Jakaś cicha fraza
Pod nosem
I cios!
Aulosem.
Więc dwa wersy,
Niby to liryczne.
Trzeci
Już nie długopisem -
Rylcem.
Nagle rzewny lament,
Przez maskę -
Banalnie tragiczny.
A raczej
Tragicznie banalny.
Komiczny.
Znowu tabliczka
I znowu jakaś
Wielka mowa.
I znowu bitwa.
Parnas, nie głowa.
Mhm. Naprawde dobre, muszę przyznać. Coś mnie w tym wierszu leciutko drażni cały czas. Jak bzyczenie komara. Cholera, nie wiem co. Ale pisać umiesz, co zresztą było już widać w Twoich poprzednich wierszach.
MaryStebbins
09.12.2006 16:06
Mam dość nietypową prośbę.A moze typową, nie wiem.Możecie zinterpretować ten wiersz?Ciekawa jestem, czy rozumiecie go na 'mój' sposób, czy w sensie zamierzonym przez Bartka.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę