Oj, doslownosc nie powinna byc tutaj brana pod uwage... A jesli juz oto chodzi to jednak najzupelniej sie zgadzam - tak wlasnie robie, uciekam w ciemnosc przed swiatlem bo boje sie, ze mnie ukradna. Ciemnosc jest mniej straszna kiedy sie juz jest przez nia otoczonym no i swiatlo moze tylko pokazac, gdzie jestes. Ale to dziala tylko, jesli mysli sie doslownie, a to nie o to mi chodzilo. To byla zabawa w nie boj sie, kiedy sie balam, probowalam cos sklecic z kilku slow, ktore mialam caly czas w glowie.
Uff, rozpisalam sie