usłyszałam taki tekst, że musiałam założyć temat....

robotnicy drogowi do przechodzącej dziewczyny:
"Seblekej sie, bydziesz gibotano!"
Za nic nie mogę sobie przypomnieć na co poderwałem Lilith, ale musiało być dobre.
No to może ja opowiem moją klasyczną historię o myślenickim tandemie podrywaczy, z których jeden wybierał opcję romantyczną i pytał: "Bolało?... jak spadłaś z nieba...", a drugi wolał bardziej bezpretensjonalne klimaty i pytał: "Cipyyyy, walicie się?". Ten drugi zawsze wyrywał więcej.
Heh, ja słyszałam kiedyś jeden "ciekawy":
- Hej, język to kość czy mięsień?
- ?! Mięsień.
- Posiłujemy się?
to przecież ja Cię wyrwałam na 'don't talk, just kiss' ;]
Ja tam swoich nie pamiętam. Pewnie jakies zenujace były i dlatego je wywalilem z pamieci ;c
a jak ktos chce poczytac o wyrywaniu lachonów - Neil Strauss Gra
wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia czy mam się przejść jeszcze raz?
muszę sie przyznać, że jak to pierwszy raz usłyszałam, to zrobiło na mnie wrażenie hyhy
Znajomy kiedyś opisywał sytuację, która pasuje do kryteriów.
Knajpa w jakimś anglojęzycznym kraju. Przy barze stoi panna. Podchodzi do niej facet. Obczaja ją wzrokiem.
- nice shoes. wanna fuck?
I poszli.
Avadakedaver
03.03.2008 22:26
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
"zdjemuj spodnie będziemy się całować"
'There is a party in my pants, and you're invited'
Ludwisarz
03.03.2008 22:38
Dobrze, że mam karte pływacką..
Bo bym utonął w Twoich oczach.
Chyba umarłem.
Bo aniołów na ziemi przeciez nie ma..
Katonski - Twoja anegdotke opowiadam na imprezach, podoba sie
dementorek
03.03.2008 22:38
Avadakedaver
03.03.2008 22:46
-daj mi swoj numer...
- po co?
- bo jeśli nasza noc poślubna będzie gdzieś na karaibach, to będę musiał zadzownić do ciebie dogadać, o której mamy lot, a wtedy bez numeru sie nie dogadamy...
PrZeMeK Z.
03.03.2008 23:02
I tak nic nie przebije sposobu, w jaki Desmond (Lost) zdobył w ostatnim odcinku numer Penny
wszędzie ten lost się wkradnie...
"wygladasz staro. masz dzieci?
-nie
wygladasz staro."
Nie sciagaj spodnie tylko sciagaj majty:
Sciagaj majtki, bedziemy sie calowac!
No i kiedys do mojej kumpeli podbil misio na imprezie i mowi:
Ruchasz się, czy trzeba z tobą chodzic?
Ale i tak nadal uwazam, ze najlepszym sposobem na podryw jest poskladac sie z wybranka ze smiechu, ha.
Poskładać ma drugie znaczenie. Nienajlepsze na podryw :P
zatańczysz czy tak bedziesz stała jak widły w gnoju?
masz piękne oczy....mogę dotknąć?
QUOTE(Eva @ 04.03.2008 00:09)
Ruchasz się, czy trzeba z tobą chodzic? , bo jak trzeba chodzić to możemy zrobić dwie rundki do okoła mojego poloneza.
Avadakedaver
04.03.2008 01:28
mowilem wam ten tekst. Nie był śmieszny.
Nie nie przebije podejścia filozoficznego:
zasłyszane dzisiaj osobiście...
Galeria Krakowska, stoję przed punktem 'i' i szukam sklepu, a tu nagle zza mej głowy wynurzają się dwie męskie łapy i robią tudududududu na ekranie, po czym tekst:
-nie ślipoj taaaak!
od razu mówię, że nie działa ;]
Avadakedaver
04.03.2008 20:01
ja poproszę to w jakiejś prostrzej formie.
widoć, żeś ze wsi i nie obczajasz kozackiej galerii ;]
Avadakedaver
04.03.2008 20:03
ja poproszę to w jakiejś prostrzej formie.
Avadakedaver
04.03.2008 23:17
można by przetłumaczyć "ślipoj" ;|
patrz.
czytaj cos wiecej niz napisy do losta :F
jezuuuuuuuu
nie mówi sie u was, żebyś nie ślipił tak w ten dajmy na to telewizor???
-nie patrz tak na mnie
-tzn jak?
-jakbyś chciała mnie schrupać
no w każdym razie odejmuje lasce mowę na kilka sekund ;]
Avadakedaver
06.03.2008 16:15
QUOTE(Lilith @ 04.03.2008 22:19)
jezuuuuuuuu
nie mówi sie u was, żebyś nie ślipił tak w ten dajmy na to telewizor???
u nas sie mowi "ślepia" czyli oczy, ale żeby ktoś nie patrzył, to sie mowi "nie lamp sie tak" ale to już pochodna innego słowa.
Za to w krakowie nikt nie wie co to znaczy że ktoś się "kielczy".
Hermiona1900
06.03.2008 16:27
A co to znaczy?

(nie jestem z Krakowa)
Że ktoś się śmieje.
Ludzie nad morzem nie wiedzieli co to plendze czy temperówka.
ja jestem bardziej znad morza niż z Krakowa i wiem, co to jest temperówka, nienawidzę "ostrzynki" i "liniałki"
A plendze? Bez patrzenia w gugle. ;p
no to z tym będzie mały problem xD
xD
Placki ziemniaczane. (;
nie lubie placków ziemniaczanych
A to pierwszy raz słyszę taką wersję. (;
Kojarzy mi się z pringelsami.
Syriusz_Black
06.03.2008 17:13
QUOTE(Katon @ 03.03.2008 22:50)
Za nic nie mogę sobie przypomnieć na co poderwałem Lilith, ale musiało być dobre.
No to może ja opowiem moją klasyczną historię o myślenickim tandemie podrywaczy, z których jeden wybierał opcję romantyczną i pytał: "Bolało?... jak spadłaś z nieba...", a drugi wolał bardziej bezpretensjonalne klimaty i pytał: "Cipyyyy, walicie się?". Ten drugi zawsze wyrywał więcej.
No to mój 'znajomy' zapytał: Ruchasz się, czy trzeba z Tobą chodzić?
A drugi - to już z relacji kolegi wiem:
życiowy nieudacznik... Próbował wyrwać dziewczynę: zaprosił ją do kina, na kolację, kupił elegancki bukiet a nawet (sic!) kupił w Tesco puchar mistrza karate.
Ziomki zwolnili mu pokój, a kolega był u znajomych po sąsiedzku - stąd wie. Wrócili z kolacji i on bez ceregieli pyta: 'Obciągniesz?'
Dostał w pysk, dziewczyna wyszła, a on za nią na cały korytarz:"Kupiłem Ci kwiaty, postawiłem kino i kolację, a ty nawet obciągnąć nie chcesz!?"
trąci mi urban legend, ale dobre w pytkę
Lilith&Katon
11.03.2008 23:48
tekst z dzisiaj na stoku (stary gość ok 50 do młodej laski po 20):
- szukałem cię całe życie, a szczególnie dzisiaj na stoku, masz czekoladę!
działa!

P.S. Ministerstwo Głupich Tekstów pragnie zaznaczyć, że ten tekst nie był skierowany do Lilith.
QUOTE(Lilith @ 06.03.2008 13:26)
-nie patrz tak na mnie
-tzn jak?
-jakbyś chciała mnie schrupać
no w każdym razie odejmuje lasce mowę na kilka sekund ;]
a to moj ulubiony tekst ostatnio

. nasz. hyhy
dementorek
12.03.2008 23:28
am
dementorek
31.03.2008 12:42
Jestem we Wloszech, rajt? No to nie ma mowy, zeby obylo sie bez podrywu ulicznego, zwlaszcza ze znow jestem blondynka. Tyle ze nie uslyszalam taniego Ciao Bella/ Ciao Gnocca. Ide sobie takim kleparzem czy czyms, stoi facet gada z drugim. Mijam ich i i slysze:
I'm a single and I cook very well.
10/10 ale bez mojej reakcji, jezeli nie liczyc szalenczego smiechu.
Avadakedaver
16.08.2008 00:05
ja sie tak zastanawiam znając Cię łącznie kilka godzin... Na jaki tekst możnaby Cię pdoerwać.
no i kruca nic mi nie przychodzido głowy.
weź ją w ramiona jak Clark Gable
o taki słowa nie będą potrzebne
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę