wciąż topią się ci którzy mnie kochali
a mówiłam im że nie trzeba
i w bliznach po nich chodzę
jak w letnich sukienkach
mam włosy do ramion
i trochę jestem przeklęta
i dobrze znam ten smak
gorycz słodka mięta słona czarny rubin kat

...
świetne. serio, świetne. fragmentów przytaczać nie będę, bo musiałbym wszystko zaczytować.

Aj, bardzo ładne. Naprawdę. Tak jak do Twojego poprzedniego wiersza nie byłam przekonana, tak tu kupiłaś mnie bez reszty. Brawo.

Piękny. Piszesz coraz lepiej.

a żeby ci woda sodowa nie uderzyłą do głowy od tych wszystkich pochwał, to ja powiem, że wcale mi się nie podoba

Blef avada blef

Bo wiersz piekny i ujął mnie za serce...

no chyba muszę coś napisać, jakieś dziękuję - bardzo mi miło, albo coś...

No Bardzo ładny wiersz. Oby tak dalej. Pozdrawiam

Znalazłem dopiero teraz i się zachwyciłem. Piękny. Poruszający. Zapierający dech.

Pochłaniam go w całości i nie mam dosyć.

A ja mam pomysł na eksperymentalną piosenkę do niego. I walcze z nim i morduje się okrutnie, ale muszę to zrobić, bo mi spokoju nie da. I trudno, że będzie raczej niesłuchalna =P

ależ mi się to podoba. ależ ależ.
świetne.

się nieśmiało zapytam- można zapożyczyć kawałek na jakiś status czasami?

zapożyczaj ;]