Wracając Do śmierci Lily I Jamesa..., niezbyt optymistyczne :P
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Wracając Do śmierci Lily I Jamesa..., niezbyt optymistyczne :P
beshamel |
![]()
Post
#51
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 5 Dołączył: 01.09.2005 ![]() |
Hmmm... no rzeczywisci dziwne...
![]() |
Ronald |
![]()
Post
#52
|
![]() Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna ![]() |
Nie dorabiajmy jakiś ideologii do tego zagadnienia. To, że nie jest wspomniane o grobach Jamesa i Lilly nie znaczy, że mają one jakieś ukryte znaczenie. O tak zwykłych rzeczach jak chodzenie do toalety tez nie jest wspomniane, a i tak wiemy, że te toalety sa i uczniowie z nich korzystają.
Ten post był edytowany przez Ronald: 05.09.2005 16:18 -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss ![]() |
Ahmed |
![]()
Post
#53
|
![]() The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna ![]() |
Jedno jest pewne. Dolina Godryka jest miejscem w którym zaczyna na się historia, może i tu się skończy. Na pewno jest to miejsce które ma do odegrania znaczącą rolę. Pozostawmy pani Rowling opowiadanie o dalszych losach HP i nie twórzmy niedorzecznych historii.
-------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
Smerfka |
![]()
Post
#54
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 87 Dołączył: 08.06.2004 ![]() |
QUOTE(Ronald @ 02.09.2005 23:15) Nie dorabiajmy jakiś ideologii do tego zagadnienia. To, że nie jest wspomniane o grobach Jamesa i Lilly nie znaczy, że mają one jakieś ukryte. O tak zwykłych rzeczach jak chodzenie do toalety tez nie jest wspomniane, a i tak wiemy, że te toalety sa i uczniowie z nich korzystają. Nie sądzę, że odwiedziny na grobie zamordowanych rodziców można porównac z pójsciem do kibla. Widzisz, moze jestem dziwna, ale wg. mnie te dwa zagadnienia "trochę" się różnią i raczej nie odzgrywaja w fabule tej samej roli, nie uważasz? ![]() -------------------- ***** One day u'll ask me - "what's more important for u, ur life or mine?" And I'll say : mine... And u'll walk away, never knowing, that YOU are my life... *** "Najbardziej odczujesz brak drugiej osoby,kiedy będziesz siedział obok niej, wiedząc, że ona już NIGDY nie będzie Twoja..." |
Pszczola |
![]()
Post
#55
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Dokladnie. Zreszta, nie dorabiamy jakis dzikich teorii, tylko zastanawiamy sie nad zagadnieniem.
A tak na marginesie, Rowling rzadko kiedy wspomina,zeby sie nasi boaterowie w ogole myli ^^""""" -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
Smerfka |
![]()
Post
#56
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 87 Dołączył: 08.06.2004 ![]() |
QUOTE(Pszczola @ 03.09.2005 17:10) Dokladnie. Zreszta, nie dorabiamy jakis dzikich teorii, tylko zastanawiamy sie nad zagadnieniem. A tak na marginesie, Rowling rzadko kiedy wspomina,zeby sie nasi boaterowie w ogole myli ^^""""" Dokładnie - najczęściej napisane jest tylko coś w stylu - <Harry był tak zmęczony, że tylko rzucił się na poduszki i nawet nie zdążył zdjąc okularów, a już ogarnął go sen> Teraz się nie dziwię, czemu kościół uważa, że książka demoralizuje - dzieci chcą byc jak Harry Potter, a potem w szatni wysiedziec się nie da... ![]() -------------------- ***** One day u'll ask me - "what's more important for u, ur life or mine?" And I'll say : mine... And u'll walk away, never knowing, that YOU are my life... *** "Najbardziej odczujesz brak drugiej osoby,kiedy będziesz siedział obok niej, wiedząc, że ona już NIGDY nie będzie Twoja..." |
Xel |
![]()
Post
#57
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 70 Dołączył: 15.08.2005 ![]() |
Naczy to, że się myją to raczej oczywiste. Czasami JO opisuje w skrócie duże okresy czasu. Zastanawia mnie inna rzecz, o której też nie było wspomniane. Była opisana toaleta damska (zepsuta no ale mniej więcej wiemy jak wygląda sprawna
![]() ![]() Ten post był edytowany przez Xel: 12.09.2005 20:28 -------------------- Członek "The Marauders" - fanklubu Huncwotów
![]() Jacy są ludzie takie są ich marzenia... Only solution is a mental revolution... |
Pszczola |
![]()
Post
#58
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Hej, toaleta to nie to samo co lazienka ;P Zreszta toalety sa na kazdym pietrze. Lazienki dla Prefektow i kapitanow druzyn sa poza Domami. Reszta jest pewnie w Domach. Albo przy wejsciu do dormitorium. Poko,poko. Moga miec tez toaletki w pokojach.Kazy swoja. W lazience z 5-10 kabin? Penwie nie jest tak zle ^_-. Mysle,ze Rowling tego nie opisuje, bo to dosyc intymne. Brytyjczycy nie lubia kiedy inni wtracaja sie w az tak prywatne sprawy. Chciaz zdanie "wstal i poszedl na sniadanie" moze rownie dobrze brzmiec: "wstal, wzial prysznic i poszedl na sniadanie" ^^"""""
-------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
Smerfka |
![]()
Post
#59
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 87 Dołączył: 08.06.2004 ![]() |
Pszczoła - chyba za dużo od niego wymagasz - w końcu to tylko facet...
![]() Bez urazy panowie of course... ;] -------------------- ***** One day u'll ask me - "what's more important for u, ur life or mine?" And I'll say : mine... And u'll walk away, never knowing, that YOU are my life... *** "Najbardziej odczujesz brak drugiej osoby,kiedy będziesz siedział obok niej, wiedząc, że ona już NIGDY nie będzie Twoja..." |
Ronald |
![]()
Post
#60
|
![]() Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(Smerfka @ 03.09.2005 12:43) QUOTE(Ronald @ 02.09.2005 23:15) Nie dorabiajmy jakiś ideologii do tego zagadnienia. To, że nie jest wspomniane o grobach Jamesa i Lilly nie znaczy, że mają one jakieś ukryte. O tak zwykłych rzeczach jak chodzenie do toalety tez nie jest wspomniane, a i tak wiemy, że te toalety sa i uczniowie z nich korzystają. Nie sądzę, że odwiedziny na grobie zamordowanych rodziców można porównac z pójsciem do kibla. Widzisz, moze jestem dziwna, ale wg. mnie te dwa zagadnienia "trochę" się różnią i raczej nie odzgrywaja w fabule tej samej roli, nie uważasz? ![]() Masz racje. Sory za złe porównanie. Jednak nadal uważam, że nie można zaraz wymyślac czegoś w stylu "jesli groby Jamesa i Lilly nie są wymienione w książkach to to mogą miec ukryte znaczenie". Te groby napewno gdzies są(przeciez nie mogą ciał zostawiac od tak np.na podłodze domu). Moze po prostu pani R przeoczyła kwestie odwiedzin albo jest ona specjalnie pominięta z powodu nieistotności dla fabuły. -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss ![]() |
Ronald |
![]()
Post
#61
|
![]() Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(Smerfka @ 05.09.2005 00:17) Pszczoła - chyba za dużo od niego wymagasz - w końcu to tylko facet... ![]() Bez urazy panowie of course... ;] Ok bez urazy. Ale to, że jest facetem nie znaczy że o siebie nie dba. Ja np. dbam. I facet dbający o siebie to wcale nie jest rzadkość. ![]() -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss ![]() |
Pszczola |
![]()
Post
#62
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
No ja w to nie watpie (chociaz mozna czasami zwatpic np. latem w autobusie lub zatloczonej klasie -_-").
Ale Harry to tez normalnie o siebie zadbal w Czarze Ognia ;P Ile on tego mydla tam wpuscil ^^". Tiaaa...nie ma to jak offtop. -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
Xel |
![]()
Post
#63
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 70 Dołączył: 15.08.2005 ![]() |
QUOTE(Pszczola @ 05.09.2005 00:11) Hej, toaleta to nie to samo co lazienka ;P Zreszta toalety sa na kazdym pietrze. Lazienki dla Prefektow i kapitanow druzyn sa poza Domami. Reszta jest pewnie w Domach. Albo przy wejsciu do dormitorium. Poko,poko. Moga miec tez toaletki w pokojach.Kazy swoja. W lazience z 5-10 kabin? Penwie nie jest tak zle ^_-. Mysle,ze Rowling tego nie opisuje, bo to dosyc intymne. Brytyjczycy nie lubia kiedy inni wtracaja sie w az tak prywatne sprawy. Chciaz zdanie "wstal i poszedl na sniadanie" moze rownie dobrze brzmiec: "wstal, wzial prysznic i poszedl na sniadanie" ^^""""" Wiem wiem chodzilo mi ogolnie o miejsca higieny codziennej ![]() To mozliwe i prawdopodobne ( i na dodatek jeszcze wygodne! ![]() QUOTE(Ronald @ 05.09.2005 17:33) QUOTE(Smerfka @ 05.09.2005 00:17) Pszczoła - chyba za dużo od niego wymagasz - w końcu to tylko facet... ![]() Bez urazy panowie of course... ;] Ok bez urazy. Ale to, że jest facetem nie znaczy że o siebie nie dba. Ja np. dbam. I facet dbający o siebie to wcale nie jest rzadkość. ![]() RACJA! Tylko wlasnie tak jak Pszczola mowi... QUOTE(Pszczola @ 05.09.2005 23:10) No ja w to nie watpie (chociaz mozna czasami zwatpic np. latem w autobusie lub zatloczonej klasie ![]() ...zdarzaja sie wyjatki ![]() -------------------- Członek "The Marauders" - fanklubu Huncwotów
![]() Jacy są ludzie takie są ich marzenia... Only solution is a mental revolution... |
Doti |
![]()
Post
#64
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 34 Dołączył: 19.09.2005 ![]() |
|
jagga |
![]() ![]()
Post
#65
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1 Dołączył: 30.01.2006 ![]() |
Ludzie a jak niby Harry miał pojechać na ten cmentarz? Dursley'owie na 100% nie zgodziliby się na zawiezienie go tam, później co wakacje był pilnowany,przewożony...Miał uciec?? Na pewno się tym interesował,ale po co Rowling miałaby to pisać skoro i tak nie mógłby tam jechać??To tylko zajmowałoby dodatkowe strony, a nic by nie dało(chyba,że tematy do jałowych dyskusji).
![]() |
Zeti |
![]()
Post
#66
|
![]() Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna ![]() |
Pod koniec HPiKP Harry mówi że odwiedzi groby rodziców
-------------------- ![]() ![]() ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Avadakedaver |
![]()
Post
#67
|
![]() MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij ![]() |
QUOTE(jagga @ 30.01.2006 14:16) Ludzie a jak niby Harry miał pojechać na ten cmentarz? Dursley'owie na 100% nie zgodziliby się na zawiezienie go tam, później co wakacje był pilnowany,przewożony...Miał uciec?? Na pewno się tym interesował,ale po co Rowling miałaby to pisać skoro i tak nie mógłby tam jechać??To tylko zajmowałoby dodatkowe strony, a nic by nie dało(chyba,że tematy do jałowych dyskusji). ![]() nawt gdyby nie zdecydował się na ucieczkę, albo Dursleyowie by nie chcieli go zawieźć (zawieść na miejsce, nie mentalnie) to mógłby spróbować (może tak robił) a Rowling mogłaby opisa chociaż jedną próbę, a nie zamykać rozdział jego starych. -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
Achaja |
![]()
Post
#68
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 3 Dołączył: 05.02.2006 ![]() |
Wyjaśniło to się w szóstej części. Rodzice Harry'ego pochowani są w Dolinie Godrika.
![]() |
Zeti |
![]()
Post
#69
|
![]() Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(Avadakedaver @ 05.02.2006 12:40) QUOTE(jagga @ 30.01.2006 14:16) Ludzie a jak niby Harry miał pojechać na ten cmentarz? Dursley'owie na 100% nie zgodziliby się na zawiezienie go tam, później co wakacje był pilnowany,przewożony...Miał uciec?? Na pewno się tym interesował,ale po co Rowling miałaby to pisać skoro i tak nie mógłby tam jechać??To tylko zajmowałoby dodatkowe strony, a nic by nie dało(chyba,że tematy do jałowych dyskusji). ![]() nawt gdyby nie zdecydował się na ucieczkę, albo Dursleyowie by nie chcieli go zawieźć (zawieść na miejsce, nie mentalnie) to mógłby spróbować (może tak robił) a Rowling mogłaby opisa chociaż jedną próbę, a nie zamykać rozdział jego starych. Co rozumiesz przez "zamknięcie rozdzialu jego starych"? -------------------- ![]() ![]() ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 00:20 |