Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Dekalog Śmierciożercy, miniaturka (nie)patetyczna

[Kitiara]

Pomysł na to "coś" chodził za mną od dawna. Od pół roku, aż wreszcie dał mi się we znaki tak bardzo, że musiałam przelać go na papier.
Oddaję Wam go do krytykowania, podziwiania i komentowania.

Po okazaniu tago tekstu na mirriel, zastrzegam sobie z góry, że nie chciałam obrazić niczyich uczuc religijnych, ani tym bardziej wiary chrześcijańskiej, którą sama wyznaję. Jest to pewien zabieg literacki, który ma zmusić czytającego do refleksji. Ci, którzy wiedzą jaka byłą relacja między Mojżeszem a Bogiem, jakie słowa do Dekalogu dodał Jezus Chrystus (Przykazanie Miłości Boga i Bliźniego) by Stare Prawu uzupełnić i nadać mu głębszy wymiar, zrozumieją tą formę opowiadania.
Pozdrawiam i daję Wam je na pożarcie.

Dekalog Śmierciożercy

Jam jest Lord Voldemort, który ukazał Ci Swą władzę i wielkość, i który łaskawie przyjął Cię w Swą służbę, abyś oczyścił Czarodziejski Świat z wszelkiego plugastwa.

1. Nie będziesz miał Panów innych, niźli Mnie.
Ja będę Twym Panem i Najwyższym Dobrem, i Mnie będziesz stawiał na pierwszym miejscu, gdyż to Ja ukazałem Ci jak walczyć z tymi, których krew jest skalana i nieczysta. Będziesz Mi wierny i nigdy Mnie nie opuścisz. Ja od tej pory jestem Włodarzem Twego życia i Twej śmierci.

2. Nie będziesz używał Imienia Mego, a będzie ono dla Ciebie Świętością i Przestrogą.
Przed Imieniem Voldemorta drżeć będziecie i ani wróg, ani mój przyjaciel nie odważy się Go wymówić bez lęku. Tylko Ja mam prawo nazywać Siebie Voldemortem, gdyż Ja sobie to potężne miano nadałem Swoją nieprzeciętną Magiczną Mocą. Ty możesz mnie jeno zwać z pokorą Czarnym Panem.

3. Spotkania Kręgu będą dla Ciebie zawsze najważniejsze.
Będziesz się stawiał na każde wezwanie, zawsze gotowy, zawsze chętny służyć swemu Panu i Słusznej Sprawie.

4. Będziesz czcił Czystą Krew i będziesz jej obrońcą.
Nigdy Krwi Czystej nie zdradzisz i nie będziesz tolerował jej zdrajców, ani wśród przyjaciół, ani w rodzinie. Wyprzesz się każdego, kto ją skala, i każdego przeklniesz.

5. Będziesz zabijał, ale jeno w Imieniu Moim i dla dobra Czystości Rasy Czarodziejów.
Zniszczysz każdego, kogo każę Ci zniszczyć, i bez wahania zabijesz na Moje życzenie. Nawet matkę, ojca, syna, córkę, współmałżonka albo przyjaciela.

6. Będziesz torturował, poniżał i gwałcił, kiedy Ci rozkażę.
Nie zawahasz się zadać najgorszej tortury na mój rozkaz, gdyż żaden mugol, czy szlama nie jest godzien równego traktowania, ale godny jest poniżenia i służebnej postawy wobec Czarodziejów Czystej Krwi.

7. Będziesz Mi lojalny i oddany.
Nie skalasz się krnąbrnością, ani nieposłuszeństwem. Każdy kto jest mym wrogiem, zdrajcą Czystej Krwi, każdy kto Ją pokalał, będzie także Twoim wrogiem.

8. Będziesz mi bezwzględnie posłuszny.
Każdy rozkaz wykonasz bez wahania, a Twoja dłoń nie drgnie. Za każdy zaś objaw nieposłuszeństwa przyjmiesz ze służebną i pokorną postawą karę, którą Ci wyznaczę i wdzięczny będziesz za nią, czy byłyby to tortury, klątwa, czy też śmierć.

9. Nigdy Mnie nie okłamiesz.
Będziesz wobec Mnie prawy i czysty sercem, a Twój język nie skala się kłamstwem wobec Twojego Pana. Za kłamstwo zapłacisz pokornie każdą karę, nawet tą najwyższą, jeśli taka będzie Moja Wola.

10. Nigdy Mnie nie zdradzisz.
Zdrady nigdy nie przebaczę i ją zapamiętam, aż do dziesiątego Twego pokolenia. Nawet gdybym przyjął Cię ponownie i dał Ci szansę, miej się na baczności i wiedz, że pamiętam. Za zdradę ukarzę Cię największą torturą i pozbawię tego, co kochasz najbardziej. Zaś za bezwzględną wierność wynagrodzę Cię sowicie i wywyższę wśród Moich Poddanych.

Tak mówię Ja, Voldemort. Słuchaj mnie i bądź posłuszny, a obdarzę Cię Swą Łaską i Przychylnością.
I pamiętaj, że Cię kocham, Drogi Przyjacielu.

FINITO

[Katarn90]

nic to specjalnego, ale podoba mi się. Można by to też umieścić w fanklubie SS.
(CZekam na dalsze party )

[smagliczka]

szczerze mówiąć śmieciożecy z pewnością mięli jakieś PRZYKAZANIA, wedle których zmuszeni byli popstępować !!!

to wydaje się raczej oczywiste...sądząc po tym jak okrutnym i bewzględnym dla swych słóg był Voldemort, że śmieciożercy bali się nawet szeptem wymawiać jego imię, jest prawdopodobne, że darzyli go czcią godną Boga.

Klan śmieciożerców to w końcu chora sekta, i jak na każdą sektę przystało na pewno miała swój DEKALOG i obrzędy inicjacyjne na wzór religijnych.

Ten post był edytowany przez smagliczka: 22.10.2005 20:34

[Kitiara]

Katarn90, na jakie party czekasz?
Chodzi Ci o dalsze części tego "opowiadania"??
Przeciez to jest jedna, mała całość.
nawet jest podtytuł, że to miniaturka i koniec, czyli "finito".
Niektórzy, mam wrażenie, nie czytają ze zrozumieniem i nie wiedzą, co czytają.
Właśnie przeżywam lekkie załamanie.
Pozdrawiam.

[Katarn90]

ee.....niektórzy mają problem ze wzrokiem. Nie zauważyłaś uśmieszku obok tego zdania? Chciałem zrobić aluzję do częstych postów typu: Dawaj następny part, ale sądząc, że na tym forum są mądry ludzie, chyba się przeliczyłem.

[Dorcas Ann Potter]

Będziesz torturował, poniżał i gwałcił, kiedy Ci rozkażę

Chyba to mi się najbardziej spodobało. Bardzo fajna miniaturka

Cassuś

[Kitiara]

Dawaj następny part, ale sądząc, że na tym forum są mądry ludzie, chyba się przeliczyłem

Przepraszam za nieporozumienie.
I proszę o nie sugerowanie mi głupoty.
Dziękuję.

Dracas, to jest "fajne"?
Pozostawiam bez komentarza.

Pozdrawiam.

[Dorcas Ann Potter]

Masz rację, Kitiaro, źle to ujęłam. Kwestia przytomności umysłu. Przymiotnik 'fajny' może nie jest tu odpowiedni. Lepiej może odzwierciedli to 'dobrze ujęte'. Przepraszam za to, że wprawiłam Cię w zdziwienie.
Cass

[Kitiara]

Wiem, wiem, czasem użyje się nieodpowiedniego słowa.
kiedyś palnęłam "fajna" odnosząc się do książki "Rozmowy z katem" i od razu miałam ochotę walnąć się sama tą książką w łepetynę. Wszystko, tylko nie "fajna".
Przestraszyłam się tylko, że może wzbudzam zbyt ogromną fascynację złem i zostałąm mocno zakoczona tym przymiotnikiem, ale wszystko w porządku : )

[gail]

Mi osobiście się podobało.
Takie to...prawdziwe.
Naprawdę, wyszło jakby pisała Rowling.

A przy okazji, nie raz czytałam twoje FF (np. ten o Lilien Snape) i uważam że bardzo dobrze piszesz. Czyta się 'lekko, łatwo i przyjemnie'.

Naprawdę.

Pozdrawiam, Gail

[Annik Black]

Niezłe... Ponieważ staram się być "dobrym" Death Eaters'em bedę teg przestrzegać. Słowo Ślizgona

[dominisia888]

pisalas, ze nie chcesz urazic niczyjej wiary... mysle, ze nie zrobilas tego... bynajmniej ja nie czuje sie urazona... co wiecej podziwiam Twoja odwage... no i znajomosc Pisma Swietego i Dekalogu... bo z tego tekstu odnosze wrazenie, ze je znasz... naprawde dobre...

[Joan]

Świetne! Takie realistyczne...
Jakbyś wyrwała jakiemuś Śmiercożercy jego podręczną biblię
___
Czytałam już to wcześniej na mirriel i o ilę się nie mylę, ten tekst brał udział w pojedynku... (?)

[Katty]

Tak. Więc i tu wklejasz to cacuszko Kit.
Skomentowałam to już na Mirriel i zdanie mam wciaż to samo. To jest piękne. Piękne i prawdziwe. Uderzające, może tak to ujmę.

PS. Joan, ten tekst nie był uczestnikiem w KP im. G.L. Został pokazany tylko na szerokim forum. Tak gwoli ścisłości.

[Joan]

Dzięki Kasiu za uściślenie
_______

TO JEST PIĘKNE!!