Nie lubię zakładac nowych tematów, zwłaszcza jak mającoś wspólnego ze mną

Ale moja chęć pochwalenia się moją genialną przecież tfurczością i rozgoryczenie z powodu braku zainteresowania wygrały. Może ktos mi cos powie mądrego, albo coś, bo ostatnio weny nie mam, zresztą jak na prawie jak magicznym wrzucałam, to też mogę. Chyba.

Rysunki
Tapetki
Zdjęcia
Fotomontaże

no więc jako ze mam malo czasu
to powiem tak, ze rysunki wygladaja jak niezle skriny z zaawansowanych gier komputerowych - tak mi sie kojarza ;]
tapety raczej nie w moim klimacie
a ze zdjec podoba mi sie see no evil - rewelacyjny pomysl

hazel:

daj mi waszafka plonie bez tego napisu

Oj nie wiem, czy mam. to jest stare raczej, aleposzukam jak dotrę do domu. Wiem,jestem kiepska w typografii...

Dzięki, Lilith

edit: znalazłam: http://img227.imageshack.us/my.php?image=w...ire23432oc9.jpg

Hazel, masz ogromny talent. Nie wiem nawet, jak skomentować Twoje prace, bo czy to zdjęcia, czy rysunki, czy tapety, są fenomenalne. W pamięć zapadł mi rysunek "Ostani pociąg", jest naprawdę melancholijny.
Zostajesz moją forumową boginią rysunku.

peacefull morning rzomdzi.

a ta tapeta z losta była dla mnie! prezent na siedemnastkę

Ja chcę kota. Vertical Cat znaczy. Kupić chcę. Na ścianie powiesić. Jest piękny .

Udzielam oficjalnego pozwolenia na wydrukowanie i powieszenie na ścianie. Zdjęcia.
Kota nie dam na ścianie wieszać

A tak się tylko chciałam pochwalić najnowszym "dziełem":
http://fc03.deviantart.com/fs28/f/2008/054...treamline69.jpg
Wersja 2. Mi się bardziej pierwsza podoba, ale jestem osamotniona w tej kwestii, więc też wrzucam:
http://fc05.deviantart.com/fs28/i/2008/054...treamline69.jpg

najpierw rysujesz ręcznie, a potem komputer?

Podejrzewam, że tablet jest w użyciu.

Śliczny obrazek, Hazel. I do tego jeszcze tematyka, mniam. Obie wersje mi się podobają, ale chyba kwadratowa bardziej.
Jednorożec Ci trochę nie wyszedł, zwłaszcza jego oko. Ale poza tym bardzo ładnie i nastrojowo.
Może jeszcze coś z Wiedźmina?

Czasem tak, ale z reguły nie mam cierpliwości do walki z moim przedpotopowym skanerem, więc od początku do końca rysuję w fotoszopie. No i mam tablet, co wiele ułatwia.
Heh, nie zaczęłam i nie mam w planach. Bo wiem, że póki robię coś dla przyjemności to jest fajnie, ale jak się ma termin i narzucony temat to już jest niefajnie.

a mam takie pytanie
masz cos wspolnego z tym billboardem Loch Nessa?

Nie, nie mam. No chyba, że liczy się spanie w jego sąsiedztwie na chodniku w oczekiwaniu na autobus nocny

pytam, gdyz odnajduje stylowe podobienstwo w tym, co tworzysz.
co do spania w dziwnych miejscach... nigdy nie zapomne, jak po imprezie wrocilam o 13 do domu i nie mialam kluczy, w zwiazku z czym zmoglo mnie na schodach i akurat sasiad szedl i obudzilam sie w momencie, kiedy mnie przekraczal ze zniesmaczona miną pt.: co to sie porobilo z ta młodzieza ;]