PrZeMeK Z.
08.03.2007 00:02
[...]
absolutna rewelacja
absolutnie trzeba napisac do tego muzyke
pasuje idealnie do klimatu Piwnicy Pod Baranami
jestem zachwycona!
Rookwood
08.03.2007 00:13
No tak: rytm jak zwykle rewelacyjny, dobor slow wlasciwy, przenosi tam, gdzie ma przenosic, ale jesli juz mowa o piwnicy, to moze by tak o malym strachu, o oczach zielonych, o Tomaszowie? Tam jakos mi blizej. Ale i tak fajnie, bardzo po twojemu chyba.
eee tam, Tomaszów i zielone oczy były
wódka zreszta też, ale no jak rany
rozwija sie chłopak!
przyjedz do Krakowa to wezmiemy Cie do Piwnicy i do Teatru38 i do Jaszczurów
A ja akurat tym razem nie podzielam zachwytu, bo wszystko bardzo fajne, ale jednak poziom oryginalności jakiejkolwiek tu jest zerowy. Za dobrze już piszesz, żebym mógł to zignorować. I teza jest już w Polsce wyeksplowatowana (pytanie czy słuszna jest akurat nadal aktualne, ale Ty go nie zadajesz) i forma absolutnie nieunikatowa. Poza tym wszystko ok, ale wszystko ok to już jest dla Ciebie za mało.
w ogole sie nie zgadzam
odbieram ten wiersz jako celowe nawiązanie do historii i stylu przełomu lat 50 i 60 i porównanie dzisiejszej rzeczywistości z ówczesną.
w tym kontekście bardzo mi sie to podoba.
A ja nadal odbieram to jako nawiązanie do poetów romantyzmu i myślę, że przełom lat 50tych i 60tych nic a nic tu do rzeczy nie ma, poza Twoim luźnym skojarzeniem =>
PrZeMeK Z.
08.03.2007 15:23
Ej no, Katon, przestań mi wciąż zarzucać ten romantyzm...
Ale w sumie, niestety, masz trochę racji. Tyle że pisząc ten wiersz nie myślałem ani o okresie romantyzmu, ani o przełomie lat 50. i 60. Po prostu go napisałem. Zakręciłem się wokół tytułu, a dalej już poszło łatwiej. Widać to musi już być we mnie.
Czy teza wiersza jest słuszna? Gdybym sądził inaczej, inaczej wyglądałby wiersz.
A poziom? Dziękuję tym, którym się podobało, a Katonowi dziękuję za przewrotne pochlebstwo

Postaram się poprawić. Jak mówi podtytuł, miałem wcześniej dłuuuuugą przerwę w pisaniu i ten wiersz jest - mam nadzieję - rozgrzewką.
Edit: Lilith, a te zaproszenia to do mnie czy do Rookwood?
PrZeMeK Z.
08.03.2007 16:52
Cóż mogę powiedzieć... Chyba spływają same.Tak jak wszystkie tematy moich wierszy. Nie interesuję się tak naprawdę niczym, więc mogę pisać o wszystkim i ani razu nie być oryginalnym. A tematy narodowe (chociaż czy naprawdę podejmuję je aż tak często?) są dla mnie łatwiejsze, bo nie wymagają niemal zaangażowania emocjonalnego. Zauważyliście, że w moich wierszach prawie nie ma mnie, tylko jakieś poważne, niby - obiektywne przemowy? To dlatego. Nie umiem pisać o czymś, co mnie nurtuje, bo niemal nic mnie nie nurtuje.
Rozpisałem się, a i tak czuję, że mogłem napisać więcej. Ale chyba wystarczy.
Swoją drogą, powinienem chyba w końcu poznać twórczość Kaczmarskiego. Bo z częstotliwości pojawiania się jego nazwiska na forum wnioskuję, iż wypadałoby.
Tylko nie wiem, czy dam radę. To chyba ten rodzaj pisania, któremu ciężko do mnie trafić (wnioskuję na podstawie "Murów", bo tylko to znam).
http://forum.freeware.info.pl/gry/need-for-speed.htmlKogo ja czaruję. I tak nie poznam. Nie dorosłem do tego.
Rookwood
08.03.2007 17:25
O, jakie to dziwne, piszesz wiersze, ktora dla mnie sa esencja emocji i bez uczuc po prostu ani slowa bym nie naskrobala, a Ty tutaj wyskakujesz, ze wlasnie ich brak pozwala ci pisac. Ciekawe.
Nie wierze w bycie przez nic nie nurtowanym czlowiekiem, po prostu nie. Nie masz w szufladzie zadnego niewypalu, ktory kipi smutkiem albo rozgoraczkowaniem?
PrZeMeK Z.
08.03.2007 17:34
Mam, ale o tym nie będę pisał wierszy. Ani na forum. Nie.
Przez brak uczuć rozumiem brak mniej więcej takiej sytuacji: coś widzę/czytam/słyszę i czuję szybkie bicie serca, w głowie rodzi się pomysł, muszę ubrać moje wzburzenie i podniecenie w słowa, więc siadam i piszę.
Nie, u mnie jest to raczej: wymyślę coś ciekawego (np. tytuł tego wiersza), posiedzę nad nim trochę, pobawię się rymami i czasem coś wyjdzie.
Hej, Rookwood, masz mój avatar. Znajdź sobie własny!
Rookwood
08.03.2007 18:20
I teraz czuje się jak Zgapiacz Pospolity

I zaraz naprawde wroce do Jasona, bo tesknie za nim.
Masz racje, że w takim razie w Twoich wierszach mało jest Ciebie. Ja mam taki gruby zeszyt, gdzie spisane mam wszystkie wiersze od dawna i okoliczności powstania. Zadziwiające jak bardzo zeszyt ten przypomina pamiętnik. Zazdroszcze tworzenia bez specjalnego zaangazowania emocjonalnego. To chyba wtedy trzeba UMIEC, bo ja na razie tylko chcę i nie panuję
PrZeMeK Z.
08.03.2007 18:56
Ty mi zazdrościsz? To ja mam czego zazdrościć Tobie i innym (i zazdroszczę). To męczące, pisać bez emocji, bo każdy wiersz wychodzi zupełnie bezpłciowy i równie dobrze mógłby się pod nim podpisać ktokolwiek.
Rookwood
08.03.2007 19:20
Napisz kiedys cos emocjonalnego i nie mowiac nic nikomu zamiesc tutaj (jesli oczywiscie dasz rade to opublikowac) i zobaczymy jaka bedzie roznica. Bardzo jestem ciekawa co bys mial do powiedzenia nie na chlodno, o!
ciekawe Przemek, to co tu piszesz
ja osobiście pisze tylko o sobie
uważam, ze jestem zajmująca na tyle, zeby się sobą zainteresować
MaryStebbins
09.03.2007 20:47
Piwnicy absolutnie nie widzę. Kaczmarskiego też nie do końca. Podoba mi się.Tylko, kiedy patrzeć głębiej, zastanowić się nad samą treścią, a nie formą i zgrabnością tej formy, to raczej niewiele odkryć.Takie tam. Acz wykonanie , dla mnie bomba
PrZeMeK Z.
09.03.2007 23:24
Ojej, a czy każdy wiersz musi być od razu niewiarygodnie oryginalny?
Czy to moja wina, że niemal wszystko już kiedyś powiedziano?
MaryStebbins - dziękuję.
Lilith, Estiej - cóż, ja też tak widzę poezję. Jako pisanie o sobie, z wnętrza siebie. Ale jakoś nie przeszkadza mi to w pisaniu bez siebie. Szkoda.
Roookwood - mam nadzieję, że uda mi się kiedyś napisać coś emocjonalnego, co nadawałoby się na forum. Napisałem kiedyś jedno, ale jest tak osobiste, że nawet ja z trudem to czytam. Może kiedyś.
Ja to widzę inaczej. Piszę przez pryzmat siebie zawsze. Ale przez ten pryzmaty nie zawsze patrzę na siebie, chociaż obserwowana rzeczywistość się po mojemu odkształca.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę