Avadakedaver
09.12.2006 14:11
Na wyżynach
tarasu
rozmyślam nad poezją
patrząc na tych
śmiesznych ludzi
myślę nad poezją
i obserwuję
jak życie do życia
się budzi.
piórem piszę?
piórem?
gdzie tam, w Wordzie,
czasem w Notatniku!
teraz to minęło,
ale dawniej ludzie
pisali w pamiętniku.
Zaraz, zaraz,
żeby źle nie było odebrane,
rozmyśalm nad poezją,
nie nad utworem,
rozmyślam nad sensem
jej istnienia.
Rozmyślam i rozmyślam.
nic nie wymyśliłem.
Idę po coś do zjedzenia.
Kapitalne. Chociaż nierówne. Są takie linijki, gdzie zęby bolą (rym Notatniku - pamiętniku i wogóle cały ten fragment jest denny), ale ogólnie Avada higher level, nie Avada low level.
Co na to barfso? Barfsowi się bardzo podoba.

Całość klimatyczna, końcówka też, a na dodatek kojarzy mi się ze mną. Zresztą, kto po myśleniu nie jest głodny?

Naprawdę fajne.
Avadakedaver
09.12.2006 17:40
ni moło, zdaje mi (mnie?) się że mam ostatnio taką dobrą passę.
podejrzewam, że skoro własnmie o tym napisąłem dobra passa minie, ale trudno. przyjdzie nowa/