To taki banał na zbliżające się święto przyjmowania siódemki na końcu daty, a właściwie po nim. Niech wam kefir życie uratuje :-) A za ten neologizm w pierwszym wersie przepraszam.
Kefirze Wybawirze!
Z bólów, męki kacowych,
ratujesz
Tak wielbię Cię,
Ty jedna wielka kulturo bakterii
Co pomaga wątroby mej materii,
Obronić się...
Przed przeżarciem.
P.S. Wszystkiego najlepszego na zbliżający się Nowy Rok życze wszystkim forumowiczom