Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

4 Strony « < 2 3 4 
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Dudley W Objęciach Dementora, "A co mówiły te głosy Dudziaczku?"

owczarnia
post 17.07.2006 10:21
Post #76 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Ronald, Pszczoła, Katon - i reszta tongue.gif

Powiem Wam tylko jedno: myślałam, że czytamy te same książki smile.gif. A jednak okazuje się, że wysiłki pani Rowling w pewnych kwestiach poszły na marne... Po to opisywała dzieciństwo Toma Riddle, po to opisywała dom Dudleya i Harry'ego, żeby zwrócić uwagę na to, co może wyniknąć z głupoty dorosłych. Szkoda, że tego nie widzicie...


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 17.07.2006 15:30
Post #77 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



Oj Owco. Nie przesadzaj tongue.gif Aż tacy źłi to my chyba nie jesteśmy tongue.gif A książki czytamy te same. Mimo wszystko to co określasz "głupotą dorosłych" może meić czasem zbawienne skutki. No i czasem lepiej dać dziecku po tyłku, a potem przeprosić i popłakać razem z nim, niz obchodzic się z dzieckiem jak z jajeczkiem i chodzić do psychologów.

Mnie też się wydaje, że Vernon i Petunia moga być wewnątrz innymi ludźmi niż na zewnątrz. Przynajmniej w kwestii przeżyć przywoływanych przez Dementora.


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 17.07.2006 15:41
Post #78 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Ermm...jeżeli mama Rona to uosobienie łagodności, która wszystko z dziećmi cierpliwie dyskutuje i tłumaczy na zasadzie partnerskiej rozmowy, to... Nie mówiąc juz o panu Weasley, który sprał porządnie skórę Fredowi i George'owi kiedy chcieli na Ronie wymusić złożenie Obietnicy Nierozerwalej.

Ten post był edytowany przez Pszczola: 17.07.2006 15:42


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 17.07.2006 15:43
Post #79 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



No to dlatego masz takiego Percy'ego. To też jest przykład, nie?


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 17.07.2006 15:45
Post #80 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Percy był idealny, oczko w głowie mamusi, nigdy żadnych kłopotow. I co?

Nikt go raczej nie skatował kiedy jako dorosły opuścił dom. Wręcz przeciwnie, matka ciągle go bierze w obronę.

Ten post był edytowany przez Pszczola: 17.07.2006 15:46


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 17.07.2006 15:52
Post #81 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



Czego przykładem miałby być Percy? Bo nie zrozumiałem...


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 17.07.2006 16:17
Post #82 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Percy? Przykładem wpływu matki, która zawsze wie, co jest najlepsze dla jej dzieci. Matki nadopiekuńczej i planującej przyszłość oraz kariery. Bill, Charlie, Fred, George, Ron i Ginny okazali się odporni. Percy już niestety nie.

I gdzie ja napisałam, że tylko biciem można dzieciom zaszkodzić? Luuudzieeeee!


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 17.07.2006 22:04
Post #83 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




To jest raczej wynikiem kompleksów i chorej ambicji niż nadopiekuńczości matki.

Od bicia się zaczęło ;).

Czy możemy przestać roztrząsać tamat wychowania dzieci? OFFTOPIC!


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 17.07.2006 22:18
Post #84 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



Popieram przedmówczynię smile.gif


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
gucha
post 17.07.2006 22:31
Post #85 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 36
Dołączył: 16.07.2006
Skąd: opole

Płeć: Kobieta



„Przez cały dzień nie zatrzymali się, aby coś zjeść lub czegoś się napić. Kiedy zapadł wieczór, Dudley wył jak pies. Tak podłego dnia nie przeżył jeszcze nigdy w życiu. Był głodny, przepadło mu pięć programów telewizyjnych i jeszcze nigdy nie upłynęło aż tyle czasu, odkąd po raz ostatni zrobił krwawą miazgę z kilkunastu przeciwników w grze komputerowej.”

[Harry Potter i Kamień Filozoficzny, strona 47]

Jeśli by przyjąć, że Dudley był naprawdę taki prostacki, to może chodzi właśnie o to? :>

Ale chyba nikt nie jest aż tak ograniczony... (błagam, nie zaprzeczajcie! dajcie mi, naiwnej, powierzyć jeszcze w ludzi).

Ten post był edytowany przez gucha: 17.07.2006 22:34


--------------------
- Aaaaaaach!
Błysnęło i pokój wypełnił się krzykami: wszystkich obudził wrzask Rona. Harry w panice odrzucił 'Eliksiry dla zaawansowanych'. Ron wisiał w powietrzu głową w dół, jakby jakaś niewidzialna pętla poderwała go w górę za kostkę u nogi.
- Wybacz! - krzyknął Harry, podczas gdy Dean i Seamus zanosili się śmiechem, a Neville podnosił się z podłogi, na którą wypadł z łóżka. - Zaczekaj... zaraz cię ściągnę...

[...]
Znowu błysnęło i Ron bezwładnie zwalił się na swoje łóżko.
- Przepraszam - wymamrotał Harry, podczas gdy Dean i Seamus wciąż ryczeli ze śmiechu.
- Jutro - powiedział Ron stłumionym głosem - nastaw po prostu budzik.


[Harry Potter i Książę Półkrwi]

---
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
mida
post 17.07.2006 22:40
Post #86 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 99
Dołączył: 02.08.2005
Skąd: z Polski

Płeć: Kobieta



przekoloryzowana rzeczywistość? Niestety. Są ludzie aż tak bardzo ograniczeni, zapatrzeni w siebie, prostacy... dry.gif co tu zrobić kiedy Dudlej jest tego najlepszym przykładem. Rozpieszczony jedynak któremu wszystko zawsze podstawiano pod nos...

Ale pocieszę Cię gucha. Większość ludzi jest normalna i przyjazna otoczeniu. smile.gif


--------------------
"Na mój zew chłoń nocy smak, tylko nocą zatracisz duszę
Przeklnij ze mną słońca blask, pragnień twych nic już nie zagłuszy
Uwierz mi i uwierz w noc, tylko nocą odkryjesz prawdę
Sny wstydliwe skryje mrok, z marzeń nikt cię tu nie okradnie!"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 17.07.2006 22:53
Post #87 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Wujostwo jest przedstawione w dużej mierze z punktu widzenia Harry'ego. On widzi Dursleyów jeszcze płytszymi niż są w rzeczywistości. Przecież już V części Dudley potrafi sklecić więcej niż dwa zdanie nie na temat jedzenia i telewizji, a ciotka Petunia nagle okazuje się w oczach Harry'ego siostrą jego matki (cóż, może krótko to trawało, ale zawsze). Potter dojrzewa, więc i inni wydają się bardziej skomplikowani. Dlatego nie sądzę żeby w obliczu Dementora Dudley widział siebie bez komutera i słodyczy. Jeżeli Rowling zdecyduje się wyjaśnić co takiego Dudley widział, nie będzie to coś czego się spodziewamy.


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 17.07.2006 23:16
Post #88 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



Dokładnie, czytelnicy widzą Dursleyów takimi, jakimi widzi ich Potter. A to zdecydowanie jest subiektywny punkt widzenia. Zresztą Rowling specjalnie przerysowała panujące w rodzinie stosunki - gdyby Harry był traktowany podobnie przez rodzinę włóczęgów i pijaków, jego los nie wydawałby się nam aż tak żałosny.


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kalor
post 18.07.2006 00:23
Post #89 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2
Dołączył: 17.07.2006




Moim zdaniem Dudley dzieki dementorowi spojrzal na siebie z boku i widzac tak jakim naprawde jest przerazil sie bo nie jest taki piekny, cudowny i wogole NAJ jak wmawiali mu jego rodzice. Zamiast pieknego i madrego chlopca ktorego widziala Petunia i Veron zobaczyl rozwydrzonego, spasionego gbura jakim jest.

takie linki to tylko w podpisie, zią.

Ten post był edytowany przez emoticonka: 18.07.2006 15:24
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
gucha
post 18.07.2006 10:35
Post #90 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 36
Dołączył: 16.07.2006
Skąd: opole

Płeć: Kobieta



No ciekawe, ciekawe.

Mam nadzieję, że po ukazaniu się siódmego tomu, Rowling przestanie tajemniczo unikać ważnych pytań i będzie prosto odpowiadać. A to, czego nie dowiemy się w siódmym tomie, wyjawi nam sama ona.

Ktoś kiedyś powiedział, że nadzieja matką głupich...?


--------------------
- Aaaaaaach!
Błysnęło i pokój wypełnił się krzykami: wszystkich obudził wrzask Rona. Harry w panice odrzucił 'Eliksiry dla zaawansowanych'. Ron wisiał w powietrzu głową w dół, jakby jakaś niewidzialna pętla poderwała go w górę za kostkę u nogi.
- Wybacz! - krzyknął Harry, podczas gdy Dean i Seamus zanosili się śmiechem, a Neville podnosił się z podłogi, na którą wypadł z łóżka. - Zaczekaj... zaraz cię ściągnę...

[...]
Znowu błysnęło i Ron bezwładnie zwalił się na swoje łóżko.
- Przepraszam - wymamrotał Harry, podczas gdy Dean i Seamus wciąż ryczeli ze śmiechu.
- Jutro - powiedział Ron stłumionym głosem - nastaw po prostu budzik.


[Harry Potter i Książę Półkrwi]

---
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 18.07.2006 10:36
Post #91 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



I owszem, widzimy Dudziaczka oraz wujostwo oczami Harry'ego.

Ale nie zapominajcie, że i Dumbledore wyraził się o nich BARDZO krytycznie. McGonagall takoż. Plus opis wstęny z pierwszego tomu.

I bardzo mi się podoba pomysł kalor. To naprawdę może być bardzo bliskie prawdy...



PS
Pszczoła - wcale nie zaczęło się od bicia tongue.gif.

Ten post był edytowany przez owczarnia: 18.07.2006 10:36


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 18.07.2006 12:12
Post #92 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



No nie wiem czy taki bliski prawdy ten pomysł. Dementorzy przywołują straszne, okropne wspomnienia, przypominają coś co się już zdażyło. Natomiast spoglądanie na siebie "z boku" jakoś nei meiści się w tej konwencji. Wydaje mi się to bardzo mało prawdopodobne.



--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
mida
post 18.07.2006 21:13
Post #93 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 99
Dołączył: 02.08.2005
Skąd: z Polski

Płeć: Kobieta



Nie mógł patrzeć na siebie "z boku". Dementorzy fundują ludziom najgorsze wspomnienia a nie wyjście z siebie.
Dudley to rozpieszczony dzieciak i tego będę się trzymać. To co zobaczył jest raczej rzeczą bardzo przyziemną i może wbrew przypuszczeniom żadnej większej roli nie odegra... ale mogę się mylić


--------------------
"Na mój zew chłoń nocy smak, tylko nocą zatracisz duszę
Przeklnij ze mną słońca blask, pragnień twych nic już nie zagłuszy
Uwierz mi i uwierz w noc, tylko nocą odkryjesz prawdę
Sny wstydliwe skryje mrok, z marzeń nikt cię tu nie okradnie!"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hermiona1900
post 30.07.2006 16:13
Post #94 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 518
Dołączył: 10.06.2006
Skąd: ja to znam??

Płeć: Kobieta



Rzeczywiście, Dudley to rozpieszczony bachor, ale przecież połowa dzieciaków ( a nawet ta starsza młodzież ) jest taka...a początku piątej części Dudley był taki jak większość nastolatków...no i co my możemy do niego mieć?? Tylko tyle,że jest wredny dla Pottera...


--------------------
Gryffindor

KLL
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 31.07.2006 00:09
Post #95 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Tak. I rozwala wszystko co stoi i jest nieuszkodzone, tudzież jest nieuszkodzone i się rusza. Zupełnie normalny nastolatek.


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Luna Lovegood
post 02.08.2006 23:06
Post #96 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 673
Dołączył: 16.02.2004
Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu

Płeć: Kobieta



Mi tylko przyszedł do głowy Dudley z świńskim ogonkiem .
Ale myśle, że to było coś o czym nie mamy pojęcia.


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

4 Strony « < 2 3 4
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 09.06.2024 01:27