aj aj! dobry pomysł, dobry opener naszego wyjazdu.
ps. a ja już od tygodnia snuję plany, żeby tuż po sesji zrobić iceówkę (ajsówkę, wódkę z cukierków ice, kolor niebieski). Czy ktoś może ma doświadczenie w robieniu takiego specjału? Jeżeli tak, to będę wdzięczny za wszelkie wskazówki. [Misiek, liczę na Ciebie ;-) ]
Rysiek_Kowal
28.05.2007 19:01
na zapytanie pt. "iceówka" google odpowiada praktycznie samymi forami uczelni albo klubów piłkarski.
lol
czekamy na mistrzowski przepis miśka i politechniki gdańskiej XD
Szuka sie pod cukierkówka Rysiu jeśli już ;]
Dobra to tak. Wersji tyle co upodobań, ja osobiście najbardziej lubię dwie takie. Pytanie tylko jedno, bedziesz robił na wódce czy masz dojścia do spirytusu?
Child! jak dobrze pojdzie to my sobie podlaskiego bimberku łykniem! ;]
a jak polecasz? ja od początku myślałem o tym, żeby na spirytusie robić, ale w sumie na wódce może wyjść lepsza ;/ nie wiem czy stawiać na cenę czy na jakość.
lepiej na spirytusie. przynajmniej dla mnie.
0,5 litra spirytusu
woda mineralna nie gazowana(według uznania. słyszałem że najlepsza na żywcu wychodzi) lub przegotowana kranówa w ostateczności
i teraz jest kilka opcji:
1. około 15 cukierków Ice ale nie IceFresh. kolorek jest słabszy, a wódka bardziej jak wódka mniej jak likier.(polecam tak 13 cuksów)
2. wrzucasz całą paczke icefreshów.
oczywiście przed wrzuceniem cuksów do sirytusu wlewamy wode.
kilkadziesiąt godzin w lodówce i można pić. najlepiej ze 2 tygodnie. wtedy cud miód i orzeszki. tylko nie wsadzaj do zamrażalnika - żelik sie zrobi.
3. to ciekawa wersja i jak dla mnie najlepsza (ale tez wymaga najwiecej pracy no i jest najsłabsza) do 0,5 litra wódki zrobionej ze spirytusu i wody dokupić musisz, oprócz paczki (najlepiej koło 400-500g) cuksów Ice(dowolnych), mleko skondensowane(0,5litra)[dwie szklanki jak wiadomo;)] (lub zwykle mleko i 10 żółtek z jajek, opcja tansza ale imo gorsza). Mleko wlewasz do garnka wrzucasz cuksy i rozpuszczasz podgrzewając całość i mieszając zeby nie przywarły do dna. tylko choćby nie wiem co nie gotuj mleka! Po rozpuszczeniu sie cuksów i lekkim ochłodzeniu sie wodki(ale powinna być lekko ciepła) wlewaj cieniutkim strumieniem wodke i mieszaj. potem z garka chyc do butli i do lodówki jak najdłużej. dobre i na drugi dzien w tej wersji ale mysle ze tydzien-dwa przed openerem i na openie bedzie mega

pytania?:}
Na CSU raczej sie wybiore. A kto reflektuje na Arbuza na openerze?;}(o ile strzykawki załatwie;p)
Rysiek_Kowal
28.05.2007 20:51
to teraz z pewnoscia oprocz tych forow uczelnianych i pilkarskich po wpisaniu "iceówka" będzie wyskakiwało i magiczne XD
zostane zdemaskowany! no nie! XD
btw. ja zrobie ananasówke, cytrynówke po góralsku, jabłkowy, jajeczny albo toffi. zdecydować sie nie moge. robimy głosowanie

brzoskwiniowka i porterówa też wchodzą w gre
Rysiek_Kowal
28.05.2007 20:59
AnanaS! [moze nowy watek?]
prosze cie bardzo
Cytrynówka po góralsku kusi, chociaż się zastanawiam czy to nie jest rasowy killer. Mój kolega z uporem twierdzi, że cytrynówka ma dziwne tendencje do wracania tym samym otworem, którym został wlana. A muszę przyznać, że on swoje w życiu już przepił ;-)
najlepiej jednak będzie jak zdam się na Twoje umiejętności Misiek, bez żadnych sugestii. Rób co najlepiej Ci wychodzi (tzn. wchodzi) xP
Latam, gadam, wódki robie, pełen serwis

Cytrynówka na samej cytrynie i cukrze jest jak bumerang. z miodzikiem i przyprawami wchodzi i zostaje :}
to ja zaryzykuje i ew. skusze sie na nie tuningowana [;
Ja zgłaszam akces do wszystkiego in blanco. Sam mogę znowu przywieźć śliwowicy, co by tradycji stało się za dość.
Piłem iceówkę w ostatni weekend - przekozak. Nie czuć nic, a wchodzi że aż miło.
Ja chyba też coś przywiozę, w sensie własny wyrób.
A ananasówce mówię nie osobiscie, pilem raz i zle sie to skonczylo [poza tym w smaku mi nie smakowala, ale mzoe byla kiepsko zrobiona]. natomiast cytrynowka jest spoko oko.
burżujstwo forumowe kwitnie, także na polu alkoholowym;d
burżujstwo powiadasz? moge zaczac odkladac na łiskacza xD
Ja tam umiem tylko cytrynówkę w wersji classic, przepalankę i porterówkę robić. Ale na własne potrzeby to akurat w sam raz.
absynt ktos ma?
Rysiek_Kowal
15.06.2007 12:56
A nie za mało masz przypadkiem lat, żeby wypowiadać się w tym wątku?
Niemcy i Holendrzy powiedzieliby, ze styknie. A ze Heineken to holenderska marka...
Rysiek_Kowal
15.06.2007 13:32
Ale jesteśmy w Polsce. A prawo to prawo, ustawa o wychowaniu w trzeźwości obowiązuje
dura lex sed lex.
aczkolwiek ja rok temu także nie byłam jeszcze pełnoletnia a niejeden heineken w głowie zaszumiał (i nie tylko) więc nie bądźmy tacy rygorystyczni..
Rysiek_Kowal
15.06.2007 14:36
Bądźmy.

ja oczywiscie pic nie bede, zeby nie bylo zadnych niedomowien ;p
QUOTE(Rysiek_Kowal @ 15.06.2007 15:36)
jest jeszcze kilkoro innych niepelnoletnich uczestnikow i uczestniczek
Rysiek_Kowal
15.06.2007 14:52
To się zrobi listę, zaobrączkuje i będzie wiadomo kto może a kto nie. Im nie będziemy polewać.
A jak chcą pić to niech sobie sami polewają
1. nutrias - sam sobie polewajacy ;p
ja tam jestem wesoła z natury
młodośc bez procentów
Rysiek_Kowal
15.06.2007 15:17
noo! takie właśnie powinno być podejście do życia!
polać jej!
Rysiek, czemu Ty prawa nie studiujesz? Marnujesz się cholernie. Serio mówię.
Rysiek_Kowal
15.06.2007 15:55
Chciałem kiedyś, ale zwyciężył we mnie ten bardziej ścisły pierwiastek. Cały czas się zastanawiam nad tym, ale chyba już nie zmobilizuję się na tyle, żeby zdać maturę z historii i zacząć dodatkowo prawo.
Lilith&Katon
15.06.2007 16:11
a ja chyba pojade!!!!
tiruriruriru raaa

No. Mówiłem. Przemyśl to, Ryśku. Masz instynkt dobrego prawnika. Internalizujesz normy. Nie byłbyś koniunkturalnym cwaniakiem.
Oj Wojtuś, Wojtuś. Znowu się w Tobie odzywa tzw. 'głęboko osadzona moralność'. Dajże spokój niepełnoletnim. Ja nigdy nie mialem nic przeciwko spożywaniu alkoholu przez młodzież. Sam jestem zdeprawowaną kanalią, lecz do alkoholizmu mi daleko. Wyrażam pogląd, że od czasu do czasu każdy musi sobie golnąć, żeby oczyścić organizm. Dlatego PICIE ALKOHOLU (z rozsądkiem) akceptuję nawet u osób nieletnich.
aha, właśnie robię ajsówkę ;-) przyjemne zapachy unoszą się znad garnka.
Trochę formalizmu nigdy nie zawadzi. Jakby każdy miał chociaż w połowie tak głęboko osadzoną moralność (chociaż tu problem nie do końca wokół moralności się kręci) to by lepiej było na świecie =)
A na tą ajsówkę to jestem zajawiony grubo...
QUOTE(Katon @ 15.06.2007 20:14)
A na tą ajsówkę to jestem zajawiony grubo...
z litra spirytusu wyszły tylko 2 flaszki 0,7. chyba wszystkie procenty wyparowały. obiecuję, że nie podpijałem. teraz niech poleżą 2 tygodnie, żeby się przegryzło.
robiłem z cukierków Ice Fresh i kolor nie jest niebieski ;/ ale posmak ewidentnie ajsowy, całe jedzenie w lodówce teraz smakuje jak ajsy.
Ludwisarz
17.06.2007 13:03
QUOTE(Rysiek_Kowal @ 15.06.2007 15:55)
(...) ale zwyciężył we mnie ten bardziej ścisły pierwiastek.
NIE WARTO UMIERAĆ ZA PIERWIASTEK!
Ahmedino: ja sie wpisuje na jeden kieliszek ice'owki, gdyz nigdy nie mialem mozliwosci sprobowac, totez bardzo chetnie skosztuje Twego specjalu.
jedziecie tam na koncerty czy pic?;p
A od kiedy to sie wyklucza?
ty nas jeszcze nie znasz, hihi. spaczysz sie.
Rysiek_Kowal
17.06.2007 14:57
Przecież powiedziałem, że nie będzie żadnego spaczania.
QUOTE(Rysiek_Kowal @ 17.06.2007 14:57)
Przecież powiedziałem, że nie będzie żadnego spaczania.
bo osiągnęliśmy już taki stopień degeneracji, że już bardziej się nas spaczyć nie da. Wynaturzone potwory z rynsztoka. Łachmaniarze, kloszardy i zdeprawowane chłystki.
Nutrias, sprawdź sobie profil użytkownika Niewinni Czarodzieje. Poznaj nasze prawdziwe oblicze! Ten user to już samo dno drabiny społecznej, syf, kiła i mogiła. Po tym wyjeździe będziesz taki sam. Se se se se...
ps. zajadam się ajsowym serkiem Bieluchem, bleeee!
ahmed, moja lodówka za to pachnie kokosami ;>
podoba mi się słowo chłystek.
QUOTE(Ahmed @ 17.06.2007 16:32)
bo osiągnęliśmy już taki stopień degeneracji, że już bardziej się nas spaczyć nie da. Wynaturzone potwory z rynsztoka. Łachmaniarze, kloszardy i zdeprawowane chłystki.
Nutrias, sprawdź sobie profil użytkownika Niewinni Czarodzieje. Poznaj nasze prawdziwe oblicze! Ten user to już samo dno drabiny społecznej, syf, kiła i mogiła. Po tym wyjeździe będziesz taki sam. Se se se se...
ha! widzisz mateusz zgadzamy sie;d
Nie. Ja jestem jeszcze o stopień bardziej zdegenerowany. Kto chce zadać kłam, tego wyzywam na pojedynek. Będziemy obrzucać się śluzem i wymiotami.
Fuj!
Ahmed, można prosić o przepis na tą ajsówkę? Chętnie spróbuję
Hazel, spójrz na pierwszą stronę tematu. Tam Misiek podał 3 przepisy na robienie ajsówki.
Ja zrobiłem tak: zmieszałem spirytus z wodą (chociaż zastanawiam się czy nie warto było tego zrobić kilka dni wcześniej), wlewasz do garnka i podgrzewasz (koniecznie przykryj pokrywką! ja nie przykryłem i 1/3 mi wyparowała). jak się wódka rozgrzeje, to wrzucasz cukierki Ice (polecam te niebieskie, ja kupiłem IceFresh i okazało się, że są białe). Czekasz aż cuksy się rozpuszczą. Wtedy wyłączasz i odstawiasz przykryty garnek (żeby nie parowała). Jak wywar ostygnie, to przelewasz do butelek i wstawiasz do lodówki (1-2 tygodnie, żeby się przegryzło).
Proporcje: 1 litr wody, 1 litr spirytusu, 2 paczki cukierków.
Zobaczymy czy to dobre. Pachnie ślicznie, ale smakuje ohydnie. Mam nadzieję, że jak trochę postoi lodówce, to za 2 tygodnie będzie już dobre.
QUOTE(Ahmed @ 17.06.2007 15:32)
Nutrias, sprawdź sobie profil użytkownika Niewinni Czarodzieje. Poznaj nasze prawdziwe oblicze! Ten user to już samo dno drabiny społecznej, syf, kiła i mogiła. Po tym wyjeździe będziesz taki sam. Se se se se...
az sie boje....prosze, nie rozpijcie mnie. za mlody jestem ;p
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę