Snape, Zdrajca czy przyjaciel?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Snape, Zdrajca czy przyjaciel?
Bujdka;) |
![]()
Post
#276
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 32 Dołączył: 05.02.2006 Skąd: z niewygodnego krzesła Płeć: Kobieta ![]() |
Ja myśle że Snape zabił Dumbledora bo złożył Przysięgę Wieczystą matce Malfoy'a że będzie go chronił i gdyby jej nie dotrzymał umarłby (Ron o tym opowiadał) Jeśli Malfoy by zabił Dumbledora Harry by to widzał i Ministerstwo mogłoby szantarzować Malfoy'a moze porywając jego matke a i przecież ojca mogliby z Azkabanu wyciągnąć
![]() ![]() Ten post był edytowany przez Bujdka;): 05.02.2006 16:13 -------------------- sialala;)
|
krzych |
![]()
Post
#277
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 19 Dołączył: 04.02.2006 Skąd: Się Biorą Dzieci??? ![]() |
Dumbi zmęczony życiem?? chyba nie, on był przecież jedyną nadzieję świata czarodziejów (no może troszkę przegiąłem) ale Malfoy nie zabił go tylko dlatego że był śmiertelnie przerażony zaistniałą sytuacją. A Snape zrobił to chyba właśnie ze względu na Przysięgę Wieczystą, tak to możliwe. Ale zastanawia mnie też jeden fakt, bo słyszałem opinię że śmierć Dumbledora została UPOZOROWANA. Wydaje mi się że są to zwykłe plotki, ale słyszałem więcej takich opinii. Obiło mi się o uszy, że wydanie angielskie różni się nieco od wydania polskiego, właśnie we fragmencie rozmowy Dumbiego z Malfoyem... sam nie wiem, bo przeczytałem tylko polskie przełożenie. Ale kwestia jest otwarta i warta zastanowienia...
|
Katarn90 |
![]()
Post
#278
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 826 Dołączył: 13.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
hej, a może Rowling droczy się z nami? Wiecie, może specjalnie nie wyjaśniła wszystkiego, żeby wszyscy dopuszczali do siebie jedną myśl: Snape to ukartował.
Ale może prawda jest zaskakująco blisko - może Snape po prostu zdradził Dumbla i go zabił, tak jak było napisane i kropka. |
Demelza |
![]()
Post
#279
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 5 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Lochy - pirwsze drzwi na prawo ![]() |
Wecie...ja po przeczytaniu drugiego rozdziału odniosłam jakieś takie dziwne wrażenie, że Snape złożył przysięgę też trochę by "utrzeć nosa" Bellatriks.
Taki fragnent: "Bellatriks parsknęła triumfalnym śmiechem. - Czy ty nie masz uszu Narcyzo? On SPRÓBUJE, na pewno! To tylko puste słowa, unikanie działania, jak zwykle...Och tak, oczywiście na rozkaz Czarnego Pana! Snape nawet na nią nie spojrzał. Utkwił czarne oczy w pełnychłez błękitnych oczach Narcyzy,która wciąż ściskała jego dłoń. - Tak, Narcyzo, wypowim słowa Wieczystej Przysięgi - powiedział cicho. - Może twoja siostra zgodzi się zostać naszym Gwarantem? (...) " Fragmet pochodzi z wydania polskiego Księcia Półkrwi ![]() Wiem, że to może trochę wydumane, ale odniosłam po prostu takie wrażenie. |
Zeti |
![]()
Post
#280
|
![]() Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna ![]() |
To mógłby być jeden z powodów, ale i tak musiał pałać nienawiścią do Dumbla bo inaczej nie mógłby zabić
-------------------- ![]() ![]() ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
anagda |
![]()
Post
#281
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Demelza @ 05.02.2006 21:21) Wecie...ja po przeczytaniu drugiego rozdziału odniosłam jakieś takie dziwne wrażenie, że Snape złożył przysięgę też trochę by "utrzeć nosa" Bellatriks. nie... wątpię... chciał utrzeć nosa kuzynce Narcyzy umierając? to nie trzyma się kupy... -------------------- |
em |
![]()
Post
#282
|
![]() ultimate ginger Grupa: czysta krew.. Postów: 4676 Dołączył: 21.12.2004 Skąd: *kṛ'k Płeć: buka ![]() |
@anagda
myślę, że chodziło o utarcie nosa Belli w sensie: "Taaak...? Nie wierzysz, że mówię prawdę? Ja ci zaraz pokażę, że nie kłamię!" - udowodnienia jej, że się myli. -------------------- |
Ronald |
![]()
Post
#283
|
![]() Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna ![]() |
Co do tego, co kilka razy padło, że niby Dumbl to ze Snapem to ukartował. TO NIEMOŻLIWE. Chyba zapominacie o fragmecie "Ten głos przeraził Harry'ego bardziej niż wszystko, co do tej pory się wydarzyło. Po raz pierwszy usłyszał Dumbledore'a błagającego.". Dumbl BŁAGAŁ Snapa, że go nie zabijał, gdyby to bylo ukartowane, pewnie by to przyjął tak jak wszystko, czyli ze spokojem.
Co do tego, dlaczego Snap zabił Dumbla to wydaje mi isę, ze on po prostu od zawsze pracował dla Volda i nigdy tego nie zmienił. -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss ![]() |
Absolution |
![]()
Post
#284
|
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 264 Dołączył: 06.10.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Ronald @ 06.02.2006 00:04) Dumbl BŁAGAŁ Snapa, że go nie zabijał, gdyby to bylo ukartowane, pewnie by to przyjął tak jak wszystko, czyli ze spokojem. ale może błagał go by TO zrobił... gdyby Snape nie zabił Dumbla, mistrz eliksirów i Dracon zgnięliby ( Snape za złamanie przysięgi,a Draco za niewykonaie zadania otrzymanego od Voldemort'a) ... sadzę, że Trzmiel wolałby zginąć za nich aniżeli ratować własne życie. Poza tym Dumbledore wiedział, że Snape złożył Wieczystą Przysięgę i wiedział, że młody Malfoy zastawiał na niego śmiertelne pułapki. Ten post był edytowany przez Absolution: 05.02.2006 23:44 |
Lupek |
![]()
Post
#285
|
![]() Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Wielu z was tutaj uważa, że Snape to zdrajca i kropka, ale jest kilka rzeczy, które są bardzo zastanawiające. Naprzykład skąd Dumbledore wiedział gdy Snape wbiegł na wieże, że ten go zaraz walnie Avadą? Gdy Snape wbiegł Dumblek zaraz zaczął błagać! To jest dziwne, bo skoro Dumblek tak ufał Snape'owi to dlaczego od razu spodziewał się, że ten go zabije? To, że przeszedł bariere przy wejściu na wieże i to że śmierciożercy go nie zaatakowali gdy wszedł już na tą wieże to nie jest powód dla którego Dumblek od razu by zrozumiał, że Snape jest jednak zdrajcą. W końcu Dumblek wysyłał Snape'a na misje szpiegowskie do śmierciożerców więc to, że przeszedł bariere i go nie zaatakowali pozostali śmierciożercy nie powinno być dla Dumbla zaskoczeniem.
Ronald>> Dumbledore nie jest żadnym bogiem. Jestem ciekawy czy jakbyś się umówił z kolegą, że jak wyjdziesz z domu to ten wyskoczy i wyceluje w ciebie pistoletem, a potem po 5 sekundach strzeli to czy przyjąłbyś to ze spokojem. Zresztą nie jest wiadomo czy prosił oto życie czy prosił oto żeby Snape wykonał to co sobie zaplanowali wcześniej. Katarn>> Rzeczywiście, ale nie pomyślałeś, że to nie jest podwójna gra, a już potrójna? Rowling robi takie sceny na wieży żeby wszyscy uważali, że ta śmierć jest ukartowana, ale potem wszyscy się spodziewają, że zrobiła tyle elementów nie wyjaśnionych, bo chciała żebyśmy uważali, że to ukartowane. Więc wszyscy myślą teraz że Snape jest zdrajcą, ale potem okaże się, że wrobiła w ten sposób fanów i jednak rzeczywiście Snape i Dumblek wszystko zaplanowali. |
krzych |
![]()
Post
#286
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 19 Dołączył: 04.02.2006 Skąd: Się Biorą Dzieci??? ![]() |
eeeeh, ta sprawa jest bardzo zagmatwana i można tutaj wymyślić wiele, naprawde wiele odpowiedzi, w VII tomie wszystko się okaże, teraz zostają nam tylko domysły.
Ale mi naprawde szkoda Dumbiego ![]() ![]() ![]() i chciałbym żeby to wszystko było ukartowane ![]() Pozatym Snape to bardzo dziwny koleś, jest podwójnym agentem i do samego końca nie można było rozszyfrować dla kogo pracuje, ale jednak wszystko wskazuje na to, że dla Volda... ![]() ![]() a kij Snape'owi w oko!!!! Harry zemści się za Dumbiego! ![]() --- PS: Swoją drogą to Potter ma już pokaźną Czarną Liste ![]() ![]() |
Demelza |
![]()
Post
#287
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 5 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Lochy - pirwsze drzwi na prawo ![]() |
Zakładając, że to wszystko było ukartowane podczas tej rozmowy Snape'a z Dumblem w Zakazanym Lesie to mógłby im pokazać wspomnienie...ale nie wiadomo czy cłonkowie Zakonu by go w ogóle posłuchali...
|
krzych |
![]()
Post
#288
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 19 Dołączył: 04.02.2006 Skąd: Się Biorą Dzieci??? ![]() |
QUOTE(Neuven @ 06.02.2006 13:27) Snape'a nigdy nie lubiłem, ale jednak mi się wydaje, że nie stanie po stronie V. tylko zastanawia mnie jak on ma komuś pomóc skoro teraz nikt mu nie uwierzy? no też Snape'a jakoś nie polubiłem, ale po głębszym zastanowieniu niestety wydaje mi się że ostatecznie opowiedział się on po stronie Voldemorta... jak już ktoś tutaj napisał że przy użyciu avada-kedavry naprawde trzeba kogoś nienawidzić. Snape jest przegrany chociaż z nim to nigdy nic nie wiadomo... |
Wróżka14 |
![]()
Post
#289
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 52 Dołączył: 06.12.2005 ![]() |
ostrzegam, że wybuchnę, ale przeczytałam niedawno i jestem wzburzona
Snape to śmierdząca kupa gnoju, przysiega wieczysta wiązała go i bedzie wiązac na zawsze. Dumbledore wiedział napewno, ze Snape ma pewne skłonności do czarnej magii, teraz, gdy zabrakło Dumbla, nie ma komu wszystkiego pilnowac i kontrolować. Uważam, że Snape choć jest bardzo dobry z oklumencji to nie był lepszy od Dumbla, a jak tak to na pewno nie od Volda, więc przed którymś n ie mógłby kłamac i wydaje mi się, ze tym kimś byłby Vold, wiec wybaczcie, ze się powtarzam, ale od zawsze nieznoszę Snapa wiec zabicie jednego z moich ulubionych postaci nie było korzystnym posunięciem SNAPE TO KUPA GNOJU, zdrajca, morderca bezbronnych i zapatrzony w swoje racje gnojek (wyzywanie sie na słabszych nie świadczy o nikim dobrze) -------------------- wskrzeszam martwe tematy!!!
nie używam 'edytuj' jestem n00bkiem !!! sse. |
krzych |
![]()
Post
#290
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 19 Dołączył: 04.02.2006 Skąd: Się Biorą Dzieci??? ![]() |
postać jest irytująca, fakt. Nie wiem Wróżko czy Cię to pocieszy, ale książka bez czarnych charakterów to nie książa
![]() ![]() |
Moongirl |
![]()
Post
#291
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 45 Dołączył: 03.02.2004 ![]() |
a że wróce się do motywu nienawiści Snape`a do Jamesa. Zaczelam ponownie czytac 1 tom i tam na ostatnich kartach jest napisane, że Snape nie moze nienawidziec Jamesa tak bardzo jakby chcial bo jest cos z czym nie moze sie pogodzic JAMES URATOWAŁ MU ŻYCIE. Jak można pragnac czyjejś śmierci po czymś takim? Chyba tylko bedac co kszty złym. A nie sadze by Snape byl zły do konca. Kochal przecież...
-------------------- I'm not like them but I can pretend!
|
Katarn90 |
![]()
Post
#292
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 826 Dołączył: 13.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
a ja sądze, że Snape jest zły do szpiku kości. Co z tego, że ktoś go uratował? TRaktował Harry'ego, Jamesa i Syriusza jak śmiecie, był tchórzem, ale nie chciał by ktoś go za takiego uważał. Pamiętacie, jak Harry nazwał go tchózem, a Snape'owi puściły nerwy?
|
Shinigami |
![]()
Post
#293
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 45 Dołączył: 21.11.2005 ![]() |
Czego wy się tego Snape czepiacie przynajmniej było ciekawie dowiedzieć się że stoi po ciemnej stronie mocy
![]() -------------------- Po przeciwnej stronie horyzontu małe słońce Dysku starało się jak mogło, by zajść normalnie. Jednak zyskało ledwie tyle, że miasto - nigdy nie oszałamiające urodą - przypominało teraz obraz fanatycznego artysty, który narkotyzował się pastą do butów.
|
Hermiona555 |
![]()
Post
#294
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 27 Dołączył: 02.02.2006 ![]() |
Jedno wiem: z tej książki najbardziej nienawidzę Snape'a i Voldemorta
|
Sumiko |
![]()
Post
#295
|
![]() >>blondynki są głupie.<< Grupa: czysta krew.. Postów: 876 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: z dupy. Płeć: Mężczyzna ![]() |
ja tam nie wierze, że Snape jest zły.
z paru powodów. po pierwsze Dumbledore nie pomyliłby się tak bardzo co do nikogo i nie naraził by na niebezpieczeństwo tylu osób. po drugie Dumbledore nie błagałby nikogo o życie. on go błagał, żeby to zrobił. i tak by zginął, bo śmierciożercy by go zabił i Snape straciłby swoją rolę agenta, a tak ugruntował swoją pozycję i teraz może działać. nie było innego wyjścia. po za tym Snape strasznie się wkurzył, gdy Hary nazwał go tchórzem, bo właśnie Snape jest bardzo odważny robiąc to, co robi. i haj po ko. -------------------- dupa.
|
Katarn90 |
![]()
Post
#296
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 826 Dołączył: 13.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
|
Ronald |
![]()
Post
#297
|
![]() Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna ![]() |
Lupek i Absolution> Jetsem pewien, zę on nie błagał o śmierć, ani tez nie było to ukartowane. W książce jest napisane(nie przytocze cytatu, bo nie mam ksiązki pod ręką), ze Snape patrzył na Dumbla z mieszaniną odrazy i innych takich złych odczuć. Wątpię, żeby był tak świetnym aktorem, żeby to zagrać. Dumbl moze i owszystkim wiedział, ale przecież jest TYLKO człowiekiem. Pomimo tego co mówił o śmierci tak naprawdę mógł isę jej bać. I nawet jesli to wszystko było ukartowane ( w co wątpię) to i tak bał się tej śmierci. Poza tym wątpię, aby ktos z kimś ukartował, ze ten go zabije. TO jest po prostu głupie i śmieszne.
-------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss ![]() |
Shinigami |
![]()
Post
#298
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 45 Dołączył: 21.11.2005 ![]() |
QUOTE W książce jest napisane(nie przytocze cytatu, bo nie mam ksiązki pod ręką), ze Snape patrzył na Dumbla z mieszaniną odrazy i innych takich złych odczuć. W książce patrzy na Dumbledore ze wstrętem i nienawiścią Snape gazed for a moment at Dumbledore, and there was revulsion and hatred etched in the harsh lines of his face. Moim zdaniem to całe, Severus ... please ... mogło oznaczać coś w stylu proszę tylko nie ty, albo niech to nie będzie prawda. Ten post był edytowany przez Shinigami: 07.02.2006 16:01 -------------------- Po przeciwnej stronie horyzontu małe słońce Dysku starało się jak mogło, by zajść normalnie. Jednak zyskało ledwie tyle, że miasto - nigdy nie oszałamiające urodą - przypominało teraz obraz fanatycznego artysty, który narkotyzował się pastą do butów.
|
Absolution |
![]()
Post
#299
|
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 264 Dołączył: 06.10.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
|
Luna Lovegood |
![]()
Post
#300
|
![]() Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 673 Dołączył: 16.02.2004 Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu Płeć: Kobieta ![]() |
Ale to ktoś inny wypowiedział cicho imię Snape'a.
-Severusie... Ten głos przeraził Harry'ego bardziej niż wszystko, co do tej pory się wydarzyło. Po raz pierwszy usłyszał Dumledore'a błagającego. To chyba mówi, za siebie. Dubledor błagał o życie, a nie o to by Severus gozabił. Sam Harry odniósł, wrażenie, że mówi to " inny człowiek". Ten post był edytowany przez Luna Lovegood: 07.02.2006 16:17 -------------------- ...
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 13.05.2025 21:49 |