***
Mogła wyglądać tak lekko!
We wstążkach, w falbanach – ucieleśnienie piękna!
Ale chodzić w gorsetach
nie chciała. Kwiat-kobieta.
Jak to? Wygląda tak zwiewnie
w koszuli o sztywnych mankietach
na ostatni guzik zapiętej?
Ideał. Kwiat-kobieta.
A chociażbyś na ułamek chwili
stał się tym wybranym z wielu,
witając cię, cylindra uchyli
dekadencko. Kwiat-kobieta.
***
Mam nadzieję, że wszystko jasne i klarowne i banalne i w ogóle nie wymaga wyjaśnień.
Mały edit, będzie wyglądać lepiej
