Snape, Zdrajca czy przyjaciel?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Snape, Zdrajca czy przyjaciel?
Gem |
![]()
Post
#51
|
![]() Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Lupek @ 01.08.2005 22:00) heheheh...aleś ty uprzejmy ![]() Tak a propo Snape'a. Wiecie pwenie, że wiele kobit kocha się w nim, czy też w tym aktorze...no mniejsza...Ale Ludzie!!!! Przecież jak ja pierwszy raz czytalam opis Snape'a, to wyraźnie Rowling dała nam do zrozumienia, że on za ciekawy to jest!!! A do tego opis nastoletniego Snape'a... blady, żylasty chłopiec z wiecznie przetłuszczoną czapą!!! Juuuuuuuuuuuh!!! Rozumiem taki Malfoy, bo z opisu jasno wynika, że jest całkiem przystojny, ale Snape!!??? Litościiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!! ![]() -------------------- ![]() |
Szachrajka |
![]()
Post
#52
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 108 Dołączył: 25.06.2005 Skąd: Neverland ![]() |
QUOTE Tak a propo Snape'a. Wiecie pwenie, że wiele kobit kocha się w nim, czy też w tym aktorze...no mniejsza...Ale Ludzie!!!! Przecież jak ja pierwszy raz czytalam opis Snape'a, to wyraźnie Rowling dała nam do zrozumienia, że on za ciekawy to jest!!! A do tego opis nastoletniego Snape'a... blady, żylasty chłopiec z wiecznie przetłuszczoną czapą!!! Juuuuuuuuuuuh!!! Rozumiem taki Malfoy, bo z opisu jasno wynika, że jest całkiem przystojny, ale Snape!!??? Litościiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!! ![]() W człowieku nie liczy się tylko wygląd. Dla mnie ważniejsza jest na przykład inteligencja niż uroda. Bo co mi po urodzie?! Inteligencja zaś sprawia, że rozmowa z osobą nią obdarzoną jest o wiele ciekawasza, czasami inspirująca, nigdy zaś nudna czy denna. Może Snape nie wyglada jak książę z bajki, ale niewątpliwie ma wiel innnych zalet (m.in.:w.w. inteligencja) Koszmarek? Z takim określeniem się jeszcze nie spotkałam ![]() QUOTE PROSZĘ HARRY ZABIJ SNAPE'A Wolałabym na odwrót... -------------------- "Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.
Stanisław Jerzy Lec |
jabol50 |
![]()
Post
#53
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 07.12.2003 ![]() |
QUOTE W człowieku nie liczy się tylko wygląd. Dla mnie ważniejsza jest na przykład inteligencja niż uroda. Bo co mi po urodzie?! Inteligencja zaś sprawia, że rozmowa z osobą nią obdarzoną jest o wiele ciekawasza, czasami inspirująca, nigdy zaś nudna czy denna. Może Snape nie wyglada jak książę z bajki, ale niewątpliwie ma wiel innnych zalet (m.in.:w.w. inteligencja) To, że Snape jest inteligentny nie oznacza, że jest interesującym partnerem do rozmów. A jesli nie ma o czym pogadać to niech będzie przynajmniej na co popatrzeć. Nie oszukujmy się wygląd jest bardzo ważny - aż 70% informacji przekazywanych jest niewerbanie ![]() QUOTE PROSZĘ HARRY ZABIJ SNAPE'A Popieram. Niestety wydaje mi się, że Snape przeżyje aby dalej mógł się nienawidzić z Potterem. |
hiob27 |
![]()
Post
#54
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 379 Dołączył: 28.05.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Jak tak was słucham to zaczynam dostrzegać w was nieludzi, a kogoś zupełnie innego...
Popatrzcie na to z innej strony. Snape zabija Dumbledore'a dla jakiegoś planu?? Chyba żartujecie. Zgadzam się że Dumbledore w żaden sposób nie przejmował się śmiercią. Ale żeby odrazu tu jakiś spisek odnajdywać. Zaraz dojdziemy do czegoś takiego że Harry zabije Hermionę i Rona z miłości by Czarny Pan, albo jakiś śmierciożerca nie mógł złapać dwójki przyjaciół pottera i ich potem martretować tak jak poprzednio robiła Bellatrix z rodzicami Nevilla. Czy nie sądzicie że gdyby potter zabił Rona i Hermione okazałby się prawdziwym przyjacielem???? http://forum.freeware.info.pl/gry/risen.html ![]() Ten post był edytowany przez vampirka: 04.02.2019 14:25 -------------------- Prefekt Hufflepuff
![]() ![]() |
Szachrajka |
![]()
Post
#55
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 108 Dołączył: 25.06.2005 Skąd: Neverland ![]() |
Jak to się mówi:'tonący brzytwy się chwyta". Jedni nie mogą/nie chcą uwierzyć , że Snape może być zdrajcą (po części ja także podzielam to zdanie) i w to, że największy czarodziej mógł się tak pomylić i zaufać swojemy przyszłemu zabójcy.
Poza tym sama śmierć okazałaby się bezsensowna: po co on umarł? co to dobrego dało? W sumie nic, bo jeśli Snape jest śmierciożercą to Albus dając się zabić ocalił życie najwierniejszemu słudze Czarnego Pana. Trudno jest także dać wiarę temu, że Dumbledor jeszcze rok temu sam unieszkodliwił grupę śmierciożercą, a teraz nie mógł dać im rady. edit: 1) Potrzeba wyjaśnienie niejasnych wydarzeń w książce, matką teori spiskowych ![]() 2) QUOTE Widze że tu same czarne charaktery (Szachrajka,Gem) Bo chciałam zabić Pottera? On i tak zginie... Ten post był edytowany przez Szachrajka: 02.08.2005 22:39 -------------------- "Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.
Stanisław Jerzy Lec |
Lupek |
![]()
Post
#56
|
![]() Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(Szachrajka @ 02.08.2005 23:35) Jak to się mówi:'tonący brzytwy się chwyta". Jedni nie mogą/nie chcą uwierzyć , że Snape może być zdrajcą (po części ja także podzielam to zdanie) i w to, że największy czarodziej mógł się tak pomylić i zaufać swojemy przyszłemu zabójcy. Poza tym sama śmierć okazałaby się bezsensowna: po co on umarł? co to dobrego dało? W sumie nic, bo jeśli Snape jest śmierciożercą to Albus dając się zabić ocalił życie najwierniejszemu słudze Czarnego Pana. Trudno jest także dać wiarę temu, że Dumbledor jeszcze rok temu sam unieszkodliwił grupę śmierciożercą, a teraz nie mógł dać im rady. Bo był osłabiony po wypiciu tego świństwa z jaskini ![]() |
Szachrajka |
![]()
Post
#57
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 108 Dołączył: 25.06.2005 Skąd: Neverland ![]() |
Aż tak osłabiony to chyba nie był.
![]() Lupek, przytoczyłam jeszcze inne argumenty za powstawaniem teori spiskowych ![]() -------------------- "Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.
Stanisław Jerzy Lec |
Lupek |
![]()
Post
#58
|
![]() Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Ja uważam i będe uważał że jednak coś w tej śmierci Dumbla było nie tak (może to nie było tak zaplanowane ale jednak) nigdy jednak Snape'a nie lubiłem i może się okazać że jednak jest zdrajcą!
|
Szachrajka |
![]()
Post
#59
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 108 Dołączył: 25.06.2005 Skąd: Neverland ![]() |
QUOTE Ja uważam i będe uważał że jednak coś w tej śmierci Dumbla było nie tak W śmierci Syriusza też coś było nie tak i co? I nic. Aczklwiek teoria jakoby śmierć Dumbla była zaplanowana przez ofiarę i sprawcę jest wysoce intryguąca ![]() -------------------- "Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.
Stanisław Jerzy Lec |
Lupek |
![]()
Post
#60
|
![]() Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(Szachrajka @ 03.08.2005 00:05) QUOTE Ja uważam i będe uważał że jednak coś w tej śmierci Dumbla było nie tak W śmierci Syriusza też coś było nie tak i co? I nic. Aczklwiek teoria jakoby śmierć Dumbla była zaplanowana przez ofiarę i sprawcę jest wysoce intryguąca ![]() rzeczywiście może nie była zaplanowana tylko sytuacja zmusiła Dumbla do poświęcenia się co spowoduje bez graniczną ufność Vodzia wobec Severusa a ten może w ostatecznej walce pomoże Harry'emu ![]() ![]() |
elza |
![]() ![]()
Post
#61
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 64 Dołączył: 03.08.2005 Skąd: Galaxy Cauldron ![]() |
Na początku rzeczywiście wszystko wskazuje na to, iż Snape zdradził Zakon oraz Dumbledore'a. Rozdział drugi całkowicie na to wskazuje, bo przecież złozył the Unbreakable Vow, przysiągł Narcissi, że będzie bronić Draco. Ale po śmierci Albusa Harry miałby zostać na placu boju tylko z Hermioną, Ronem i Reszta członków Zakonu? Tylko oni ze swymi umiejętnościami mieliby odnaleźć Horcruxy, chronić Harry'ego i walczyć z całą armią Śmierciożerców? Nie wydaje mi się! Myślę, że główną rolą Snapa jest, wbrew pozorom, obrona Harry'ego oraz mała dywersja na tyłach wroga (Czarnego Pana). SS ma wielkie umiejętności i wiedzę jako czarodziej i to on po Rodzicach Harry'ego, Syriuszu oraz Albusie będzie strzegł "Wybrańca". Fakty same nasuwają, że Snape wyrolował wszystkich i że jest w instocie po czarnej stronie. Mnie jednak nie pasowało, żeby Dumbledore błagał Snape'a o życie. Owszem, Albus był już stary, brakowało mu refleksu i był wykończony intensywnymi poszukiwaniami Horcruxes. Wiedział, że jego czas już przemija, więc postanowił poświęcić swoje życie, aby odwrócić uwagę Voldemorta od innych, którzy Mu zagrażają. Snape miał być wykonawcą, ąby nie zdradzić swojej misji przed Śmierciożercami. Snape pewnie nie chciał tego tak rozegrać i o to się posprzeczali z Albusem. A słowa: "Severus...please...", wypowiedziane przez Dumbledore'a, nie były błaganiem o pozostawienie go przy życiu, lecz słowami naglącymi do dopełnienia wcześniej ustalonego planu. Jak się wam podoba moja hipoteza? Nazbyt optymistyczna? Już się nie mogę doczekać VII części!!!! Bo się wcześniej nie dowiemy jak jest faktycznie z tym Snapem, ale pogdybać to fajnie jest.
Ten post był edytowany przez elza: 03.08.2005 03:08 |
Lupek |
![]()
Post
#62
|
![]() Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(estiej @ 03.08.2005 08:00) QUOTE(elza @ 03.08.2005 10:04) A słowa: "Severus...please...", wypowiedziane przez Dumbledore'a, nie były błaganiem o pozostawienie go przy życiu, lecz słowami naglącymi do dopełnienia wcześniej ustalonego planu. No właśnie. Trafiłaś w sedno za pierwszym podejściem. Dumbledore nigdy by nikogo nie błagał o darowanie mu śmierci. Pytanie tylko, jaki to był plan. Planu nie było a stworzyła ten plan sytuacja.Dumblek zrozumiał że zginie i szybko skapował że jeśli to Severus go zabije to ten będzie miał bez graniczną ufność u Voldzia i pomoże w ostatecznej walce Harry'emu. ![]() |
hiob27 |
![]()
Post
#63
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 379 Dołączył: 28.05.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(Lupek @ 03.08.2005 11:33) QUOTE(estiej @ 03.08.2005 08:00) QUOTE(elza @ 03.08.2005 10:04) A słowa: "Severus...please...", wypowiedziane przez Dumbledore'a, nie były błaganiem o pozostawienie go przy życiu, lecz słowami naglącymi do dopełnienia wcześniej ustalonego planu. No właśnie. Trafiłaś w sedno za pierwszym podejściem. Dumbledore nigdy by nikogo nie błagał o darowanie mu śmierci. Pytanie tylko, jaki to był plan. Planu nie było a stworzyła ten plan sytuacja.Dumblek zrozumiał że zginie i szybko skapował że jeśli to Severus go zabije to ten będzie miał bez graniczną ufność u Voldzia i pomoże w ostatecznej walce Harry'emu. ![]() DLaczego? ->Popatrzcie. Gdyby było tak jak mówicie, że Dumbledore poświęcił życie by "zakamuflować" Snape'a i gdyby konsekwencją tego byłoby pomoc Potterowi, (zabicie bądź pokonanie Czarnego Pana) To Dumbledore okazałby się najmądrzejszym czarodziejem. Bo niekt ze świata pottera by się tego nie spodziewał, zwłaszcza czarny Pan! ->Pamiętacie jak Albus podczas pojedynku w Ministerstwie M. powiedział Czarnemu panowi że to nie śmierć jest najgorsza?? Jedyną osobą która o wszystkim wie jest sam Snape i szczeże mówiąc gdyby okazało się prawdą że był to plan Dumbledore'a niekoniecznie wczesniej zaplanowany ale tak jak mówicie sytuacja tego wymagała to by to dowodziło geniuszowi Albusa, a co więcej Dumbledore wcale by się nie pomylił ufając Snape'owi. A teraz jeszcze popatrzcie na to z innej sytuacji, wróćmy do momentu gdy Snape dociera do wieży i widzi Albusa. Co ma zrobić? -> jeśli stanie po stronie Albusa wszelkie plany Dumbledore'a mogą przepdnąć, gdyż być może Albus uważa, że SNape jest niesłychanie ważną osonbą, zwłaszcza że czarny Pan mu ufa. Dlatego Albus poświęcił swoje życie by jego plan się mógł wypełnić (ostateczna klęską Czarnego pana). -------------------- Prefekt Hufflepuff
![]() ![]() |
elza |
![]()
Post
#64
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 64 Dołączył: 03.08.2005 Skąd: Galaxy Cauldron ![]() |
Może rzeczywiście plan był troche inny lub go w ogóle nie było. Ciężko wyczuć; ale fakt faktem, że ukazanie Snape'a jako zdrajcy w tym momencie i w ten właśnie sposób byłoby chyba zbyt proste. To raczej nie w stylu pani Rowling
![]() Najgorsze jest to, że znow trzeba czekać...a to zakończenie jest bardzo niespodziewane (jak dla mnie przynajmniej). Tak czy owak słowa Dumbledore'a są moim zdaniem kluczowe, a na pewno dwuznaczne! Zastanawia mnie też czemu Harry'ego unieruchomił na wierzy? Albus bał sie, że HP poniesie?? Szczególnie, że jego stosunek do Snape'a jest jaki jest. |
BeBe |
![]()
Post
#65
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 229 Dołączył: 11.08.2003 Skąd: Gorzów Wlkp. /szary Poznań Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(elza @ 03.08.2005 20:06) Zastanawia mnie też czemu Harry'ego unieruchomił na wierzy? Albus bał sie, że HP poniesie?? Szczególnie, że jego stosunek do Snape'a jest jaki jest. Poniosłoby i pewnie pokiereszowałby, poszatkował i usmażył biednego Mafloya. Oprócz tych ostatnich słów, zastanawiający jest też kredyt zaufania jaki posiadał Snape’a u Dumbledore’a. Co zrobił Snape, ze dyrektor tak u ufał? Nawet kiedy dowiedział się o zadaniu Mafloya… Ale czy dyrektor zaplanował własną śmierć…wątpię -------------------- L'amitie doit etre cultivee comme un grain...
Uczę sie Poznania./ Mam go w dupie i uczyć się go już nie zamierzam. |
Lupek |
![]()
Post
#66
|
![]() Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(BeBe @ 03.08.2005 23:12) Poniosłoby i pewnie pokiereszowałby, poszatkował i usmażył biednego Mafloya. Oprócz tych ostatnich słów, zastanawiający jest też kredyt zaufania jaki posiadał Snape’a u Dumbledore’a. Co zrobił Snape, ze dyrektor tak u ufał? Nawet kiedy dowiedział się o zadaniu Mafloya… Ale czy dyrektor zaplanował własną śmierć…wątpię Dalej mówie że Dumblek na bank nie zaplanował swojej śmierci ale szybko nad wszystkim pomyślał i w jednej chwili przyszedł mu do głowy plan( skoro i tak zgine to najlepiej jakby zabił mnie Severus bo po pierwsze ocali życie swoje i Draco a potem pomoże Harry'emu w pokonaniu Czarnego Pana) chyba logiczne to wszystko! ![]() |
elza |
![]()
Post
#67
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 64 Dołączył: 03.08.2005 Skąd: Galaxy Cauldron ![]() |
W śmierci Dumbledore'a jest zdecydowanie cos dziwnego.Przecię on był niby jedynym, którego Voldemort się bał, no i skutecznie stawił Czarnemu Panu czoło w Ministerstwie Magii! A teraz miałby się dać zabić przez jakichś Śmierciożerców. Chyba że był aż tak słaby. A o knowaniach Malfoya to Albus duzo na pewno wiedział, bo Harry mu mówił a sam Dumbledore zapewne wiedział o wiele wiecej niż Harry. Posunięcia Albusa ewidentnie zakrawają na skrzętnie prowadzoną grę a Snape jest jej częścią. Moc i siła Dumbledore'a była już mocno zredukowana; on był dla innych członków zakonu jakby Przewodnikiem a szczytem jego działań okazało się odkrycie prawdopodobnej słabości Voldemorta. Z ta chwilą Albus wiedział, że reszta już bez niego moze się obejść a Harry'ego dobrze szkolił aby poznał wroga i umiał wyszukiwać jego słabości i przewidywać ruchy samym logicznym mysleniem jeśli magia się na nic już zdac nie może.
|
matoos |
![]()
Post
#68
|
![]() Wytyczający Ścieżki Grupa: czysta krew.. Postów: 1878 Dołączył: 15.04.2003 Skąd: Ztond... Płeć: Mężczyzna ![]() |
A gdzie tam dziwnego, przecież Jo wyraźnie przez całą książkę wskazuje jaki to on jest osłabiony i w ogóle już nie taki młody jak kiedyś... Chyba ze 3 razy Dumbledore mówi że nie jest już taki szybki jak za czasów młodości.
Inna sprawa że zapewne wraz ze spadkiem prędkości i umiejętności fizycznych wzrosły umiejętności umysłowe i najbardziej prawdopodobne wydaje mi się, że Dumbel w chwili śmierci opracował szybki plan pozwalający na uratowanie Malfoya. A możliwe nawet że on nic nie planował, po prostu zrobił to co było dla niego naturalne. -------------------- |
Lupek |
![]()
Post
#69
|
![]() Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(matoos @ 04.08.2005 09:58) A gdzie tam dziwnego, przecież Jo wyraźnie przez całą książkę wskazuje jaki to on jest osłabiony i w ogóle już nie taki młody jak kiedyś... Chyba ze 3 razy Dumbledore mówi że nie jest już taki szybki jak za czasów młodości. Inna sprawa że zapewne wraz ze spadkiem prędkości i umiejętności fizycznych wzrosły umiejętności umysłowe i najbardziej prawdopodobne wydaje mi się, że Dumbel w chwili śmierci opracował szybki plan pozwalający na uratowanie Malfoya. A możliwe nawet że on nic nie planował, po prostu zrobił to co było dla niego naturalne. Zgadza się pod koniec IV i V części było napisane że Harry zauważa zmęczenie i słabość Dumbledora. On po prostu zdał sobie sprawe że umrze i obmyslił szatański plan i tyle. |
elza |
![]()
Post
#70
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 64 Dołączył: 03.08.2005 Skąd: Galaxy Cauldron ![]() |
Zdecydowanie się zgadzam, że Albus był świadomy, że powoli go siły opuszczaja (fizycznie)! Zapewne te ciągłe poszukiwania go dobiły! I musiał jakoś zabezpieczyć reszte zakonu, żeby został ktoś kto będzie w stanie czynnie opierac się Czarnemu Panu i kto może go podejść i załatwić przy odpowiedniej ochronie i obstawie
![]() |
Lupek |
![]()
Post
#71
|
![]() Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(elza @ 04.08.2005 17:36) Zdecydowanie się zgadzam, że Albus był świadomy, że powoli go siły opuszczaja (fizycznie)! Zapewne te ciągłe poszukiwania go dobiły! I musiał jakoś zabezpieczyć reszte zakonu, żeby został ktoś kto będzie w stanie czynnie opierac się Czarnemu Panu i kto może go podejść i załatwić przy odpowiedniej ochronie i obstawie ![]() Tak jeśli Snape jest pozytywnym zdrajcą . ![]() |
anagda |
![]()
Post
#72
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
pozytywywny zdrajca... to brzmi dumnie....
sratatata..... snape zdradził Zakon zabijając Dumbla i koniec. -------------------- |
Lupek |
![]()
Post
#73
|
![]() Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(anagda @ 04.08.2005 20:05) pozytywywny zdrajca... to brzmi dumnie.... sratatata..... snape zdradził Zakon zabijając Dumbla i koniec. będe się upierał że jednak w tej śmierci Dumbla było coś nie tak. ![]() ![]() |
anagda |
![]()
Post
#74
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE będe się upierał że jednak w tej śmierci Dumbla było coś nie tak. wink.gif Jo nigdy nie robi nic oczywistego i teraz też pewnie nie zrobiła ( Snape zabija Dumbla i jest prawdziwym zdrajcą huh.gif hmmm nie! to do Jo zdecydowanie nie pasuje) też tak bym chciała. też mi coś nie pasuje, ale na dzień dzisiejszy wiemy na 100% tyle, że Snape zabił dumbla zdracając tym samym Zakon (bo mi nie powiecie, że Zakon chciał zabić Dumbla... ![]() -------------------- |
Lupek |
![]()
Post
#75
|
![]() Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(anagda @ 04.08.2005 22:40) QUOTE będe się upierał że jednak w tej śmierci Dumbla było coś nie tak. wink.gif Jo nigdy nie robi nic oczywistego i teraz też pewnie nie zrobiła ( Snape zabija Dumbla i jest prawdziwym zdrajcą huh.gif hmmm nie! to do Jo zdecydowanie nie pasuje) też tak bym chciała. też mi coś nie pasuje, ale na dzień dzisiejszy wiemy na 100% tyle, że Snape zabił dumbla zdracając tym samym Zakon (bo mi nie powiecie, że Zakon chciał zabić Dumbla... ![]() To nie było wcześniej zaplanowane po prostu sytuacja stworzyła ten plan! A sytuacja była taka : Dumblek otoczony przez Snape'a, Malfoya i trzech innych śmierciożerców i na dodatek osłabiony wypiciem tego świństwa z Jaskini zorientował się szybko że jest bez szans i jedynem sensownym rozwiązaniem jest aby zabił go Snape,dzięki temu Dumblek uratował życie Snape'a, Malfoya no i umierając miał nadzieje że Snape pomoże Harry'emu w pokonaniu Czarnego Pana ( a Snape dzięki zabiciu Dumbla zdobył bezgraniczne zaufanie Voldzia i wten sposób Lord V nie będzie się spodziewał ataku ze strony Severusa) ![]() Ten post był edytowany przez Lupek: 04.08.2005 22:11 |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 12.05.2025 22:21 |