oooch...
ależ mi się tak jakoś szeleszcząco i szumiąco zrobiło...
klimat super, takie to odrealnione a opisujesz samą naturę
wiesz ja mogę być trochę nieobiektywna bo właściwie pół życia spędziłam między drzewami

i niezmiennie mnie zachwycają...
przeczytam jeszcze parę razy i się "ponapawam" a potem spróbuję to obiektywnie ocenić
pozdrawiam