Minęła już cała noc, a ja muszę przyznać, że emocje jeszcze nie opadły. Jestem pod ogromnym wrażeniem wszystkich występujących wczoraj par, zwłaszcza rozpiera mnie duma z powodu Kasi Cichopek i Marcina Hakiela. Zatańczyli niesamowicie, po prostu bardzo pięknie, z dużym profesjonalizmem i zajęli niezwykle dobrą lokatę – czwarte miejsce, to naprawdę świetne wyróżnienie!
A co Wy o tym sądzicie? Jak Wam spodobał się wczorajszy konkurs? Zachęcam do komentarzy

Podoba mi się jak bardzo twój nick jest adekwatny do tematu który założyłeś.

Och, tańce.

Och, poczucie wyższości.

och, nawet tutaj widzę ten bulszyt

matoos, po co ta ironia? Nie prosiłam, żebyś komentował mój nick, tylko ocenił wczorajszy konkurs tańca. Jeśli Ci się nie spodobał, to podziel się swoimi przemyśleniami na ten temat, ok?

No coz, ja nie ogladalam bo sie telewizor zepsul.

a ja się wczoraj zrobiłam bardzo rodzinna i obejrzałam. od połowy. trochę mało widowiskowe, ale dowiedziałam się też że to pierwsza edycja, więc no co tam. i strasznie pędzili z realizacją. jedna para tańczy, za chwilę druga, ale może to lepiej bo nie było zbędnego gadania ;d i nie spodziewałam się, że Finlandia wygra, bo mieli spokojny szoł i sądziłam że gawiedzi z telewizorni podobają się tylko pstrokate spektakle, no ale fajnie, że im się udało. osobiście bardzo podobała mi się para z irlandii. a nasi nawet nieźle, spodziewałam się porażki, ale zaprezentowali całkiem przyzwoity poziom.

eh i boski enrique śpiewał. no jakże on śpiewał. aż mi dech zaparło xD

Nie podoba mi się sama idea eurowizji i odgórnego, decydowanego gustem mas ustalania co jest piękne a co nie. Nie podoba mi się czysto polityczne wykluczanie niektórych krajów z udziału. Nie podoba mi się mieszanie różnych kultur i stawianie ich do konkurencji naprzeciw siebie.

Urządzam konkurs w przyszłym miesiącu,
Co lubisz bardziej, jabłka czy zieleń?
Jeśli odpowiesz, mówię żeś jeleń -
Mi wolno innych oceniać w końcu...

Albo za długo byłem na słońcu? ;]
Przemek

Oj, bo mi rymów zabraknie, dzwońcu ;> //Matoos

Cóż, podoba się wystarczającej liczbie ludzi, by opłacało się to organizować

A aj też nie lubię takich imprez.

A ja przez cały zeszły rok akademicki nie posiadałam w mym mieszkanku telewizora. Nie powiem, że mi go nie brakowało. Prawie wypadłam z towarzystwa, które dyskutowało o tańcach z gwiazdami, prison break i o zagubionych, ale w sumie to mi tego wszystkiego nie żal. Teraz gdy przebywam w domu rzadko siadam przed telewizorem (najczęściej oglądam informacji, rzadko jakiś film) i wcale nie jest mi z tego powodu źle. Mam czas na moje hobby i zaczęłam szlifować moją kondycję jeżdżąc na rowerze. Nie widziałam owej eurowizji, a nawet gdybym się na nią natknęła, to pewnie i tak bym jej nie obejrzała. Po prostu zgadzam się z Matoosem - od kiedy to masy decydują co jest piękne z mieszaniny styli, gatunków i kultur

PS. Nie wiem też kim jest niejaka Edyta Herbuś, o której słychać w mediach (zwłaszcza jak przyjdzie do mnie na pocztę spam w postaci "Pudelek.pl donosi" )

this thread needs more desu.