Ostatnio jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności, w który do tej pory nie wierzyłam, trafiam na same absurdalne treści.
Jak tu wchodziłam, to ,,Wielki Post Ateisty'' skojarzył mi się z tym chrześcijańskim czasem pokuty. Weszłam...
Czytam treść.
Przewijam na dół.
Nic.
Wracam do góry, a potem następuje wybuch śmiechu.
Brawo. Właśnie udowodniłeś, że trzema słowami potrafisz doprowadzić człowieka do bólu brzucha i duszności, dodatkowo zwalając go z krzesła.
Tak przy okazji...
Jaki jest najlepszy sposób, aby uwolnić się z koca splątanego nie dość, że z mym ciałem, to jeszcze z krzesłem?
*leży pod biurkiem*
I JAK TU CZŁOWIEK MA ZDROWIEĆ?
http://porady.zdrowo.info.pl