby jak dzailalby ten proces, gdyby w bliznie nie bylo np. czastki Voldemorta. Zreszta, nawet jezeli tam nie ma Horcruxa, taki bieg wydarzen musial miec miejsce wlasnie tam i wtedy, czyli proces nie powinien sie powtorzyc. Chyba,ze blizna stanie sie swojego rodzju tarcza, przeciez juz raz sie od Harry'ego odbila klatwa. Ale to wszystko tylko luzne przypuszczenia. Mysle,ze Harry nie bedzie w ciaglej drodze. Oczywiscie, Harry bedzie pewnie sie przemieszczal w poszukiwaniu informacji, ale nie jest to wcale tak charakterystyczne dla motywu podrozy w literaturze szczegolnie fantastycznej. I zauwazcie, w szkole niektore zaklecia przychodza mu latwiej, innetrudniej. Ale kiedy Harry ma noz na gardle, albo kiedy specjalnie sie na tym co robi nie skupia, czary wychodza mu zaskakujo dobrze. Samodzielnosc moze mu pomoc. I czy Voldemort bedzie oslabiony po utracie Horcruxow to sie dopiero okaze ;P Przynajmniej wiemy,ze bedzie smiertelny. Wlasnie sobie cos uswiadomilam -_-" Cholera no, Dumbledore wiecej wiedzial o bliznie Pottera niz on sam, a nie byloby ani jednego znaku,ze dumbledore cos ukrywa przy tych Horcruxach? No chyba nie wpuszczalby ucznia w maliny, mowiac ze to Nagini jest jednym z Horcruxow, czy tam inne naczynia. NIe narazalby Harry'ego, a byl przeciez na tyle inteligenty i zawsze wszytsko wiedzial, wiec nie sadze aby mogl sie mylilc co do tej blizny. No ale oczywiscie blizna musi odegrac jeszcze jakas wazna role. I tak pewnie kiedys mu zniknie ;P Ale szkoda, bo ladna byla (juz spisalam na straty ;P) Ten post był edytowany przez Pszczola: 27.07.2005 19:56 -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
hiob27 |
![]()
Post
#98
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 379 Dołączył: 28.05.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(kubik @ 21.07.2005 23:46) nie byłbym taki pewien... kojarzy kttoś postać zwaną Jęczącą martą ... ![]() A odnośnie Horcruxes, wydaje mi się oczywiste że odnalezienie kolejnych potter będzie zawdziećzał 3 osobom, a mianowicie hermionie, ronowi i tajemniczej osobie która zdobyła slytherin's locket. Dlaczego? Powiedzcie w jakim celu Albus nakłonił pottera do zwierzenia się włąśnie ronowi i hermionie,a nie np Lupinowi czy McGonagall? A tajemnicza postać z inicjałów? Po pierwsze do tej pory wydawać by się mogło że nikt poza Albusem, Czarnym Panem i Slughornem nie wiedział o Xorcruxas tzn że nikt nie wiedział że Czarny Pan je stworzył. Więc kto się o nich dowiedział? Najprawdopodobnie żaden z Śmierciożerców. Teraz należy zadać pytań, kto, w jaki sposób dowiedział się o Xorcruxes Czarnego Pana?? Co więcęj nie mogła to być zwykły czarodziej gdyż pokonał zabezpieczenia Czarnego Pana z którymi miał nawet DUmbledore trudności, co więcej musiał być to ktoś kto znał świetnie dzieciństwo Toma marvola Riddle'ya, a to dlatego że udało się mu zlokalizować jaskinię w której gnębił dwójkę dzieci z sierocińca. Więc kto? Nie zapominajmy że postać w spomina że napewno nie będzie żyłą gdy czarny Pan przeczyta jej list. Mój typ pada na postać zamieszkującą doline godryka czy jak to się nazywa, czyli chodzi mi o dziedzica Gryffindora. To jest dla mnie jedyne sensowne rozwiązanie, tłumaczyło by motywy działania, co więcej siłę czarodzieja. Może się okazać, że skoro udał0o się tej postać zlokalizować i zdobyć medalion to i inne też zdobył chociażby jeden albo dwa inne i w taki spoób pomoże potterowi. Raczej oczywoisto też jest sprawą że jeden z Xorcruxes jest rzeczą Roweny a nie geodryka a to dlatego że w tedy poznamy coś co należało do każdego założyciela bez wyjątku. I właśnie to że potter zamierza się właśnie do tej doliny wybrać może dać jakieś poszlaki że znajdzie tam coś na temat Xorcuxes, może właśnie pozna tajem,niczego dziedzica Gryffindora, albo dowie się o jego życiu, jeśli już nie żyje. P.S -nie wydaje mi się aby harry dysponował wystarczającą mocą do zniszczenia (zdjęcia klątwy) z pozostałych Horcruxów gdyż przy jednej z nich jak widać DUmbel o małlo co nie stracił ręki i tu może nam właśnie pomóc tajemnicza postać z inicjałów... -------------------- Prefekt Hufflepuff
![]() ![]() |
owczarnia |
![]()
Post
#99
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(hiob27 @ 01.08.2005 22:53) QUOTE(kubik @ 21.07.2005 23:46) nie byłbym taki pewien... kojarzy kttoś postać zwaną Jęczącą martą ... ![]() Kojarzy, kojarzy. Czytać dokładniej trzeba ![]() -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
owczarnia |
![]()
Post
#100
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Estiej, jak pragnę zdrowia - co najmniej honorowego moda powinni Ci dać
![]() No to mention że ja cały czas jeszcze to tej Myrtle nie jestem przekonana *zwiewa zanim ją uduszą* ![]() -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 02:52 |