Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Barbarze Krafftównie
Magiczne Forum > Harry Potter > Fan Fiction i Kwiat Lotosu > Poezja
Sihaja
Barbarze Krafftównie

Taka mała i lśniąca
w czarnych aksamitach sceny
w ręku drżała jeszcze róża
jak spłoszony wróbel

Mówiła cicho, delikatnie
z uśmiechem dziewczęcym,
dostojna w puchach bielidła.
Usta malowała powoli.

A w gęstwinie białej sukni
była przecież tak bardzo
przeraźliwie
fascynująco
tak nieśmiało sama
Nimfka
Przyzwyczaiłam się już, że moje komentarze na tym podforum są raczej 'olewane', niewiele znaczą dla Autorów i zwykle zbyt dużo do tematu nie wnoszą =P ale...
Ale muszę napisać, że zauroczył mnie ten wiersz. Uroczy i delikatny - jak wszystkie Twoje dzieła. Od razu ujrzałam obraz tej dziewczęcej i niewinnej postaci, uśmiech na twarzy pojawił się sam.
Miałam napisać, że ładne to, piękne, że śliczne, czy jakie tam jeszcze - ale żaden przymiotnik mi tu nie pasuje.
W każdym razie, ja dziękuje za takie wiersze.
Cat
prześliczny.
MaryStebbins
Hm.
A ten, wyjątkowo do mnie nie trafia.
Nie wiem, czemu.
Nie czuję go jakoś.
Avadakedaver
to są te naajpiękniejsze zbitki słów które poruszają mnie do głębi. te w stylu "pachniała zachodzącym słońcem"...
no.
Rookwood
A do mnie najbardziej przemowila ostatnia zwrotka.Taka samotnosc w sukni - bardzo fajne. Az mam cohote sie pobawic ta mysla.
Nesta
Wspaniale, cudnie, pięknie... Nie da się tego wiersza określić, jest po prostu śliczny. Czytając go, malowała mi się dziewczęca postać. smile.gif Nie sposób określić Twego dzieła żadnym epitetem. smile.gif
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.