Aktorzy, O danielu, Tomie i innych :)
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Aktorzy, O danielu, Tomie i innych :)
Zeti |
05.09.2007 14:34
Post
#376
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
QUOTE A dlaczego masz tak z Grintem? wink2.gif Jakoś nie wiem. Pierwsze filmy jakoś się tak koncentrują na Harrym i Hermionie, a Rupert/Ron jest w tle. Można nawet sądzić, że Harry będzie z Hermioną (tak wnioskują osoby nie czytające książek) -------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
olesia |
06.09.2007 19:14
Post
#377
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 94 Dołączył: 31.08.2007 |
|
owczarnia |
06.09.2007 21:28
Post
#378
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
Hihihi hahaha huhuhu.
QUOTE Radcliffe bookies’ favourite for new Doctor HE may have only just turned 18, but Harry Potter star Daniel Radcliffe is the bookies’ favourite to be the new Doctor Who. Całość pod linkiem wyżej. Zeszłam. Ten post był edytowany przez owczarnia: 06.09.2007 21:29 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Ginnusia |
06.09.2007 21:37
Post
#379
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 |
Symbioza tych dwóch zjawisk kultury brytyjskiej dziwnie się pogłębia. Często widuję też opisy zainteresowań ludzi w anglojęzycznych forach - często HP i DW występują łacznie. No ja nie rozumiem.
A zdjęcia Emmy lekko szokujące. |
owczarnia |
06.09.2007 21:41
Post
#380
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
Ja za to rozumiem aż nadto dobrze, ale nie będę się wgłębiać może lepie . No, ogólnie, jest podobieństwo, ogólny przekaz, Master/Voldemort... Kwestia obsesyjnego dążenia do nieśmiertelności, poczucia wyższości nad słabszymi od siebie, dobro/zło... Doktor/Dumbledore. Mnóstwo rzeczy.
-------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Zeti |
06.09.2007 21:42
Post
#381
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
O, Dan na Dr Who? Niech najpierw może skończy HP.
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Ginnusia |
06.09.2007 21:58
Post
#382
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 |
QUOTE(owczarnia @ 06.09.2007 23:41) Jak to nie? Napisz szerzej i kompleksowo, niech ja wreszcie wiem, o co chodzi z tym Doktorem Who, proooszę. Zeti, o ile zrozumiałam, to jak przyjdzie jego czas na granie, to już własnie będzie po HP. |
Zeti |
06.09.2007 22:05
Post
#383
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
A, no to w porządku. To jednak troszkę by nie pasowało. Połowa UK myśli, ze Dan to Dr. a druga połowa, że Harry.
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
owczarnia |
06.09.2007 22:53
Post
#384
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
QUOTE(Ginnusia @ 06.09.2007 21:58) QUOTE(owczarnia @ 06.09.2007 23:41) Jak to nie? Napisz szerzej i kompleksowo, niech ja wreszcie wiem, o co chodzi z tym Doktorem Who, proooszę. No więc... Doktor Who jest w dużej mierze podobny do Dumbledore'a, mam na myśli samą postać. Wszechmocny i wszechpotężny, niczym sam Bóg niemal, a jednocześnie bardzo ludzki. Podatny na emocje, ekstrawagancki, szalony. I niezwykle skromny. Dobry do szpiku kości. Pięknie opisują go słowa jego ostatniej towarzyszki: QUOTE(Martha) I travelled across the world. From the ruins of New York, to the fusion mills of China, right across the radiation pits of Europe. And everywhere I went I saw people just like you, living as slaves! But if Martha Jones became a legend then that's wrong, because my name isn't important. There's someone else. The man who sent me out there, the man who told me to walk the Earth. And his name is The Doctor. He has saved your lives so many times and you never even knew he was there. He never stops. He never stays. He never asks to be thanked. But I've seen him, I know him... I love him... And I know what he can do. Taki jest Doktor. Jego historia jest niezwykle smutna, bo choć może podróżować bez końca i bez granic przez czas i przestrzeń, to skazany jest na wieczną samotność. Doktor to ostatni z dumnej rasy Panów Czasu, pochodzącej z planety Gallifery, która spłonęła - wraz z mieszkańcami - podczas wielkiej Wojny Czasu. Panowie Czasu stanęli w obronie całego Wszechświata jako jego najpotężniejsi reprezentanci i zginęli, zabierając ze sobą agresorów - Daleków. Od tamtej pory Doktor jest zupełnie sam, i dlatego właśnie bardzo często zaprasza na pokład swojego statku jakiegoś towarzysza - do tej pory (mówię cały czas o nowej serii, czyli tej wyświetlanej od 2005 roku, bo generalnie serial jest na antenie od przeszło trzydziestu lat) było ich dwie: Rose i Martha. Rose stała się jednocześnie jego skrytą wielką miłością, i Doktor dotychczas nie otrząsnął się po tym, jak zostali rozdzieleni. Statek Doktora zaś to TARDIS (Time And Relative Dimension(s) In Space), wehikuł czasu w postaci granatowej budki policyjnej . TARDIS-y mają specjalne urządzenie kamuflujące, które pozwala im się "wtopić w tło" w każdym miejscu, w którym wylądują. Pierwsze lądowanie Doktora na Ziemi miało miejsce w Wielkiej Brytanii latach 50-tych, więc TARDIS zamienił się w bardzo popularną w tamtych czasach budkę policyjną, po czym się... zaciął. A Doktorowi tak się to spodobało, że postanowił tego nie zmieniać. Przy czym oczywiście w środku jest o wieeele większy (it's bigger on the inside to jedno z flagowych powiedzonek serii, stąd uśmieszek). Sam Doktor nie jest co prawda nieśmiertelny, ale ma 12 żyć - może się 11 razy regenerować, odradzając się w nowym ciele. Stąd mogło go grać tylu aktorów, i stąd mówi się o "dziewiątym" albo "dziesiątym" Doktorze . No i jego przygody... Bo Doktor oczywiście ma dziwną tendencję do pojawiania się tam, gdzie się coś akurat dzieje i, rzecz jasna, ratowania sytuacji w ostatniej chwili . Szczególnie jakoś zaś upodobał sobie Ziemię i ludzi, z którymi wyraźnie czuje jakąś więź (choć teoretycznie nie sięgają mu do pięt pod żadnym względem), o czym świadczy nawet samo imię - Doktor, czyli "ten który pomaga ludziom czuć się lepiej". Ma wielu wrogów, choć jak Wszechświat długi i szeroki, wszystkie stworzenia drżą przed imieniem Doktora i dźwiękiem słowa "Gallifrey". QUOTE(Son of Mine) He never raised his voice. That was the worst thing -- the fury of the Time Lord -- and then we discovered why. Why this Doctor, who had fought with gods and demons, why he had run away from us and hidden... He was being kind. Serial pełen jest oczywiście efektów specjalnych, choć ich rodzaj niejednego może zaskoczyć, tak samo jak "potwory" . Ale nie to jest tutaj najważniejsze. Najważniejsza jest postać Doktora, który zwycięża mądrością i dobrocią. Który nigdy nie zniża się do zabijania. Który nienawidzi wojny i rozlewu krwi. Który nie pożąda sławy ani rozgłosu. Który, choć ma już 900 lat i widział absolutnie wszystko, potrafi się cieszyć jak dziecko z najprostszych rzeczy . No i gra. Gra aktorska, scenariusz, dialogi - poziom absolutnie najwyższy. To właśnie to sprawia, że wszystko inne przestaje się liczyć, a człowiek siedzi na brzeżku kanapy zaciskając spocone dłonie, śmieje się w głos albo po prostu płacze krokodylimi łzami. Pamiętam, jak radziłam kumplowi żeby siadając do "Doomsday" (ostatni odcinek 2 serii) zaopatrzył się w chusteczki. Wyśmiał mnie, a później musiał smarkać w rękaw . -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
PrZeMeK Z. |
06.09.2007 22:59
Post
#385
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Ech, Owczarnia robi mi smaka. A każda produkcja, którą mi ktoś zachwala i na którą się nakręcę, okazuje się niewypałem/czymś nie na mój poziom intelektualny.
-------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
owczarnia |
06.09.2007 23:04
Post
#386
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
W przypadku Doktora ciężko jest się zawieźć, naprawdę . Nie znam nikogo, kto by zaczął oglądać i nie wsiąkł. W końcu to produkcja brytyjska, a już sam ten fakt daje jej 100% przewagi nad każdym amerykańskim... czymś . Mało tego, jest to flagowa produkcja brytyjska, serial, który odkąd wrócił na antenę w 2005 roku, zbiera wszelkie możliwe nagrody. Krytycy pieją, publiczność szaleje. No, ale to BBC. Tutaj nie miewają chłamu .
-------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Ginnusia |
07.09.2007 18:17
Post
#387
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 |
Owca, dzięki za wyjasnienie. Teraz jestem trochę mądrzejsza.
Nadal pozostajemy w temacie Daniela: Daniel Radcliffe chce podbić Broadway Daniel Radcliffe ma nadzieję, że uda mu się uwieść nowojorską publiczność teatralną w inscenizacji kontrowersyjnej sztuki teatralnej "Equus". Gwiazdor filmów o Harrym Potterze kreacją w londyńskiej inscenizacji "Equus", która trafiła na afisz na początku roku, wywołał nie lada zamieszanie, bowiem na scenie pojawił się nago. Jego poświęcenie dla sztuki i umiejętności teatralne zostały jednak bardzo wysoko ocenione zarówno przez krytykę, jak i zwykłych teatromanów. W recenzjach nie brakowało pochwał. Przedstawienia nagradzane były owacjami na stojąco. Teraz aktor zamierza podbić tą samą kreacją Nowy Jork. - To będzie coś niesamowitego, ale jednocześnie przerażającego. Rozmawiałem na ten temat z Richardem Griffithsem. Powiedział mi, że najgłupszą rzeczą, jaką można zrobić to nie docenić nowojorskiej widowni - mówi 18-letni Radcliffe. - Podejrzewam, że ta publiczność jest jeszcze bardziej wymagająca, niż ta, z którą miałem do czynienia w Londynie - dodaje. - Ale wiem, że to dobry spektakl. Zrobiliśmy go dobrze w Londynie, więc uda się nam to i w Nowym Jorku. Przynajmniej taką mam nadzieję. I będzie jeszcze lepiej. Musi być - podkreśla. Nie ustalono jeszcze dokładnej daty premiery amerykańskiej wersji spektaklu. Radcliffe zdradza, iż nastąpi to najprawdopodobniej pod koniec przyszłego roku. |
Pszczola |
08.09.2007 01:31
Post
#388
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica |
Kochani, jaki żel na głowie Daniela? Toż to brylantyna! XD
Czy dobrze rozumiem? Będzie to amerykańska wersja spektaklu? Aż się boję. Matko, pierwszy raz słyszę o Dr Who. Wstyd mi. Do mundurków przekonałam się w liceum, w gimnazjum walczyłam z tym pomysłem. Ach, ta niezależność i bunt... Ale mundurek zawsze kojarzył mi się ze szkołami prywatnymi/społecznymi, nie państwowymi. Co my? Azja? I seira fuku. Niestety moja szkoła jest zbyt wyzwolona i zbuntowana, choć społeczna i na myśl o mundurkach szturmem by ruszyli na MEN. Zresztą żółta kampania była pomysłem tegorocznym maturzystów. Ale te lata już za mną. Szkoda, że większość mundurków, które widziłam w tv, wyglądają jak kaftany robocze/waciaki. A jeżeli już o mundurkach mowa, czy akcja owych "Baletków" też rozgrywa się jakieś sto, no z 60 lat temu? Bo dzisiaj chyba tylko w naprawdę starej szkole z tradycjami mundurek wygląda tak... staro. Sądząc po zdjęciach. Ten post był edytowany przez Pszczola: 08.09.2007 01:39 -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
olesia |
15.09.2007 10:12
Post
#389
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 94 Dołączył: 31.08.2007 |
|
Zeti |
15.09.2007 10:15
Post
#390
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Fajne. Ale uśmiecha się tak jakoś dziwnie.
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
owczarnia |
15.09.2007 10:24
Post
#391
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
Właśnie bardzo ładnie się uśmiecha, słońce jej świeci prosto w buzię więc lekko skrzywiony ten uśmiech, ale przynajmniej naturalny, a nie taki wystudiowany jak na fotkach z magazynów.
-------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Zeti |
15.09.2007 10:31
Post
#392
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Chyba, że to od słońca. Wiem jak trudno się uśmiechać jak słońce parzy oczy.
Ja pamiętam, jak przed moja I komunią słońce świeciło mi prosto w twarz, i zamiast się uśmiechać, zasłaniałem oczęta książeczką, i kręciłem się. Nie wiedziałem, że już nagrywają film, i jego początek jest moim popisem tańca. -------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Toujours_Pur |
15.09.2007 11:21
Post
#393
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 54 Dołączył: 09.04.2007 |
Muszę się na tego Doktora Who skusić.Tyle tutaj o nim słyszałam ale nigdy jakiegoś kontaktu z tym serialem nie miałam.I myślę,ze czas to zmienić,tak go tutaj wychwalacie
-------------------- Sweet turning sour and untouchable I need the darkness, the sweetness, the sadness, the weakness Oh I need this I need a lullaby, a kiss goodnight, angel, sweet love of my life Oh I need this. |
kaszolka14 |
15.09.2007 12:59
Post
#394
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 53 Dołączył: 26.07.2007 Skąd: z Alagaesii=) Płeć: Kobieta |
hehe ale ogolnie to zdjecie emmy bardzo fajne takie naturalne..
-------------------- |
Ginnusia |
15.09.2007 15:39
Post
#395
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 |
Zdjęcie Emmy bardzo ładne, to prawda.
A o "Doktorze Who" jest artykuł we wczorajszej "Gazecie Telewizyjnej". Mam wrażenie, że ten serial mnie osacza. |
Hermiona1900 |
15.09.2007 18:17
Post
#396
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 518 Dołączył: 10.06.2006 Skąd: ja to znam?? Płeć: Kobieta |
Bardzo podoba mi się to zdjęcie. Właśnie takich fotek powinno byc najwięcej - naturalnych. Fajnie wyszła i nie mam nic przeciwko temu uśmiechowi
-------------------- Gryffindor
KLL |
Windykatorka |
15.09.2007 20:11
Post
#397
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 27 Dołączył: 24.09.2006 Płeć: Kobieta |
Zdjęcie sympatyczne.
A ja się właśnie wkręcam w Doctora Who -------------------- 'Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, nie musisz im wierzyć.'
Członkini Klubu Luny Lovegood |
Zeti |
17.09.2007 18:01
Post
#398
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Jak zapewne wszystkim wiadomo Daniel Radcliffe jest dosyć niski. Ostatnio jego desperacja sięga tak daleko, że zaczął wypytywać do jakiego wieku rosną chłopcy. Odpowiedź którą do niego nadeszła pewnie trochę go uspokoiła bowiem dowiedział się że chłopcy przestają rosnąć dopiero ok 21 roku życia.
z DT I może ktoś wie, ile ma wzrostu Dan, że chce być wyższy? -------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Aylet |
17.09.2007 18:06
Post
#399
|
shinigami Grupa: Prefekci Postów: 1465 Dołączył: 16.04.2003 Skąd: z lodówki Płeć: Kobieta |
165cm (tyle co ja)
-------------------- |
Ramzes |
17.09.2007 18:07
Post
#400
|
Mistrz Różdżki Grupa: Prefekci Postów: 1237 Dołączył: 06.08.2007 Skąd: Cz-wa/Krk Płeć: Mężczyzna |
Słyszałem, że chyba coś koło 166cm. A więc kolejne podobieństwo do hobbita
-------------------- As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
|
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 18.04.2024 15:05 |