Swetrów w serek nie lubię
Szkoły nie lubię
jak dziecko

Czesać się lubię
Niańczyć nie lubię
Sam nie wiem czy lubię Osiecką

spać bardzo lubię
grać w karty lubię.

może i to jest zboczenie,
lecz czy sweter w serek
w przyszłości będzie miał jakieś znaczenie?

może i to kiepsko wygląda, ale jak ja sam to sobie czytam, to jest rytm i to całkeim fajny.

Ba! Rewelacja! Kapitalny pod każdym względem. Jeden z Twoich najlepszych. Świetny.

Nie, żeby jakieś umniejszanie Twoich dotychczasowych wierszy, ale ten ma wysoki poziom jak nigdy.
Super! Świetny wiersz, przyjemnie się go czyta i ogólnie megaplus. Świetnie się czyta może nie ze względu na rytm, bo nie jest idealny, chociaż nie denerwuje, ale czuje się łatwość przy czytaniu, że można by czytać w nieskończoność. A i tu świetna robota, bo długość też jest w sam raz.

Fajny! Zgadzam się, że jeden z Twoich najlepszych. Wreszcie powiedziałeś coś ciekawego i to ciekawie. A wers o Osieckiej wspaniały i idealnie pasujący.

Tylko ten sweterek w serek, nie wiem czy słusznie, kojarzy mi się z Kononowiczem.

o ja tej. myślałem, że dostanę za to jakąś megazjebę, a tu takie pochwały, cieszę się i dziękuję.
A sweter w serek akurat mialem na sobie. nie lubię sweterków w serek, bo wyglądają niefajnie, jak dla mnie.

Dla mnie też.

ładny . i ciekawy .

A ja lubie sweterki w serek. Ale twoj wiersz tez. Ogromnie.

Idioci.
Dobre, juhu, hej ha.Serio, serio.

oko snajpera