Jesteśmy śmieszniejsi niż wojna
i choć płoniemy jak słoma,
jesteśmy prawdziwsi od ognia
i bardziej wieczni niż woda.
Ziemia, niebo i gwiazdy
śmieją się,
szydzą
bez litości,
bo widzą
nas
i szaleją z zazdrości.
Kto ty jesteś, prochu?
Człowiek.
Jaki znak twój?
Znamie boże.
Czym ta ziemia?
Mym dziedzictwem.
Jakim prawem?
Boskim. Wilczym.
w tym wierszu
jesteś mistrzem
zamieniania wad w zalety.
wszystko, co mogłoby
mi się nie podobać,
jest tak niezbędne,
że az doskonałe.
wielkie wrażenie
zrobił na mnie
Twój tekst.
Wielkie.
Wielki.
MaryStebbins
27.11.2006 19:34
Wracają powroty w glorii.
Mocne. Przeczytałam 3 razy.Najlepsza koncowka.
PrZeMeK Z.
27.11.2006 23:35
Im dalej, tym lepiej. Pierwsza zwrotka trochę zbyt... zwyczajna? Oczywista?
I przypomina mi jeden z moich wierszy, niezbyt udany. Więc kiepskie skojarzenie.
Ale końcówka genialna.
Razi mnie wyłącznie "znamie". Powinno być "ę".
dobre
ale buty mi nie spadły
Trochę to patetyczne, a jednocześnie jakbyś bał się nabrać prawdziwego rozmachu. I kończy się jakoś tak w połowie... Nie wiem. To znaczy wiersz - bardzo dobry, ale Katon. No wiesz. Na Twoje wiersze się idzie jak na świetny film do kina - jak choć tylko trochę coś jest nie tak, choćby całość była niezła, pozostaje uczucie zawodu.
Rany, niedługo przed pisaniem będę odczuwał taką presję, że się zblokuje i skończe się jako poeta
Się nie blokuj tylko pisz ;P Mówiłam, że wiersz jest dobry.
Avadakedaver
28.11.2006 16:27
takie se.
jesteście nieczuli
i tyle!
a ja się tu zgodzę z opinią Mel ;) Wiersz jak dla mnie jest świetny i do mnie trafił. Nie rozumiem was :P
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę