Wielko Tajemnica...dziadkowie Harry'ego?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Wielko Tajemnica...dziadkowie Harry'ego?
Alaxia |
![]() ![]()
Post
#1
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 7 Dołączył: 14.08.2005 ![]() |
Nie zastanawialiście się kiedyś kim są dziadkowie Harry'ego?? W końcu to może być bardzo ciekawy temat - zarówno rodzice Pottera jak i rodzice Lilly... Ta cała sprawa z wyjcem wysłanym do Petuni, to całe zamieszanie w 5 tomie gdy okazało się, że siostra Lilly wie więcej o świecie czarodziejów niż moglibyśmy się spodziewac...Wszystko to jest bardzo podejrzane - być może rodzice Lilly mieli coś wspólnego ze światem czarodziejów? W ogóle to co się stało z dziadkami Harry'ego - nic o tym nie jest wspomniane... Gdzie byli gdy James i Lilly osierocili syna? Być może już nie żyli... Ale z drugiej strony to dziwne żeby obie babcie i obu dziadków doczekało tylko do czasu jak ich wnuk osiągnie[SIZE=1] roczek. Oni byli młodymi ludźmi... No ile oni mogli mieć lat - 50, 60? Co wy o tym sądzicie??
|
Anulcia |
![]()
Post
#2
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 116 Dołączył: 17.09.2004 Skąd: Radom...->taka dosyć duża wioska ![]() |
Cóż, jedno jest pewne: napewno nie żyli. Dumbledore powiedział, że Dursleyowie są jedynymi żyjącymi krewnymi Harry'ego. O ile dobrze pamiętam Jo powiedziała, że dowiemy się jeszcze o jego dziadkach, ale nie odegrają oni większej roli.
-------------------- Facet z natury swej cierpi na nieuleczalne upośledzenie emocjonalne :]
--------------- ![]() |
Tenebris69 |
![]()
Post
#3
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 228 Dołączył: 05.10.2004 ![]() |
Hmm... Czy ja wiem?
Gdyby dziadkowie ze strony matki Harry'ego żyli, Harry trafiłby do nich. Ze strony ojca - nie, bo to Lily oddała życie za swojego syna. Właśnie, tak apropo, Alaxia, dlaczego piszesz ciągle Lilly, a nie Lily. ![]() Zresztą wiele rodzin czarodzieji zostało wymordowanych w tamtych czasach. Na pewno. Założę się, że Voldemort pierwsze co zrobił gdy dowiedział się, ze nie może dopaść Potterów to dorwał się do ich krewnych... :/ -------------------- ![]() |
anagda |
![]()
Post
#4
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Anulcia @ 14.08.2005 19:45) Cóż, jedno jest pewne: napewno nie żyli. Dumbledore powiedział, że Dursleyowie są jedynymi żyjącymi krewnymi Harry'ego. O ile dobrze pamiętam Jo powiedziała, że dowiemy się jeszcze o jego dziadkach, ale nie odegrają oni większej roli. Dumbledore tak powiedział.. może faktycznie... zdaje mi się, że jednak J.K.Rowling mogłaby wprowadzić malutki epizodzik o jego dziadkach. cos tam niby było... że Syriusz zawsze był u nich mile widziany na obiedzie... ![]() choc wolałabym się dowiedzieć czegoś więcej o samym Jamesie i Lily... -------------------- |
axela0900 |
![]()
Post
#5
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 3 Dołączył: 19.07.2005 ![]() |
A ja mysle,ze to nie jest,az tak wazne.Byli,zrobili swoje i koniec.Nie mozna przeciez do ksiazki wprowadzac calej genealogii jego przodkow http://spadek.info.pl/spadkobierca.html .Wkońcu stalo by sie to tak zawile<az w koncu nudne>,ze nie mozna by bylo sie polapac.No, ale to tylko moje skromne zdanie
![]() Ten post był edytowany przez vampirka: 07.10.2016 14:01 |
grlouiee |
![]()
Post
#6
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Gdyby Harry miał dzidaków, to nie trafiłby do Dursley`ów. Jego dziecinstwo byłoby szzcesliwe i potoczyło sie inaczej
![]() ![]() Ten post był edytowany przez grlouiee: 14.08.2005 21:08 -------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** ![]() |
Daga |
![]()
Post
#7
|
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 295 Dołączył: 07.03.2004 Skąd: Opalenica ![]() |
skądś to znam.
nie ma ich ze względów literackich. Coś o rodzicach Jamesa chyba było, nie pamiętam, a jeśli chodzi o rodziców Lily to.. no może (MOŻe) się jeszcze czegoś o nich dowiemy, bo ma to związek z Petunią. ALe raczej chodzi o "rodziców Lily" niż "dziadków Harry'ego" jeśli wiecie co mam na myśli. -------------------- "Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"
![]() Główny Alchemik (hehehe) |
miwoj |
![]()
Post
#8
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 40 Dołączył: 13.08.2005 Skąd: ...a z tym to różnie bywa ![]() |
Niezbyt żywotny to był ród. Wyglądałoby na to, że nikt tam nie dożywał 50tki...
|
nowa |
![]()
Post
#9
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 57 Dołączył: 06.08.2005 Skąd: z mamusi oczywiście:P ![]() |
no właśnie. To jest troche dziwne...
Autorka po prostu o tym nie pomyślała... |
Daga |
![]()
Post
#10
|
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 295 Dołączył: 07.03.2004 Skąd: Opalenica ![]() |
phi, chyba tylko skoro zakładasz że wiesz wszystko. Znawczyni się znalazła.. Pomyślała. Tylko poo co nam to wiedzieć?? Dziwne byłoby gdyby wszyscy w rodzinie Potterów i Evansów byli wybitnie utalentowani i zmienialiby świat. A skoro nic specjalnego nie zrobili to po co JKR miałaby zaśmiecać książkę niepotrzebnymi fragmentami?? Tyle.
-------------------- "Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"
![]() Główny Alchemik (hehehe) |
Goomisia |
![]()
Post
#11
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 190 Dołączył: 11.04.2005 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna ![]() |
Harry nie ma innej rodziny niż Petunia. Jest to trochę zastanawiające ale przyznajcie ze to dogodna dla autorki sytuacja. Skoro nie ma dziadków nie trzeba kombinować co się z nimi dzieje i wymyślać niepotrzebnych rozdziałów tylko przejść z akcją dalej, rozwijać ją w kierunku walki dobra i zła a nie losów pary staruszków. Ale mam nadzieje że Harry chociaż zobaczy ich na fotografii, pozna ich stosunek do magii i związku Potterów. Ale czy was nie zastanawia to – czemu przez tyle lat ciotka Harry'ego mówiła że rodzice kochali Lily i byli dymni ze była czarownicą? A ani razu (chyba) nie pokazałam zdjęcia nie opowiedziała o nich? A Syriusz nie zrobił tego odnośnie rodziców ojca Harry'ego? Przecież bywał u niego w domu, znał ich i traktował jak rodzinę.
-------------------- Naczelna Syriuszomaniaczka - członek zarządu THE MARAUDERS - FANKLUB HUNCWOTÓW.
*** ![]() *** http://s14.bitefight.pl/c.php?uid=2073 |
uzdrowiciel123 |
![]()
Post
#12
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 3 Dołączył: 13.08.2005 Skąd: łódź ![]() |
z tego co sobie przypominam, to było tylko, że Haryy widzi CAŁĄ swoją rodzinę (tzn. dziadków też) w zwierciadle ein eingarp
-------------------- do 28 sierpnia nieobecny. 17.11.2005 hp and the goblet of fire; 28.01.2006 hp i książe półkrwi.
|
grlouiee |
![]()
Post
#13
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Co do Lustra w pierwszym tomie, to ...
"Powiódł wzrokiem po twarzach innych ludzi w zwierciadle i ujrzał inne pary takichg samych zielonych oczu, inne nosy, tak podobne do jego nosa, a jaden STARUSZEK miał nawet takie same jak on kosciste kolana" (HPiKF, rozdział 12,strona 217) Czy ten staruuszek, to dziadke Harego ? -------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** ![]() |
anagda |
![]()
Post
#14
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
no zapewne... bo ojciec, matka to tez byli i zapewne łatwiej było ich "odgadnąć". tylko dlaczego? przecież Harry pragną rodziców, a nie dziadków... koleiny nieprzemyślany błąd pani Rowling?
![]() -------------------- |
kruk |
![]()
Post
#15
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 200 Dołączył: 12.03.2004 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE przecież Harry pragną rodziców, a nie dziadków... On chyba w ogóle pragnął mieć rodzinę. Kogoś, kto nie traktowałby go jak podrzutka. Dziwi mnie tylko, że jego dziadkowie znikli w niewyjaśnionych okolicznościach. Byli raz wspomniani i cisza. Nawet nie ma nic wzmianki czy zostali zamordowani czy co. (może się jeszcze wyjaśni) Z drugiej strony nie można wyjaśniać wszystkich pobocznych spraw, bo nie starczyło by miejsca na inne. -------------------- Idę swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą!
![]() |
anagda |
![]()
Post
#16
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE On chyba w ogóle pragnął mieć rodzinę. Kogoś, kto nie traktowałby go jak podrzutka. prawda ![]() QUOTE Dziwi mnie tylko, że jego dziadkowie znikli w niewyjaśnionych okolicznościach. Byli raz wspomniani i cisza. Nawet nie ma nic wzmianki czy zostali zamordowani czy co. (może się jeszcze wyjaśni) Z drugiej strony nie można wyjaśniać wszystkich pobocznych spraw, bo nie starczyło by miejsca na inne. no wiadomo, że nie można wszystkich... ale to to chyba dość ważny wątek... mogła chociaż powiedzieć, co i jak... tak tylko wspomnieć. przecież nikt nie oczekuje od pani Rowling trzydziestotomowej histori dziadków Harry'ego ![]() -------------------- |
Daga |
![]()
Post
#17
|
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 295 Dołączył: 07.03.2004 Skąd: Opalenica ![]() |
ale w sumie w zwierciadle Ain Eingarp Harry mógłby zobaczyć i Syriusza.. Tylko że jak nie zobaczył tam Petunii to chyba jednak zwierciadło uznało go (Blacka) za coś podobnego
![]() W zwierciadle było dużo osób, czy Potter nie powinien zapytać kiedyś kogoś kim oni byli, czy nie pamięta ich z lustra? A może zwierciadło wymyśliło ich wszystkich prócz rodziców, których przecież Harry pamiętał, i widział na zdjęciach..? NO i skąd tylu ludzi tam, skoro miała być to rodzina to Petunia też by tam się znalazła, a skoro miała być to rodzina, która traktowała by go w porządku.. To skąd lustro ma wiedzieć takie rzeczy?? Dziwna sprawa, za dużo tutaj "ale". -------------------- "Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"
![]() Główny Alchemik (hehehe) |
grlouiee |
![]()
Post
#18
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Tam jest jeszcze napisane, ze:
QUOTE Potterowie uśmiechali się i machali do niego rękami, a Harry pochłaniał ich wzrokiem, (...) (HpiKF, rozdział 12, strona 217)Potterowie? Czyli tylko rodzina od strony ojca Harry'ego ? ![]() -------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** ![]() |
Goomisia |
![]()
Post
#19
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 190 Dołączył: 11.04.2005 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna ![]() |
Bo może w lustrze ukazały się tylko magiczni członkowie rodziny. Potter był z rodu czarodziejów a Lily to szlama wiec może jej mugolskiej rodziny zdolności lustra nie obejmowały??
-------------------- Naczelna Syriuszomaniaczka - członek zarządu THE MARAUDERS - FANKLUB HUNCWOTÓW.
*** ![]() *** http://s14.bitefight.pl/c.php?uid=2073 |
anagda |
![]()
Post
#20
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
Dumbledore widział siebie z parą grubych skarpetek. magicznych?
![]() ![]() -------------------- |
grlouiee |
![]()
Post
#21
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Tak trzymał parę grubych, wełnianych skarpetek
![]() -------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** ![]() |
Xel |
![]()
Post
#22
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 70 Dołączył: 15.08.2005 ![]() |
Przeciez widzial: te same pary zielonych oczu (po mamie!), rozczochranych wlosow(po tacie) i tego staruszka z kolanami. (to juz raczej sie nie dowiemy z ktorej strony rodziny
![]() ![]() "Potterowie uśmiechali się i machali do niego rękami, a Harry pochłaniał ich wzrokiem, (...)" - moze chodzi o rodzicow ? Albo ogolnie o rod ? Ale to juz chyba malo istotny szczegol. Wazne bylo ze widzial ta rodzine. A skarpetki to cos innego ![]() Dziadkowie. Pocichu licze ze JK jednak napomnknie co sie z nimi stalo. Najbardziej wydaje mi sie prawdopodobna wersja z przedwczesna smiercia (zauwazyliscie wogole ze czarodzieje zyja dluzej niz mugole ? ![]() ![]() I nie bluzgac mi tu od szlam ![]() ![]() ![]() ![]() Ten post był edytowany przez Xel: 16.08.2005 22:34 -------------------- Członek "The Marauders" - fanklubu Huncwotów
![]() Jacy są ludzie takie są ich marzenia... Only solution is a mental revolution... |
grlouiee |
![]()
Post
#23
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Co do tych Potter`ów, myśle , ze chodziło o cały rod.Harry nie znal wtedy nazwiska panieskiego matki i J.K.R nie chciała za bardzo , nam (wtedy jeszcze nie tak bardzo zagłebionym w swiat Pottera)- czytelnikom mieszac
![]() -------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** ![]() |
Bunia |
![]() ![]()
Post
#24
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2 Dołączył: 09.08.2005 ![]() |
Jak dobrze pamiętam to jedyną rodziną Harr'ego to ciotka Petunia, ale to trochę zastanawiające, czy umarli ze starości??? Albo (to już wytwór mojej wyobrażni) rodzice Jemsa zostali zabici przez Voldemorta a zaś rodzice Lily umarli gdy np. usłyszeli że ich najukochańsza córeczka rodzi Harr'ego umarli ze szczęścia, nie to żart , ale to strasznie się zastanawiam jakie nazwisko panieński miała Petunia.???
Nie mogę sie doczekać VI tomu HP Załączona/e miniatura/y ![]() |
grlouiee |
![]()
Post
#25
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE ale to strasznie się zastanawiam jakie nazwisko panieński miała Petunia.??? No chyab takie jak matka Harego, pzreciez były siostrami ![]() Evans ![]() -------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** ![]() |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 14.05.2025 21:49 |