Avadakedaver
06.01.2008 17:54
Ludwisarz
29.06.2008 15:37
owczarnia
29.06.2008 16:10
Bardzo ładne, Timmy

. Chociaż dla mnie istnieją tylko jedne buty, które zawsze i przy każdej okazji wyglądają bosko oraz niemożliwie seksownie - Converse

.
owczarnia
29.06.2008 16:43
Me co prawda woli raczej
takie, ale wszystkie Conversy są cool

.
PrZeMeK Z.
29.06.2008 16:50
A ja mam podróbki Adidasów kupione na rynku!
QUOTE(owczarnia @ 29.06.2008 16:43)
Me co prawda woli raczej
takie, ale wszystkie Conversy są cool

.
Całe liceum w takich (no, w czarnych) przechodziłam i w końcu się rozleciały a i tak żal mi było wywalić, w końcu matka przy przeprowadzce je wywaliła.
generalnie mam dziwne podejście do ciuchów. Jak cos polubię, to nie ma przebacz. Mama się nawet przestała mnie pytać, czy nie chcę jakiejś kurtki na zimę, bo wie, że mam mój zielony płaszczyk, co ma juz dobre 9 lat i się z nim nie rozstanę
Trampki za szybko niszcze ;) Jedna para Converse'ow poleciala po 3 miesiacach
QUOTE(owczarnia @ 29.06.2008 17:43)
Me co prawda woli raczej
takie, ale wszystkie Conversy są cool

.
Lol, chodzę w takim samym modelu teraz, tylko że czarnym i nieoryginalnym
owczarnia
29.06.2008 18:29
A ja sobie kupiłam na lato
takie. Chciałam
takie, ale nigdzie nie mieli mojego rozmiaru

.
owczarnia
29.06.2008 20:53
A czy ja mogę poprosić o opinie na temat moich nowych tenisówek

? Wydałam na nie kasę teoretycznie przeznaczoną na coś zupełnie innego, więc miło by było utwierdzić się w wyborze.
Tajemnicza
29.06.2008 20:58
QUOTE(matoos @ 29.06.2008 18:56)
Lol, chodzę w takim samym modelu teraz, tylko że czarnym i nieoryginalnym

Ja też

Trampki boskie buty, ale po 2 miesiącach do wyrzucenia. Niestety.
Owczarnia - jak dla mnie butki jak najbardziej pozytywne
Avadakedaver
29.06.2008 21:03
fajne Owca, fajne.
http://allegro.pl/item386377311__buty_dla_...y_39.html#photoostatnio miałem takie, i po prostu rewelacyjnie mi się w nich chodziło. śmierdzą teraz jak diabli, ale to ten sam styl co te ktore wrzucilem wyzej, bardzo mi sie spodobal i teraz nie chce innego stylu ^^
tylko mają czubek wiec moonwalka nie moglem robic >_>
owca, są śliczne

a Doctor też biega w trampkach!
ja w liceum też biegałam... potem mnie zaczęły obcierać, to przestałam.
owca - biale bylyby chyba bardziej uniwersalne, no ale zakladam, ze po godzinie noszenia bylyby brudne. krateczka sympatyczna i bardzo pozytywna

. nie jestem jednak fachowcem w tej dziedzinie, bo nosze jedynie "oficjalne" obuwie.
owczarnia
29.06.2008 21:40
Białe i tak sobie kiedyś kupię - nie odpuszczę

. Muszę tylko numer dopaść, co nie jest proste... Szukam już dość długo, i ostatecznie się zdecydowałam na te kratkowane, bo w końcu lato minie...
Btw, je można prać. W pralce.
ja bym pewnie co 2 dni prala ;)
owczarnia
29.06.2008 22:29
E, one nie są takie zupełnie białe, zwróć uwagę, podeszwa jest śnieżnobiała, sam materiał beżowy. Ale fakt, te żółte na pewno praktyczniejsze. Grunt to nogi myć często

.
Avadakedaver
30.06.2008 21:12
żeby offtopów nie robić.
chodzi raczej o dyskusje ktora sie wywiazala na "mili panowie i panie i reszta lolkow".
w ogole to ja sie musze nauczyc przenosic posty, bo nie umiem ;]
Avadakedaver
30.06.2008 21:37
dzieki za wyedytowanie Lila
no co
Avadakedaver
30.06.2008 21:44
no nic właśnie, dzięki najszczersze
ja mam podobne do
tych, acz bez tego marszczenia na srodku. i daja rade.
a
te kojarza mi sie z uwspolczesniona wersja Romea i Julii, ktory byl filmem wybitnie lansiarskim
No i cisza z tymi glupotami, gadajmy o ubraniach!
Ja nigdy nie potrafilam sobie nic znalesc w lumpeksie, juz wole siasc do maszyny i przerabiac ciuchy, ktore juz mam. Albo w garze zagotowac i farbowac ;>
Ludwisarz
30.06.2008 23:42
Lil: bylem w P&B i nic nie bylo wystrzalowego.
Avadakedaver
30.06.2008 23:44
aj a uwielbiam koszule i spodnie które nie mają wąskich nogawek, takie luźne jeansy najlepiej.
i płaszcze lubie i kapelusze.
i pistolety.
A ja najbardziej lubię to co już mam, a szczególnie chciałem z tego miejsca pozdrowić Teda Bakera!
QUOTE(TimmY @ 30.06.2008 23:42)
Lil: bylem w P&B i nic nie bylo wystrzalowego.
nie zawsze jest, normalka ;] trzeba chodzic i czaić. albo zmienić gusta, hyhy ;]
Próbuję upchnąć gumiaki do torby i to są prawdziwe problemy ludzi ulicy.
moja mama miala kiedys takie błękitne gumiaczki nad kostkę z obcasikiem i klamerką, pjur ejtis.
ale gdzie się w ogóle kupuje gumiaki? bo kupiłam cudem w jakimś w miarę normalnym sklepie, ale takie true kalosze to nie wiem skąd się biorą.
W ogole olaboga, zeby gumiaki kosztowaly 200zl. No ale ladne byly diabelnie :C A trv kalosze to ogrodniczy jakis pewnie.
PrZeMeK Z.
01.07.2008 00:56
Niemal wszystkie ubrania mam z lumpeksów. Chodzi o cenę, rzecz jasna. Ale nie zwracam na to uwagi.
Strasznie nie lubię kupować ciuchów. No, może jakąś koszulkę z fajnym nadrukiem bym sobie kupił, ale w ciucholandach zwykle nie ma, a na markowe szkoda mi pieniędzy :]
Kupuj w internecie! Allegro to jeden wielki lumpeks. A i fajnych koszulek sporo sie moze wygrzebac jak sie komus chce przebierac.
abstrakcja
01.07.2008 16:51
Lumpeksy, o tak, to jest to!

Wchodzę z pustymi rękami, a wychodzę obładowana...
Pięć bluzek w cenie jednej, jakby tak przeliczać na bluzki kupowane w 'normalnych sklepach' typu H&M itp. :/
Zawsze coś się wygrzebie.
Zaoszczędzony czas, zaoszczędzone pieniądze.

Po prostu żyć nie umierać!
Ta, się przeszedłem dzisiaj po lumpach, ale TOTALNIE nic nie było. Nie jestem bananowcem, ale kupiłbym sobie jakieś ładne lacoste'y, versace, bossy, ralphlaureny itd. Póki co zostaje przy starych spodniach, jakieś wranglerki (MAM TYLKO JEDNE baggy jeżeli o to chodzi, w których nota bene już nie chodzę prawie), przy reszcie to różnie bywa, mam dużo ciuchów b3, ale coraz mniej lubię, lubię polówki natomiast, coś z c&a, h&m, ew. carry czasem. Takie no, casual clothes bardzo, ale mówię, że bym w te hi-casual przycelował niedługo, ale póki co to pieniążków na to nie mam. Lubię wyglądać jakoś w smie, chociaż jestem POTWORNYM niechlujem, ale sądzę że to się zmienia trochę *rozgląda się po pokoju*, no dobra, nie. Ale chciałbym żeby się zmieniło

Mam problem tylko z butami, BO NIE POTRAFIĘ o nie dbać no.
a ja kupiłam dziś kaloszki, openerowe, haha!
PrZeMeK Z.
01.07.2008 20:32
QUOTE(vold @ 01.07.2008 19:28)
Ta, się przeszedłem dzisiaj po lumpach, ale TOTALNIE nic nie było. Nie jestem bananowcem, ale kupiłbym sobie jakieś ładne lacoste'y, versace, bossy, ralphlaureny itd. Póki co zostaje przy starych spodniach, jakieś wranglerki (MAM TYLKO JEDNE baggy jeżeli o to chodzi, w których nota bene już nie chodzę prawie), przy reszcie to różnie bywa, mam dużo ciuchów b3, ale coraz mniej lubię, lubię polówki natomiast, coś z c&a, h&m, ew. carry czasem. Takie no, casual clothes bardzo, ale mówię, że bym w te hi-casual przycelował niedługo, ale póki co to pieniążków na to nie mam. Lubię wyglądać jakoś w smie, chociaż jestem POTWORNYM niechlujem, ale sądzę że to się zmienia trochę *rozgląda się po pokoju*, no dobra, nie. Ale chciałbym żeby się zmieniło

Mam problem tylko z butami, BO NIE POTRAFIĘ o nie dbać no.
Nie rozumiem połowy słów w tym poście
QUOTE(PrZeMeK Z. @ 01.07.2008 20:32)
QUOTE(vold @ 01.07.2008 19:28)
Ta, się przeszedłem dzisiaj po lumpach, ale TOTALNIE nic nie było. Nie jestem bananowcem, ale kupiłbym sobie jakieś ładne lacoste'y, versace, bossy, ralphlaureny itd. Póki co zostaje przy starych spodniach, jakieś wranglerki (MAM TYLKO JEDNE baggy jeżeli o to chodzi, w których nota bene już nie chodzę prawie), przy reszcie to różnie bywa, mam dużo ciuchów b3, ale coraz mniej lubię, lubię polówki natomiast, coś z c&a, h&m, ew. carry czasem. Takie no, casual clothes bardzo, ale mówię, że bym w te hi-casual przycelował niedługo, ale póki co to pieniążków na to nie mam. Lubię wyglądać jakoś w smie, chociaż jestem POTWORNYM niechlujem, ale sądzę że to się zmienia trochę *rozgląda się po pokoju*, no dobra, nie. Ale chciałbym żeby się zmieniło

Mam problem tylko z butami, BO NIE POTRAFIĘ o nie dbać no.
Nie rozumiem połowy słów w tym poście

lacoste, versace, hugo boss, ralph lauren - firmy (ciuchu, perfumy itd. - okreslilem je hi-casual, bo sa drozsze, ale bardzo popularne na zachodzie, w tym sie zazwyczj wyglada bardzo dobrze, w Polsce sie to wyroznia)
wrangler - firma od jeansow
c&a, h&m, carry - sklepy z wlasnymi odziezami (casual clothes wlasnie, takie bardzo zwyczajne, ale wyglada sie w tym w sumie elegancko, to znaczy schludnie bardzo)
baggy - luzne spodnie (wiesz, zwiazane z subkultura skateboardingowa i hip-hopowa)
jeszcze cos?
PrZeMeK Z.
01.07.2008 21:10
Nazw firm odzieżowych się domyśliłem. Dzięki, teraz rozumiem.
Avadakedaver
02.07.2008 07:14
ja też chodzę do lumpeksiarni, ale cholernie tego nie lubię.
Avadakedaver
02.07.2008 22:54
generalnie magiczne wpływa na ludzi w dyd po prostu.
mój nowy zakup:
A mi umknęły majty od Dolce&Gabbana, bo potem sie okazalo, ze nie ma juz czasu wrocic po nie do sklepu ;C
QUOTE(Avadakedaver @ 02.07.2008 22:54)
generalnie magiczne wpływa na ludzi w dyd po prostu.
mój nowy zakup:

nooo, bomba, laski będą sikać w majtki ;]
Szkoda ze nie w takie od Dolce&Gabbany :C
ale majtki na szmatach? fuuuuuj
<cholera jasna, chyba nie zakminilam.>
no u nas jak się idzie do lumpeksu, to sie mowi, ze sie idzie na szmaty;]
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę