Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

87 Strony « < 22 23 24 25 26 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Festiwale, wszystkie jak leci!

Child
post 28.02.2007 19:08
Post #576 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



ja sie w tej kwestii nie odzywam ;)


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 28.02.2007 20:59
Post #577 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Ja już jestem zachwycony. Ale zawsze mogę być bardziej.

BP-hatersom i BP-sceptykom chciałbym napisać parę zdań ja - naczelny BP-sceptyk tego forum. A raczej były sceptyk. Teraz lekko zdynsansowany sympatyk. A przy niektórych kawałkach zupełnie niezdystansowany, hehe. Otóż mam apel. Weźcie sobie posłuchajcie "AWITC". Nie raz. I przede wszystkim jedna rada. Słuchajcie piosenek do końca! Każdej! Żadnego 'eeeetam, średnie' po minucie. Ta płyta wkręca. Powoli ale skutecznie. Nie kopie po nerach za pierwszym razem. Może się nie podobać to i owo i zastrzeżeń ciągle kilka mam. Ale to nie żadna druga płyta Kaiser Chiefs. Żaden bubel. Dajcie tej płycie czas i szanse.

No i kurde macie lubić 'Banquet', bo uznam was za chorych.

A teraz prośba do Ryśka zapewne. Wrzuć mi kto "Weekenda". Wkręciłem się na tyle, że słuchanie na Majspejsie raz na dwa dni już mi nie wystarcza.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 28.02.2007 21:09
Post #578 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



mamy sramy jestem chory.


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 28.02.2007 23:55
Post #579 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta





--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Rysiek_Kowal
post 28.02.2007 23:57
Post #580 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 984
Dołączył: 12.07.2006

Płeć: Mężczyzna



BLOC PARTY - A Weekend In The City
Jedyny, słuszny i ostateczny mix. Jak słuchać z mp3 to tylko tej wersji. Zrobiłem z tego edycję japońska - dorzucilem dwa mistrzowskie b-side'y - jak dla mnie równoprawne tracki. So enjoy!

[Swoją drogą to jestem zaskoczony. Nie podejrzewałem ze dojdzie do czegoś takiego. Wszystko to co napisałeś mogło wyjść z pod mojej ręki. Wow! Jeszcze na koniec cenna rada. Katon, zmień podejście - "Zasada - fajne tam gdzie szybkie =)" nie sprawdzi sie przy najlepszych z tej płyty - SRXT, Kreuzberg i On. wink2.gif]

Ten post był edytowany przez Rysiek_Kowal: 01.03.2007 00:05
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lilith
post 01.03.2007 00:05
Post #581 

non sono sposata!


Grupa: czysta krew..
Postów: 3543
Dołączył: 06.10.2006

Płeć: Kobieta



sprawdziłam trase koncertową po letnich festiwalach AF
no chance
sad.gif
no chyba, ze sobie wyskoczą z Norwegii na jeden dzien do nas, a potem spowrotem na In The Park... swoja drogą, fajnie by było sie tam dostac, ale bilety jak zwykle rozeszły się w rekordowym tempie 40 minut...


--------------------
user posted image

ha!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Rysiek_Kowal
post 01.03.2007 00:11
Post #582 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 984
Dołączył: 12.07.2006

Płeć: Mężczyzna



no jak to nie ma szans? Dokladnie wtedy gdy jest Opener maja wolne tzn. jeszcze nic nie oglosili w tym czasie. Ale skoro Bloc Party moga grac na WERCHTER, dwa dni pozniej u nas i pojechac dalej na T in Park to kazdy tak moze wink2.gif

Ten post był edytowany przez Rysiek_Kowal: 01.03.2007 00:13
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 01.03.2007 00:12
Post #583 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



ściągajcie to od Ryśka, bo nie dorzuciłam b-side'ów =))

[haaa właśnie słucham Rhododendrons... to jednak mój ulubiony, nie England, ani We Were Lovers]

edit: Lilith, nadzieja umiera ostatnia, a teraz trzymam kciuki, żeby i Tobie się coś dostało, ah ta euforia =))

Ten post był edytowany przez Potti: 01.03.2007 00:14


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Rysiek_Kowal
post 01.03.2007 00:16
Post #584 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 984
Dołączył: 12.07.2006

Płeć: Mężczyzna



ten moment jak wchodza klawisze to mistrzostwo. so damn awesome!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lilith
post 01.03.2007 00:18
Post #585 

non sono sposata!


Grupa: czysta krew..
Postów: 3543
Dołączył: 06.10.2006

Płeć: Kobieta



QUOTE(Rysiek_Kowal @ 28.02.2007 23:11)
no jak to nie ma szans? Dokladnie wtedy gdy jest Opener maja wolne tzn. jeszcze nic nie oglosili w tym czasie. Ale skoro Bloc Party moga grac na WERCHTER, dwa dni pozniej u nas i pojechac dalej na T in Park to kazdy tak moze wink2.gif
*


no chyba, ze 1 lipca zagrają
ałuuuuuu


--------------------
user posted image

ha!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 01.03.2007 00:19
Post #586 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



exactly. i perkusja. i tekst.

Are you bigger than these buildings and the grey around you?


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 01.03.2007 15:10
Post #587 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Wielkie dzięki. Zaraz sobie będę bsideów słuchał, bo nie znam.

A zasadę przeformuowywuje. Im więcej Edge'a na gitarze tym słabiej. Mnie miażdży "Song For Clay" i "Uniform", o osłuchanym od jesieni "HfW" nie wspominam nawet. "Where Is Home" też ma moc. Ballady sa dobre. Ale żadna nie ma siły rażenia "Pioniersów" jednak.

Kalendarz Arcade Fire raczej sugeruje, że to jeden z tych zespołów, na których obecność jeszcze można liczyć. Oczywiście nie wiadomo, czy ktoś wogóle z nimi gadał i czy byli rozważani. Trudno mi uwierzyć, że nie. Więc kto. Po usłyszeniu ich Guns Of Brixton będę się juz tera modlił za ich przyjazd dwa razy dziennie. Nie raz, jak dotąd.

Ten post był edytowany przez Katon: 01.03.2007 15:38
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 01.03.2007 17:35
Post #588 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



też się pomodlę.

co do porównań, najlepsze recenzje "A Weekend In The City", które czytałam to te, w których nie wspomniano o "Silent Alarm".
a najbardziej lubię "Waiting For The 7.18", "Sunday" i "Uniform". najczęściej, bo tyle słucham, że mi się zmienia.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lilith&Katon
post 02.03.2007 20:05
Post #589 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 100
Dołączył: 20.01.2007

Płeć: Mężczyzna



Dla mnie ta płyta (dla Katona, znaczy się) jest trzypłaszczyznowa. Rzeczy rewelacyjne ("Stay for clay", "Hunting for witches", "The Prayer", "Uniform", "Where is home?"), bardzo dobre, ale bez 'błysku' ("On", "Kreuzberg", "SRXT" <pokrywa się z najlepszymi wg. Ryśla) i znacznie słabsze, jakby bez pomysłu i na tekst i na muzykę.


--------------------

Na górze picie
Na dole jedzenie
A my się bzykamy
Jak dwa szerszenie


Na górze sól
Na dole pieprz
A my się kochamy
Jak świnia i wieprz


Na górze czapka
Na dole bucior
A my się bzykamy
Jak Maja i Gucio


Na górze motyle
Na dole ćmy
A wy się kochajcie
Tak bardzo jak my.


na górze kupa
na dole gówno
a wy się bombiecie
bez przerwy i równo.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 02.03.2007 21:33
Post #590 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



a The Prayer było niedawno nudne podobno albo nie umiem czytać wink2.gif


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Rysiek_Kowal
post 03.03.2007 01:28
Post #591 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 984
Dołączył: 12.07.2006

Płeć: Mężczyzna



Niepostrzeżenie zmieni zdanie i myśli, że nikt nie zauważy - cały Katon wink2.gif
Daj szanse 'Sunday' i 'Waiting For 7.18'.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 03.03.2007 16:12
Post #592 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Zmieniłem no. W muzyce wolno zmieniać zdanie. Bo coś najpierw nie wchodzi, a potem wchodzi i już =)

Daję, daję. 'Sunday' raczej już mi nie wejdzie, bo refren z lekka mnie irytuje, 'Waitin for 7.18' też ma niejaki z refrenem problem właśnie. Wybaczcie, że ujmę to tak mechanicznie, ale zbyt mało dzieje się w harmonii i brak w nim jakiegokolwiek napięcia muzycznego. Jest taki constans okropnie. Ale no to wszystko są solidne piosenki. Żadna fuszerka.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Rysiek_Kowal
post 03.03.2007 17:46
Post #593 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 984
Dołączył: 12.07.2006

Płeć: Mężczyzna



Brak napięcia? Hmm.. Sunday. Wszystko to co dzieje się po wersie 'But our love is louder than words' (3:37) jest tak mocnym oddaniem energii i napięcia budowanego i kumulowanego przez obie preksuje Matta i Gordiego, a w dodatku idealnie przypieczetowane zmianą brzmienia gitary Lissacka. Ostania rzeczą jaką mógłbym powiedzieć to, że brak w tym napięcia.
Waitin' for 7.18. Sugestywnie podkreślona zwrotka fenomenalnymi skrzypcami (Jacknife Lee rox!) a przede wszystkim całe dwa ostanie refreny i mostek świetnie wypełnione klawiszami. Razem z wykrzywianym przez Kelego 'Let's drive to Brighton on the weekend' to dla mnie jeden z najważniejszych momentów tego albumu. Albumu jako całości. Podniosły ale nie pompatyczny. Drugi tak ważny moment trafia się na sam koniec w SRXT. To jest właśnie to co chcieli osiągnać, pójść krok dalej niż nagrać jeszcze raz Silent Alarm, kolejny Banquet, czy kolejny UK#1 hit.
Chociaż może jestem po prostu jakość szczególnie wyczulony, przewrażliwiony, piję za dużo (albo za mało), mam słuch albo właśnie go nie mam. Nie wiem.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 03.03.2007 18:03
Post #594 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Nie. Masz po prostu wrażliwość specyficzną. Ty i miliony osób. I dobrze, bo to jest dobra wrażliwość. Dla mnie najmocniejszy strzał albumu pada na początku. W refrenie pierwszego kawałka. Kolejny emocjonalny nokaut to 'Uniform' ze względu na tekst (zdecydowanie najlepszy na płycie) i riff jaki wybucha pod koniec. No i 'Where is home?" w refrenie.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 03.03.2007 19:41
Post #595 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



"Where Is Home?" na początku w ogóle nie chciało mi wejść. za to po kilku przesłuchaniach ciągle chodziło mi po głowie i non- stop podśpiewywałam "The second generation blues/ Our point of view not listen to...". no i zostało, tylko bez podśpiewywania [niektórzy pewnie Bogu dziękują wink2.gif] już.
"Waiting For The 7.18" najbardziej podoba mi się od "If I could do it again I'd made more mistakes" ze względu na tekst, a od zrywania jagód już nie tylko. i właśnie ostatnie refreny, a potem "Let's drive to Brighton on the weekend" są dla mnie jakby najlepszym podsumowaniem AWITC.
"Uniform" to rzeczywiście chyba najlepszy tekst na płycie i uwielbiam to, jak zaśpiewany. to właśnie w tym momencie poczułam po raz pierwszy, że warto było czekać i ani trochę się nie zawiodłam.
a "Sunday"... też prawie od pierwszego wejrzenia się w niej zakochałam. szczególnie w cichym solo Russella i wybuchu po nim, nie wiem czy to nie jest mój ulubiony moment na płycie. a tekst niby trochę banalny, ale miły przy tym, lubię go też na swój sposób.

co do ogólnie płyty, to już nie będę się po raz nie wiem który zachwycać. no bo ja w sumie nie wiem dlaczego ona mi się aż tak podoba, że dnia nie mogę bez niej wytrzymać. ale nie mogę.

idę po nowy zapas chusteczek.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Rysiek_Kowal
post 19.03.2007 18:51
Post #596 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 984
Dołączył: 12.07.2006

Płeć: Mężczyzna



UWAGA!
Dzisiaj ogłoszą aż 3 [słownie: TRZY ] Gwiazdy!

Junior Boys, Arcade Fire i Modest Mouse?
Marzenia :]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 19.03.2007 19:09
Post #597 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



BRMC, MM i coś jeszcze tongue.gif


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 19.03.2007 19:12
Post #598 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Mocno liczę na Arcade Fire. Junior Boysów się nie spodziewam, ale cieszyłbym się niesamowicie. Może Hot Chip? Obawiam się nieco, że jednak Air. Ja wiem, mają na koncie płytę kultową i wspaniałą, ale nowa jest tak rzadkim gównem, że nie wiem z której strony ją ugryźć. Muzyka do supermarketu. Muzyka bez właściwości. O Modest Mouse nie śmiem marzyć. Obawiam się, że półka z napisem 'klasyka alternatywnego rocka' jest już zastawiona.

No i może jakiegoś popstara wreszcie by dali?

Ten post był edytowany przez Katon: 19.03.2007 19:14
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vold
post 19.03.2007 19:21
Post #599 

rzygacz pospolity II


Grupa: czysta krew..
Postów: 1190
Dołączył: 25.04.2006
Skąd: Spółdzielnia Osiedlowa

Płeć: Mężczyzna



Może Nas może Dj Shadow może Modest Mouse może Arctic Monkeys może coś.

A, Nelly Furtado

Ten post był edytowany przez vold: 19.03.2007 19:28


--------------------
Dwudziesta trzecia, dzień jak Kukuczka zleciał.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 19.03.2007 19:27
Post #600 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Hmmm. AM na 95% nie, chyba, że Ziółkowski robi specjalnie zmyły.

Modest Mouse jak wyżej.

O Nasie myślałem. Wydaje mi się to rozsądnie prawdopodobne. Niewiele emocji te myśli we mnie wzbudzają.

DJ Shadow prawdopodobny jak cholera. Tzn. tak mi mówi rozsądek i intuicja.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

87 Strony « < 22 23 24 25 26 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 17.05.2025 14:05