Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Muzyka Z Powerem

Black Label Society lubię tylko ze względu na Zakk'a Wylde'a, kurebele miałem dwupłytówkę oryginał i jakiemuś cwelowi dalem do przesluchania i mi nie oddal. kuwa, w ogole nie pozyczam juz oryginalow, za duzo razy sie przejechalem.

Płyta 'Psy i koty' Bladych Loków Taka nieprzyzwoicie energiczna i optymistyczna muzyka, punk, ska i reggae w jednym.

Tak wpisuję tu, bo nie wiem gdzie, ale pragnę się z wami podzielić zaskakującym odkryciem. Słucham sobie w necie soundtracku z HP nowego. I te piosenki które tam jakiś gość napisał są kapitalne (poza tekstami). Kawał fajnego, alternatywnego rocka. Kurde. A spodziewałem się jakiegoś megaobciachu...

Moja ignorancja była żenująca. "Ten gość" to Jarvis Cocker i gdybym się o tym dowiedział wcześniej to nie musiałbym się dziwić. Na końcu płyty Cocker serwuje piosenkę "Magic works". Sztampa i banał, ale kurde świeczki w oczach mam jak tego słucham. Coś we mnie ta piosenka włącza. Jakieś pocvzucie utraty i nastrój jakiego od dawna żadna piosenka we mnie nie wywołała. To jest właśnie talent. Na granicy totalnego banału zrobić coś poruszającego. I w dodatku w klimacie HP.

A mnie pociąga Red Hot Chili Peppers, System of A Down, HappySad i Nirvana.

Ja tam lubię Cranberriesów, AC/DC, słucham tysz jazzu, ale to chyba zły temat Ano i lubim także REM ...czy tam Dżem, siakoś tak.

Bruce Dickinson! I jego genialne 'Navigate the seas of the sun'.
Wlaczam tylko i mam taki usmiech ze moge sobie szeptac do ucha.

Flogging Molly "Devil's Dance Floor" czyli irlandzki folk-punk w najlepszym wydaniu. Tak żywa i wesoła pioseneczka, że dyskotekowe hity przy niej bledną (nawet "hung up" Madonny ). Przy tym można się dopiero bawić!!!

No nareszcie , ludzie któży sie znają na muzyce ... a nie jak u mnie w klasie , same dresy ... oi oi oi !! BUNT JEST NASZYM OBOWIĄZKIEM !! widziałem że wiele osób przychylnie wypowiada sie an temat S.O.A.D'u , tesh ich lubie tylko jakoś tak nie potrafie ich zaszufladkować , nie moge jakoś tak sie skapować jaki to styl / gatunek muzyczny ...?

"Moim stylem jest brak stylu" ;]

Co nastraja najlepiej?? System, Iron'i, Slipknot, Rammstein, Nirvana...
Co dobija?? Polski pseudo metal... za pierwszym razem jest śmiesznie... potem trochę gorzej np." Zabij Kota", "Starzy sida"...No i jeszcze disco polo... np. Happy End

Starzy sida to metal? Do tego pseudo? O______o
Wez sie dziewczyno uspokoj.

Ktoś na głowę, albo jeszcze niżej upadł. Starzy Sida rządzą kawałki mają dobijająco płytkie, żenadne, ale to sprawia że sa fajne a do tego koleś nie am uzdolnien muzycznych. Jednak kto nie usłyszał 'Krawawego Toporu Lucyfera' nie może w życiu uważać się za prawdziwego true! \m/

A ja bylam na koncercie Patyczaka łaaa :d Jak zapomnial tekstu do beton punka.

I ta niezapomniana gitara na lancuchu.

z "Krwawego Toporu Lucyfera" zawsze będzie wieczna beka... Szczególnie z jego śmiechu po tekście "To dosięgnie cię już teraz...Krawawy Topór Lucyfera!"

Ktoś na głowę, albo jeszcze niżej upadł. Starzy Sida rządzą kawałki mają dobijająco płytkie, żenadne, ale to sprawia że sa fajne a do tego koleś nie am uzdolnien muzycznych. Jednak kto nie usłyszał 'Krawawego Toporu Lucyfera' nie może w życiu uważać się za prawdziwego true! \m/

drogi Omenie, a czy to nie jest przypadkiem tak, że zespół nazywa się Brudne Dzieci Sida (niech żyje patyczak na zeszłorocznym woodstock-u) , a nazwa jednej z ich płyt to 'Starzy Sida'? correct me if i'm wrong.

prze-avatar ;D

Ten post był edytowany przez GrimmY: 28.01.2006 14:48

I tutaj sam nie wiem, bo spotkalem sie z dwoma nazwami na last fmie tez wystepuja 2 nazwy 'starzy sida' i 'brudne dzieci sida'. Jakos nigdy sie glebiej nie zastanawialem. Ja album na mule znalazlem jako 'Starzy Sida' a nie 'Brudne Dzieci Sida' to niestety jakis znawca/znawczyni bedzie musiala sie wypowiedziec.

Mnie zawsze pobudzaly do życia ostrzejsze odmiany muzyki (oczywiście metal, a jakże ). Kiedy nawiedzal mnie zly humor (jaki ostatnio miewam) to wlączam sobie Nighwisha i wsluch..ę się w muzykę. Wedlug mnie, ulubiony zespól jest lekarstwem na wszystkie zmartwienia. Oh i nie tylko zmartwienia... Nawet kiedy jestem w dobrym humorze, wlączam Nightwisha, chociaż przyznaję się, że do odrabiania zadań puszczam sobie Moonspella

Polecam zespół Ciemna Strona Pomidora. Szczególnie piosenkę "Czarna owca".

Mnie zawsze pobudzaly do życia ostrzejsze odmiany muzyki (oczywiście metal, a jakże ). Kiedy nawiedzal mnie zly humor (jaki ostatnio miewam) to wlączam sobie Nighwisha i wsluch..ę się w muzykę. Wedlug mnie, ulubiony zespól jest lekarstwem na wszystkie zmartwienia. Oh i nie tylko zmartwienia... Nawet kiedy jestem w dobrym humorze, wlączam Nightwisha, chociaż przyznaję się, że do odrabiania zadań puszczam sobie Moonspella 

Jak to jest ostrzejsza odmiana to ja ie boje czymze jest np Vader .____.

Muzyka z powerem? Hmm... mnie pozytywnie laduje Joe Striani - Crystal Planet; Babylon Whores - King Fear; Ian Anderson - Ian Anderson Plays The Orchestral Jethrotull; W.A.S.P. - W.A.S.P.(?? nie wiem jak ten album sie nazywal, pierwszy w ich karierze, jedyny brzmiacy fajnym starym hard rockiem, troch kiczowatym ale fajnym:] )

Mnie zawsze pobudzaly do życia ostrzejsze odmiany muzyki (oczywiście metal, a jakże ). Kiedy nawiedzal mnie zly humor (jaki ostatnio miewam) to wlączam sobie Nighwisha i wsluch..ę się w muzykę. Wedlug mnie, ulubiony zespól jest lekarstwem na wszystkie zmartwienia. Oh i nie tylko zmartwienia... Nawet kiedy jestem w dobrym humorze, wlączam Nightwisha, chociaż przyznaję się, że do odrabiania zadań puszczam sobie Moonspella 

Jak to jest ostrzejsza odmiana to ja ie boje czymze jest np Vader .____.

Muzyka z powerem? Hmm... mnie pozytywnie laduje Joe Striani - Crystal Planet; Babylon Whores - King Fear; Ian Anderson - Ian Anderson Plays The Orchestral Jethrotull; W.A.S.P. - W.A.S.P.(?? nie wiem jak ten album sie nazywal, pierwszy w ich karierze, jedyny brzmiacy fajnym starym hard rockiem, troch kiczowatym ale fajnym:] )

Ech, rozumiem, ze niektórzy mogą mieć wstręt do takiej muzyki, jaką tworzy Nightwish, bo po prostu nie podoba im się styl lub wolą coś innego. Akceptuję to. Nie mam do tego zastrzeżeń. Jednak co do gatunku Nightwish'a jest wiele teorii typu: symfoniczny metal z domieszką folku i gotyku, fantasy metal, gothic metal i jeszcze wiele innych, aż mi się nie chce wymieniać...

beastie boys!;>
oryginalny styl w jakim trzech wesolkow wyrzuca z siebie slowa moze zachecac do czynow nieczystych, czyt. ma w sobie duzo energii. ot chocby kawalek 'sabotage' (i chyba w ogole caly album 'licensed to ill' istny der klassiker), 'fight for your right', tudziez z mnniej znanych 'remote control' i 'brass monkey'.
jeee!

Brass Monkey? taki malo znany kawalek, ze az na "the best of" trafil :P

Ostatnimi czasy Soilwork - Stabbing The Drama - The Crestfallen.
Sama plytka moze i nie wgniata w ziemie, ale ten kawalek powoduje ze mniej wiecej do kolan mozna organoleptycznie odczuc stwierdzenie "w gruncie rzeczy" [;

analogs, futbol.

piłka w grze, krzycie co sił
rozbijemy w proch faszystowski syf
o to walczymy, wróg musi skonać
nie chcemy gówna na naszych stadionach!
(...)

futbol to krew, to nasze życie
ucieczka od codziennych trosk
futbol to gra, nie polityka
na codzień już mamy jej dość
kochamy nasz klub, jego barwy
nie swastyki i krzyże czarne
oto walczymy, wróg musi skonać
bez polityki na naszych stadionach!

jakiekolwiek niespieprzone wykonanie 'Another Brick In The Wall'. najlepiej na żywo, z bardziej wyeksponowaną gitarą i bardziej mięsistą sekcją rytmiczną.
aż chce się szkoły burzyć :P