Gdybyś ty miał szklane kwiaty!
Gdybyś ty miał szklane kwiaty…
To jest pomysł, gdy się nuży,
Takim kwiatem się posłużyć,
Gdybyś tylko miał.


Gdybyś przyniósł szklane kwiaty…
Gdybyś przyniósł szklane kwiaty!
Zwykłe kwiaty, chociaż żywsze,
Dużo krócej będą śliczne.
Gdybyś tylko dał.


Gdybyś ty miał szklane kwiaty…
Gdybyś ty miał szklane kwiaty!
Miast w pół pensji się zadłużyć
Wystarczyłoby…odkurzyć…
Gdybyś tylko miał.


Gdybyś przyniósł szklane kwiaty!
Gdybyś przyniósł szklane kwiaty!
Trudno by je solą zbroczyć.

Mogłabym mieć szklane oczy
Gdybyś tylko chciał.

hmm, no więc tak - błędów nie zauważyłem, wszystko niby poprawnie, ale jakoś mnie nie zainteresował. czuć, że miałaś jakiś pomysł, ale chyba nie wyszło ci przelanie tego na "papier". musiałem się zmusić do przeczytanie ostatniej strofy. cóż, może to wina samopoczucia
tak czy siak bo niby jest wszystko ok.

oj da na Mazowsze.

A miii się bardzo podoba. O!.

Mi jakoś 2 ostatnie zwrotki nie pasują do pozostałych...
ale tak to w porzo!! Dla ciebie

Kurna, pomioty szatana! Nie chce słodyczy, trzeci dzień jestem na diecie!
Gr.

Dobra... nie musisz przyjmować mojego prezentu

A mi sie strasznie podoba. Taki moj, jesli nazywam moim wszystko co lubie. Dobry pomysl, troche zaskakujacy, swieza wizja. Ciacho. O, przepraszam z tym ciachem. To niech bedzie taka mala stokrotka, slicznie.

Podobało mi się. Smutny wiersz, przynajmniej ja go "na smutno" odebrałem. Bardzo by do niego pasował akompaniament fortepianu.

Tak.Fortepian, szara sukienka i miejscami smutny, miejscami ironiczny głos zmęczonej kobiety.

Ja nie wiem, gdzie tu Lilith zauważyła wątki ludowe.

kojarzy mi się właśnie z zawodzącym głosem rumianej kobiety w stroju ludowym, z kraśnym wiankiem na głowie i czerwoną pomadką na ustach, gdzieś nad górskim strumieniem, a dokoła sarny i zające
poza tym częste powtórzenia i język rodem z bacówki, moda jest na takie wiersze

Mogę przyjść na kasting??

no, ma taki ludowy posmak. ale dobry, no mi się podoba, chociaz ja na wierszach to jak na fizyce

A mi dla odmiany się podoba. ;p
I to bardzo. Odkurzenie nie jest złe, tylko, jak już, nie najlepiej zastosowane. Ale sam pomysł świetny. I odkurzenia, i całego wiersza.

Tak.
Bo szklane kwiaty to pomysł tak dobry, że jestem gotowa zabić za inny pozostający na takim samym poziomie
Świetnie napisane, z zaledwie kilkoma niewielkimi niedociągnięciami, z klimatem poezji śpiewanej, ze zmęczoną szansonistką w tle i zapijaczonym pianistą z papierosem w ustach.
Dla mnie bomba.